Nowa płyta Gregga Allmana

Chcecie podzielić się z innymi Waszymi odczuciami co do nowej lub ulubionej przez Was płyty? Oto miejsce dla Was!

Moderator: mods

Nowa płyta Gregga Allmana

Postautor: empela » stycznia 24, 2011, 10:18 pm

Co sądzicie o nowym wydawnictwie Gregga ?
allman family
empela
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 10
Rejestracja: kwietnia 19, 2007, 10:23 pm
Lokalizacja: Dęblin

Postautor: Rock-A-Billy » stycznia 24, 2011, 11:29 pm

Słabe, nudne, emeryckie granie... :( :( :(
Srogi zawód, przynajmniej jak dla mnie :?

Trochę na ten temat dyskutowaliśmy już tu:
http://blues.com.pl/viewtopic.php?t=17625
:)
Awatar użytkownika
Rock-A-Billy
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1490
Rejestracja: stycznia 17, 2009, 8:51 pm

Postautor: single malt » stycznia 25, 2011, 9:48 am

Słabe, nudne, emeryckie granie...

Jako przedstawiciel społeczności emerytów już zacieram ręce :D ! Wreszcie coś dla nas chłopaki!
single malt
bluesman
bluesman
 
Posty: 398
Rejestracja: czerwca 28, 2005, 2:29 pm
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: RafałS » stycznia 25, 2011, 10:56 am

single malt pisze:
Słabe, nudne, emeryckie granie...

Jako przedstawiciel społeczności emerytów już zacieram ręce :D ! Wreszcie coś dla nas chłopaki!


Świetne. :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: Robert007Lenert » lutego 8, 2011, 4:33 pm

Jesli tak ma wygladac emerytura, to ja sobie zycze by wiekszosc mlodziakow na nia przeszla! Jestem przy 6 numerze z plyty i ciary po plecach ida jak trza!!! Oby tak dalej! Niby standardy, ale przenicowane po Allmanowemu.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » lutego 8, 2011, 4:53 pm

Kurcze, od polowy czyli jakos po 6 , moze 7 numerze cos siada, tak jakby zabraklo powietrza. Ale musze jeszcze posluchac , by wydac swoj subiektywny osad.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Roj » lutego 8, 2011, 7:05 pm

A mi ta płyta nawet wchodzi :)
Po pierwszym przesłuchaniu miałem ją ochotę włożyć do szuflady, w której trzymam papiery z trzeciego filara , ale się przemogłem i...
Według mojej oceny nic nie siada od siódmego numeru , a raczej się rozkręca , żeby w 9 , 10 i 11 numerze przybrać kształt jaki lubię .
"Tears, Tears, Tears" , "My Love Is Your Love" i "Checking On My Baby" to moje ulubione numery z tej płyty.
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Robert007Lenert » lutego 8, 2011, 10:50 pm

Nie , nie ja troche marudze, bo znow fantastyczny artysta nagral cos co wszyscy znamy, Na 5 mozliwych gwiazdek i tak daje 4, ale szkoda mi, ze nie napisal numerow z mysla o tym albumie. Tak jak kilka lat temu zrobil Chris Rea na swoim gigantycznym, bodaj 130 numerow/ musze policzyc:) "Blue Guitar" Zreszta to przepiekne wydawnictwo 11 cd +dvd ciagle powala tak samo!!! No i te obrazy w albumie autorstwa Chrisa!!! Wszystkie inspirowane pieknem gitary. Cudo!!!
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Roj » lutego 8, 2011, 11:39 pm

Robert007Lenert pisze:[...]Na 5 mozliwych gwiazdek i tak daje 4[..]

Co Ci szkodzi , daj pięć , nie bądź chitry :wink:
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Rakiet » lutego 9, 2011, 10:12 am

Robert007Lenert pisze:Nie , nie ja troche marudze, bo znow fantastyczny artysta nagral cos co wszyscy znamy, Na 5 mozliwych gwiazdek i tak daje 4, ale szkoda mi, ze nie napisal numerow z mysla o tym albumie. Tak jak kilka lat temu zrobil Chris Rea na swoim gigantycznym, bodaj 130 numerow/ musze policzyc:) "Blue Guitar" Zreszta to przepiekne wydawnictwo 11 cd +dvd ciagle powala tak samo!!! No i te obrazy w albumie autorstwa Chrisa!!! Wszystkie inspirowane pieknem gitary. Cudo!!!


to będzie nie w temacie, ale nie mogę się powstrzymać. ja też podziwiam chrisa za "blue gitar", no i za odwagę. mieć w sobie taką siłę, żeby zrezygnować z wygodnego śpiewania (myślę sobie, że musiały go męczyć te listwy przebojów itp. - chociaż oczywiście na slide zawsze grał genialnie, no i ten głos) i zrobić krok w nieznane!!
jednym zdaniem - czapki z głów przed chrisem!
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

Postautor: RafałS » lutego 9, 2011, 10:57 am

Rakiet pisze:to będzie nie w temacie, ale nie mogę się powstrzymać. ja też podziwiam chrisa za "blue gitar", no i za odwagę. mieć w sobie taką siłę, żeby zrezygnować z wygodnego śpiewania (myślę sobie, że musiały go męczyć te listwy przebojów itp. - chociaż oczywiście na slide zawsze grał genialnie, no i ten głos) i zrobić krok w nieznane!!
jednym zdaniem - czapki z głów przed chrisem!


Widziałem kilka lat temu wywiad z Chrisem. Przeszedł ciężką chorobę, chyba też operację, otarł się o śmierć i postanowił, że skoro dostał od życia jeszcze trochę czasu, to poświęci go na muzykę, którą naprawdę kocha. Dokładnie tak mówił. Myślę, że z Greggiem (wątroba) mogło być podobnie.
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: JaRas » lutego 9, 2011, 1:16 pm

Roj pisze:
Robert007Lenert pisze:[...]Na 5 mozliwych gwiazdek i tak daje 4[..]

Co Ci szkodzi , daj pięć , nie bądź chitry :wink:


ja dam ,hm a mówią, że pyrusy chytre :evil:
Jarek Ratajczak
zaAsiowany i zaCoolishowany
Bo jeśli....to właśnie spokój zwykłych dni- Zadra
Obrazek
Awatar użytkownika
JaRas
Prezes I FC Asi
Prezes I FC Asi
 
Posty: 20787
Rejestracja: września 14, 2007, 3:27 pm
Lokalizacja: Leszno

Postautor: Rakiet » lutego 10, 2011, 4:42 pm

powinniśmy być wdzięczni tym naszym przyjaciołom, że mają odwagę być sobą. wszyscy się starzeją, i wolę żeby np. dylan nagrał płytę nudną niż wytężał się sztucznie.
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

Postautor: Marciniasty » marca 1, 2011, 7:10 pm

Jest kilka powodów, dla których album ten powinien być uważany za bardzo ważny, o ile nie jeden z najważniejszych w ciągu kilku lat dla pewnej grupy forumowiczów. Czy jest? jakoś tego nie widać, więcej można poczytać o ósmej lidze.

To czy płyta się podoba, czy jest w swoim charakterze emerycka - to rzecz dyskusyjna. Moim zadaniem płyta jest dwoista. Pod kilkoma nawet względami. Z jednego punktu widzenia mamy tu pierwszy dowód na aktywność Allmana inną niż koncerty z Braćmi, ale jednocześnie 91% jest to powrót do klasyki gatunku.

Z innego znowuż punktu widzenia mamy tu, jak napisane było w zapowiedzi płyty kilka miesięcy temu, prywatną, ale szczęśliwie udostępnioną słuchaczom, podróż Gregga do lat dzieciństwa, kiedy to z Duanem przełamywał politykę Jima Crow i młodzi Allmanowie razem słuchali czarnych bluesmanów na żywo, w czasach kiedy niewielu miało na to odwagę. Zatem dobór kompozycji jest jak najbardziej subiektywny, a osoba zdająca sobie sprawę z tego faktu powinna przełknąć kilka słabszych utworów bez większego problemu. Ale... nie wszystko Gregg przedstawia jak to zostało stworzone przez autorów. Gregg zawsze zostawia coś swojego, zatem mamy do czynienia z pokłonem do namalowanych na nowo portretów wielkich bluesmanów.

A z kolejnej strony patrząc, pośród utworów tych, na których barkach Gregg i Duane budowali swoją legendę, jest utwór autorski (jak wiemy, z W. Haynesem jako współautorem). Po jednej stronie czarni bluesmani z przed lat, a po drugiej On - biały, współczesny. Dwa brzegi, ale rzeka pomiędzy nimi ta sama.


Słucham tej płyty z przyjemnością. Jest inna niż się spodziewałem. Może dlatego nie chcę jej tak prędko odkładać. A utwór "Just Another Rider" ... Jak ja bym chciał, aby była to zapowiedź chociaż krótkiej EPki the Allman Brothers Band... W tym utworze czuję ducha Braci, a głos Gregga jest najbliższy temu, co kojarzę z serii Instant Live, Jubileuszu 2009 czy Hittin' the Note...
Awatar użytkownika
Marciniasty
blueslover
blueslover
 
Posty: 584
Rejestracja: listopada 6, 2005, 9:42 pm
Lokalizacja: Kujawy


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Wasze recenzje płyt

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 633 gości

cron