FIRE BAND "Rhythm'n'blues & Live"

[Robert Grześkowiak]

Info:



Zespół FIRE BAND powstał w styczniu 1994 roku, a działalność zakończył jesienią 2003 roku. W ciągu 9-ciu lat istnienia przez zespół przewinęło się ok. 30 muzyków – od amatorów po posiadaczy dyplomów akademii muzycznych, jednak przez lata trzonem zespołu był rodzinny tandem /ojciec i syn/ Benedykt /wokalista/ i Okar /gitarzysta/ Kuniccy. Fire Band zrealizował dwie profesjonalne sesje nagraniowe w Studiu Giełda w Poznaniu, zagrał mnóstwo koncertów klubowych i na festiwalach, m.in. Przystanek Woodstock, Blues Nad Bobrem (Bolesławiec), Mayday Rock (Głogów), Rawa Blues (Katowice) czy Jimiway w Ostrowie Wielkopolskim.
W 1994 roku Benedykt i Oskar Kuniccy wymyślili i zorganizowali pierwszą edycję festiwalu Jimiway, który dzisiaj jest jednym z najważniejszych bluesowych festiwali w Polsce. Mała klubowa impreza przerodziła się przez lata w duży, międzynarodowy festiwal.
W dniu 21. października 2011r. – podczas tegorocznego Jimiway Blues Festiwal w Ostrowie Wielkopolskim, odbędzie się uroczysta premiera historycznego albumu Fire Band „Rhythm’n’blues & Live”.

Nagrania studyjne (CD1) zrealizowano w Studiu Giełda w Poznaniu w roku 1999 (1-8) i 2001 (9-16)
Nagrania koncertowe (CD2) pochodzą z różnych koncertów z lat 1995-2003
Mastering: Przemysław Ślużyński, MM Studio Poznań, sierpień 2011
Producent wykonawczy: Robert Grześkowiak dla Flower Records
Projekty graficzne: Przemysław Czaja (digipack, CD), Robert Grześkowiak (booklet)
Redaktor wydania: Mariusz Szalbierz
Sponsorzy: Miasto Ostrów Wielkopolski, Ostrowskie Centrum Kultury, Stowarzyszenie Jimiway TABiR’70

Track listy:
CD 1 – RHYTHM’N’BLUES
1. Śpiewaj bluesa (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 2.42
2. Kolor tęczy (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 4.45
3. Z bluesem w świat (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 3.58
4. Pierwszy krok to znak (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki, A. Krzywda) 2.44
5. Twoja gwiazda nocą (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 4.34
6. Sen mój (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 2.14
7. Nasze dni i wiara (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki, P. Czaja) 2.35
8. To jest proste (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 3.59
9. Cień zostaje (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki, P. Czaja) 4.34
10. Ta droga (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 3.43
11. Tajemnica w nas (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 4.11
12. Płomień bluesa (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 6.34
13. Dzień jak… (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 3.58
14. Gdzie jest (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 4.07
15. Niebo dla Ciebie (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 3.40
16. Nocny Blues (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki, O. Kunicki) 7.07
Total time: 65:58

CD 2 – LIVE
1. Z bluesem w świat (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 4.59
2. Tajemnica w nas (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 4.55
3. Twoja gwiazda nocą (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 5.06
4. Sen mój (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 3.37
5. Kolor tęczy (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 6.19
6. Cień zostaje (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki, P. Czaja) 3.14
7. Nasz brat (B. Kunicki, O. Kunicki / P. Czaja) 3.07
8. Moje serce (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 3.19
9. Dzień jak… (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 4.40
10. Obok mnie (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 4.46
11. Śpiewaj bluesa (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 2.45
12. Moje marzenia (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 5.22
13. Ptaki (B. Kunicki, O. Kunicki / P. Czaja) 2.44
14. Z bluesem w świat (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 9.54
15. Kolor tęczy (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki) 5.09
16. Niech nami zakołysze blues (B. Kunicki, O. Kunicki / B. Kunicki, J. Rzepka) 4.48
Total time: 75:05

ALBUM PROMUJE PIOSENKA NR 1 (CD1) „Śpiewaj bluesa” 2:42
*******
FIRE BAND „Rhythm’n’blues & Live“
(DIGIPACK, 2CD) P&C 2011 Flower Records, FCD 035
(Dystrybucja: Ostrowskie Centrum Kultury w Ostrowie Wielkopolskim)
PREMIERA HANDLOWA: 21.10.2011r.

Dystrybucja:
OCK – tel./fax 62 736 40 60, ock-ostrow@osw.pl, www.centrum-ostrow.pl
Promocja:
Robert Grześkowiak – kom. 721 288 251, www.bluesflowers.com/flower
Kontakt z zespołem:
Benedykt Kunicki – kom. 502 346 592, jimiway@jimiway.pl, www.jimiway.pl

[JazzyB]

No to proszę - recenzja to może za dużo słowo, ale coś tam jest...

Czytaj Bluesonline.pl recenzja płyty Fire Band

[kora]

* Bluesonline recenzja płyty Fire Band

Rzadko kiedy zgadzam się z czyjąś recenzją
Ta stanowi jeden z niewielu wyjątków, aczkolwiek trochę jest przesłodzona

[Mississippi Boy]

W 1994 roku Benedykt i Oskar Kuniccy wymyślili i zorganizowali pierwszą edycję festiwalu Jimiway....
Według mej wiedzy czerpanej z autopsji i różnych tekstów o festiwalu to współtwórcami i współorganizatorami pierwszych edycji festiwalu JIMIway byli też Andrzej Jerzyk i Marek Duczmal (wiele razy takie stwierdzenia padały w przeszłości ze sceny Jimiway\a. Czyżby się coś zmieniło panie Benku?

[Przemo Czaja]

W 1994 roku Benedykt i Oskar Kuniccy wymyślili i zorganizowali pierwszą edycję festiwalu Jimiway....
Według mej wiedzy czerpanej z autopsji i różnych tekstów o festiwalu to współtwórcami i współorganizatorami pierwszych edycji festiwalu JIMIway byli też Andrzej Jerzyk i Marek Duczmal (wiele razy takie stwierdzenia padały w przeszłości ze sceny Jimiway\a. Czyżby się coś zmieniło panie Benku?

Pan Andrzej Jerzyk z wrodzonym sobie talentem prowadził Festiwal chyba dwa razy, Pan Duczmal pomagał z wrodzoną sobie sprawnością w przygotowaniach technicznych do Festiwalu. Obaj Panowie byli członkami Stowarzyszenia TABiR'70 gdzie czynnie uczestniczyli w organizacji Festiwalu. Obecnie Stowarzyszenie liczy 15 członków, jednak daleko stąd do stwierdzenia, że są to TWÓRCY Festiwalu

Podsumowując

Tak, zgadza się, Andrzej Jerzyk i Marek Duczmal... i wielu innych byli współorganizatorami, również pracownicy Ostrowskiego Centrum Kultury oraz do dzisiaj około 80-100 wolontariuszy, bez ich udziału nie jest możliwe działanie z powodów organizacyjno- finansowych, jednak twórcami są Kuniccy czy się to komu podoba czy nie.

ps. piszę z autopsji - uczestniczę w organizacji JBF od 1994r.

[Andrzej Jerzyk`e]

Panowie! Bardzo proszę nie prowadżcie dyskusji w tym temacie. Jesteśmy dzień przed Festiwalem i czeka nas Święto Bluesa w Ostrowie! To jest najważniejsze.

Tak, zgadza się, Andrzej Jerzyk i Marek Duczmal... i wielu innych byli współorganizatorami, również pracownicy Ostrowskiego Centrum Kultury oraz do dzisiaj około 80-100 wolontariuszy, bez ich udziału nie jest możliwe działanie z powodów organizacyjno- finansowych, jednak twórcami są Kuniccy czy się to komu podoba czy nie.

ps. piszę z autopsji - uczestniczę w organizacji JBF od 1994r.

Twórcą Festiwalu są bez wątpienia Benek i Oskar Kuniccy. To właśnie Oni wymyślili Jimiway i z pełną determinacją dążyli do każdej kolejnej edycji.
Owszem byliśmy w organizacji Jimiway wraz z Markiem i innymi Kolegami. Ale zdecydowanie Marek Duczmal był 1000% bardziej zaangażowany niż ja. Z mojej strony było tylko prowadzenie Festiwalu i wsparcie medialne w moich audycjach. Niestety praca nie pozwalała mi na pełną pomoc przy organizacji.
Chciałbym wyrażnie zaznaczyć czy wręcz oświadczyć, że nie przypisuję sobie żadnych zasług w tworzeniu Festiwalu, czemu niejednokrotnie dawałem wyraz w moich radiowych audycjach "Okolice Bluesa" oraz w programach telewizyjnych: "Jędrusiowe Bluesowanie" lub program którego Twórcą był red. Andrzej Matysik "Podróże Śladami Bluesa".
Może też chodzi o to, że właśnie wraz z Markiem Duczmalem gdzieś chyba od roku 86 (nie pamiętam dokładnej daty) robiliśmy jeszcze w sali na ul. Browarnej serię koncertów bluesowych które cieszyły się olbrzymim zainteresowaniem, ale to jest zupełnie inna historia. I kiedy skończyliśmy, Benek z Oskarem wymyślili Jimiway i dzięki temu nie było żadnej próżni
To Jimiway Blues Festiwal zapracował sobie przez lata, na miano jednego z najlepszych Festiwali w Polsce i tutaj należą się Gratulacje przede wszystkim Benkowi, Oskarowi, ale także wszystkim innym wspaniałym Ludziom zaangażowanym w ten projekt oraz bez cienia wątpliwości, Ostrowskimu Centrum Kultury z Dyrektor Ewą Matecką.
Napisałem te parę słów aby rozwiać wszelkie wątpliwości. Mam nadzieję że Festiwal przetrwa przynajmniej kolejne 20 lat. A ja też naprawdę czekam z wielką niecierpliwością na dzień jutrzejszy i sobotę, bo Gwiazdozbiór jest imponujący.

Jeszcze raz serdecznie Was proszę, nie róbmy targowicy - dziękuję!

[Andrzej Dąbrowski]

No to ja może dla odmiany o płycie.
Pięknie zrobiona, dźwięk czysty i klarowny.
O repertuarze nie będę pisał, bo jest świetny.
Chylę czoła.

[Dziadek Władek]

Kupiłem płytę (płyty - bo dwie w paczce), stając się w ten sposób jednym ze "sponsorów" XXI Jimiway Blues Festival 2012; Beno opatrzył ją autografem, co fotograficznie udokumentował Janek Chojnacki...
Włożyłem do "szpary" (cytat z J.Chojnackiego ) pierwszą... przy drugiej już wcisnąłem REPEAT ALL... i z tym REPEAT'em się kręcą od rana... raz jedna, raz druga...

Wygląda na to, że u mnie teraz to "płyta tygodnia"... co najmniej

[karambol]

Ta płyta to moje pierwsze spotkanie z muzyką zespołu. I myślę sobie, że lepszej nazwy nie mogli sobie wymyślić. Jest ogień. Nadwiślańska Stax music. Świetnie się tego słucha.

[Brzoza]

Dzisiaj, dzięki uprzejmości Flower Records, otrzymałem płytę i nie mogę doczekać się kiedy ją przesłucham Przyszła również płyta solowa Marka Makarona Motyki, więc przyszły tydzień Trójwymiar zapewne pod znakiem muzyki z naszego podwórka

[olekblues]

Dzisiaj, dzięki uprzejmości Flower Records, otrzymałem płytę i nie mogę doczekać się kiedy ją przesłucham Przyszła również płyta solowa Marka Makarona Motyki, więc przyszły tydzień Trójwymiar zapewne pod znakiem muzyki z naszego podwórka

I tak trzymaj!

[Robert Grześkowiak]

Ukazała się recenzja na portalu Magazyn Gitarzysta,
autorem jest Kuba Chmiel:

http://www.magazyngitarzysta.pl/muzyka/ ... -live.html

Pozdr!

[Bluesmaster]

Posłuchać, pogratulować, podziwiać i pozazdrościć...
Piękne wydawnictwo i piękna, szczera muzyka. Pełna pasji.

W recenzji "Gitarzysty": ..."styl retro jest wszak nadal w modzie..."
A może blues jest w ogóle retro? I dzięki temu jest bluesem?
Może szukanie "usprawiedliwień" jest w przypadku tej muzyki nie
bardzo na miejscu?
Blues nigdy nie był "modny". I to chyba dobrze.