SUSAN TEDESCHI - "Hope And Desire"

[Góri]

Hope and Desire. Bez pierwszego by?oby ci??ko, bez drugiego te? jako? nijak. Na najnowszej p?ycie Susan Tedeschi znajdziemy jedno i drugie, zakl?te w nutach rzucaj?cych na s?uchacza sw?j urok ju? od pierwszych takt?w. To ju?, a zarazem dopiero czwarta studyjna p?yta artystki, kt?ra cho? w ?wiatku bluesowym uchodzi? musi za dziewcz?, to pocz?wszy od pierwszego („Just Won't Burn”), z ka?dym nast?pnym albumem, daje wyra?ny dow?d na to, ?e ma co? do powiedzenia. I jest to co? bardzo wa?nego. Przecudnej urody g?os, rasowe gitarowe zagrywki, m?wi?c kr?tko, styl i klasa zarezerwowane dla prawdziwych kobiet. Muzyka duszy, kt?ra nieszablonowo wpisana zosta?a w takt?w dwana?cie. W trzech utworach tej sesji na „slajdzie”, dzier??c w d?oniach brzmi?cego jedynie w swoim rodzaju Gibsona SG Susan wspomaga m??…

Jaki? czas temu Andrzej Jerzyk pokaza? mi koncert formacji Storyville. Tamtego wieczoru, na scenie w Austin pr?cz g??wnych bohater?w koncertu, pojawi?o si? wielu znamienitych go?ci. Jeden moment zapisa? si? w mej pami?ci szczeg?lnie mocno. W pewnej chwili Jimmie Vaughan podchodzi do mikrofonu i w kilku s?owach anonsuje: „Panie i Panowie, prosz? powitajcie na scenie… Susan Tedeschi!” Ona zak?ada swojego Telecastera, odkr?ca piec i bez zb?dnych ceregieli uderza w struny, by po kr?tkiej pauzie wy?piewa? pierwsze s?owa „Let The Good Times Roll”. I powiedzie? trzeba jedno, z miejsca rzuca na kolana!

[B&B]

Brawo Susan! Brawo... G?ri
Ja mialem podobnie, Susan uslyszalem pierwszy raz na plycie "Wintertime Blues" (2000), gdzie wystapila goscinnie i... tak sie zaczelo.
Lada dzien mam tez nadzieje wreszcie w calosci uslyszec (i obejrzec) 'Live in Austin Tx', juz sie ciesze...

B.
ps. a zauwazyles do kogo odnosi sie 'hope' i 'desire'?

[Leszek Jakubczak]

Tak - p?yta super. Bez w?asnych piosenek, ale interpretacje i dob?r utwor?w trafiony. Wspania?a blues-soulowa p?yta. Najwa?niejsze dla mnie na tej p?ycie (mimo i? bardzo podoba mi si? jej gra na gitarze), ?e Susan pokaza?a jak wspania?? i dojrza?? jest wokalistk? - na tej p?ycie zaj??a si? tylko ?piewaniem, a rol? gitarzysty odda?a ?wietnemu Doyle Bramhall'owi (jeden z moich gitarowych faforyt?w ostatnich lat) - jej m?? Derek Trucks (jak wspomnia? G?ri) zagra? trzy pi?kne sol?wki. Tak?e go?ciennie wyst?pi? wspania?y wokalny zesp?? The Blind Boys OF Alabama. P?yta ma jeszcze jedn? zalet? - producenta Joe Henry'ego, kt?ry tak robi p?yty, ?e ma sie wra?enie s?uchania ?wietnie nagranego koncertu (ostatnio tak?e wyprodukowa? p?yt? Bettye LaVette, kt?r? te? bardzo polecam).

p.s. Koncert, o kt?rym wspomnia? G?ri, to koncert Double Trouble do kt?rego tak?e do??czono kawa?ek wyst?pu Storyville.

Pozdrawiam

[Góri]

ps. a zauwazyles do kogo odnosi sie 'hope' i 'desire'?

Zauwa?y?em.

Najwa?niejsze dla mnie na tej p?ycie (mimo i? bardzo podoba mi si? jej gra na gitarze), ?e Susan pokaza?a jak wspania?? i dojrza?? jest wokalistk? - na tej p?ycie zaj??a si? tylko ?piewaniem, a rol? gitarzysty odda?a ?wietnemu Doyle Bramhall'owi (jeden z moich gitarowych faforyt?w ostatnich lat)

A ja w?a?ciwie dopiero dzi?ki tej p?ycie przekona?em si? do Doyle'a Brahmall'a juniora, kt?ry wed?ug mnie przez d?ugi czas nie potrafi? "wyj??" zza plec?w Erica Claptona.


Pozdrawiam!