Strona 1 z 1

Olsztyńskie Noce Bluesowe 2017

Post: marca 31, 2017, 3:40 pm
autor: Electric Muddy
Kilka dni temu został ogłoszony program tegorocznych ONB

Program:



14 lipca (piątek)

16.00-19.00 Mała Scena „Twój Blues poleca”

Pokój Numer 3

KSW 4 BLUES

Hot Tamales Trio



20.00- 23.30 Duża Scena:

Jerry’s Fingers (PL)

Honey Island Swamp Band (USA)

Watermelon Slim Band (USA)



ok 23.30 – Hard Times (PL)- koncert w Klubie Festiwalowym SOWA



15 lipca (sobota)

Hubert Szczęsny & The Dharma Bums

Rubens Band

Makar & Children of the Corn



16.00-19.00 Mała Scena „Twój Blues poleca”

20.00- 23.30 Duża Scena:

Blues Junkers (PL)

Dany Franchi Band (IT)

Annika Chambers (USA)



ok 23.30 – Romek Puchowski & Keith Dunn (PL/USA)- koncert w Klubie Festiwalowym SOWA

Re: Olsztyńskie Noce Bluesowe 2017

Post: marca 31, 2017, 5:19 pm
autor: kora
____-

Electric Muddy pisze:Watermelon Slim Band (USA)


Wow ! Super informacja ! :D

Re: Olsztyńskie Noce Bluesowe 2017

Post: kwietnia 1, 2017, 10:14 am
autor: azazzello

Re: Olsztyńskie Noce Bluesowe 2017

Post: czerwca 6, 2017, 10:03 am
autor: Electric Muddy
Pojawiło się więcej szczegółów w tegorocznym programie ONB.

Program:

14.00 – otwarcie wystawy malarstwa Danuty Matysik / Dana Art, „Obrazki z podróży. Miejsca i ludzie”, połączone z opowieściami o ludziach, muzyce i pejzażach Południa Stanów Zjednoczonych (Galeria Rynek)

15.00- koncert akustyczny Dany’ego Franchi (IT) w Klubie Festiwalowym SARP

16.00-19.00 – koncerty konkursowe polskich zespołów bluesowych z cyklu „Twój Blues Poleca” – Mała Scena : Scena Staromiejska, prowadzenie: Ryszard Gloger oraz Piotr Gwizdała

Pokój Numer 3 (PL)
KSW 4 Blues (PL)
Hot Tamales Trio (PL)

Ok.19.00- koncert Pawła Szymańskiego w Klubie Festiwalowym SARP

20.00-23.20- Duża Scena: Amfiteatr im. Czesława Niemena; prowadzenie: Sławek Wierzcholski, cena biletu jednodniowego 40 zł / biletu dwudniowego – 60 zł

Jerry’s Fingers (PL)
Honey Island Swamp Band (USA)
Watermelon Slim Band (USA)

Ok. 23.30 – koncert zespołu Hard Times w Klubie Festiwalowym SOWA koło zamku (bezpłatnie dla posiadaczy biletów na Dużą Scenę)

15 lipca (sobota) 2017

11.00 – muzyczna kawa w klubie SARP (muzyka na żywo w wykonaniu Edwarda Bierdziewskiego)

12.00- Akademia Bluesa – warsztaty dla dzieci w wieku 8-12 lat zakończone mini-koncertem z muzykiem bluesowym – Spichlerz MOK

15.00 – koncert akustyczny Pawła Szymańskiego przy Wysokiej Bramie

16.00-19.00 – koncerty konkursowe polskich zespołów bluesowych z cyklu „Twój Blues Poleca” – Mała Scena : Scena Staromiejska, prowadzenie: Ryszard Gloger oraz Piotr Gwizdała

Hubert Szczęsny & The Dharma Bums (PL)
Makar & Children of the Corn (PL)
Rubens Band (PL)

Ok.19.00- koncert Arka Zawilińskiego w Klubie Festiwalowym SARP

20.00-23.20- Duża Scena: Amfiteatr im. Czesława Niemena; prowadzenie: Sławek Wierzcholski ; cena biletu jednodniowego 40 zł / biletu dwudniowego – 60 zł

Blues Junkers (PL)
Dany Franchi Band (IT)
Annika Chambers (USA)

Ok. 23.30 – koncert duetu Romek Puchowski / Keith Dunn (PL/USA) w Klubie Festiwalowym SOWA (bezpłatnie dla posiadaczy biletów na Dużą Scenę)

Re: Olsztyńskie Noce Bluesowe 2017

Post: czerwca 25, 2017, 4:57 pm
autor: Aniedam
A gdyby ktoś chciał wygrać karnet na oba festiwalowe wieczory w Olsztynie - to zapraszam dziś wieczorem do Bluesowic w ProRadio :)
https://www.facebook.com/events/323334344755138

Re: Olsztyńskie Noce Bluesowe 2017

Post: lipca 15, 2017, 9:41 pm
autor: B&B
Tak się w piątek zaczęło na Starym Mieście - przegląd pod redakcją "Twojego Bluesa".
Pokój Numer 3:
Obrazek
Hot Tamales Trio:
Obrazek

W sobotę pod Wysoką Bramą koncertował Paweł Szymański:
Obrazek
a Makar przedstawił, czego nauczył młodych adeptów bluesa:
Obrazek

Natomiast na scenie staromiejskiej najpierw czarował Hubert Szczęsny i jego Band:
Obrazek
a następnie Makar podbijał publikę i swoich fanów:
Obrazek

Re: Olsztyńskie Noce Bluesowe 2017

Post: lipca 17, 2017, 8:51 am
autor: B&B
Sobotni dzień przeglądu pod hasłem "Odkrycia roku wg Blues Top" zaskoczył mnie pod każdym względem: że to odkrycia i że to blues i że publiczności się to wszystko podobało!
Odkryliście już Rubens Band? Nie? A może to i lepiej...
Słyszeliście kiedyś Huberta Szczęsnego i jego & The Dharma Bums na bluesowym festiwalu? Nie? Przechadzająca się publiczność też się dziwiła, co tu robi John Mayer i przystawała na dłuższą chwilę, bo to muzyka dla szerszego grona odbiorców, a że na wysokim poziomie wykonawczym to mimo nie bluesowego charakteru broniła się sama!
Makar & Children Of The Corn mieli rozwalić Rynek i prawie im się to udało. Trochę ludzi uciekło spod sceny, ale fani i pęknięta struna pokazały, jak szerokie są rockowe możliwości zespołu 8)

PS. Po Przeglądzie/NieKonkursie na Starym Mieście redaktorzy Twojego Bluesa nominowali do występów na dużej scenie w przyszłym 2018 roku (o ile przyszły dyrektor MOK'u to weźmie pod uwagę) 2 zespoły... Huberta Szczęsnego i Makara. No super, ale co z Pokój Numer 3???!!!

Re: Olsztyńskie Noce Bluesowe 2017

Post: lipca 17, 2017, 10:00 am
autor: patpul
Na "Twojobluesowe" koncerty w tym roku nie udało mi się w pełni dotrzeć. W piątek ostatni zespół, w sobotę drugi i trzeci. Makar i Dzieci Kukurydzy. Jeśli zagrają w następnym roku na dużej scenie, chyba dłużej zostanę w domu, zanim ruszę do amfiteatru:/

Re: Olsztyńskie Noce Bluesowe 2017

Post: lipca 17, 2017, 10:20 am
autor: rocken
B&B pisze:[...]
Makar & Children Of The Corn mieli rozwalić Rynek i prawie im się to udało.
[...]

Było dużo łomotu, a niewiele muzyki. Na szczęście w tym roku w amfiteatrze zagrali muzycy.

Re: Olsztyńskie Noce Bluesowe 2017

Post: lipca 17, 2017, 10:30 am
autor: B&B
Dla mnie miłą niespodzianką byli Honey Island Swamp Band, zagrali ze 2-3 bluesiki a potem... rasowe, transowe, jam-bandowe granie: blues-rock- funk, wszystko pięknie podane na 2 gitary i 4 głosy :D

Re: Olsztyńskie Noce Bluesowe 2017

Post: lipca 17, 2017, 12:17 pm
autor: karambol
B&B pisze:Dla mnie miłą niespodzianką byli Honey Island Swamp Band, zagrali ze 2-3 bluesiki a potem... rasowe, transowe, jam-bandowe granie: blues-rock- funk, wszystko pięknie podane na 2 gitary i 4 głosy :D

A jak wypadł Watermelon Slim?

Re: Olsztyńskie Noce Bluesowe 2017

Post: lipca 17, 2017, 12:44 pm
autor: B&B
Dla mnie - bezbarwnie (może tak to u mnie wyglądało po Honey Island Swamp Band?).
Wokal już nie ten, dużo gadania, jakieś wstawki o Piłsudskim, nic mnie nie porwało... Ale mogę być nieobiektywny, bo po półgodzinie wyszedłem, może później było lepiej...

Re: Olsztyńskie Noce Bluesowe 2017

Post: lipca 18, 2017, 12:37 pm
autor: R&B
Byłam, widziałam... I tak jakoś zgadzam się z B&B. Już myślałam, że nic mnie nie zdziwi, ale ten festiwal udowodnił, że jeszcze "dziwić się nie przestaję". Pozytywnie: Honey Island, no i ci panowie co podgrywali
pani Chambers. A polska reprezentacja? Na dużej scenie dobrze wypadli Jerry's Fingers - bo brak rockowego zadęcia i fajna zabawa. Konkurs? Wrażenia jak wyżej opisane przez B&B. Rock, rock, niech żyje rock. I ta wszechobecna pseudoangielszczyzna. Już nikt w tym kraju nie potrafi wyrazić swojego przekazu zrozumiale dla tubylców? Białorusin w Polsce śpiewający po angielsku o Tijuanie ("senioritas"...). Albo takie coś: "muwio hen. muwio lips, śejk jo hips, o je, o je". Naprawdę już nikt nie czuje żenady?
Obiecałam sobie nie marudzić, ale kupując bilet chciałabym być traktowana poważnie, a jak mogę tak się czuć, kiedy słyszę różne panie i panów, którzy nie wiedzą chyba o czym są teksty?

Re: Olsztyńskie Noce Bluesowe 2017

Post: lipca 26, 2017, 11:55 pm
autor: Electric Muddy
Byłem, widziałem i co najważniejsze czuć było, że jest się na festiwalu bluesowym (bo jednak nie zawsze można odczuć coś takiego podczas festiwali uwaga i tu zaskoczenie ...bluesowych :D ).
Dwa bardzo dobre koncerty dał Paweł Szymański (szkoda tylko, że sety listy były niemal identyczne), również bardzo mi się podobał koncert Arka Zawilińskiego, świetny koncert dali również Keith Dunn z Romkiem Puchowskim, szkoda tylko, że Keith Dunn mało się udzielał wokalnie (zaśpiewał jedynie trzy utwory, w tym dwa gdzie był sam z harmonijką). Jeśli chodzi o wykonawców z małej sceny to dla mnie jak najbardziej pozytywnie: Pokój Numer 3, KSW 4 Blues, Rubens Band, których nie znałem, a nawet Makar & Children of the Corn (chociaż oczywiście bluesa oni nie grali i gdyby w nadmiarze było takiej muzyki na ONB to bym narzekał). Jeśli chodzi o Amfiteatr: Jerry’s Fingers - jakoś nie mogę się do nich przekonać, ale mimo wszystko to również ich zasługa, że czuło się, że jest się na festiwalu bluesowym, Blues Junkers - raczej pozytywnie, ale setlista z zeszłego roku bardziej mi się podobała (brakowało mi standardu Jimmy Reeda z harmonijką). Jeśli chodzi o zagranicznych wykonawców to jak dla mnie wszyscy bardzo pozytywnie: kawał dobrego bluesa zaprezentował Dany Franchi Band już pierwszego dnia festiwalu, później drugiego dnia już na dużej scenie także świetnie wypadli i myślę,że także to ich zasługą jest świetny koncert Anniki Chambers, której towarzyszyli podczas jej koncertu. Myślałem, że koncert Aniki zdominują soulowe brzmienia i faktycznie takich nutek nie zabrakło, ale było też dużo fajnego dobrego bluesa. Bardzo pozytywnie oceniam też koncert Watermelona Slima było dużo dobrego slide fajnej harmonijki czyli ogólnie to co w bluesie najpiękniejsze.

Dany Franchi Band
Paweł Szymański
Honey Island Swamp Band
Watermelon Slim
Arek Zawiliński
Annika Chambers