THE ROLLING STONES...dla wytrawnego podniebienia :)

[Robert007Lenert]

Zaczne tak!!! Czy ktos wie co to za lista?? Jakie jest jej pochodzenie??
1 Come On Berry 1:48
2 I Want to Be Loved Dixon 1:51
3 I Wanna Be Your Man Lennon, McCartney 1:43
4 Stoned Phelge 2:09
5 Not Fade Away Holly, Petty 1:46
6 Little by Little Phelge, Spector 2:39
7 It's All Over Now Womack, Womack 3:27
8 Good Times, Bad Times Jagger, Richards 2:30
9 Tell Me Jagger, Richards 3:48
10 I Just Want to Make Love to You Dixon 2:16
11 Time Is on My Side Ragovoy 2:52
12 Congratulations Jagger, Richards 2:27
13 Little Red Rooster Burnett, Dixon 3:04
14 Off the Hook Jagger, Richards 2:34
15 Heart of Stone Jagger, Richards 2:45
16 What a Shame Jagger, Richards 3:02
17 The Last Time Jagger, Richards 3:41
18 Play With Fire Jagger, Richards 2:14
19 (I Can't Get No) Satisfaction Jagger, Richards 3:43
20 The Under Assistant West Coast Promotion Man Phelge 3:08
21 The Spider and the Fly Jagger, Richards 3:38
22 Get off of My Cloud Jagger, Richards 2:53
23 I'm Free Jagger, Richards 2:24
24 The Singer Not the Song Jagger, Richards 2:24
25 As Tears Go By Jagger, Oldham, Richards 2:45
26 Gotta Get Away Jagger, Richards 2:06
27 19th Nervous Breakdown Jagger, Richards 3:56
28 Sad Day Jagger, Richards 3:02
29 Paint It Black Jagger, Richards 3:44
30 Stupid Girl Jagger, Richards 2:55
31 Long Long While Jagger, Richards 3:00
32 Mother's Little Helper Jagger, Richards 2:45
33 Lady Jane Jagger, Richards 3:11
34 Have You Seen Your Mother, Baby, Standing in the Shadow? Jagger, Richards 2:33
35 Who's Driving Your Plane? Jagger, Richards 3:13
36 Let's Spend the Night Together Jagger, Richards 3:28
37 Ruby Tuesday Jagger, Richards 3:13
38 We Love You Jagger, Richards 4:36
39 Dandelion Jagger, Richards 3:47
40 She's a Rainbow Jagger, Richards 4:11
41 2000 Light Years from Home Jagger, Richards 4:44
42 In Another Land Wyman 2:53
43 The Lantern Jagger, Richards 4:25
44 Jumpin' Jack Flash Jagger, Richards 3:37
45 Child of the Moon Jagger, Richards 3:12
46 Street Fighting Man Jagger, Richards 3:09
47 No Expectations Jagger, Richards 3:55
48 Surprise, Surprise Jagger, Richards 2:30
49 Honky Tonk Women Jagger, Richards 3:01
50 You Can't Always Get What You Want Jagger, Richards 4:49
51 Memo from Turner Jagger, Richards 4:06
52 Brown Sugar Jagger, Richards 3:50
53 Wild Horses Jagger, Richards 5:42
54 I Don't Know Why Hardaway, Hunter, Riser ... 3:01
Composed by: Hardaway, Hunter, Riser, Wonder
55 Try a Little Harder Jagger, Richards 2:16
56 Out of Time Jagger, Richards 3:21
57 Jiving Sister Fanny Jagger, Richards 3:19
58 Sympathy for the Devil Jagger, Richards 6:16

[Arczi]

Singles Collection: The London Years by The Rolling Stones

[Robert007Lenert]

Bingo Arczi!!!
A teraz... co z tego wynika??

[Arczi]

hmmmm, ze w latach 1964 - 74 wyprodukowali troche hiciorow, biorac pod uwage fakt, ze wiele z tych utworow zajmowalo 1 miejsca na listach przebojow???

[Robert007Lenert]

I.... te numery sa ponadczasowe, historia zweryfikowala wiele plyt, nagran , koncertow... a to nadal jest znakomite... mimo uplywu lat!!! 22 albumy studyjne zawierajace w 99,9% autorski material!!! Nie ma tam kalkowania, sa fantastyczne rify, perfekcyja sekcja rytmiczna, znakomita wspolpraca gitarzystow, itd.... To o czyms swiadczy.

[Góri]

Nie jestem wielkim fanem Stones?w, ale jedno trzeba im odda?. Bez nich (razem jak i z osobna) muzyka brytyjska nie by?aby t? muzyk?, kt?r? jest dzisiaj, nie by? tym, czym jest rock’n’roll na ?wiecie.
S? wielcy! Jaki inny zesp?? ?wiata mo?e sobie pozwoli? na to, ?eby rozsi??? si? wygodnie na kanapie z kuba?skim cygarem w jednej r?ce, a ze szklaneczk? szkockiej r?wnolatki w drugiej i na zarzut najbardziej szanowanego dziennikarza najbardziej renomowanego magazynu muzycznego na ?wiecie, ?e ich nowa p?yta jest do niczego, odpowiedzie? ze stoickim spokojem i u?miechem na ustach: Ty tak my?lisz, my?l? tak Twoi koledzy. I co z tego, skoro ludzie kochaj? nas i nasz? muzyk??! C?? z tego, skoro wci?? kupuj? p?yty, przychodz? na koncerty?!

[Pawel Freebird Michaliszy]

no i nic z tego...
i tyle
Pozdr

[Robert007Lenert]

"Good Times, Bad Times", "(I Can't Get No) Satisfaction", "Jumpin' Jack Flash", "Brown Sugar"..... za ta czworeczke juz maja miejsce w panteonie rock&rolla, a to zaledwie ulamek procenta ich wielkopomnych dokonan!!!

[Robert007Lenert]

Problem z przyswajaniem muzyki Stonesow maja odbiorcy, sluchacze, ktorzy nie akceptuja czarnego soulu i bluesa... Tak tak ,to najczarniejszy z bialych zespolow w historii rocka.

[Pawel Freebird Michaliszy]

Przeciez wyraznie napisalem ze nic im nie odbieram.Wiec nie udawadniajcie mi jakie to hiciory zrobili
Po prostu nie cierpie ich i tyle. Scott McKenzie trafil mnie idealnie JEDNA tylko piosenka...;
zreszta nie tylko mnie.
I jest dla mnie po stokroc wazniejsza niz wszystkie numery RS wziete do kupy, bo po prostu zaspiewal dla mnie...zwykla , prosta piosenk?....Cudo.
Stonesom udalo sie to dwa razy - zagrali dla mnie Angie i Wild Horses...Znam reszte i dla mnie moglaby wogole nigdy nie zaistniec.
Tak samo nie cierpie Beach Boys..brrrrrrrrrrrrr
Z The Beatles jest zupelnie inna sprawa. Trafili mnie czesciej, duzo czesciej ; no i nie grali w kolko tego samego...

[Wally]

zagrali dla mnie Angie i Wild Horses...Znam reszte i dla mnie moglaby wogole nigdy nie zaistniec.

Dwa piekne acz zupelnie nie charakterystyczne numery dla stylu Stonesow,czyli malo estetycznego,pieknego wrecz Rock And rolla
Zawsze intryguje mnie jak ktos ceni lynyrd skynyrd za sweet home alabama, a Stonesow za Angie:) to byly hity i tyle, a obok tego byly prawdziwe pere?ki. Akurat w temaci LS wiesz o tym doskonale a ja poruszam si? dosc slabo w ich muzie.
to tyle i zapuszczam sobie...."you cant always get what you want"...ech

[leszekblues]

KOcham chocby np Otisa Reddinga
To czarny soul i bluesa tez i nawet czarniutkiego
A Stons?w nie mam ani jednej p?yty bo nie wchodza mi.
Jeden numer tylko ich kocham i za to szanuje band
Honky Tonky Woman albo H T BLues moja pamiec mnie zawodzi.
CO do Bitels?w
Kapela kt?ra dla mnie ty, razem moze nie istniec
Nie czaje takiego amatorskiego grania
Wybaczcie ale nie kreca mnie pioseneczki
Bitelsi to dla mnie to samo co Abba
Fajnie sie dyskutuje -nie powiem w mi?y rzeczowy spos?b.
Tak czymac

[Robert007Lenert]

Leszku... The Beatles... amatorka???? Hmmm jesli tak.... to nie ma na swiecie profesjonalnego wykonawcy!!!!

[Pawel Freebird Michaliszy]

zagrali dla mnie Angie i Wild Horses...Znam reszte i dla mnie moglaby wogole nigdy nie zaistniec.

Dwa piekne acz zupelnie nie charakterystyczne numery dla stylu Stonesow,czyli malo estetycznego,pieknego wrecz Rock And rolla
Zawsze intryguje mnie jak ktos ceni lynyrd skynyrd za sweet home alabama, a Stonesow za Angie:) to byly hity i tyle, a obok tego byly prawdziwe pere?ki. Akurat w temaci LS wiesz o tym doskonale a ja poruszam si? dosc slabo w ich muzie.
to tyle i zapuszczam sobie...."you cant always get what you want"...ech

..................
Szczerze...
z calej tworczosci moich Skynyrd?w najslabiej trafia do mnie wlasnie Sweet Home..choc to przeciec hymn.
Nagrali cala mase innych genialnych utworow.
Otisa Redinga lubie. G?OS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A w Beatles nie interesuje mnie amatorskie granie..interesuje mnie potega kompozycji , potega paru piesni.

[Pawel Freebird Michaliszy]

Problem z przyswajaniem muzyki Stonesow maja odbiorcy, sluchacze, ktorzy nie akceptuja czarnego soulu i bluesa... Tak tak ,to najczarniejszy z bialych zespolow w historii rocka.

....................................
Trafiles w sedno.
Ca?y ja . Koncze dyskusje bo dla mnie wszystko zostalo powiedziane/
Brawo Robercie. Jednym zdaniem nazwales cos nad czym zastanawiam sie dosc czesto. Ciagle sie ucze.
Fakt nie cierpie czarnego bluesa i soulu. W tym drugim sa wyjatki.

[Robert007Lenert]

Ocena STONESOW i BITLOW w kategoriach amatorka.... to hmmm... nie chce nikogo obrazic, ale ja chcialbym byc choc w 1 tysiecznej takim amatorem... Chyba, ze przez termin "amator" rozumiemy bezgraniczne oddanie pewnej dziedzinie sztuki... i takie znaczenie tego slowa w tym kontekscie jest dla mnie akceptowalne.

[Pawel Freebird Michaliszy]

Przed udaniem sie na spoczynek.
Nie nazywam tych muzyk?w amatorami.
Mysle o czyms zupelnie innym.
Tym razem tez to umiesz nazwac.
Pozdr

[Robert007Lenert]

A ja jade sobie pograc... dla siebie i Tych, ktorzy przyjda na koncert. I bede sie tym cieszyl jak dziecko .... A... i z cala pewnoscia wykonamy "(I Can't Get No) Satisfaction" i "Rock&roll" z IV Zeppelinow Pozdrawiam Amatorow pieknych dzwiekow

[Janusz M.]

Bitle to amatorka ? Por?wnanie ich z Abb? jest r?wnie trafne,jak por?wnanie izby wytrze?wie? z izb? lord?w.

[leszekblues]

Zadzia?a?o bo mia?o zadzia?ac to por?wnanie

[Tommi]

no prosze 1,5 dnia przestoju na forum i omin??a mnie rozmowa o Stonesach i Beatlesach.
Co tu do?o gada? obydwa zespo?y s? revelacyjne i ponadczasowe - choc beatelsi grali troche zbyt prost? muzyk?, ale generalnie i tak ich lubi?.

Kochani The Rolling Stones na ?ywo w Polsce - 18 czerwiec 2006 Warszawa lotnisko Bemowo, bilety radz? ju? rezerwowa?

[bartic]

bitlesi... bleeee... nie mog? tego s?ucha?. technicznie nic nie powiem. stylistycznie... bleeee
stones?w nie znam tak dobrze, ale do tej pory nie zrobili na mnie du?ego wra?enia. dla mnie jagger fa?szuje jak mo?e.
jednak co innego wykonania ich utwor?w przez innych. dziwne. tu ju? mi si? podobaj?.
pozdrawiam

[eon]

Co tu do?o gada? obydwa zespo?y s? revelacyjne i ponadczasowe - choc beatelsi grali troche zbyt prost? muzyk?, ale generalnie i tak ich lubi?.

Zamiast Beatles?w wstawi?bym w to miejsce Stones?w i wszystko
mi by si? zgadza?o ...

Pozdrawiam - Eon.

[Tommi]

Eon ja jadnek zostan? przy swojej wersji Bardzo lubie beatels?w ale s?owa typu "Love, love me do-You know I love you" czy "She loves you ye ye ye" s? delikatnie m?wi?c proste . Tak jak grana do tego muzyka, zw?aszcza w sekcji perkusyjnej - ca?y czas to samo bicie z jednym czy dwoma wstawkami przednutek lub podw?jnych uderze? dla urozmaicenia. Ze stonesami by?o inaczej ba zar?wno sekcja perkusyjna by?a bogatsza jak i gitarowa, no i texty nie by?o o ca?usach, mo?osci i dziewczynie kt?r? kocham. Pozatym cz??ciej pojawia?a sie harmoszka, no i grania gitarowe typu slide - tu swoja klase pokaza? Brian Jones.

REASUMUJ?? lubi? Beatels?w jak i Stones?w

[ici_szakal]

Ja mam napady:)
Czasami Bitelsi czasami Stonsi.
Tak Bitelsi w wielu utworach to disco-polo pierwszej wody a my ?miejemy sie z tego co mieli?my pare lat temu.
Perkusista wyj?tkowo odporny na wiedz? podobnie jak ten z Czerwonych gitar a przede wszystkim z Trubadur?w.
Stos?w nr 1 to bankiet ?ebrak?w i lepkie paluchy a coraz bardziej podoba mi sie ostatnia ich p?ytka

[Tommi]

Ja mam napady:)
Czasami Bitelsi czasami Stonsi.
Tak Bitelsi w wielu utworach to disco-polo pierwszej wody a my ?miejemy sie z tego co mieli?my pare lat temu.
Perkusista wyj?tkowo odporny na wiedz? podobnie jak ten z Czerwonych gitar a przede wszystkim z Trubadur?w.
Stos?w nr 1 to bankiet ?ebrak?w i lepkie paluchy a coraz bardziej podoba mi sie ostatnia ich p?ytka

Zgadzam sie w 100% co do R.Starra. Go?? zbyt dobry nieby? (potwierdzi?o to wielu innych perkusist?w) na taka s?aw? jaka zyska?. Niewiem dlaczego wywalili poprzedniego Peet'a Best'a, to chyba zagrywka menadzera, widocznie niepasowa? do wizji zespo?u, bo by? lepszy od Starkley'a.

A ostatnia p?yta Stones?w to revelka, ch?opcy wciaz maja klase i graj? ?wietn? muze - czas sie ich nie ima

[leszekblues]

A wyczyta?em , ?e Matt Abst zacza? grac pod wp?ywem Ringa
Na garach oczywiscie a nie w ringo

[eon]

No c??, Richard Starkey nigdy wielkim perkusist? nie by? (podobno w niekt?rych nagraniach studyjnych trzeba by?o korzysta? z sesyjnych drummer?w - tak s?ysza?em, ale nie mia?em jako? okazji zweryfikowania tych informacji), ale mi, Drogi Tommi, chodzi raczej o takie ciekawe rzeczy, jak wyprawy Beatli w stron? psychodelii w "Sier?ancie Pieprzu" chocia?by, aran?y prawie orkiestrowych i brzmieniowych eksperyment?w (takie "Revolution no.9" to rzeczywi?cie niez?y odjazd); ponadto nawet ich g?osowe harmonie s?, moim zdaniem, ca?kiem niebanalne i, wbrew pozorom, nie takie proste... I nie tylko harmonie g?osowe - odk?d do komponowania zabra? si? tak?e Harrison, w og?le pod wzgl?dem melodycznym zacz??o sie robi? coraz ciekawiej . Beatles niejedno ma imi?, podobnie jest, wydaje mi si?, z Niemenem - by?a i "Ciuciubabka" i "P?onie stodo?a", ale te? takie dzie?a, jak "Enigmatic", "Aerolit", czy "Marionetki", nie m?wi?c o takich "warszawskojesiennych" klimatach typu "Requiem dla Van Gogha" czy "Katharsis"...
No i kwestie kompozytorskie - nie twierdz?, ?e Beatle byli lepsi od Stones?w, bo takie por?wnania nie maj? sensu, ale chyba jednak bogatsi w pomys?y byli rzeczywi?cie... ?adna to zreszt? ujma dla Stones?w - tw?rcza fabryka "Lennon / Mc Cartney" to rzeczywi?cie bardzo wydajne przedsi?biorstwo . A komu czyje kompozycje si? bardziej podobaj?, to ju? kwestia indywidualnych zapatrywa?. O swoich powiem tyle, pos?uguj?c si? zn?w przyk?adem z krajowego podw?rka, ?e wy?ej sobie ceni? kompozytora Andrzeja Zieli?skiego nad kompozytora Tadeusza Nalep? - ta anologia wydaje mi si? trafna, je?li por?wnujemy "grzecznych" Beatles?w i "zbuntowanych" Stones?w.
A ponadto... lubi? ABB? :wink:

Pozdrawiam - Eon.

[Tommi]

No Eon to? mnie zaskoczy? z tym zast?pstwem perkusyjnym w nagraniach sesyjnych Beatl?w, musze co? wi?cej na ten temat poszuka? bo mnie to zaintrygowa?o. Za? bardzo trafnie uj??es fakt dotyczacy aran?y wokalnych, bo pod tym wzgl?dem chyba sa niedopobicia. Vocal prowadz?cy i ch?rki wy?mienicie sie uzupe?niaja i przeplataj? w odpowiednich frag - ?wietnie im to wychodzi?o.

Abbe te? lubi?

[bartic]

tommi piszesz, ?e the beatles grali prost? muzyk?. nie lubi? ich, ale blues jest tak samo prosty jak i teksty w nim.
inna aran?acja prostoty z mojego punktu widzenia.