Around the Blues wydali płytę!

Chcecie podzielić się z innymi Waszymi odczuciami co do nowej lub ulubionej przez Was płyty? Oto miejsce dla Was!

Moderator: mods

Around the Blues wydali płytę!

Postautor: JazzyB » czerwca 16, 2011, 9:39 pm

Awatar użytkownika
JazzyB
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 859
Rejestracja: grudnia 12, 2008, 1:08 am
Lokalizacja: bluesonline.pl

Postautor: karambol » czerwca 17, 2011, 6:59 am

No i fajnie. Tylko gdzie kupić tę płytę? Strona internetowa zespołu milczy, na Allegro też nic nie wiedzą.
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: kaniol » czerwca 17, 2011, 7:35 pm

Witam

płyta jest dostepna tutaj :

http://allegro.pl/around-the-blues-debi ... 75586.html

pozdrawiam
Ostatnio zmieniony października 25, 2011, 7:20 am przez kaniol, łącznie zmieniany 7 razy
Awatar użytkownika
kaniol
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 119
Rejestracja: września 11, 2005, 1:43 pm
Lokalizacja: chorzów/gliwice

Postautor: Kuba Chmiel » czerwca 17, 2011, 7:37 pm

Piękna okładka!
Awatar użytkownika
Kuba Chmiel
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4230
Rejestracja: września 18, 2005, 11:20 am
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Paweł Budzyński » czerwca 17, 2011, 9:14 pm

Uff... Nareszcie! :D
Paweł Budzyński
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 910
Rejestracja: lipca 17, 2008, 11:53 am

Postautor: karambol » czerwca 23, 2011, 8:44 pm

Nie ukrywam, że na ich debiut czekałem z dużą niecierpliwością. Płytę kupiłem natychmiast kiedy tylko stało się to możliwe. Posłuchałem jej kilka razy w różnych okolicznościach - samochód, z komputera na słuchawki i tradycyjnie na głośniki. I niestety muszę stwierdzić, że nie jest to dobra płyta. Nie silę się tu na jakieś uogólnienia po prostu wyrażam swoje subiektywne, cholernie nieobiektywne, zdanie.
Nigdy nie słyszałem zespołu na żywo i pomijając youtubowe prezentacje nic o zespole nie wiem dlatego swoje poniższe zdania opieram wyłącznie na tym co słychać na płycie. Po wielokrotnym wysłuchaniu płyty nie mam zupełnie zdania o tym jakie jest tak na prawdę brzmienie zespołu. Co jest charakterystyczne w ich brzmieniu? Czym się odróżniają od innych? Czy są tylko akompaniamentem do zdolnej wokalistki? Niby w składzie są dwie gitary ale na płycie tego się zupełnie nie czuje. Jakieś to wszystko nieśmiałe, pochowane, bez wyrazu, bez pazura, po prostu nijakie. Dobry przykład to "You Didn't Make It", który ma zadatki na fajne southern-rockowe granie ale gitary brzmią po prostu słabiutko. Zresztą w wielu miejscach to Hammond dźwiga całość a Jacek Zając jest przecież tylko gościem na płycie. Aż strach pomyśleć jakby to brzmiało bez Hammonda (a może właśnie lepiej bo nie byłoby żadnego "alibi"). Kompletnie nie ma pomysłu na drugą gitarę. Jeżeli pierwsza gra solo to ta druga coś tam cichutko kwili w tle jakby od niechcenia. Nie podoba mi się zupełnie produkcja. Perkusja zdecydowanie za mocno z przodu i jakaś taka niepewna. Cały czas słuchając tej płyty myślę sobie czy perkusista wysypie się za 5 sekund czy za 15 bo że się wysypie to pewne. No i się jakoś kompromitująco nie wysypuje ale to wszystko na takich właśnie chwiejnych nogach oparte. Całość brzmi niezwykle sterylnie - wygląda tak jakby nagrano poszczególne ślady i ktoś je ot tak sobie zlepił. Jak to czasem mówią w programach kulinarnych, że trzeba zostawić potrawę aby się smaki przegryzły i tu tego zabrakło bo smaki muzyczne się nie przegryzły.
Joanna Mrozek zwyciężyła w plebiscycie Blues Top i to było dla mnie duże zaskoczenie. Nie głosowałem na nią bo jej zupełnie nie znałem. Teraz po przesłuchaniu tej płyty pewnie bym na nią zagłosował ale na pewno nie na pierwszym miejscu.

Proszę aby zespół nie potraktował tego mojego mocno krytycznego zdania jako opinii zblazowanego malkontenta szukającego dziury w całym albo jak mówi jeden słynny Gienek "korzeni bluesa". W zalewie pochlebstw jakie zapewne spływają na was po wydaniu debiutu niech to będzie taki głos odmienny. Ja dalej uważam, że jest w was duży potencjał i kolejną waszą płytę również kupię i też w ciemno. Bo ta następna będzie lepsza - bo nie może być gorsza.
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: kora » czerwca 25, 2011, 3:56 pm

A ja właśnie wyczytałam ,że debiutancka płyta ATB, będzie dołączona do TB nr.45
( dla prenumeratorów ) 8)

źródło informacji
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: kręty_zakręt » czerwca 25, 2011, 5:31 pm

Nijakość przebija się tu bezlitośnie – tak można by pokrótce w podsumować zawartość krążka, miałem kiedyś okazje usłyszeć zespół na żywo i wywarł na mnie bardziej pozytywne wrażenie niż na płycie(zwłaszcza gitarzysta Tomek Kończak). ]
Zgadzam się w zupełności z przedmówcą, zawarty na płycie materiał snuje się po uszach, tyle i tylko tyle…
Na plus należy zespołowi zapisać fakt, iż materiał na płycie jest autorski, to jednak niewielkie pocieszenie a fakt, iż płyta jest dołączona do podobno bluesowego czasopisma mówi sam za siebie.
Biorąc powyższe pod uwagę należy spodziewać się również entuzjastycznych recenzji tam zawartych.

P.S. Bardzo rzadko można dziś przeczytać tak dobrze skrojoną recenzje płyty jak powyższa
Szacunek dla autora
Awatar użytkownika
kręty_zakręt
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 57
Rejestracja: września 19, 2007, 8:25 pm
Lokalizacja: Z drogi

Postautor: kora » czerwca 25, 2011, 8:26 pm

Ja słyszałam kilka utworów podczas audycji i daleko mi do Waszej krytyki .
Może dlatego,ze byłam na niejednym ich koncercie ?
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Robert007Lenert » czerwca 26, 2011, 8:36 am

No to nie zachecacie do zakupu. Sa jakies sample , by cos posluchac i wyrobic sobie wlasne zdanie?
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: kora » czerwca 26, 2011, 8:50 am

Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Paweł Budzyński » czerwca 26, 2011, 9:34 am

Dostałem płytę, przesłuchałem, nie do końca zgodzę się z przedmówcami, ale o tym postaram się napisać szerzej wieczorem.
Paweł Budzyński
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 910
Rejestracja: lipca 17, 2008, 11:53 am

Postautor: B&B » czerwca 26, 2011, 7:18 pm

kora_ pisze:Ja słyszałam kilka utworów podczas audycji i daleko mi do Waszej krytyki .
Może dlatego,ze byłam na niejednym ich koncercie ?

Ja byłem na 2 (a może 3?) koncertach i nigdy nie zaiskrzyło. Liczyłem, że może w studio pokażą pazur, a tu takie kwiatki...
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: Maniol HIGHWAY » czerwca 26, 2011, 7:34 pm

Nabyłem płytę drogą uczciwego zakupu :wink:

Przystępując do słuchania spodziewałem się usłyszeć na niej genialne solówki Tomka Kończaka i pod tym względem się nie zawiodłem.

Co do całości, to ogólnie płyta mi się podoba. Osobiście w ich muzyce brakuje mi trochę szaleństwa, żywiołowości. Podejrzewam jednak, że zespół brzmi tak jak chce brzmieć i albo się to komuś podoba, albo nie. Być może ten "stonowany" styl gry lepiej koresponduje z wokalem Asi.

Utwory są ciekawe, jest wiele ciekawych motywów. Dżako na hammondzie brzmi pięknie, ale to jest norma.

Znam zespół od samego początku. Wiele przeszli i ta płyta jest wynikiem ich wieloletniej konsekwencji i rozwoju. Są zespoły które swój debiut płytowy prezentują w rok od powstania, a ATB gra od 2004 roku. Założyciele zespołu (Asia, Kaniol i Krzysiu Kremer) długo szukali odpowiednich ludzi do składu, który właściwie ukształtował się pod koniec 2009 roku gdy do zespołu dołączył perkusista Bartek Pasternak. Oczywiście kluczowym nabytkiem jest genialny gitarzysta Tomek "Koniu" Kończak, który dołączył do ATB w 2007 roku.

nie potrafę pisać recenzji, a zespół znam osobiście, więc i tak to co napiszę nie będzie obiektywne.

powiem tylko tyle, że nie żałuję wydanych 30zł za tą płytę.
płyta jest warta uwagi. Ta płyta należy się temu zespołowi oraz jego fanom.
JEŚLI CHCESZ DOTRZEĆ DO ŹRÓDŁA, MUSISZ PŁYNĄĆ POD PRĄD

www.highway.art.pl

www.youtube.com/user/maniolhighway
Awatar użytkownika
Maniol HIGHWAY
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2046
Rejestracja: stycznia 27, 2005, 11:45 am
Lokalizacja: ZABRZE

Postautor: JazzyB » czerwca 26, 2011, 10:38 pm

B&B pisze:
kora_ pisze:Ja słyszałam kilka utworów podczas audycji i daleko mi do Waszej krytyki .
Może dlatego,ze byłam na niejednym ich koncercie ?

Ja byłem na 2 (a może 3?) koncertach i nigdy nie zaiskrzyło. Liczyłem, że może w studio pokażą pazur, a tu takie kwiatki...

A ja własnie pierwszy raz widziałem ATB w Olsztynie i naprawdę bbardzo mi się podobali. No i na zdjęciach na okładce wreszcie jakoś wyglądają :-). Bo ani wizja - nijaka - typowa dla naszych muzyków ani Joanna w wieczorowych sukniach jakoś nie pasowały do muzy - a tu prosze - wreszcie płyta, w której zadbano o okładkę!
Awatar użytkownika
JazzyB
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 859
Rejestracja: grudnia 12, 2008, 1:08 am
Lokalizacja: bluesonline.pl

Postautor: Paweł Budzyński » czerwca 26, 2011, 11:49 pm

kręty_zakręt pisze:P.S. Bardzo rzadko można dziś przeczytać tak dobrze skrojoną recenzje płyty jak powyższa


Od tego chciałem zacząć. Fajnie, że ktoś walnął od początku z grubej rury, bo przynajmniej dyskusja się rozwinie. Coś mi tu jednak nie gra, bo skoro bębniarz do luftu, dwie gitary bez sensu, wokalistki lepsze w Polsce są, a płyta gorsza być nie może, to po kiego grzyba:
karambol pisze:(...)kolejną waszą płytę również kupię i też w ciemno.
Czyli chyba jednak coś tam takiego nie najgorszego jest?

Ano moim zdaniem jest. O ile mogę się zgodzić z zarzutami do produkcji (nie przepadam za wyciągniętym do przodu wokalem), to na pewno nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że "gorsza być nie może". Długo mógłbym wymieniać gorsze płyty ostatnim czasem...

Gdy pierwszy raz zobaczyłem AtB (niewiele ponad rok temu), od razu spodobała mi się współpraca między dwoma gitarzystami. Gitara rytmiczna jest urozmaicona, bez oklepanych patentów, a klasa git. solowej Tomka Kończaka była omawiana na tym forum wiele razy. Płyta ta pokazuje, że jest on również świetnym kompozytorem.
W tym miejscu warto pochylić się nad polskim pojęciem dobrej płyty bluesowej. Otóż, patrząc na ostatnie lata - preferencje, ilości sprzedanych płyt, plebiscyty itd. można wnioskować, że najlepiej, żeby była przesadnie dopieszczona w studiu, lub zawierała głównie covery, w dodatku wykonywane przez niezliczoną ilość gości.
Faktycznie, tutaj "gorzej być nie może", bo coverów jak na lekarstwo, produkcja oszczędna, a Jacek Zając goszczący na większej części płyty to dla niezaznajomionego z książką słuchacza - nie gość, tylko członek zespołu ;)
Atutem płyty są za to kompozycje, które zawierają sporo zapamiętywalnych i charakterystycznych motywów. Wg. mnie to właśnie ciekawe i nowatorskie zagrywki są wyznacznikiem klasy współczesnej muzyki (około)bluesowej.
Proponuję właśnie od strony podejść do tej płyty i może jeszcze raz zagłębić się w jej esencję, a nie czekać na potknięcie się perkusisty - posłuchać co, a nie jak zostało nagrane ;)
Paweł Budzyński
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 910
Rejestracja: lipca 17, 2008, 11:53 am

Postautor: karambol » czerwca 27, 2011, 5:23 am

Paweł Budzyński pisze:
karambol pisze:(...)kolejną waszą płytę również kupię i też w ciemno.
Czyli chyba jednak coś tam takiego nie najgorszego jest?

Bo zespół ma potencjał, który po prostu na tej płycie na został w pełni pokazany i wykorzystany (oczywiście moim zdaniem). Ja jako dość uważny obserwator polskiej sceny bluesowej nie jestem specjalnie rozpieszczany jakimiś spektakularnymi wydarzeniami, wielkimi debiutami, genialnymi płytami. I kiedy tylko pojawia się ktoś kto choćby potencjalnie ma szanse "namieszać" może liczyć na moje zainteresowanie. Tak właśnie stało się po wygranej J. Mrozek w Blues Top 2010. Po prostu moje osobiste oczekiwania co do płytowego debiutu zespołu zostały bardzo mocno nakręcone. Byłem jednym z pierwszych, którzy na Allegro kupili płytę. Kiedy tylko wziąłem do ręki płytę i zanim jeszcze usłyszałem muzykę moje oczekiwania jeszcze bardziej podskoczyły (zawodowa okładka, książeczka!, prawie wyłącznie kompozycje własne). Po odsłuchaniu został po prostu niedosyt wynikający chyba ze zbyt dużych oczekiwań jakie miałem w stosunku do płyty.
Tak czy siak na płycie jest całkiem sporo bardzo dobrych kompozycji a nazwa zespołu doskonale opisuje ich stylistykę.
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: karambol » czerwca 27, 2011, 6:34 am

I jeszcze jedno. Wielu piszących powyżej widziało zespół na żywo i płyta jest dodatkowym elementem budującym ich postrzeganie ATB. Dla mnie płyta jest jedynym tak bliskim spotkaniem z zespołem i wszystko co napisałem o zespole wynika z odsłuchu tej płyty.
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: B&B » czerwca 27, 2011, 7:29 am

karambol pisze:Bo zespół ma potencjał, który po prostu na tej płycie na został w pełni pokazany i wykorzystany (oczywiście moim zdaniem).....

Płyta słaba, na koncertach nie byłeś, to na podstawie czego wydedukowałeś, że zespół ma potencjał?
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: karambol » czerwca 27, 2011, 7:41 am

B&B pisze:
karambol pisze:Bo zespół ma potencjał, który po prostu na tej płycie na został w pełni pokazany i wykorzystany (oczywiście moim zdaniem).....

Płyta słaba, na koncertach nie byłeś, to na podstawie czego wydedukowałeś, że zespół ma potencjał?

A tak jakoś.
A płyta nie spełniła moich wygórowanych? oczekiwań. I tyle. Gdybym miał ocenić ją jakoś wymiernie dałbym 7/10.
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: kora » czerwca 27, 2011, 8:37 am

A ja,od kilku dni nucę sobie pod nosem refren utworu "Cry Over Me"
Od pierwszego wysłuchania ,"wpadł mi w ucho i chodzi za mną " :twisted: :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: B&B » czerwca 27, 2011, 9:12 am

kora_ pisze:A ja,od kilku dni nucę sobie pod nosem refren utworu "Cry Over Me"
Od pierwszego wysłuchania ,"wpadł mi w ucho i chodzi za mną " :twisted: :wink:

Bo to jest bardzo porządny numer "southern", tylko brakuje mu kopa, czyli mocniejszego wokalu...
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: Paweł Budzyński » czerwca 27, 2011, 9:29 am

karambol pisze:
B&B pisze:
karambol pisze:Bo zespół ma potencjał, który po prostu na tej płycie na został w pełni pokazany i wykorzystany (oczywiście moim zdaniem).....

Płyta słaba, na koncertach nie byłeś, to na podstawie czego wydedukowałeś, że zespół ma potencjał?

A tak jakoś.
A płyta nie spełniła moich wygórowanych? oczekiwań. I tyle. Gdybym miał ocenić ją jakoś wymiernie dałbym 7/10.


No właśnie, o to mi chodziło - 7/10 to nie tak, że gorzej być nie może ;)
Paweł Budzyński
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 910
Rejestracja: lipca 17, 2008, 11:53 am

Postautor: RafałS » czerwca 27, 2011, 9:56 am



Nie wiem jak reszta, ale ta southernowa piosenka jest bardzo ładna i wykonana bez zarzutu. Gitara, hammond, wokal - naprawdę słodkie. Perkusja faktycznie mogłaby trochę żywiej zagrać, szczególnie w finale, gdzie aż się o to prosi, ale widać zespół wolał utrzymać utwór w zrelaksowanym klimacie. OK.
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: B&B » czerwca 27, 2011, 10:06 am

RafałS pisze:... Gitara, hammond, wokal - naprawdę słodkie

"słodkie" - tylko czy to jest komplement :wink:
Rafał, nie brakuje ci tu ognia, no chociaż iskry w wokalu?
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: karambol » czerwca 27, 2011, 10:06 am

Paweł Budzyński pisze:
karambol pisze:
B&B pisze:
karambol pisze:Bo zespół ma potencjał, który po prostu na tej płycie na został w pełni pokazany i wykorzystany (oczywiście moim zdaniem).....

Płyta słaba, na koncertach nie byłeś, to na podstawie czego wydedukowałeś, że zespół ma potencjał?

A tak jakoś.
A płyta nie spełniła moich wygórowanych? oczekiwań. I tyle. Gdybym miał ocenić ją jakoś wymiernie dałbym 7/10.


No właśnie, o to mi chodziło - 7/10 to nie tak, że gorzej być nie może ;)

Tak ale ja miałem nadzieję, że to będzie płyta roku czyli 10/10 (oczywiście w mojej cholernie niesprawiedliwej bo subiektywnej ocenie). A swoją drogą mamy połowę roku i jakoś lepszych kandydatów na płytę roku nie widzę. A może coś przeoczyłem?
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: RafałS » czerwca 27, 2011, 10:12 am

B&B pisze:"słodkie" - tylko czy to jest komplement :wink:
Rafał, nie brakuje ci tu ognia, no chociaż iskry w wokalu?


Pewnie, że możnaby to zagrać i zaśpiewać z większą ekspresją i utwór by na tym zyskał. Zawsze może być lepiej. Ale już teraz jest to ładna piosenka i właśnie jako ładna piosenka się dla mnie broni. Widać bardziej niż Ty lubię cukier. :)
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: karambol » czerwca 27, 2011, 10:19 am

RafałS pisze:
B&B pisze:"słodkie" - tylko czy to jest komplement :wink:
Rafał, nie brakuje ci tu ognia, no chociaż iskry w wokalu?


Pewnie, że możnaby to zagrać i zaśpiewać z większą ekspresją i utwór by na tym zyskał. Zawsze może być lepiej. Ale już teraz jest to ładna piosenka i właśnie jako ładna piosenka się dla mnie broni. Widać bardziej niż Ty lubię cukier. :)

Rafał jeżeli rzeczywiście prenumeratorzy TB dostaną tę płytkę gratis to chętnie ci ją prześlę (oczywiście nieodpłatnie) a sobie zostawię wydanie "pudełkowe", które nabyłem droga kupna. No chyba, że jesteś prenumeratorem TB. Tak czy siak chętnie obdaruję kogoś najnowszą płytą ATB w wersji z TB. Niech idzie w ludzi.
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: B&B » czerwca 27, 2011, 4:12 pm

karambol pisze:Rafał jeżeli rzeczywiście prenumeratorzy TB dostaną tę płytkę gratis...

Potwierdzam - jest :)
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: kora » czerwca 27, 2011, 4:59 pm

super... :? a ja jeszcze nie mam :evil:

"pod latarnią najciemniej " :lol: :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Następna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Wasze recenzje płyt

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 210 gości

cron