Nowa płyta JJ Grey & Mofro

[Rock-A-Billy]

Wczoraj miała oficjalną premierę kolejna płyta grupy JJ Grey & Mofro pt. "Georgia Warhorse"
Na razie zapoznałem się jedynie z fragmentami, ale to co usłyszałem nastraja mnie bardzo optymistycznie. Recenzje dostępne w sieci i amerykańskiej prasie zdają się wskazywać na to, iż album ten może się okazać najlepszym w dorobku zespołu.

W Polsce album dostępny m.in. za pośrednictwem Rockserwisu.

[Jimmy]

W zeszlym tygodniu zamowilem (w sumie w ciemno) w Rockserwisie. Zobaczymy jak sie wyrobia z dostawa

[ewcia]

Przesłuchałam parę razy i stwierdzam, że jest najsłabsza z pozostałych czterech. Hide and seek chyba pełni rolę takiego hit'ciora, jak Orange Blossom na poprzedniej, ma potencjał, ale się jakoś nie rozwija. Płyta jest nadal 100% JJ Grey'u w JJ Grey'u, ale nic mnie nie chwyciło tak, żebym słuchała w kółko.
No, ale nadal to mój absolutnie najukochańszy wykonawca i polecam go wszystkim!

ps. Pozwoliłam sobie przenieść temat.

[Kuba Chmiel]

http://www.magazyngitarzysta.pl/muzyka/ ... horse.html

[RafałS]

Naprawdę teksty zrobiły się teraz sielankowe? Bo wcześniej to nie było tak do końca wesoło...

[Kuba Chmiel]

Naprawdę teksty zrobiły się teraz sielankowe? Bo wcześniej to nie było tak do końca wesoło...

Nie porównywałem tekstów ze wszystkich płyt. Na tej pojawia się sporo utworów dotyczących przyrody. Z tego co pamiętam, na poprzedniej płycie też nie były podejmowane trudne tematy.

A tu trochę o powstawaniu nowego albumu i również o tekstach zawartych nań: http://www.youtube.com/watch?v=ll_9DxHBrKk

[Rock-A-Billy]

Naprawdę teksty zrobiły się teraz sielankowe? Bo wcześniej to nie było tak do końca wesoło...

Nie porównywałem tekstów ze wszystkich płyt. Na tej pojawia się sporo utworów dotyczących przyrody. Z tego co pamiętam, na poprzedniej płycie też nie były podejmowane trudne tematy.

A tu trochę o powstawaniu nowego albumu i również o tekstach zawartych nań: http://www.youtube.com/watch?v=ll_9DxHBrKk

A nikomu nie przyszło do głowy, że za pomocą opisów przyrody można też poruszać ważne kwestie społeczne?
... i to właśnie chodzi w tekstach JJ Grey & Mofro

A tak w ogóle to świetna recenzja, podzielam praktycznie w całości, z wyjątkiem zarzutu, że Orange Blossom była smęcąca i coś na niej brzmiało tekturowo
JJ Grey & Mofro po prostu z płyty na płytę stają się coraz lepsi. Takie jest moje odczucie.

[ewcia]

Teksty JJ są proste, ale szczere i tym samym urokliwe

[ewcia]

Mann właśnie zagrał 2 kawałki JJ z nowej płyty w Maniaku po Ciemku Jak tu nie kochać tej audycji!

[barszczak]

posluchalem...mniam.
Wiem, ze skojarzenia to przeklenstwo, ale mnie sie cisnie od razu na uszy taki malo znany zepol Free w sensie jak najbardziej pozytywnym. Polecam i jedno i drugie.