Okolice Bluesa

DRUGA EDYCJA " KOBIÓR BLUES FEST SIKORA"

25 LIPCA- KOBIÓR

Dnia poprzedzajacego festiwal na Paprocanach..
już poraz drugi zabrzmi blues pod Sikorką



Planowany start godz:16:00

zagrają :
AROUND THE BLUES
ACUSTIC
MAREK MAKARON TRIO
SIÓDMA W NOCY
BRACIA I SIOSTRY
KULISZ TRIO (Kulisz, Giercuszkiewicz, Maksymowicz)



Więcej http://www.kulisz.art.pl/festiwal/index2.htm

No, może sie uda

JaRas pisze:No, może sie uda

Musisz koniecznie przyjechać !!!!

Mnie było dane być na pierwszym festiwalu
świetny ,piknikowy nastrój .Duża scena,malownicze miejsce.
Ruszta z pieczonymi rarytasami, kelnerzy w liberii ....

- Tam po prostu trzeba być


oby tylko pogoda dopisała ale nawet jeżeli jej nie będzie, to ogromne parasole ochronią nas przed deszczem

No i w zasięgu wzroku - legendarna Sikorka, gdzie swego czasu Adam nawiedzony weną, tworzył swoje bluesy

Kora nigdy nie ulegam reklamie,
ale tej poddaje sie bez reszty
Zwłaszcza, że jest to jeden dzień przed Paprocanami
no i pieczone rarytasy i Sikora
lipcowy deszcz niech sobie leje, najgorzej będzie wykołować kierowcę,
takiego co to normalnie nie pije.

Adama bluesy są takie jakby nadal tworzone były w tym miejscu

JaRas pisze: najgorzej będzie wykołować kierowcę,
takiego co to normalnie nie pije.

Taki problem, to nie problem

Pociągiem do Katowic dojeżdżasz...dzwonisz do forumowej koleżanki kory...a dalej , to już jak po maśle
Od razu , na dzień dobry w formie przekupstwa dostajesz pierwsze śląskie korepetycje od rasowego ślązaka - Makarona

Tylko bądź

hello...

Ja się dopisuje do listy obecnośći...
... bo jakże by mogło maRysi wśród WAS
zabraknąć na Śląsku

pozdrawiam

maRysia pisze:Ja się dopisuje do listy obecnośći
bo jakże by mogło maRysi na Śląsku zabraknąć wśród WAS

No baaaa oczywiście - jak mogłoby być inaczej
Inny scenariusz nie wchodzi w rachubę !!!

Czyli należy listę już sporządzać

1. Kora
2. MaRysia
3.....

Kora ja będę na Paprocanach,
oczywiście pod namiotem
problem tylko coby wrócić (w domyśle - trafić) nad ranem na Paprocany
Z mapy wygląda to że chyba piechotą dałoby sie radę
Jak oceniasz szanse
Makarona słyszałem chyba tylko ze trzy utwory, już go lubię to też musi być nieźle zakręcony gość. Bardzo chętnie zaliczę u niego korepetycje.

JaRas pisze:Jak oceniasz szanse
.

Spokojnie, to rzut beretem / trochę milowym /
My Cię dowieziemy na Papry, spoko luz to po drodze

Generalnie, to byłoby zajefajnie,gdyby wszyscy Ci, którzy przyjadą na Papry dzień wcześniej.... zahartowali się na kobiórskim feście
To na prawdę bardzo mała odległość

1. Kora
2. MaRysia
3. JaRas

Myślę, że Grzat + jego Ksero Brat będzie 4 i 5 jak tylko wpadną na tą stronkę.
Na forum jest tylko Grzat, ale oni tak mają zawsze są w dwóch osobach,
no i czasami słuchają ujka i dobrze na tym wychodzą.
Namówiłem jednego na Papry (fajne) w zeszłym roku,
w tym roku oba byli na LW&B, no i na Papry jadą.

no to będzie wesoło

JaRas pisze:Myślę, że Grzat + jego Ksero Brat będzie 4 i 5 jak tylko

bliźniaki ma się rozumieć ? nie....no to istny kosmos

Z Kobióra na Paprocany jest jakieś 5 km lasem. Jeśli ktoś ma ochotę na nocne spacery ...może być przyjemnie
Dla wszystkich wygodnych, leniwych i zmęczonych będą podstawione busy kursujące z Paprocan do Kobióra i nazod (czytaj z powrotem)
Koruś, dzięki za obrazowy opis poprzedniego festiwalu Nikt nie ująłby
tego lepiej

Pozdrowienia Marysiu ...nie zapomnij o termosie



Zapomniałam dodać rzecz istotną

Wstęp na festiwal wolny od opłaty

kora_ pisze:Czyli należy listę już sporządzać

1. Kora
2. MaRysia
3.JaRas

Jak to mawia Maniol - trza być i tyle! Proszę mnie umieścić na czwartym miejscu.

1. Kora / + - / 5 dusz
2. MaRysia
3. JaRas
4.Wojtek Młynarczyk
5.

normalnie w moje imieniny, 25 lipca przeca to krzysztofa,
brawo adaś a juz myslałem że sikora sie nie podniesie , a tu prosze , hejjjjjjjj

aby pogoda dopisała

Zadra tak se myśle, ze to już bedzie bladym świtem
5 km damy radę nawet po cztyrech

zadra pisze:Z Kobióra na Paprocany jest jakieś 5 km lasem. Jeśli ktoś ma ochotę na nocne spacery ...może być przyjemnie
(...)
Pozdrowienia Marysiu ...nie zapomnij o termosie
(...)
Zapomniałam dodać rzecz istotną
Wstęp na festiwal wolny od opłaty

Nocne spacery zawsze!!! i to LASem...
...choc myśle, że to już będą dzienne

ZADRA buziaczki
Obiecuje termos a w: herbate, miód i rum...
ale wrzątek by się na miejscu przydał

Jak TAKA impreza jest za darmo
to nie wypada jej zignorować (czytaj: sobie darować)

No to wstępnie dopisuje..
1. Kora / + - / 5 dusz
2. MaRysia
3. JaRas
4.Wojtek Młynarczyk
5. Emdżi
6. Tyna
7...

Czy na wszystkie festiwale muszę mieć tak daleko ?
Chętnie bym przyjechał ale nie wiem co będzie w lipcu.

74yaro pisze:Czy na wszystkie festiwale muszę mieć tak daleko ?
Chętnie bym przyjechał ale nie wiem co będzie w lipcu.

Oj bliziutko masz na Anioły

74yaro pisze:Czy na wszystkie festiwale muszę mieć tak daleko ?
Chętnie bym przyjechał ale nie wiem co będzie w lipcu.

Niestety my z lublina mamy przerypane jesli chodzi o imprezy bluesowe - zawsze musimy przejechać całą Polske aby sie zabawić w tym klimacie.

tyna pisze:No to wstępnie dopisuje..
1. Kora / + - / 5 dusz
2. MaRysia
3. JaRas
4.Wojtek Młynarczyk
5. Emdżi
6. Tyna
7...

7. Maciejka Chrystusowa

korci mnie ten Kobiór..

[quote="zadra"]
DRUGA EDYCJA " KOBIÓR BLUES FEST SIKORA"

25 LIPCA- KOBIÓR

Dnia poprzedzajacego festiwal na Paprocanach..
już poraz drugi zabrzmi blues pod Sikorką



Planowany start godz:16:00

Witam

Ja również postaram się przyjechać Szczególnie na Makaron Trio, bo dawno już nie słyszałam Patryka i Adasia na scenie. I w ogóle nie wiedziałam, że chłopaki taki zespół mają
Kora widziałyśmy się na bluestracjach a nic się Adaś nie pochwalił..

Nie grają wcześniej gdzieś?

Stanley-1 pisze::)
korci mnie ten Kobiór..

zadra pisze: DRUGA EDYCJA " KOBIÓR BLUES FEST SIKORA"

25 LIPCA- KOBIÓR

Dnia poprzedzajacego festiwal na Paprocanach..
już poraz drugi zabrzmi blues pod Sikorką



Planowany start godz:16:00

Stanley'u Nie odmawiaj sobie! Przybywaj
Sikorkę łatwiej znaleźć niż Tawernę ..to sobie odbijemy..

Myślę sobie-a czemu by nie?Zapowiada się fajna imprezka, masa dobrych zespołów...a do ludzi jestem za wstydliwy

Stanley'u Nie odmawiaj sobie! Przybywaj
Sikorkę łatwiej znaleźć niż Tawernę ..to sobie odbijemy..
_________________
Zapanujesz nad wszystkim, panując nad sobą.

www.kulisz.art.pl

Zadro kochana



w życiu sa piekne tylko chwile
i nie zapanuję nad nimi i soba
i jak będziemy mieć wybór
czy Paprocany czy Sikora Kobiór Blues .. wybieramy Sikore
Samba , Bluesik Śikoreczka
bydom na zagrychę ..
bo lasu tam duzo ...





a i kameralnosc i ludzki wymiar bluesa
a
Adam to prawdziwek z pierwszergo tłoczenia
tam gdzie od sufitu do podłogi blues jego grasuje
w każdy zwykly dzień
Pozdrowienia serdeczne ..
Radości skuteczne od nas ..
my pojedziemmy na nosa i czuja
nie na GPS...a
by urwac rure .. hahaha
to historia kosmicznej drogi życi a

Gorący temat..
w środku lata Ad2008

25 LIPCA- KOBIÓR

Dnia poprzedzajacego festiwal na Paprocanach..
już poraz drugi zabrzmi blues pod Sikorką
Planowany start godz:16:00
zagrają :
AROUND THE BLUES
ACUSTIC
MAREK MAKARON TRIO
SIÓDMA W NOCY
BRACIA I SIOSTRY
KULISZ TRIO (Kulisz, Giercuszkiewicz, Maksymowicz)
Więcej http://www.kulisz.art.pl/festiwal/index2.htm
_________________Zapanujesz nad wszystkim, panując nad sobą.

www.kulisz.art.pl

Głogówek i nasza Trójka pozdrawia .
GaBRIEL + dANUSIA + jA.

Stanley bardzo trafne określenie (i przy okazji świetna fota "Adama")
PRAWDZIWEK tak myślałem odkąd poznałem twórczość Adama
ale nie potrafiłem tak precyzyjnie w jednym słowie tego określić
Dopisz się do listy obecności - potem nie będziesz miał innego wyjścia
trzeba przyjechać

JaRas pisze:Stanley bardzo trafne określenie (i przy okazji świetna fota "Adama")
PRAWDZIWEK tak myślałem odkąd poznałem twórczość Adama
ale nie potrafiłem tak precyzyjnie w jednym słowie tego określić
Dopisz się do listy obecności - potem nie będziesz miał innego wyjścia
trzeba przyjechać

Moje spotkanie z Adamem w moim życiu.
trafilo sie w Rybniku na jemie w Teatrze w ramch Festiwalu Bluesowego.
Ja tam byłem przygladałem się fotografoałwem i słuchałem .
Siedział niedaleko , wychodzac do domu podszedł do mnie żehggnajac sie uścisnał
mi rękę .
Podając ludziom rękę
mam taka dziwna wrazliwosć
czuje ich energię w pierwszym uscisku.
U Adama była prawdziwa nie musiał nic mówic , został w moim mózgu .

Życie zasuwa dalej a wspomnienie chwil jakie opatrznosc raczy fundowac tworzą
piękna historię.
No cóz piszę zawsze to co czuje ,
i ciesze sie jak sprawi komus to radoasc .
Pozdrawiam ...