Strona 1 z 1
Ronnie Earl - czy go znacie?
:
grudnia 6, 2007, 11:27 pm
autor: Joe Dalton
Co sądzicie o płytach Ronniego Earl'a? Czy je znacie? Jeśli nie (a myślę tak ponieważ nie znalazłem żadnych recenzji Jego płyt) to chcę poinformować Was, że warto posłuchać tej muzyki. Wspaniały gitarzysta blues - jazzowy, propozycja dla lubiących gitarowe improwizacje, hammondy i allmanowe, klimatyczne, jammowe granie. Piszę allmanowe, bo kiedy przeczytałem w "Twoim Bluesie" wywiad p. Ewy Matysik z Greggiem i jego definicję stylu ABB, od razu skojarzyłem to z muzyką Ronniego. Potwierdzeniem moich przypuszczeń jest np. płyta pt. " The Colour of Love" z dedykacją dla Dickey Betts'a, na której grają Gregg Allman (śpiewa i gra na B-3 w trzecim kawałku), Jaimoe oraz Marc Quinones. Niektóre nagrania z tej i innych płyt, które później wymieniam, spokojnie mogłyby znaleźć się w repertuarze Braci.Nie zawiedziecie się na płytach: "I Feel like Goin'on" oraz "Language of The Soul". Te płyty mam, nie wiem jak z resztą. Na koniec sam cymes: płyta nagrana wspólnie z Duke Robillardem pt. "The Duke Meets The Earl" - któryś tam cud świata, płyta dwóch gitarowych arcymistrzów, pełna gitarowych improwizacji na najwyższym poziomie. Zespół akompaniujący ( na tej i pozostałych płytach) klasa światowa, wymienię Bruce'a Katz'a na klawiszach. Polecam bo warto.
:
grudnia 7, 2007, 7:27 am
autor: ANDRZEJ MATYSIK
:
grudnia 7, 2007, 11:54 am
autor: elwood
:
grudnia 7, 2007, 1:33 pm
autor: RafałS
Niedawno zamówiłem w Stepie właśnie tę wspólna płytę
Ronnie Earla i Duke'a Robillarda:
The Duke meets the Earl. Też słyszałem, że rewelacja - na razie czekam, jak przyjdzie to się wypowiem
Na płycie gościnnie: Jimmy McGriff na hammondzie i Mighty Sam McClain na swoich strunach głosowych.
:
grudnia 7, 2007, 11:04 pm
autor: Janusz M.
To prawda,znakomita płyta dwóch wirtuozów
Będzie pan zadowolooony
:
grudnia 8, 2007, 11:31 am
autor: kora
Trzeba przyznać,że ten Węgier ma talent w palcach.
Earl nagrał świetną płytę z Walterem Hortonem "Little Boy Blue", polecam wszystkim
Big Walter Horton & Ronnie Earl - Walter's Shuffle - z tej płyty
http://pl.youtube.com/watch?v=ZHxo3APxurI
**********
:
grudnia 8, 2007, 10:04 pm
autor: Joe Dalton
No właśnie. Można tam znaleźć również wspaniały Eddie's Gospel Groove:
http://pl.youtube.com/watch?v=AvZvUPn6K ... re=related
Zobaczcie, posłuchajcie, bo warto!
Re: Ronnie Earl - czy go znacie?
:
grudnia 25, 2007, 5:26 pm
autor: Greeny
:
stycznia 25, 2008, 9:54 pm
autor: Joe Dalton
:
stycznia 26, 2008, 5:57 pm
autor: Sław
:
lutego 26, 2008, 3:20 pm
autor: RafałS
Joe, początkowo Twój post, że Ronnie zmienił Twoje zycie odebrałem jako figurę retoryczną. Ale teraz kiedy kupiłem i posłuchałem 20 razy The Colour of Love doskonale Cię rozumiem. Gość jest niesamowity. Te wszystkie piękne nuty zdają się same spływać mu z palców. I ten rozmarzony, poetycki klimat. Rzeczywiście król bluesowo-jazzowego pogranicza. No ale nie zapominajmy o reszcie ekipy - Bruce Katz na Hammondzie jest fenomenalny. Na fali zachwytu TCoL kupiłem niedwano płytę Bruce Katz Band: Three feet off the ground i też robi swoje, choć to zdecydowanie mniej liryczna muzyka. Pozdrawiam
:
lutego 26, 2008, 4:23 pm
autor: Joe Dalton
:
lutego 27, 2008, 11:09 am
autor: RafałS
:
lutego 27, 2008, 9:01 pm
autor: Joe Dalton
:
marca 2, 2008, 11:27 am
autor: B&B
:
marca 2, 2008, 1:16 pm
autor: Joe Dalton
:
marca 3, 2008, 11:34 am
autor: dmin
:
marca 3, 2008, 5:44 pm
autor: RafałS
DVD HOPE RADIO powinno sie ukazać w 2008 roku
:
marca 4, 2008, 9:16 am
autor: Greeny
:
marca 16, 2008, 10:17 am
autor: B&B
Całkiem przypadkiem trafiła do mnie płyta "Eye to eye" nagrana w składzie EARL,PERKINS,JONES,SMITH oraz B.Katz (AudioQuest,1996). Jazzowa to to nie jest, za to bluesa pod dostatkiem. Panowie dziadkowie graja i śpiewaja standardy a Ronie spina to wszystko swoja współczesna jednak gitarą. Może się podobać, choc to jednak specyficzna płyta Earla.
:
września 28, 2009, 6:28 pm
autor: RafałS
:
września 28, 2009, 10:15 pm
autor: Joe Dalton
[quote="RafałS"]gitara Ronniego to strumień czystej i uduchowionej (a jest inna?) dobroci a całość to muzyka niebiańska. Jak słucham to sam się uduchawiam i obiecuję sobie, ze będę lepszym człowiekiem.
Moje słowa. Od czasu założenia tego wątku kupowałem wszystko co mogłem z muzyką Ronniego. Uwielbiam faceta. Zdecydowanie jednak wolę utwory instrumentalne i stwierdzenie to dotyczy również jego najnowszej płyty - co drugi utwór to arcydzieło. Wyjątkiem jest ta nagrana z Duke'm i jeden utwór z którejś wcześniejszej, w którym śpiewa Gregg Allman. Wolałbym, żeby dał sobie spokój z wokalistami. Niespecjalnie podoba mi się też dvd Hope Radio, dość dziwny pomysł na koncert, ale muzyka cudowna i niesamowita, fajnie popatrzeć jak oni to grają. Ogólnie, gość z nie z tej Ziemi.