Blues w Leśniczówce 2013

[krzysztof melder]

W dniach 12-13.07.2013 roku w Mirachowie koło Kartuz już po raz siódmy wystartuje Blues w Leśniczòwce. Festiwal z niepowtarzalnym klimatem odbywający sie w przepieknym kompleksie Lasów Mirachowskich, w samym jego centrum.
Oto lista wykonawców którzy zaszczycą nas swoją obecnością.

Dzień pierwszy:          12.07

- 20 MIL OD MIASTA                              
- JOHNNY COYOTE                                
- KASA CHORYCH
- NIESPODZIANKA !!!!!!!!

Dzień drugi:                13.07
- ROADSIDE                                                     
- CZARODZIEJE Z KASZUB                 
 - COTTON WING.                                            
- YOUNG &ZGREDS                                      
- BARTEK MIARKA BAND

[Natalia P.]

NAJBARDZIEJ WYCZEKIWANA IMPREZA ROKU!!! Uczestniczę od początku..i z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że jest to najbardziej "klimatyczny" festiwal na którym byłam....

[krzysztof melder]

NAJBARDZIEJ WYCZEKIWANA IMPREZA ROKU!!! Uczestniczę od początku..i z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że jest to najbardziej "klimatyczny" festiwal na którym byłam....

Dzięki Natalia


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

[Natalia P.]

nie ma za co:) szczera prawda:))))*

[krzysztof melder]

wspomnienie zeszłorocznej edycji


Uploaded with ImageShack.us

[Adam Węgrzynowicz]

też bym chciał w tym roku sie u was pojawić

[krzysztof melder]

też bym chciał w tym roku sie u was pojawić

Zapraszam Adam sedecznie, mam nadzieje że w tym roku parę osób z Forum pojawi sie w Mirachowie

[olekblues]

Może i ja dotrę...czas jak najbardziej pasuje!
Wszystko w rekach losu

[krzysztof melder]

Może i ja dotrę...czas jak najbardziej pasuje!
Wszystko w rekach losu

Byłoby mi bardzo miło Cie gościć, a losowi czasem trzeba pomóc

[olekblues]

Kuś Krzysiu kuś, to naprawdę pomaga

[krzysztof melder]

Kuś Krzysiu kuś, to naprawdę pomaga

Jeśli to ma pomóc, to zaczynam:
tak to wygląda podczas koncertów


Uploaded with ImageShack.us

a tak w bezpośrednim sąsiedztwie:



Uploaded with ImageShack.us

i jeszcze widok z pobliskiej góry:



Uploaded with ImageShack.us

[Adam Węgrzynowicz]

o to na ryby przy okazji można sie wybrać szkoda tylko że tak daleko aby graty wędkarskie targać

[krzysztof melder]

o to na ryby przy okazji można sie wybrać szkoda tylko że tak daleko aby graty wędkarskie targać

No nie, Adaś na ryby nie da rady, przynajmniej w tym jeziorze. To jest rezerwat przyrody "Lubygość".

[B&B]

A tym rezerwatowym rybom blues nie przeszkadza?

[krzysztof melder]

A tym rezerwatowym rybom blues nie przeszkadza?

Napewno nie!!!!! Już siódmy raz będziemy grali w tym miejscu i jak do tej pory nie narzekały

[olekblues]

Muszę się przyznać że kuszenie w wykonaniu Krzysia jest słodkie, jak pojadę Adaś to skontaktuję się z Tobą gdybyś też jechał to Cię chętnie zabiorę (mógłbyś wtedy zabrać co byś tylko chciał?). Będę tutaj zaglądał by kuszenie miało siłę i moc...

[krzysztof melder]

no to kuszenia ciąg dalszy
z Mirachowa wszędzie blisko



Uploaded with ImageShack.us

wiosenny widok mirachowskiej sceny



Uploaded with ImageShack.us

[olekblues]

Jak widzę teren dziewiczy, brak śladów stóp na dywanie śniegowym. To już niebawem się zmieni...!

[piast]

jeszcze ekipy z las, woda i blues tam nie było , chyba najwyższa pora to nadrobić w tym roku

[alembik]

W takim razie Jacku prawdopodobnie razem będziemy to nadrabiać

[krzysztof melder]

W związku z powyższym kuszenia ciąg dalszy:
Chciałbym wszem i wobec ogłosić że tegoroczna siódma edycja festiwalu zmieniła nieco formułę, z festiwalu dwudniowego na festiwal trzydniowy.
Dlatego też plan uległ nieznacznemu przetasowaniu. I tak:

Dzień pierwszy: 11.07

- CLAUDE HAY ( Wykonawca rodem z Australii );

Dzień drugi: 12.07

- 20 MIL OD MIASTA
- YOUNG &ZGREDS
- JOHNNY COYOTE
- KASA CHORYCH


Dzień trzeci: 13.07

- ROADSIDE
- CZARODZIEJE Z KASZUB
- COTTON WING.
- BARTEK MIARKA BAND
- NIESPODZIANKA !!!!!!!!

[piast]

Napisz coś o noclegach i w jakiej odległości są od festiwalu

[alembik]

Krzysiu kusisz bardzo skutecznie ale muszę zapytać o jeszcze jedną ważną rzecz.
Trzy dni - więc trzeba się gdzieś przespać, coś zjeść, napić, prysznic, kibelek itp.
Może o tym coś napisz. Będę pierwszy raz i puki co nie wiem nic.

[krzysztof melder]

Nie wiem czy mogę, kurcze może to zostać uznane za jakąś kryptoreklamę, ale co tam najwyżej

http://www.fajnewczasy.pl/noclegi/mirachowo

[krzysztof melder]

Może jeszcze jedna informacja:
Na miejscu, w lasach mirachowskich, nieopodal leśniczówki Mirachowo, znajduje się baza turystyczna Nadleśnictwa Kartuzy na terenie której za zgodą i przy pomocy Nadleśnictwa organizowany jest festiwal.
Na miejscu jest możliwość rozbicia namiotów (pole namiotowe) oraz zakupu ciepłych i zimnych napoi (nie tylko orzeźwiających) i ciepłego jedzenia typu kiełbaska, bigos, zupa.
Wstęp na teren Festiwalu jest całkowicie bezpłatny, jak również miejsca biwakowe.

[alembik]

Dzięki. Opcja namiotowa chyba będzie najlepsza bo z tego linka wynika, że najbliższa kwatera to 5 km od Mirachowa.

[krzysztof melder]

Klika słów o gwieździe dnia pierwszego:

CLAUDE HAY

Wykonawca rodem z Australii a dokładnie to z Blue Mountains,
malowniczej krainy położonej w pobliżu Sydney. Jest artystą, którego
występy określa się mianem One Man Roots & Loops Band czyli, wszystko
co wykonuje na scenie robi samodzielnie z niewielkim udziałem zmuszonej do posłuszeństwa elektroniki. Każdy dźwięk tworzy na oczach widowni nie korzystając z gotowych podkładów elektronicznych! Swoim specyficznym brzmieniem szybko wprowadza słuchacza w uzależniający rootsowy trans przywołujący najlepsze lata tradycyjnego bluesa.
Rezultat jego zabiegów jest bardzo interesujący co m.in. zgodnie
podkreślają recenzenci muzyczni na całym świecie pisząc wprost, że
Claude Hay szturmem podbija świat. Zresztą inaczej być nie może bo w jego autorskim przekazie dominuje uzależniająca jakość i oryginalność. Co ciekawe jest osobowością samo wystarczającą również poza sceną bo jako konstruktor własnoręcznie wykonał swoją dwugryfową gitarę, którą nazwał "Betty" a także zbudował własny dom i przerobił vana na mobilne studio nagraniowe.
Jego dotychczasowa dyskografia liczy trzy albumy: debiutancki "Kiss
the Sky" (2007), "Deep Fried Satisfied" (2010). Pochodzący z tego albumu utwór "Get Me Some", inspirowany doznaniami po zjedzeniu nowojorskiej pizzy, stał się w Australii najlepszą bluesową piosenkę 2011 roku. Rok wcześniej Claude Hay został wyróżniony tytułem najlepszego debiutu blues&roots w Australii.
2011 rok artysta spędził w trasie koncertując w Australii, Europie a
zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych gdzie zagrał na żywo w radiu dla 14
mln. słuchaczy. W ojczyźnie bluesa rozpoczął też pracę nad swoim ostatnim albumem ,,I Love Hate You'' (premiera 25.09.2012r.) w legendarnym Sun Studios w Memphis. Album ten przyniósł także 3 nominacje do Australian Blues Music Awards 2012 w kategorii album roku, piosenka roku oraz najlepszy wokalista - rostrzynięcie, podczas corocznego Australian Blues
Music Festival w Goulburn w lutym 2013, przyniosło zwycięsto w
kategorii na najlepszego wokalisty roku.
Warto zaznaczyć także fakt uplasowania się albumu na 4 pozycji TOP 20 Albums of 2012 wg. Blues Rock Review, ustępując jedynie wydawnictwom Jack'a Whita i Joe Bonamassy a wyprzedzając najnowsze produkcje takich tuzów jak Robert Cray, Henrik Freischlader, Black Country Communion, Joanne Shaw Taylor czy Oli Brown.
Ostatnie 3 miesiące 2012 roku Claude odbył na Australian National Tour
(dając blisko 50 koncertów) rozpoczynając od dzielenia sceny wraz z
Joe Bonamassa podczas jedynych Australijskich koncertów w Sydney -
State Theatre oraz Perth - Perth's Concert Hall. Sam Bonamassa
skomplementował występ Claude na swojej stronie www określając go
mianem ,,Czarodzieja z Blue Mountain''.
W dniach 14-16.09.2012 Claude Hay odbył mini Tour po Polsce (3
koncerty) niezwykle entuzjastycznie przyjęte przez rodzimą publiczność. Świadczą o tym bezpośrednia reakcja podczas koncertu, jak i nieustająco napływające do organizatorów gratulacje. Występ na tegorocznej edycji Satyrblues bez cienia wątpliwości został okrzyknięty odkryciem i najważniejszym wydarzeniem tego festiwalu. Miarą uznania dla Claude przez uczestników tych koncertów jest choćby błyskawiczne wykupienie przywiezionych na tą okazję płyt CD i niekończąca się kolejka do osobistego komplementowania artysty bezpośrednio po występie. Tegoroczne koncerty będą także okazją dla fanów do zakupu wszystkich wydawnictw oraz koncertowego CD, zarejestrowanego na Satyrblues 2012 - w pełni oddający wrażenia powłaśnie przeżytym koncercie.

[olekblues]

Czy dojazd samochodem na miejsce jest możliwy, czy raczej jako rezerwat niewskazany?

[krzysztof melder]

Czy dojazd samochodem na miejsce jest możliwy, czy raczej jako rezerwat niewskazany?

Jak najbardziej tak, na miejsce można swobodnie dojechać. Miejsce festiwalowe jest położone na obrzeżach rezerwatu więc nie ma najmniejszego problemu. Na dodatek goodarz terenu, czyli Nadlesnictwo Kartuzy lada dzień zaadoptuje fragment łąki na miejsca parkingowe.
PRZYBYWAJCIE !!!!!!!!!

[bluesjanex]

To brzmi bardzo zachęcająco-wykonawcy zapewniaja duża dawke dobrej muzy!Po prostu wrocławska ekipa bluesowa w tym roku planuje nawiedzić ten festiwal!Liczymy po koncertach na wspolne biesiadowanie i bluesowanie!!Do zobaczenia!