Strona 3 z 3

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 3, 2016, 7:27 pm
autor: Electric Muddy
Tylko, że Hendrix nie był gitarzystą bluesowym, tak więc to na co miał wpływ nie może być bluesem.
Cash Box Kings, chętnie bym posłuchał, albo na Rawie, albo na innym festiwalu. Jeżeli, zespół grający bluesa jest za nudny na festiwal bluesowy, to dla kogo jest festiwal bluesowy? Dla tych co uważają, że blues jest za nudny?

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 4, 2016, 12:59 am
autor: Dziadek Władek
...bo "blues" jest nudny; w kółko te same zagrywki, riffy jeden do drugiego podobny... stopa-werbel-stopa-werbel...
No, chyba, że się jakoś "skundli"... :twisted:

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 4, 2016, 6:27 am
autor: Idee Fixe
Electric Muddy pisze:Tylko, że Hendrix nie był gitarzystą bluesowym...

No i tu mnie masz :). Dokładnie tak samo wyczytałem w Wikipedzi.
Ale tak czy śmak większość szanowanych elektrycznych gitarmanów grających bluesa ma sobie za zaszczyt grać któryś z kawałków tego rockowego gitarzysty.
No cóż, z całym szacunkiem dla korzennego akustycznego bluesa, wolę zdecydowanie minstreamowy elektryczno-bluesowy łomot, typu Bonamassa, Philip Sayce, Popa Chubby czy Ana Popovic itp
Ale np. dla Hot Tamales pełen szacun, bo brzmią pięknie i na Rawie udowodnili, że duża scena też im nie straszna :)

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 4, 2016, 7:09 am
autor: rocken
Idee Fixe pisze:Ale tak czy śmak większość szanowanych elektrycznych gitarmanów grających bluesa ma sobie za zaszczyt grać któryś z kawałków tego rockowego gitarzysty.

Dokładnie tak samo jak dla naszych zagranie "Whisky" :lol:

Idee Fixe pisze:[...]No cóż, z całym szacunkiem dla korzennego akustycznego bluesa,,[...]

Nikt nie pisze tu o akustycznym bluesie, a Ty ciągle to przywołujesz.

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 4, 2016, 8:22 am
autor: Yaniu
Dziadek Władek pisze:...bo "blues" jest nudny; w kółko te same zagrywki, riffy jeden do drugiego podobny...


Bo tak wygląda "misyjny" blues.

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 4, 2016, 8:41 am
autor: rocken
Yaniu pisze:
Dziadek Władek pisze:...bo "blues" jest nudny; w kółko te same zagrywki, riffy jeden do drugiego podobny...

Bo tak wygląda "misyjny" blues.

Jest też taka teoria, że głównie tak twierdzą Ci, którzy próbują go grać, ale słabo im to wychodzi. 8)

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 4, 2016, 9:14 am
autor: Idee Fixe
rocken pisze:... głównie tak twierdzą Ci, którzy próbują go grać, ale słabo im to wychodzi. 8)

No cóż, i znów mnie macie, 2:0 dla was, koledzy.
Próbuję grać bluesa, słabo mi to wychodzi.. :(, ale nie poddaję się i próbuję nadal.
Tak czy śmak, , wracając do tematu wątku, p. Toronzo i pani Shemekia (ze swoimi panami gitarzystami) pozamiatali scenę :). Jestem przezadowolony, że mogłem być tego świadkiem.

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 4, 2016, 12:59 pm
autor: Dziadek Władek
:)

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 4, 2016, 1:37 pm
autor: Yaniu
rocken pisze:Jest też taka teoria, że głównie tak twierdzą Ci, którzy próbują go grać, ale słabo im to wychodzi. 8)


Oj chłoszcze Pan słowem niczym zapamiętałe shuffle w 120BMP w podziale na 4 przez większą cześć wieczoru :).

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 8, 2016, 12:14 pm
autor: kora
Idee Fixe pisze:dla Hot Tamales pełen szacun, bo brzmią pięknie i na Rawie udowodnili, że duża scena też im nie straszna :)


Ze wszystkiego, co usłyszałam na RBF, najbardziej spodobał mi się właśnie występ Hot Tamales !
Fajnie się zespół rozwija,aż miło słuchać :D

___________________________________

Shemekia Copeland, też super !
Trzeci raz byłam na Jej koncercie, ten bezwzględnie był najlepszy,aczkolwiek gdy dawała popisy swej mocy wokalnej , zaraz przypomniał mi się występ Nory Jean Bruso,i w tym porównaniu
"królowa bluesa" wypadła blado ( to tylko moje zdanie )

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 8, 2016, 10:21 pm
autor: Maciej''Hoffi''
Zgadzam się z Korą w 100 procentach co do tych dwóch wymienionych anglojęzycznych tuzów/tuzek tegorocznej Rawy.
Co do polskich kapel: o dziwo - mój szacunek dla troszkę komercyjnej (bądźmy szczerzy!) kapeli Shakin' Dudi za to, że dodała "biegowi festiwalu" tzw. poweru (nie cierpię makaronizmów, ale ten akurat mi tutaj "pasuje"). Po zespole Dudka ludzie (w tym niżej podpisany) jakby zwiększyli czułość odbioru o jakieś 100 procent.No cóż: potwierdza się stara handlowa teza, że jakość (tu: klasa muzyków) broni się sama...
Drugi ukłon w stronę Cheap Tobacco. A to za dostosowanie repertuaru Ich koncertu do klimatu imprezy. Natalia i Jej chłopaki kochają w ostatnim (no, dłuższym już) czasie "odjazdy psychodeliczne" (choć nie każdy bluesman to łyka) - a tymczasem na Rawie zagrali koncert, który generalnie "trzymał się" definicji bluesa.
Ja osobiście to doceniam. Cheap Tobacco są dobrzy w swych psychodelicznych odjazdach - a jednak nie próbowali pokazać tego w Katowicach (choć mieli do tego prawo). Czyli: uszanowali bardziej ortodoksyjną bluesową publikę Rawa Blues Festival... A pokora jest niewątpliwą zaletą, także bluesowych kapel.
O atucie wizualnym grupy nie wspominam, bo byłby to banał :) !! Męska część portalowiczów "Okolic Bluesa" doskonale wie, o co mi chodzi... Wbrew pozorom tzw. visus grupy też jest ważny. Panowie z Chip Tobacco: całujcie Natalię po rękach nie tylko za Jej niepowtarzalny wokal!...

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 10, 2016, 3:26 pm
autor: R&B
Zazdroszczę tej "męskiej części portalowiczów", bo może wtedy usłyszałabym tego bluesa w dokonaniach Chip Tobacco na Rawie... "Visus grupy" jest ważny, ale jak widać, czasem przysłania stan faktyczny, jak to wyraził jakiś słuchacz obok mnie: "przerost formy nad treścią". Chyba nie był aż tak wrażliwy na wdzięki..., a może dźwięki? Mimo tego uważam, że zespół wpisał się w klimat imprezy, tzn. części polskiej. Nawet nic nie stałoby się, gdyby pozwolił sobie na "odjazdy psychodeliczne". Też byłby w "klimacie".

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 10, 2016, 6:56 pm
autor: Electric Muddy
Muszę się zgodzić z przedmówczynią. Poziomem "bluesowości" Cheap Tobacco przewyższali jedynie, F*ck The People. W 2013 roku, Cheap Tobacco zagrali na dużej scenie jako laureat małej, wtedy repertuar był dużo bliższy rejonów bluesowych, ale też znowu nie było stricte bluesowo.

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 11, 2016, 11:23 am
autor: rocken
Co do części polskiej na tym festiwalu podoba mi się teoria R&B:
R&B pisze:[...]Niektórzy mówią, że to specjalnie, aby był kontrast dla ... Tu sobie dopiszcie.[...]

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 11, 2016, 12:28 pm
autor: Idee Fixe
Moim zdaniem powinna być nagroda szanownego juri i występ na dużej scenie i niech sobie tam wybierają tego, kogo mają wybrać.
Ale przydałaby się też nagroda publiczności :). I wszyscy byliby zadowoleni.

Tyllko i wyłącznie jest to moje osobiste ideofixowskieg zdanie

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 11, 2016, 2:55 pm
autor: rocken
Idee Fixe pisze:Moim zdaniem powinna być nagroda szanownego juri i występ na dużej scenie i niech sobie tam wybierają tego, kogo mają wybrać.
Ale przydałaby się też nagroda publiczności :). I wszyscy byliby zadowoleni.

Być może chodzi o to, że na tym przeglądzie w holu, nie ma jeszcze dostatecznie licznej publiczności, aby miało to jakikolwiek sens.
Był w ostatnich latach plebiscyt internetowy, ale średnio się sprawdzał.

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 12, 2016, 8:48 am
autor: Idee Fixe
rocken pisze:..na tym przeglądzie w holu, nie ma jeszcze dostatecznie licznej publiczności, aby miało to jakikolwiek sens.

co racja, to racja, ale może w przyszłości to ulepszą .. się zobaczy

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 12, 2016, 10:57 am
autor: rocken
Najlepszym rozwiązaniem, to byłaby chyba totalna zmiana formuły tego przeglądu. W kształcie w jakim jest obecnie niczemu nie służy.

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 12, 2016, 11:41 am
autor: Yaniu
Ja tam jeździłem na RB właśnie dla tego konkursu.

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: października 25, 2016, 11:27 pm
autor: Electric Muddy

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: grudnia 12, 2016, 3:11 pm
autor: Yaniu
Sobota 2016.12.11, TVP Kultura, Rawa Blues Festival 2016, koncert Zespół Dżem.

Kto przeprosi Zespół Dżem za emisję tego realizacyjnego GNIOTA ?. Z drugiej strony było to ciekawe doświadczenie usłyszeć samodzielnie grającego Pana Pawła Bergera.

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: stycznia 18, 2017, 12:01 pm
autor: Felix
Kto nie był na koncercie Keb'a Mo podczas RAWA Blues Festival 2016, może obejrzeć cały jego występ nakręcony przez TVP:

https://youtu.be/Wh7lotJDk4c

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: stycznia 18, 2017, 3:52 pm
autor: Electric Muddy
Na pewno to nie jest cały występ.

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: lutego 10, 2017, 11:02 am
autor: Felix
Z niewiadomych powodów w/w link nie działa.
Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. :)
Na stronie festiwalowej są dobre, jak mniemam linki do materiału.

Tu np. cały, godzinny występ Keb'a Mo

https://youtu.be/8zZQjnzZTkQ

Dobrze ze TVP Katowice nagrała, a jeszcze lepiej, że Keb Mo się zgodził udostępnić :)

Re: XXXVI RAWA BLUES 2016

Post: sierpnia 31, 2019, 11:35 am
autor: Electric Muddy
rocken pisze: to fajnie jakby pojawił się Victor Wainwright & the Wild Roots.

W 2016 nie zagrał. Zagra teraz.