Scott McKeon - "Trouble"

Chcecie podzielić się z innymi Waszymi odczuciami co do nowej lub ulubionej przez Was płyty? Oto miejsce dla Was!

Moderator: mods

Scott McKeon - "Trouble"

Postautor: Pawel1991 » kwietnia 9, 2010, 9:38 pm

Obrazek


Po trzech latach niecierpliwych oczekiwań nareszcie ukazała się druga w dorobku młodego gitarzysty Scotta McKeon'a płyta. Krążek zatytułowany „Trouble” zawiera 12 utworów czyli około 55 minut muzyki, muzyki wgniatającej w fotel! Wydawnictwo otwiera rockowy numer „The Girl”. Znakomity, mocny, wpadający w ucho riff, łatwy do zanucenia refren i świetne solo – tak w największym skrócie można opisać tą piosenkę. Kolejny utwór („I Can Tell”) nieco wolniejszy i utrzymany w stylistyce której bliżej jest chyba do pop-rocka, piosenka fajnie kołysze i moim zdaniem jest to dobry materiał na przebój. Numerem trzecim została oznaczona tytułowa kompozycja „Trouble” - solidny kawał dobrze zaaranżowanego pop-rocka. „Scarecrow” to ciekawa, osadzona w bluesowej stylistyce propozycja. „Talk to me” - i tu mała niespodzianka dla fanów John'a Mayera – obok Scotta McKeona w utworze śpiewa drugi gitarzysta i wokalista Mayera – David Ryan Harris. Przyjemny dla ucha numer utrzymany w popowo – soulowej konwencji, w ciekawy sposób przeplatany partiami gitary. Po kilku spokojniejszych kawałkach Scott przygotował coś aby zrelaksowanego słuchacza wyrwać z fotela – rockowy (chociaż nie pozbawiony blues – rockowych i funkowych elementów) „Broken Man”. Następny w kolejce jest utwór, który z całej płyty chyba najbardziej przypadł mi do gustu - „All that we were” - spokojna, ciekawie zaaranżowana ballada, zagrana z wyczuciem i bez gitarowych fajerwerków – są tu tylko te dźwięki które były najbardziej potrzebne. Numery 8 i 9 to kolejno „Caputre Me” i „So Much More” - kolejne, interesujące, pop-rockowe kompozycje. „Giving Me The Blues” - bardzo fajnie bujające połączenie bluesa z funky, jeden z ciekawszych momentów krążka. Przedostatni utwór („What I've become”) to rock ze sporą domieszką bluesa. I na sam koniec eksperyment – połączenie spokojnej akustycznej ballady z rockowym graniem w utworze „Home”.

Zdecydowanie nie można nie wspomnieć o partiach gitary zawartych na krążku „Trouble”. To co pokazuje Scott to absolutna pierwsza liga światowa. Tam gdzie zaistnieje taka potrzeba gitara krzyczy lub charczy (za sprawą umiejętności ale też rzadko obecnie używanego przez gitarzystów fuzza). W nastrojowych kompozycjach natomiast instrument pod palcami McKeon'a szepce i opowiada bajeczne historie. Grę tego młodego gitarzysty cechuje dojrzałość muzyczna a co za tym idzie świadomość każdego wydobytego dźwięku. Z wielkim zainteresowaniem będę śledził rozwój kariery tego młodego chłopaka i czuję, że jeszcze sporo namiesza na międzynarodowym rynku muzycznym.
Awatar użytkownika
Pawel1991
blueslover
blueslover
 
Posty: 400
Rejestracja: grudnia 10, 2006, 12:47 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: posener » kwietnia 10, 2010, 10:13 am

Mam jego poprzednią płytę i rzeczywiście chłopak nie żartuje. Jeżeli nowa płyta jest jeszcze lepsza to już sobie ostrzę zęby na ten czad.
Awatar użytkownika
posener
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6913
Rejestracja: listopada 17, 2008, 7:51 pm

Postautor: Pawel1991 » kwietnia 11, 2010, 11:20 am

Chyba bez większych oporów mogę powiedzieć, że ta płyta jest lepsza od "Can't take no more" tak więc szczerze polecam!
Awatar użytkownika
Pawel1991
blueslover
blueslover
 
Posty: 400
Rejestracja: grudnia 10, 2006, 12:47 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: Luke » kwietnia 13, 2010, 9:30 am

Doczekałem się drugiej...
Od tygodnia wałkuję na okrągło!
Świetny materiał ubrany w magiczne brzmienia.
Gorąco polecam KAŻDEMU!
Krzysztof Siewruk

www.smokestack.pl
Awatar użytkownika
Luke
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 936
Rejestracja: czerwca 23, 2005, 4:33 pm

Postautor: RafałS » kwietnia 13, 2010, 10:09 am

Słyszałem dwa kawałki z tej płyty w radiu i nie przekonały mnie: wokalnie i kompozytorsko dość przeciętnie, gitara bardziej głośna niż ciekawa. Może red. Mann słabe utwory wybrał? W każdym razie raczej mnie zniechęcił. Wcześniej słyszałem coś z pierwszej płyty i też byłem na nie. Dla mnie chłopak robi dużo hałasu, ale nie ma aż tak wiele do powiedzenia. Słuchając pomyślałem sobie, że gość za wcześnie wszedł do studia. Sam Mann też się specjalnie nie zachwycał i prezentował McKeona bardziej w charakterze muzyka obiecującego niż dojrzałego.
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: agrypa » kwietnia 13, 2010, 11:23 pm

Poczulem to samo. Glosna. To mlody muzyk, ale Oli Brown tez jest mlody.
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: posener » kwietnia 14, 2010, 6:26 pm

agrypa pisze:Poczulem to samo. Glosna. To mlody muzyk, ale Oli Brown tez jest mlody.

Jak rozumiem, jeżeli głośna to znaczy bee. Ciekawe podejście. Osobiście mam taki staroświecki zwyczaj, że dopóki nie przesłucham całej płyty i to przynajmniej kilka razy, staram się nie wypowiadać na jej temat. a juz szczególnie krytycznie.
Awatar użytkownika
posener
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6913
Rejestracja: listopada 17, 2008, 7:51 pm

Postautor: agrypa » kwietnia 14, 2010, 7:02 pm

posener pisze:
agrypa pisze:Poczulem to samo. Glosna. To mlody muzyk, ale Oli Brown tez jest mlody.

Jak rozumiem, jeżeli głośna to znaczy bee. Ciekawe podejście. Osobiście mam taki staroświecki zwyczaj, że dopóki nie przesłucham całej płyty i to przynajmniej kilka razy, staram się nie wypowiadać na jej temat. a juz szczególnie krytycznie.

Nawet nie bardzo krytycznie. Glosno to niekoniecznie bee. Wielu wysmienitych i ciekawych gitarzystow lubilo grywac gkosno.
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Wasze recenzje płyt

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 275 gości

cron