X GALICJA BLUES FESTIVAL

[Robert007Lenert]

Wstalem jakos tak o 9-tej 11 wrzesnia... dzisiaj jest 15-sty godzzina 9.32 klade sie spac i spie do jutra Wygrali LEVI. Wiecej po odespaniu.

[Dziadek Władek]

Hej, Robert - pozdrawiam Cię
Widziałem w poprzednich edycjach, jak potrafisz zadbać o sprawną organizację festiwalu - i ile to kosztuje zdrowia... Domyślam się, że i w tym roku nie dałeś sobie taryfy ulgowej
Odsypiaj spokojnie i wypocznij

[Tomek Mały Kotyla]

Ale się działo Kilka świetnych koncertów się wydarzyło. Muzyczno teatralne misterium w wykonaniu Los Agentos.... . Jak całkiem odeśpię to pewnie napiszę.

[Dziadek Władek]

No dobra... jeszcze tydzień mogę poczekać

[Yaniu]

Było fajnie, wióry leciały na wszystkie strony, wobec takiego piłowaniu instrumentów nie obyło się bez "jazdy bez trzymanki". Piątkowe jams session w barze Monika miało charakter bardzo muzyczny. Wszyscy byli jakoś dla siebie mili i każdy starał się włączyć do zabawy czyli słuchał co piszczy w materii muzycznej. Sobota była jednym wielkim wulkanem z momentami ciszy miedzy grzmotami. Sekcja harmonijkowa dolewała oliwy DO OGNIA jak z dystrybutora. Fajnie, fajnie był czad. Mam nadzieję na jams session w którym instrumenty akustyczne(dobro) na równi z elektrycznymi będzie można usłyszeć - marzenie ściętej głowy - nie, bo moc jest w ludziach.

Poznałem ciekawych ludzi, podładowałem akumulatory, zobaczyłem dobrze zorganizowany festiwal z ukłonem w stronę zespołów konkursowych które były ważnym elementem w układance.

Gratuluje zespołowi Levi zgarnięcia puli i fajnego występu podczas gali.

Co do gwiazd.
Przyjechałem w Piątek na 20 minut przed konkursem po 7 godzinach walki na drodze z czasem i już sił nie starczyło na węgierską grupę Mississippi Big Beat, z relacji świadków do trzeciego kawałka to była ciekawostka a potem znużenie.
Sobota mnie podobał się Eddie Martin Blues Band i Los Agentos – Tom Waits Project oraz ostatnie dźwięki jam session w bursie, o czwartej nad ranem których sprawcami byli Levi i Nowarzecz o ile słuch mnie nie mylił .

[Robert007Lenert]

Garsc informacji: http://www.rckp.krosno.pl/aktualnosci.php?ida=1120
Do tego co jest w powyzszym linku dodam od siebie , ze i mnie zachwycila formacja LEVI, ale podone odczucia estetyczno-muzyczne /czytaj bardzo mi sie podobalo/ mialem podczas sluchania jeszcze kilku innych podmiotow wykonawczych. Ogolnie uwazam, ze poziom finalu byl pieronsko wysoki!

[rocken]

Robert a jak wypadł na żywo i jak Ci się podobał Danny Bryant?

(naprawdę jestem ciekaw bo uważam, że płyta "Hurricane" jest bardzo bardzo kiepska. Choć recenzje wśród fachowców ma dobre a nawet bardzo dobre)

[Robert007Lenert]

Danny gral glownie program z tej plyty plus dwa numery Boba Dylana. Zabrzmial, poteżnie i cieżko. Bardziej rock niz blues. Mnie przypomina wokalnie mojego kupla Olka Gornego. Podobny sposob operowania glosem...a chwilami i barwa. Gitarowo w strone Waltera Trouta. Estetyka calosci nie do konca moja, ale wszystko bardzo solidne. Mnie w sumie sie podobalo, 90% publicznosci podobalo sie bardzo, kilka procent marudzilo, ze zbyt masywnie to brzmi. Reasumujac jestem zadowolony z tego, ze go zaprosilem. Aaaa wspolpraca z akustykiem wzorcowa. Proba dzwieku trwala 3 minuty!!! I po tym czasie wszystko zagadalo tak jak trza.

[Yaniu]

Robert a jak wypadł na żywo i jak Ci się podobał Danny Bryant?

Co prawda pytanie nie do mnie kierowne ale wtrącę subiektywną myśl.

Od początku miał problem z brzmieniem i sekcja jak na trio grała "bez polotu". Na wejście słuchaczy zasypał taką masą dźwięków chyba z nerw być może miał zły dzień, całe szczęście, że w drugim numerze dał odpocząć bo bym opuścił salę od razu a tak jeszcze z ciekawości zostałem na chwilę czyli 3 - 4 utwory i się ewakuowałem.
Nie znam jego twórczości i raczej nie przekonał mnie do siebie. Ale żeby być bardziej obiektywny posłucham na youtube być może zmienię zdanie.

[rocken]

Co prawda pytanie nie do mnie kierowne ale wtrącę subiektywną myśl.

Od początku miał problem z brzmieniem i sekcja jak na trio grała "bez polotu".[...]

Dzięki Yaniu i Robert za relacje!

ps. To się nawet trochę pokrywa z moją opinią o grze perkusisty na płycie i chyba już pisałem co o tym sądzę w tym wątku A Danny to na pewno bardzo dobry "rzeźnik"

[Robert007Lenert]

Co do gwiazd.
Przyjechałem w Piątek na 20 minut przed konkursem po 7 godzinach walki na drodze z czasem i już sił nie starczyło na węgierską grupę Mississippi Big Beat, z relacji świadków do trzeciego kawałka to była ciekawostka a potem znużenie.

Moje odczucia co do Mississippi Big Bit sa odmienne. W mojej opinii zagrali porywajacy ultranowoczesny koncert. Gosc od "lupera" komputerow i "skreczy" to niezly czarodziej dzwiekow. Cos jak w mojej kapeli Andrzej Serafin.

[Idee Fixe]

A co to jest ten LEVI?
Nie mogę znaleźć na jutupach
może ktoś by podrzucił jakiegoś linka?
ot tak z czystej ciekawości
pozdr

[Yaniu]

Moje odczucia co do Mississippi Big Bit sa odmienne. W mojej opinii zagrali porywajacy ultranowoczesny koncert. Gosc od "lupera" komputerow i "skreczy" to niezly czarodziej dzwiekow. Cos jak w mojej kapeli Andrzej Serafin.

Szczerze mówiąc muszę nadrobić poważne zaległości, tyle się dzieje w muzyce. I powalczyć z syndromem "inżyniera Mamonia".

Z drugiej strony jest we mnie mały konserwatysta, technologia - postęp jakoś nie wyzwala we mnie euforii, chociaż potrafię docenić "dzieło skończone".

[Yaniu]

A co to jest ten LEVI?
Nie mogę znaleźć na jutupach
może ktoś by podrzucił jakiegoś linka?
ot tak z czystej ciekawości
pozdr

Posiadam w archiwum fragment występu z konkursu ale Levi sami będą musieli zadecydować co z tym zrobić Tym bardziej, że zoom wyciął z kadru wokalistkę .

[Robert007Lenert]

A nie masz przypadkiem czegos z naszego grania?

[therman]

festiwal z ukłonem w stronę zespołów konkursowych które były ważnym elementem w układance.

Nie ma dwóch zdań. Szacunek.

[Dziadek Władek]

Nooo, jeśli Bluesferajna nie wygrała, to znaczy, że poziom musiał być nieźle wyżyłowany

[Yaniu]

A nie masz przypadkiem czegos z naszego grania?

Niestety z Waszego grania nie mam nic, ale mam prezentację statuetek dokonaną podczas konkursu przed występem Levi. Jeśli prowadzisz filmowe archiwum to mogę przesłać ?

[Robert007Lenert]

A mozesz wrzucic na youtube i podac tutaj na forum link?

[Dziadek Władek]

Garsc informacji: http://www.rckp.krosno.pl/aktualnosci.php?ida=1120
[...]

Fajna galeria zdjęć na tej stronie... ale zupełnie bez podpisów; nie wiadomo kogo przedstawiają...

No, Los Agentos rozpoznałem, Bluesferajnę też
Zauważyłem i Jacka Jagusia - to on jest tym "tajniakiem" z pierwszego jamu w "Monice"?

[olekblues]

Dziękuję za niezmiernie pozytywnie spędzony czas, znakomicie zrealizowany festiwal, oraz niepodważalnie ujmujące konwersacje z uczestnikami.
Wiele serdeczności pod adresem wszystkich członków Los Agentos!!!
BLUESFERAJNA!

[Dziadek Władek]

[...] niepodważalnie ujmujące konwersacje z uczestnikami.
Wiele serdeczności pod adresem wszystkich członków Los Agentos!!!
BLUESFERAJNA!

Oho! Wyczuwam ten unikalny klimat spotkań w garderobie RCKP...

[Robert007Lenert]

Garsc informacji: http://www.rckp.krosno.pl/aktualnosci.php?ida=1120
[...]

Fajna galeria zdjęć na tej stronie... ale zupełnie bez podpisów; nie wiadomo kogo przedstawiają...

No, Los Agentos rozpoznałem, Bluesferajnę też
Zauważyłem i Jacka Jagusia - to on jest tym "tajniakiem" z pierwszego jamu w "Monice"?

Jagusia nie bylo. Tajny koncert wykonala formacja Transodelic....to w pierwszej czesci...potem pozostala na scenie w roli zespolu akompaniujacego a role lidera przejal znakomity czecho-amerykanin Bobby Houda.

[Dziadek Władek]

To znaczy, że Jaguś ma sobowtóra? Pierwszy z prawej:

[Andrzej Serafin]

[...] niepodważalnie ujmujące konwersacje z uczestnikami.
Wiele serdeczności pod adresem wszystkich członków Los Agentos!!!
BLUESFERAJNA!

Oho! Wyczuwam ten unikalny klimat spotkań w garderobie RCKP...

Garderoba raczej świeciła pustkami...
...co nie oznacza braku spotkań

[Dziadek Władek]

[...] Tajny koncert wykonala formacja Transodelic [...]

Jeśli grali tak, jak się nazywają, to jeszcze bardziej mi żal, że mnie tam nie mogło być...

[Dziadek Władek]

[...] niepodważalnie ujmujące konwersacje z uczestnikami.
Wiele serdeczności pod adresem wszystkich członków Los Agentos!!!
BLUESFERAJNA!

Oho! Wyczuwam ten unikalny klimat spotkań w garderobie RCKP...

Garderoba raczej świeciła pustkami...
...co nie oznacza braku spotkań

W garderobie czy nie - te spotkania to diamenty festiwalu

A tak na marginesie... udostępnisz nagranie swojego środowego seansu na jakimś "chomiku"? Bardzo bym tego chciał

[Robert007Lenert]

[...] Tajny koncert wykonala formacja Transodelic [...]

Jeśli grali tak, jak się nazywają, to jeszcze bardziej mi żal, że mnie tam nie mogło być...

A wiesz, ze znasz trzon tego skladu ?

[Dziadek Władek]

[...] Tajny koncert wykonala formacja Transodelic [...]

Jeśli grali tak, jak się nazywają, to jeszcze bardziej mi żal, że mnie tam nie mogło być...

A wiesz, ze znasz trzon tego skladu ?

Krupa & Lenert?

[Andrzej Serafin]

[...] niepodważalnie ujmujące konwersacje z uczestnikami.
Wiele serdeczności pod adresem wszystkich członków Los Agentos!!!
BLUESFERAJNA!

Oho! Wyczuwam ten unikalny klimat spotkań w garderobie RCKP...

Garderoba raczej świeciła pustkami...
...co nie oznacza braku spotkań

W garderobie czy nie - te spotkania to diamenty festiwalu

A tak na marginesie... udostępnisz nagranie swojego środowego seansu na jakimś "chomiku"? Bardzo bym tego chciał

Za jakiś czas pewnie tak
Obiecuję, ale to potrwa