SLASH

Chcecie podzielić się z innymi Waszymi odczuciami co do nowej lub ulubionej przez Was płyty? Oto miejsce dla Was!

Moderator: mods

SLASH

Postautor: Maniol HIGHWAY » kwietnia 29, 2010, 8:08 am

PREMIERA 06.04.2010 (cóż za data :wink: )

Na krążku "Slash" pojawiło się grono znakomitych gości, wśród których znajdują się: Ian Astbury, Chris Cornell, Rocco DeLuca, Fergie, Dave Grohl, Myles Kennedy, Kid Rock, Lemmy Kilmeister, Adam Levine of Maroon 5, Duff McKagan, M. Shadows of Avenged Sevenfold, Ozzy Osbourne, Iggy Pop oraz Andrew Stockdale (Wolfmother).

Za produkcję albumu odpowiedzialny jest Eric Valentine (Queens of the Stone Age, The All-American Rejects), a jako część zespołu Slasha udział w sesji wzięli: basista Chris Chaney (Jane's Addiction) oraz perkusista Josh Freese (A Perfect Circle, Nine Inch Nails).

Slash to ikona sceny muzycznej. Jego utwory, styl gry na gitarze i występy w takich zespołach jak Guns N' Roses, Slash's Snakepit, Velvet Revolver oraz udział w innych projektach (m.in. współpraca z Michaleem Jacksonem, Rayem Charlesem, Stevei Wonderem), inspirowały i dostarczały rozrywki milionom ludzi na całym świecie. Od premiery albumu "Appetite For Destruction" Guns N' Roses w 1987 r., krążek ten ciągle pozostaje najszybciej sprzedającym się albumem w historii muzyki, a w sumie płyty Gunsów na całym świecie znalazły ponad 100 mln nabywców. Slash to jeden z najbardziej cenionych i najlepszych gitarzystów swojego pokolenia. Magazyn "Time" uplasował go na pozycji #2 na swojej liście 10 Najlepszych Gitarzystów Gitary Elektrycznej Wszech Czasów, a Gibson dwie z swoich gitar sygnował jego imieniem. W 2007 r. gwiazda Slasha została umieszczona tuż obok gwiazd Jimmy'ego Page'a i Jimi Hendrix'a na Hollywood Walk of Fame.

1. Ghost (Ian Astbury)

http://www.youtube.com/watch?v=SENStk0eBXo

2. Beautiful Dangerous (Fergie)

http://www.youtube.com/watch?v=iWQQYgac ... re=related

3. Nothing To Say (M Shadows of Avenged Sevenfold)

http://www.youtube.com/watch?v=VVWpJrGVcIo

4. Crucify The Dead (Ozzy Osbourne)

http://www.youtube.com/watch?v=2ps0bQON ... re=related

5. Promise (Chris Cornell)

http://www.youtube.com/watch?v=ZyM0ojzU ... re=related

6. By The Sword (Andrew Stockdale of Wolfmother)

http://www.youtube.com/watch?v=yajU0oeMJo4

7. Doctor Alibi (Lemmy Kilmeister)

http://www.youtube.com/watch?v=RFsOwnZkIm8

8. Saint Is A Sinner Too (Rocco De Luca)

http://www.youtube.com/watch?v=qerRU7uV8wI

9. Watch This (Dave Grohl/Duff McKagan)

http://www.youtube.com/watch?v=LlutFN7A ... re=related

10. I Hold On (Kid Rock)

http://www.youtube.com/watch?v=7_n3662vgJw

11. Gotten (Adam Levine)

http://www.youtube.com/watch?v=rAsVg7pI ... re=related

12. We're All Gonna Die (Iggy Pop)

http://www.youtube.com/watch?v=vP2jJUukdbE

13. Starlight (Myles Kennedy)

http://www.youtube.com/watch?v=dNXjiFpd44U
.....................................

Slash + Beth Hart - szkoda, że ten utwór nie wszedł na album:
http://www.youtube.com/watch?v=Qnn8rXuo ... re=related

ale Slash przed premierą podarował go na płytę z której dochody zasiliły pomoc dla Haiti.

no i jest już teledysk do pierwszego singla z płyty:

http://www.youtube.com/watch?v=APa43ZBSX_k

Wydawca: Roadrunner Records
JEŚLI CHCESZ DOTRZEĆ DO ŹRÓDŁA, MUSISZ PŁYNĄĆ POD PRĄD

www.highway.art.pl

www.youtube.com/user/maniolhighway
Awatar użytkownika
Maniol HIGHWAY
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2046
Rejestracja: stycznia 27, 2005, 11:45 am
Lokalizacja: ZABRZE

Postautor: Rock-A-Billy » kwietnia 29, 2010, 10:40 pm

Podoba mi się najnowsza płyta Slasha...i to nawet bardzo, w przeciwieństwie do dokonań Velvet Revolver, za którymi średnio przepadałem.
Jedyne co można jej zarzucić to pewną niespójność stylistyczną. Ta chyba jednak nieodzownie wiązać musi się z projektem muzycznym, w którym do każdego utworu angażuje się innego wokalistę, a częściowo nawet innych muzyków. Z tego powodu każdy z utworów sprawia wrażenie dobranego poniekąd "z innej parafii". Nie zmienia to jednak faktu, iż płyty słucha się bardzo przyjemnie. Każdy utwór brzmi inaczej, wskutek czego co chwilę jesteśmy czymś zaskakiwani i słuchamy jej z rosnącym zainteresowaniem.

Moje typy na najlepsze kawałki z płyty to numery z Lemmym, Ianem Astburym i co najbardziej zaskakujące z Fergie :shock: , która pokazała się tutaj swoje pełne, zaskakujące oblicze wokalne. Utwór zagrany z Fergie to także najciekawszy moim zdaniem kawałek na płycie od strony brzmieniowej i kompozytorskiej.

Polecam najnowszą płytę Slasha każdemu fanowi dobrego, gitarowego rocka :!:
Awatar użytkownika
Rock-A-Billy
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1490
Rejestracja: stycznia 17, 2009, 8:51 pm

Postautor: Maniol HIGHWAY » kwietnia 30, 2010, 6:20 am

no Fergie już raz pokazała w spółpracy ze Slash'em, że ma rockowe gardło. Może pójdzie kiedyś w tym kierunku i zacznie śpiewac takie rzeczy.

http://www.youtube.com/watch?v=yH3542oMTwE

właściwie moim zdaniem zaśpiewała lepiej od orginału :lol:
Ostatnio zmieniony kwietnia 30, 2010, 7:10 am przez Maniol HIGHWAY, łącznie zmieniany 1 raz
JEŚLI CHCESZ DOTRZEĆ DO ŹRÓDŁA, MUSISZ PŁYNĄĆ POD PRĄD

www.highway.art.pl

www.youtube.com/user/maniolhighway
Awatar użytkownika
Maniol HIGHWAY
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2046
Rejestracja: stycznia 27, 2005, 11:45 am
Lokalizacja: ZABRZE

Postautor: MuZzY-k » kwietnia 30, 2010, 6:33 am

No Kwa tego własnie spodziewałem sie po tym hopie i mnie nie zawiódł...
Awatar użytkownika
MuZzY-k
bluesman
bluesman
 
Posty: 327
Rejestracja: stycznia 24, 2008, 6:10 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: borszysz » maja 3, 2010, 3:10 pm

Płyta jest rewelacyjna, taka jakiej się po Slashu można było spodziewać, ostre rockowe, gitarowe granie i kawał dobrej muzyki.
Pozdrawiam!
Borszysz

M: wojtek@hoodooband.pl

www.HOODOOBAND.pl
Awatar użytkownika
borszysz
blueslover
blueslover
 
Posty: 619
Rejestracja: lipca 15, 2008, 3:40 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: andrzej » maja 3, 2010, 11:11 pm

Slash to facet ktory wrocil "z drogiej strony". Ma takie brzmienie Gibsona LP ktore najbardziej lubie. I czekam na plyte Slash/Ian A.
andrzej
blueslover
blueslover
 
Posty: 466
Rejestracja: kwietnia 2, 2007, 9:16 am
Lokalizacja: charzykowy

Postautor: blueswan » maja 5, 2010, 2:50 pm

Słucham od jakiegoś czasu i za każdym kolejnym przesłuchaniem coraz bardziej się do tego materiału przekonuję. Do sięgnięcia po ten album skłonił mnie singiel "By The Sword" - piękny gitarowy temat od początku przykuwa uwagę. No i wokal, który przywołuje ducha Led Zeppelin. Coś pięknego !!!
Najważniejsze, że okazało się, że numer singlowy nie jest jedynym dobrym numerem na płycie (jak to się, niestety często zdarza). Każdy utwór ma klasę i swój klimat. Spowodowane jest to oczywiście różnorodnością stylistyczną wokalistów (i wokalistki). To tylko świadczy o horyzontach i umiejętnościach kompozytorskich Slasha. Potrafił on dopasować klimat numeru do gościa na płycie, a nie na odwrót. Czapki z głów za takie podejście do tematu.

Nie będę zagłębiał się w temat brzmienia bo z tego Slash jest znany. Cieszy mnie, że album ten nie jest odrywaniem kuponów od sławy i słychać tutaj świeżość muzyczną i radość z grania.

PŁYTA WARTA POLECENIA !!!

A co do Fergie to polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=BBIpBNMzzGs
blueswan
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 104
Rejestracja: maja 23, 2007, 10:21 am

Postautor: blueswan » maja 6, 2010, 9:04 am

Maniol, pozdrowienia od 5 RANO :D
blueswan
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 104
Rejestracja: maja 23, 2007, 10:21 am

Postautor: Tuthmozis » grudnia 22, 2010, 7:05 pm

blueswan pisze:Słucham od jakiegoś czasu i za każdym kolejnym przesłuchaniem coraz bardziej się do tego materiału przekonuję. Do sięgnięcia po ten album skłonił mnie singiel "By The Sword" - piękny gitarowy temat od początku przykuwa uwagę. No i wokal, który przywołuje ducha Led Zeppelin. Coś pięknego !!!
Najważniejsze, że okazało się, że numer singlowy nie jest jedynym dobrym numerem na płycie (jak to się, niestety często zdarza). Każdy utwór ma klasę i swój klimat. Spowodowane jest to oczywiście różnorodnością stylistyczną wokalistów (i wokalistki). To tylko świadczy o horyzontach i umiejętnościach kompozytorskich Slasha. Potrafił on dopasować klimat numeru do gościa na płycie, a nie na odwrót. Czapki z głów za takie podejście do tematu.

Nie będę zagłębiał się w temat brzmienia bo z tego Slash jest znany. Cieszy mnie, że album ten nie jest odrywaniem kuponów od sławy i słychać tutaj świeżość muzyczną i radość z grania.

PŁYTA WARTA POLECENIA !!!

A co do Fergie to polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=BBIpBNMzzGs


W pierwszej dziesiątce płyt 2010.
Tuthmozis
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 18
Rejestracja: października 6, 2008, 8:54 am

Postautor: RafałS » listopada 17, 2011, 2:09 pm

Kupiłem sobie ten album, gdy cena nówki w Rockserwisie zeszła poniżej 30 zł. Bardzo żałuję. Nierówne utwory, brak spójności i najgorsze - brzmienie. Ostre, zimne, nowoczesne, męczyłem płytę na dwie raty, tak mnie odrzucała. Nieprzyjemny, sztuczny dźwięk zabija u mnie radość sluchania nawet najlepszych partii gitary. Zdecydowanie bardziej podobał mi się Slash jako gość na ostatniej płycie Ronnie Wooda. Tamten krążek (I Feel Like Playing) buja i ma ciepły klimat. A ten to dla mnie pomyłka. Być może niektóre sesje nagraniowe były gorące i wszyscy się świetnie bawili. Ale płyta im moim zdaniem nie wyszła. Na odtrutkę włączyłem sobie koncert K.W. Shepherda z Chicago. Już wcześniej go lubiłem, ale chyba nigdy aż tak. :D
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: TITO » listopada 17, 2011, 4:15 pm

Dla mnie ta płyta też przeszłaby bez echa gdyby nie ten numer

http://www.youtube.com/watch?v=YwENuEZ7XPc

Bardzo ciekawa gitara i rewelacyjny wokal (głos) młodego Wolfmothera. Andrew nawet jak mówi jest rewelacyjny!
Nie ma nic piękniejszego niż gitara...
chyba, że dwie!
Awatar użytkownika
TITO
blueslover
blueslover
 
Posty: 781
Rejestracja: stycznia 26, 2011, 12:51 pm
Lokalizacja: White Plums Town

Postautor: posener » listopada 17, 2011, 5:08 pm

RafałS pisze:Kupiłem sobie ten album, gdy cena nówki w Rockserwisie zeszła poniżej 30 zł. Bardzo żałuję.

Ja kupiłem krótko po wydaniu i szybko sprzedałem. Niby nie ma się do czego przyczepić ale jakoś nie tego oczekiwałem od Slasha. Po prostu nie mialem ochoty wracać do słuchania tego krążka. Dosyć dziwny przypadek, że niby wszystko jest OK, a jednak nie do końca. Klasyczny dylemat ucznia Gałkiewicza - "jak zachwyca kiedy nie zachwyca".
Awatar użytkownika
posener
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6913
Rejestracja: listopada 17, 2008, 7:51 pm


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Wasze recenzje płyt

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 246 gości

cron