Niesamowite, jak udało się Andrzejowi zebrać i poukładać w dramaturgiczną całość
różne numery
różnych kapel - a wszystkie na tak samo wysokim poziomie wykonawczym, realizacyjnym jak i... energetycznym!
Niebieska Sowa i
Sexy Mama - baaaardzo pozytywne zaskoczenie
Wymarzona muza do auta! Aż żal, że już go nie mam - choćby tylko po to, żeby tam tej płyty słuchać... jak niegdyś we Wratislavii nad ranem z Mariuszem, ojcem
Oli Kalisz, słuchaliśmy southern rocka w jego samochodzie...