Moderator: mods
pedro pisze:a propos ktoś słuchał może Floydowego koncertu Mule'a? To jest chyba zeszłoroczne Halloween, nie pamiętam już dobrze a nie mam pod ręką akurat - w każdym razie warto bardzo. Niezbyt odkrywcze interpretacyjnie, ale poza tym super - Floydowe pejzaże w soczystym, bluesowym wykonaniu.
Brzoza pisze:Pewnie mówisz o projekcie członków Mułów, który nosił nazwę Blue Floyd, a krążek nazywa się Begins. Rewelacyjna płyta
Brzoza pisze:Pewnie mówisz o projekcie członków Mułów, który nosił nazwę Blue Floyd, a krążek nazywa się Begins. Rewelacyjna płyta
Marek-Browarek6 pisze:Brzoza pisze:Pewnie mówisz o projekcie członków Mułów, który nosił nazwę Blue Floyd, a krążek nazywa się Begins. Rewelacyjna płyta
Paweł ma rację , ta płyta to nie jest najwyższa pólka jesli chodzi o ten zespół.
Oj Brzoza jak czytam Twoje wypowiedzi na różne tematy a m. in. JB czy też innych muzyków to stwierdzam , ze jeszcze dużo młodzieńcze przed Tobą . Powodzenia!!!
Marek-Browarek6 pisze:Paweł ma rację , ta płyta to nie jest najwyższa pólka jesli chodzi o ten zespół.
Oj Brzoza jak czytam Twoje wypowiedzi na różne tematy a m. in. JB czy też innych muzyków to stwierdzam , ze jeszcze dużo młodzieńcze przed Tobą . Powodzenia!!!
leszekblues pisze:Marek-Browarek6 pisze:Brzoza pisze:Pewnie mówisz o projekcie członków Mułów, który nosił nazwę Blue Floyd, a krążek nazywa się Begins. Rewelacyjna płyta
Paweł ma rację , ta płyta to nie jest najwyższa pólka jesli chodzi o ten zespół.
Oj Brzoza jak czytam Twoje wypowiedzi na różne tematy a m. in. JB czy też innych muzyków to stwierdzam , ze jeszcze dużo młodzieńcze przed Tobą . Powodzenia!!!
Ja tam z tym młodzieńcem sie chetnie zamienie , bo mi zaczyna stzykac w kosciach ............
Brzoza pisze:Ja się nie wkurzam, jestem ogólnie spokojnym człowiekiem. Chciałem tylko usłyszeć rozwinięcie tej myśli
Marek-Browarek6 pisze:Brzoza pisze:Ja się nie wkurzam, jestem ogólnie spokojnym człowiekiem. Chciałem tylko usłyszeć rozwinięcie tej myśli
Chodzi mi o to , że jesteś na etapie poszukiwania , odkrywania , czasem pewnie też popełniania błędów w ocenie wykonawców i ich muzyki ale jest to niewątpliwie bardzo ekscytujący czas dla Ciebie. Ileś lat temu ze mną było podobnie i z tego okresu mam jak najlepsze wspomnienia.....
leszekblues pisze:Marek-Browarek6 pisze:Brzoza pisze:Ja się nie wkurzam, jestem ogólnie spokojnym człowiekiem. Chciałem tylko usłyszeć rozwinięcie tej myśli
Chodzi mi o to , że jesteś na etapie poszukiwania , odkrywania , czasem pewnie też popełniania błędów w ocenie wykonawców i ich muzyki ale jest to niewątpliwie bardzo ekscytujący czas dla Ciebie. Ileś lat temu ze mną było podobnie i z tego okresu mam jak najlepsze wspomnienia.....
Nie ma błedów w ocenie muzyki
Nie ma
To adzi subiektywna sprwara
Nie ma ze biłae i czarne
Nie w tej materii
A miec przed soba molziwosc odkrywania tego co niby my juz odkrylismy to najpiekniejsza rzecz i chciałbym żeby vyło to przede mna niz za mną
Ktoz z nas odkrył cos ciekawego?
Ja tam od dłuzszego czasu nic nie odkryłem fascynujacego
MOze jedynie jakies tam kapele nowe , ktore sa w sumie kalką innych lub graja to co inni juz kiedys zagrali w sumie
A płyta o której mowa to własnie kalka pomysłów znanych wczesniej
NIc nowego niestety dla mnie w tej materii
Jestem surowy w ocenie ale dla mnie tez zespoł już sie twórczo wypalił
Marek-Browarek6 pisze:leszekblues pisze:Marek-Browarek6 pisze:Brzoza pisze:Ja się nie wkurzam, jestem ogólnie spokojnym człowiekiem. Chciałem tylko usłyszeć rozwinięcie tej myśli
Chodzi mi o to , że jesteś na etapie poszukiwania , odkrywania , czasem pewnie też popełniania błędów w ocenie wykonawców i ich muzyki ale jest to niewątpliwie bardzo ekscytujący czas dla Ciebie. Ileś lat temu ze mną było podobnie i z tego okresu mam jak najlepsze wspomnienia.....
Nie ma błedów w ocenie muzyki
Nie ma
To adzi subiektywna sprwara
Nie ma ze biłae i czarne
Nie w tej materii
A miec przed soba molziwosc odkrywania tego co niby my juz odkrylismy to najpiekniejsza rzecz i chciałbym żeby vyło to przede mna niz za mną
Ktoz z nas odkrył cos ciekawego?
Ja tam od dłuzszego czasu nic nie odkryłem fascynujacego
MOze jedynie jakies tam kapele nowe , ktore sa w sumie kalką innych lub graja to co inni juz kiedys zagrali w sumie
A płyta o której mowa to własnie kalka pomysłów znanych wczesniej
NIc nowego niestety dla mnie w tej materii
Jestem surowy w ocenie ale dla mnie tez zespoł już sie twórczo wypalił
Lesiu , nie chcę dochodzić kto , kiedy i czym Cię częstowal zanim dopadłeś klawiatury... Na zdrowie!!!
Marek-Browarek6 pisze:Paweł ma rację , ta płyta to nie jest najwyższa pólka jesli chodzi o ten zespół.
Oj Brzoza jak czytam Twoje wypowiedzi na różne tematy a m. in. JB czy też innych muzyków to stwierdzam , ze jeszcze dużo młodzieńcze przed Tobą . Powodzenia!!!
Marek-Browarek6 pisze:
Chodzi mi o to , że jesteś na etapie poszukiwania , odkrywania , czasem pewnie też popełniania błędów w ocenie wykonawców i ich muzyki ale jest to niewątpliwie bardzo ekscytujący czas dla Ciebie. Ileś lat temu ze mną było podobnie i z tego okresu mam jak najlepsze wspomnienia.....
Cold Lady pisze:Właśnie posty tego typu powodują, że w zasadzie ograniczam się do czytania, a nie komentowania. Na mnie coś takiego działa bardzo deprymująco.
Cold Lady pisze:Marek-Browarek6 pisze:Paweł ma rację , ta płyta to nie jest najwyższa pólka jesli chodzi o ten zespół.
Oj Brzoza jak czytam Twoje wypowiedzi na różne tematy a m. in. JB czy też innych muzyków to stwierdzam , ze jeszcze dużo młodzieńcze przed Tobą . Powodzenia!!!Marek-Browarek6 pisze:
Chodzi mi o to , że jesteś na etapie poszukiwania , odkrywania , czasem pewnie też popełniania błędów w ocenie wykonawców i ich muzyki ale jest to niewątpliwie bardzo ekscytujący czas dla Ciebie. Ileś lat temu ze mną było podobnie i z tego okresu mam jak najlepsze wspomnienia.....
Przepraszam za offtop, ale przeglądając ten temat nie mogłam się powstrzymać od komentarza. (Chociaż sprawa nie dotyczy bezpośrednio mojej osoby).
Właśnie posty tego typu powodują, że w zasadzie ograniczam się do czytania, a nie komentowania. Na mnie coś takiego działa bardzo deprymująco.
posener pisze:Niestety, mam identyczne odczucia i znalazłbym sporo dużo bardziej drastycznych przykładów. Zjawisko to dosyć mocno ogranicza moją aktywność na forum.
*woytek pisze:a zebym nie byl goloslowny napisze w 'temacie'.
Mnie 'By a Thread' do tej pory nie wszedl. Slysze, ze to dobra plyta, ale troche za duzo w niej kombinowania. Gra Andy Hess'a tez mi bardziej podchodzila- szczegolnie LIVE. Oczywiscie- Allen Woody jest niezastapiony...
Powiem wiecej- bardziej mi sie podobaly 'Deja Voodoo' czy nawet "High And Mighty'. a 'Life Before Insanity' dlugo bede uwazal ca najlepszy album...
Takze ostatnie wydanie jakos mnie ine poruszylo...
*woytek
Brzoza pisze:Moż A co do mojej wiedzy muzycznej to mogę się założyć, że wielu ludzi nawet nie ma pojęcia o niektórych zespołach, których znam i nie uważam, że jestem w tym temacie w tyle. !
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 64 gości