Okolice Bluesa

2

Stan jesteś Wielki

jesteście szczęściarzami mogąc uczestniczyć w tym jubileuszu. Miałem też tam być ale na mojej drodze stanął szpital. Życzę Wam pięknego świętowania w bluesowych dźwiękach

JUTRO, TOMORROW, ZÍTRA, DEMAIN, DOMANI

Będą wszyscy, a więc muszą być również SZULERZY.
Po pierwsze - jubileuszowa edycja, po drugie - John Nemeth - jeden z naszych mistrzów.
A mistrzów zawsze warto "podejrzeć" i posłuchać.
Oczywiście na stoisku płytowym nie zabraknie naszej nowej płyty. Bo przecież jutro piątek,
a "Życie zaczyna się w piątek"!!!

Mam 1 karnet na pozbyciu tel 516773206

_______________


Wspaniały festiwal !
Dwa dni muycznej bajki
Jak co roku wspaniała atmosfera .
20 edycja Jimiway Blues Festiwal,będzie mi się kojarzyła z fantastycznym koncertem EB'a DAWISA
Cudowny koncert Carlosa Johnsona z HooDoo !

Jestem zachwycona,pozytywnie naładowana i już odliczam dni do kolejnego JBF 2015

Beny ! Jesteś wielki! DZIĘKUJEMY

Podpisuję się pod powyższym. W całości!

BENY - bardzo dziękuję za wspaniałą BLUESOWĄ ucztę - oglądam fotki i słucham festiwalowych bohaterów i tak jak Kora myślę już o przyszłym roku !!!

Jadąc dziś przez zakorkowane moje miasto miałem czas i sposobność wsłuchania się w opowieści redaktora Piotra Barona o atmosferze festiwalu .
Był pod wyraźnym wrażeniem chwil tam spędzonych i tak to nam przekazywał jeszcze uniesiony
Cieszę się bardzo , że Benowi i Jego Przyjaciołom znowu się udało wszystko na medal

Kora wiesz My to jednak mamy rodzinne też te dwa koncerty będę wspominał

Chociaż mogłem być w Ostrowie tylko w piątek ( żałuje bardzo) to muszę stwierdzić, że tego roczna edycja była bardzo udana. Tak pod względem muzycznym, no i przede wszystkim towarzyskim.
Mam nieodparte wrażenie, że JIMIWAY "złapał drugi oddech". Szczere i zasłużone gratulacje dla Benedykta i całej ekipy.
Świetnie się bawiłem.
Wszystkich przyjaciół, których miałem ogromną przyjemność spotkać, pozdrawiam serdecznie.
Nie mam pojęcia dlaczego nie trafiłem na wszystkich znajomych, którzy byli na festiwalu.
No ale cóż tłok był nie samowity, więc pewnie się w tym zamieszaniu rozminęliśmy.

ja nie jestem w stanie wyróżnić żadnego koncertu, wszystkie miały jedną wadę ...za krótkie.
Nadrobiły to wspaniałe jamy , na których Was nie było? A tam się dzieją rzeczy których na żadnym koncercie nie zobaczycie, nie usłyszycie.
tyle powiem o genialnej muzyce, no może pozwolę sobie zauważyć, że tym razem nasi nie odstawali ani na krok o tych z USA.
Andrzeju nie wiem dlaczego uważasz że JImiway łapie drugi oddech, wg mnie łapie go od 7 lat tzn od pierwszego mojego razu.

Powtórzę się , klimat niepowtarzalny... na czym to polega?
Może opinia jednego z fanów po koncercie Carlosa - "Jarek te jego smaczki tylko tu możliwe, gdzie indziej połowa tego nie usłyszy" ... chyba dużo w tym racji, tak jak tu nigdzie nie potrafię zatopić się w muzyce i tylko w muzyce. Już gdzieś napisałem , twardy dysk wyłączony, głowa nastawiona tylko na odbiór.
A do tego można zaliczyć również sobotni spacer po niezwykle urokliwym Ostrowie, którego pewnie nigdy bym nie poznał gdyby nie JIMIWAY.

Ben ogromne dzięki za tę ucztę słuchowo-duchową.

No to muszę się wytłumaczyć z tego "drugiego oddechu" żebym był dobrze zrozumiany. W tym roku była 20 edycja - dlatego drugi.
Przy 30 edycji złapie trzeci oddech. O to mi chodziło

Chyba, w końcu muszę się tam wybrać, wszyscy ten festiwal tak chwalicie.

_______________

Adaś ,JBF jest wzorcowym przykładem perfekcyjnie zorganizowanego festiwalu na wysokim poziomie muzycznym

To, co ? Za rok jedziesz z nami ?

[color=#0040FF][/color]

Moja relacja z festiwalu w Faktach Pilskich :

Carlos Johnson

EB Davis

Nina T Davis

Gdzie relacje ? Gdzie fotki ?

Szczere Gratulacje Benedykcie