Strona 2 z 2
:
września 23, 2013, 8:59 pm
autor: olekblues
Brałem to pod uwagę...mimo to jeśli nawet będzie to 500 to i tak moje przemyślenia znajda uzasadnienie
:
września 25, 2013, 4:51 am
autor: Roj
Olek, nie zabieraj do głowy. Główną przyczyną, że jest zainteresowanie, a nie ma sprzedaży jest niewystarczająca ilość biletów NBP w społeczeństwie.
:
września 25, 2013, 7:27 am
autor: posener
:
września 25, 2013, 8:02 am
autor: Roj
:
września 25, 2013, 8:11 am
autor: posener
:
września 25, 2013, 8:23 am
autor: Roj
:
września 25, 2013, 8:43 am
autor: posener
:
września 25, 2013, 8:51 am
autor: Roj
:
września 25, 2013, 9:23 am
autor: posener
:
września 25, 2013, 11:29 am
autor: Dziadek Władek
:
września 25, 2013, 11:41 am
autor: posener
:
września 25, 2013, 11:46 am
autor: Dziadek Władek
:
września 25, 2013, 11:51 am
autor: posener
:
września 25, 2013, 11:53 am
autor: Dziadek Władek
:
września 25, 2013, 12:29 pm
autor: RafałS
A ja się zastanawiam nad czymś takim: czy współcześni polscy muzycy narzekający na niską sprzedaż swoich płyt sami kupują płyty innych współczesnych polskich wykonawców z tego samego gatunku i tej samej półki jakościowej?
:
września 25, 2013, 12:45 pm
autor: posener
:
września 25, 2013, 1:20 pm
autor: Roj
:
września 25, 2013, 1:26 pm
autor: posener
:
września 25, 2013, 3:03 pm
autor: Bluesmaster
Bardzo ciekawa dyskusja przy okazji nowej płyty Bluesferajny. Wiele istotnych pytań
i wiele ciekawych diagnoz tyczących płyt polskich wykonawców i ich sprzedaży. Mam
wiele szacunku dla RafałaS, więc odpowiem: w ostatnim czasie zespół Szulerzy kupił
(powtarzam: kupił) nast. płyty wykonawców ( bliskich stylistycznie lub mentalnie ):
Boogie Boys, Paweł Szymański (poprzednia i nowa ), Blues Menu, Blue Sounds.
Słuchają ich często w busie zespołu,w drodze na koncerty.
Druga sprawa: olekblues pisze, że kliknięcia nie przekładają się na sprzedaż płyt.
Bo i nie mogą. Ze sprzedażą trzeba wyjść poza forum. Trzeba trafić do odbiorców
muzyki. Po prostu muzyki, dobrej muzyki. Nie tylko bluesa. To nie s-f, to sprawdzone.
Wtedy będzie kasa, będzie można nagrać kolejną płytę, będzie można się rozwijać.
A przecież o to chodzi, prawda?
:
września 25, 2013, 5:29 pm
autor: RafałS
:
września 25, 2013, 9:36 pm
autor: olekblues
Przyznam się że w głębi duszy jestem zaspokojony tym iż dyskusja która nieśmiało wywołałem nie spełzła na manowce jak w wielu przypadkach, a zainteresowała tych którzy wiedza o czym mówią. Temat nie został wyczerpany do końca choćby z powodu małej ilości dyskutujących (o co teraz też ciężko), ale podstawowe kwestie zostały poruszone. Zgadzam się iż najlepszym miejscem sprzedaży płyt są koncerty (o które w dzisiejszych czasach tez niesamowicie trudno, o pieniążkach za nie nie wspomnę) a sprzedaż online powinna być tańsza niż w realu (tego nie mogę sobie zarzucić...są tańsze). Znam wartość tego co robię i mam nadzieję że nie przeginam z ceną za to co robię, a płyty które posiadam są zakupione legalnie ( z autografami, bo tylko taka płyta ma dla mnie wartość nadrzędną) i wiem że jeśli komuś podoba się to co robi dany wykonawca tak na prawdę cena nie gra roli...
Nie mówię tez o robieniu kasy na płytach bo to rzecz raczej absurdalna, lecz o zwrocie części zainwestowanej która pozwala na myślenie o nowym wydawnictwie.
Suma sumarum cieszę się że jestem przystojniejszy od Meyera, że zainteresowanie tym co robimy z Tomkiem jest (gorzej gdyby nie było), jestem też zobowiązany do podziękowań iż udało mi się ożywić nieco tę cybernetyczna przestrzeń zarezerwowaną na post o płycie Bluesferajny.
Chciałbym jeszcze tylko zwrócić uwagę na jedną rzecz. Kupując płytę, nabywając ją drogą legalną lub nielegalną, po koncercie, z sieci itd
nie możemy się do niej odnieść, ocenić, skomentować...od tego są takie miejsca jak to, wchodząc tutaj ludzie poszukują recenzji (wskazówek?) lub miejsca w którym sami mogą napisać kilka słów na jej temat...
Dziękuję tym którzy do tej pory wypowiedzieli się bo wiem czy i jak słuchali - to są także bardzo ważne rzeczy dla wykonawców, bo przecież nie ma lepszego recenzenta jak publiczność i słuchacze.
Re: Kolorowy świat - Bluesferajny
:
listopada 11, 2013, 11:22 am
autor: olekblues
Ale to jak najbardziej zdrowe zachowanie, sam tak robię i wynika z tego że większość ma to we krwi.
Re: Kolorowy świat - Bluesferajny
:
stycznia 20, 2014, 8:43 am
autor: therman
Re: Kolorowy świat - Bluesferajny
:
lutego 25, 2015, 7:50 pm
autor: olekblues
Pomimo upływu czasu wciąż ktoś tutaj zagląda...fajnie, fakt płyta z racji tego że ma juz 4 lata nie jest młoda i chciało by się zapytać kiedy coś nowego?
Otóż pewnie nieprędko, Bluesferajna to nieco inne zjawisko niż Olek Blues ( u mnie po staremu przynajmniej jedna w roku), dlatego nie śpieszno nam do utopienia kolejnej kasy tylko dlatego by pokazać że spokojnie można zrobić jedną w roku.
Re: Kolorowy świat - Bluesferajny
:
marca 18, 2018, 6:36 pm
autor: therman
No i proszę. Ledwie 7 lat minęło i w 18 będzie nowa płyta. Właśnie słucham roboczego materiału. Na 10 lecie istnienia formacji.
Re: Kolorowy świat - Bluesferajny
:
marca 18, 2018, 10:57 pm
autor: Dziadek Władek
Re: Kolorowy świat - Bluesferajny
:
marca 19, 2018, 8:48 am
autor: therman
Najprędzej na żywo w Częstochowie
Re: Kolorowy świat - Bluesferajny
:
marca 19, 2018, 4:10 pm
autor: Dziadek Władek
20 kwietnia 2018, La Gondola, Częstochowa - już sobie wpisałem w kalendarzyk.
Do zobaczenia za miesiąc!