autor: Bieron » maja 24, 2010, 8:32 pm
Tomek, owym enigmatycznym studentem AGH to ja byłem (a nawet jestem). Może mnie kojarzysz, bo zaczepiłem cię twierdząc, ze byłeś na warsztatach harmonijkowych, co raczej prawdą nie było
Co do listu to wedle prawa polskiego należy on po wysłaniu nie do nadawcy, a do adresata. Więc luz
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
A GDP nie tylko was dopadło...
gg 8262620
"Limit poker is a science, but no-limit is an art. In limit, you are shooting at a target. In no-limit, the target comes alive and shoots back at you."