BLUES W OSTRÓDZIE 13 I 15.07

[blue sounds]

[Krzysztof Gadomski]

ej ludziska otwock bedzie zwami już jest w ostródzie i czeka cierpliwie w ośrodku sokół, kto by chciał namiot rozbić to kosz jest 7 zł. tylko trza krzyknać blues mieszka w otwocku

[B&B]

Wiem, trochę pózno, ale lepiej niz wcale:


Aktualny meldunek: pada przelotnie (po doswiadczeniach na ONB to juz prawie norma ), ale jest calkiem cieplo. Teraz nawet slonce wyglada, ktoz to wie jak bedzie za 3-4 godziny...

[Grzegorz Sterna]

kto tam wygrał w tym rocku?

[B&B]

W tym rocku wygrali BRACIA I SIOSTRY Ale po kolei...
Pogoda 13-go (piatek!) slabiutka, chmury krazyly, troche nawet posikalo i frekwencja na molo marna, no pustki wrecz


Dobrze, ze chociaz Otwock (pozdrowionka!) nawiedzil Ostrode i robil dym


Zespoly konkursowe zastosowaly dziwna taktyke - graly przewaznie krocej niz czas pozwalal - klopoty z repertuarem?
Podobal mi sie HIGHWAY BLUES, ale akustycy skutecznie unieszkodliwili wokalistke i nie było szans.


Wygral zespol najrówniejszy, bardzo zgrany, z wokalista dysponujacym duzym glosem. BRACIA I SIOSTRY widac, ze juz czuja scene. Jedyne moje obawy to repertuar - po 2-ch fajnych bluesowych numerach nastapilo przekierowanie na 'dżemowanie' i inne eksperymenty. Ale to byl konkurs a nie koncert wiec wlasciwie nie powinienem wydawac wiazacych opinii


Koncert prowadzil bardzo elegancko (bedac jednoczesnie najbardziej elegancko ubranym czlowiekiem w okolicy ) Przemek Draheim, wsrod jurorow Piotr Gwizdała (zapewne wyslannik z TB). Ponizej Szucher z koperta (za wygraną) dziekuje za docenienie zespolu:


Dzien pozniej, w sobote, pogoda zrobila sie piekna i na pobliskim stadionprzyszly tlumy aby obejrzec niejakiego Wydre (Szymona). Oby burmistrz Ostrody potrafil docenic czynnik pogodowy - moze w przyszlym roku nadal bedzie blues na molo...

Aha, po 19-tej wystapily na molo bluesowe gwiazdy, ale o tym moze potem...

[Grzegorz Sterna]

[Krzysztof Gadomski]

bardzo fajne foty a zwłaszcza nasze motorówki z otwocka he he he he he pływamy w ostródzie do września baza ośrodek sokół hejjjjjjjj

[B&B]

Male uzupelnienie, gwoli zeby formalnosci stalo zadosc, o gwiazdach festiwalu. W tych kameralnych warunkach (molo najwieksze srodladowe, ale w opisanych warunkach frekwenycjnych bylo bardzo kameralnie) najlepiej wypadl sklad najbardziej... kameralny , czyli Blue Sounds. Nie to ze pozostali zagrali zle, tyle ze przy tak skromnym odzewie ze strony publiki nie mieli szansy sie rozwinac. A Blue Sounds pobujali leciutko, jak ta fala na jeziorze, tych zgromadzonych najblizej sceny, dobrze wpasowali sie w klimat dnia. To jeszcze pare fotek:
Tortilla z Michałem Kielakiem


Blue Sounds w pelnym wzmocnionym skladzie (nawet z basistą)


Joasia z utalentowanym keyboardzista Jackiem - "Cicho siedzę"


Liderzy Coolish Blues Session