Alembik - jesteś niesamowity
Obejrzałam te zdjęcia jak film w zwolnionym tempie. Można było nie być na tym koncercie a poczuć co tam się działo.
Szkoda, że nie mogłam posłuchać show zespołu Przytuła & Kruk, byłam w tym czasie na środku jeziora. Bo jak tu nie poczuć przyrody zwłaszcza, że te okolice widziałam po raz pierwszy w życiu.
Alembik, dla Ciebie, Twoich muzycznych przyjaciół oraz dla tych forumowiczów, którzy byli poza pluskiem wody - przyrodniczy upominek.
Pozdrawiam serdecznie.
Ps. No widzisz Piast jak narozrabiałeś z tym festiwalem? Niedługo kormorany się od Ciebie wyniosą