Alberta Cross - [2009] Broken Side of Time

[Brzoza]

Dowiedziałem się o tej kapeli dopiero podczas koncertu Dave Matthews Band w Londynie 26 czerwca 2009 roku. Grali jako support. Wcześniej nie wiedziałem nawet, że taka kapela istnieje. Byłem pozytywnie zaskoczony ich występem. Chłopaki pochodzą z Londynu, ale na co dzień stacjonują w Nowym Jorku. Grają coś w rodzaju mieszanki rocka, folk-rocka i czasem da się usłyszeć elementy post-rocka. Nazwa Alberta Cross to anagram, ale muzycy nie chcą go zdradzić. Ostatnio dorwałem ich debiutancki album Broken Side of Time. Bardzo mi przypadł do gustu i pomyślałem, że się z Wami ich muzyką podzielę. Niżej "sampelek" z tej właśnie płytki.

http://www.youtube.com/watch?v=ZX_Ncw4FLRI

http://www.youtube.com/watch?v=NBN4ZPPNNEM

1. "Song Three Blues"
2. "ATX"
3. "Taking Control"
4. "Old Man Chicago"
5. "Broken Side of Time"
6. "Rise from the Shadows"
7. "City Walls"
8. "The Thief & the Heartbreaker"
9. "Leave Us and Forgive Us"
10. "Ghost of City Life"

[ou811]

Bardzo dobry album.

Poodbnie jak i ty poznałem ten zespół dzieki koncertowi Dave Matthews Band (L`Olympia, Paryż). W pierwszej chwili, chyba również przez image zespołu, skojarzyłem ich z Kings of Leon. Po przesłuchaniu całej płyty widać, że wzorców jest znacznie więcej i sięgają one lat 60-tych i 70-tych. Świetny debiut, mam nadzieję, że zagrają przed DMB w Berlinie. Jeżeli tak to zapewne całkiem inaczej odbiorę ich występ znając ich płytę. Również polecam zespół o dziwnej nazwie. Zespół a nie jakąś śpiewającą Albertę. Zapamiętajmy tą nazwę bo mogą namieszać - Alberta Cross.