Gov't Mule - By A Thread

Chcecie podzielić się z innymi Waszymi odczuciami co do nowej lub ulubionej przez Was płyty? Oto miejsce dla Was!

Moderator: mods

Postautor: pedro » listopada 20, 2009, 4:25 pm

O rany, to mi się dostało :D

Tak, słuchanie na MP3 to porażka, domowe stereo to jakby inna rzeczywistość...
Monday Mourning Meltdown zaczyna mi się teraz naprawdę podobać - w sumie to dosyć mroczny kawałek (rzeczywiście początek jest Floydowy - a propos ktoś słuchał może Floydowego koncertu Mule'a? To jest chyba zeszłoroczne Halloween, nie pamiętam już dobrze a nie mam pod ręką akurat - w każdym razie warto bardzo. Niezbyt odkrywcze interpretacyjnie, ale poza tym super - Floydowe pejzaże w soczystym, bluesowym wykonaniu. Świetne jest też Blue Floyd).

Strasznie wszystkich przepraszam, ale do World Wake Up to się raczej nie przekonam.

A koncercik na Jamajce - ech, pomarzyć

:D

Strasznie żałuję, że nie mogłem pojechać do Wiednia, trzymam kciuki za prawdziwość plotek o przyszłorocznych koncertach - być może w kraju naszym kochanym nad Wisłą :)

Pozdro!
Awatar użytkownika
pedro
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 16
Rejestracja: kwietnia 13, 2006, 3:07 pm
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Brzoza » listopada 20, 2009, 6:40 pm

Pewnie mówisz o projekcie członków Mułów, który nosił nazwę Blue Floyd, a krążek nazywa się Begins. Rewelacyjna płyta :)
Moja audycja w Radiu SAR --> www.trojwymiar.radiosar.pl
wtorki o 21:00 | Adam Brzeziński
http://blues.com.pl/viewforum.php?f=87
Awatar użytkownika
Brzoza
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6369
Rejestracja: października 29, 2009, 11:20 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: Mockingbird » listopada 20, 2009, 9:37 pm

pedro pisze:a propos ktoś słuchał może Floydowego koncertu Mule'a? To jest chyba zeszłoroczne Halloween, nie pamiętam już dobrze a nie mam pod ręką akurat - w każdym razie warto bardzo. Niezbyt odkrywcze interpretacyjnie, ale poza tym super - Floydowe pejzaże w soczystym, bluesowym wykonaniu.



To był jeden set, oczywiście w Halloween - zgodnie z tradycją, którą Muł pożyczył od innego jam bandu, w 2007 grali Houses Of The Holy w całości, w tym roku - stonesów, z udziałem Jackie Greene.

Każdy z tych koncertów genialny i jako ciekawostka warty polecenia..
Mockingbird
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 164
Rejestracja: czerwca 20, 2009, 5:18 pm

Postautor: Pawel Freebird Michaliszy » listopada 20, 2009, 10:17 pm

i Steve Elson

oto pełna setlista:

Obrazek
Pawel Freebird Michaliszy
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 80
Rejestracja: kwietnia 10, 2004, 9:49 am

Postautor: Pawel Freebird Michaliszy » listopada 20, 2009, 10:23 pm

Brzoza pisze:Pewnie mówisz o projekcie członków Mułów, który nosił nazwę Blue Floyd, a krążek nazywa się Begins. Rewelacyjna płyta :)

..............................
Akurat Begins nie jest szczytowym koncertem BLUE FLOYD.
Jeszcze to trochę rozlazłe jest. No i jest to projekt mocno zmienny. Trzon to Oakley , Abts i Woody. Tak było.
pozdr
Pawel Freebird Michaliszy
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 80
Rejestracja: kwietnia 10, 2004, 9:49 am

Postautor: Marek-Browarek6 » listopada 22, 2009, 9:44 pm

Brzoza pisze:Pewnie mówisz o projekcie członków Mułów, który nosił nazwę Blue Floyd, a krążek nazywa się Begins. Rewelacyjna płyta :)


Paweł ma rację , ta płyta to nie jest najwyższa pólka jesli chodzi o ten zespół.
Oj Brzoza jak czytam Twoje wypowiedzi na różne tematy a m. in. JB czy też innych muzyków to stwierdzam , ze jeszcze dużo młodzieńcze przed Tobą . Powodzenia!!!
Marek-Browarek6
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1816
Rejestracja: października 22, 2005, 5:51 am
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Krajcar » listopada 23, 2009, 2:22 pm

Od pierwszego wsłuchania można się zakochać w tej płycie! Co prawda, od kilku dni po nią sięgam po kawałku, ale wciąga... Warren daje czadu! Słychać zmianę basisty, ale chyba zmiana wszystkim wyjdzie na dobre ;)

A Warren w wywiadzie dla Teraz Rocka obiecał przyjazd za rok do Polski! :D
Tomasz Krajcarski
gg 5506922
www.thanksjimi.cba.pl
Awatar użytkownika
Krajcar
blueslover
blueslover
 
Posty: 785
Rejestracja: stycznia 30, 2008, 1:09 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: leszekblues » listopada 23, 2009, 6:01 pm

Marek-Browarek6 pisze:
Brzoza pisze:Pewnie mówisz o projekcie członków Mułów, który nosił nazwę Blue Floyd, a krążek nazywa się Begins. Rewelacyjna płyta :)


Paweł ma rację , ta płyta to nie jest najwyższa pólka jesli chodzi o ten zespół.
Oj Brzoza jak czytam Twoje wypowiedzi na różne tematy a m. in. JB czy też innych muzyków to stwierdzam , ze jeszcze dużo młodzieńcze przed Tobą . Powodzenia!!!


Ja tam z tym młodzieńcem sie chetnie zamienie :D , bo mi zaczyna stzykac w kosciach ............
leszekblues
 

Postautor: Marek-Browarek6 » listopada 24, 2009, 11:55 pm

Ja też , pomimo , że kości jeszcze całkiem nieźle służą...
Marek-Browarek6
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1816
Rejestracja: października 22, 2005, 5:51 am
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Brzoza » listopada 25, 2009, 12:48 pm

Marek-Browarek6 pisze:Paweł ma rację , ta płyta to nie jest najwyższa pólka jesli chodzi o ten zespół.
Oj Brzoza jak czytam Twoje wypowiedzi na różne tematy a m. in. JB czy też innych muzyków to stwierdzam , ze jeszcze dużo młodzieńcze przed Tobą . Powodzenia!!!


Możesz to rozwinąć? :)
Moja audycja w Radiu SAR --> www.trojwymiar.radiosar.pl
wtorki o 21:00 | Adam Brzeziński
http://blues.com.pl/viewforum.php?f=87
Awatar użytkownika
Brzoza
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6369
Rejestracja: października 29, 2009, 11:20 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: Rock-A-Billy » listopada 25, 2009, 5:15 pm

leszekblues pisze:
Marek-Browarek6 pisze:
Brzoza pisze:Pewnie mówisz o projekcie członków Mułów, który nosił nazwę Blue Floyd, a krążek nazywa się Begins. Rewelacyjna płyta :)


Paweł ma rację , ta płyta to nie jest najwyższa pólka jesli chodzi o ten zespół.
Oj Brzoza jak czytam Twoje wypowiedzi na różne tematy a m. in. JB czy też innych muzyków to stwierdzam , ze jeszcze dużo młodzieńcze przed Tobą . Powodzenia!!!


Ja tam z tym młodzieńcem sie chetnie zamienie :D , bo mi zaczyna stzykac w kosciach ............


Potraktowaliście Brzozę dość paternalistycznie...
Ja bym się trochę wk....ł na jego miejscu :D :D :D
Ot, dziadki i weterany skwitowały młodzieńca :D :D :D
Awatar użytkownika
Rock-A-Billy
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1490
Rejestracja: stycznia 17, 2009, 8:51 pm

Postautor: Brzoza » listopada 25, 2009, 5:36 pm

Ja się nie wkurzam, jestem ogólnie spokojnym człowiekiem. Chciałem tylko usłyszeć rozwinięcie tej myśli :)
Moja audycja w Radiu SAR --> www.trojwymiar.radiosar.pl
wtorki o 21:00 | Adam Brzeziński
http://blues.com.pl/viewforum.php?f=87
Awatar użytkownika
Brzoza
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6369
Rejestracja: października 29, 2009, 11:20 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: Marek-Browarek6 » listopada 26, 2009, 2:28 am

Brzoza pisze:Ja się nie wkurzam, jestem ogólnie spokojnym człowiekiem. Chciałem tylko usłyszeć rozwinięcie tej myśli :)


Chodzi mi o to , że jesteś na etapie poszukiwania , odkrywania , czasem pewnie też popełniania błędów w ocenie wykonawców i ich muzyki ale jest to niewątpliwie bardzo ekscytujący czas dla Ciebie. Ileś lat temu ze mną było podobnie i z tego okresu mam jak najlepsze wspomnienia.....
Marek-Browarek6
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1816
Rejestracja: października 22, 2005, 5:51 am
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Brzoza » listopada 26, 2009, 8:25 am

Może i masz racje, ale o gustach się ponoć nie dyskutuje, a to, że mam takie zdanie o niektórych wykonawcach a nie inne to, to tylko i wyłącznie dlatego, że takie mam przekonanie. Może i błędne według niektórych, ale niekoniecznie dlatego, że ich nie znam zbyt dobrze czy nie podoba mi się ich muzyka. Z muzyką lat 60-80 jestem za pan brat od jakichś 10 lat i wydaję mi się, że trochę już tego poznałem. Zawsze byłem dla wielu moich rówieśników dziwakiem, że słucham takiej muzyki a nie innej, ale tak "wychował" mnie mój ojciec i jestem mu teraz wdzięczny mimo tamtej krytyki. Pewnie Ci chodzi m.in. o to, że piszę często o "kozaczeniu" na scenie przez JB, ale chodzi mi tu tylko o ekspresje artysty, nie o jego muzykę. W końcu widziałem go na żywo już 3 razy, a jego twórczość ubóstwiam. Zawsze uważałem, że muzyk wcale nie musi pajacować na scenie jeśli jest dobry. W końcu ludzie przychodzą na jego koncert dla muzyki a nie dla "szopki". Muzycy często odwalają cyrk na scenie, żeby odwrócić uwagę od ich słabej gry; nie mówię tu o JB, bo on nie ma czego odwracać, gra wyśmienicie, możliwe, że po prostu ma taką sceniczną ekspresje - jego sprawa. Czy Warren z Gov't Mule wchodzi na wzmacniacz podczas koncertu? Czy Alvin Lee grał w ciemnej sali w okularach przeciwsłonecznych? Oczywiście, że nie, wiedzieli, że są świetni i tego nie potrzebowali. Oczywiście niczego nie odejmuję JB, ani nikomu innemu, takie jest tylko moje zdanie. A co do mojej wiedzy muzycznej to mogę się założyć, że wielu ludzi nawet nie ma pojęcia o niektórych zespołach, których znam i nie uważam, że jestem w tym temacie w tyle. Znam ich multum, ale to nie znaczy, że każdy musi mi się podobać. Oczywiście dalej sprawia mi przyjemność odkrywanie nowych brzmień - jeszcze do wtorkowego koncertu Vasti Jacksona nie wiedziałem kim on jest, teraz ciągle bym go słuchał.... A poza tym nie istnieje ktoś taki, kto by już odkrył wszystko co ten nasz świat zgotował w muzyce, więc nie wiem skąd te "zarzuty", jeśli można je tak nazwać, o które oczywiście nie mam żadnej pretensji, bo jestem człowiekiem, który krytykę i sugestie przyjmuje z otwartymi rękoma :) Musze kończyć teraz bo mi zaraz autobus na uczelnie ucieknie :) Pa!
Moja audycja w Radiu SAR --> www.trojwymiar.radiosar.pl
wtorki o 21:00 | Adam Brzeziński
http://blues.com.pl/viewforum.php?f=87
Awatar użytkownika
Brzoza
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6369
Rejestracja: października 29, 2009, 11:20 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: leszekblues » listopada 26, 2009, 2:01 pm

Marek-Browarek6 pisze:
Brzoza pisze:Ja się nie wkurzam, jestem ogólnie spokojnym człowiekiem. Chciałem tylko usłyszeć rozwinięcie tej myśli :)


Chodzi mi o to , że jesteś na etapie poszukiwania , odkrywania , czasem pewnie też popełniania błędów w ocenie wykonawców i ich muzyki ale jest to niewątpliwie bardzo ekscytujący czas dla Ciebie. Ileś lat temu ze mną było podobnie i z tego okresu mam jak najlepsze wspomnienia.....


Nie ma błedów w ocenie muzyki
Nie ma
To adzi subiektywna sprwara
Nie ma ze biłae i czarne
Nie w tej materii
A miec przed soba molziwosc odkrywania tego co niby my juz odkrylismy to najpiekniejsza rzecz i chciałbym żeby vyło to przede mna niz za mną
Ktoz z nas odkrył cos ciekawego?
Ja tam od dłuzszego czasu nic nie odkryłem fascynujacego
MOze jedynie jakies tam kapele nowe , ktore sa w sumie kalką innych lub graja to co inni juz kiedys zagrali w sumie
A płyta o której mowa to własnie kalka pomysłów znanych wczesniej
NIc nowego niestety dla mnie w tej materii
Jestem surowy w ocenie ale dla mnie tez zespoł już sie twórczo wypalił
leszekblues
 

Postautor: Marek-Browarek6 » listopada 26, 2009, 2:26 pm

Zarzutów nie ma a pisząc o ew. popełnianiu błędów w ocenie mam na myśli tylko i wyłącznie Twoją Brzoza własną ocenę niektórych wykonawców, która wierz mi może się po latach zmienić.

A wracając do płyty GOV"T MULE to po wielu przesluchaniach mogę stwierdzić ,że nie wyrzuciłbym z niej żadnego kawałka , świetnie jej się słucha właśnie w takim zestawie.
Marek-Browarek6
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1816
Rejestracja: października 22, 2005, 5:51 am
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Marek-Browarek6 » listopada 26, 2009, 10:40 pm

leszekblues pisze:
Marek-Browarek6 pisze:
Brzoza pisze:Ja się nie wkurzam, jestem ogólnie spokojnym człowiekiem. Chciałem tylko usłyszeć rozwinięcie tej myśli :)


Chodzi mi o to , że jesteś na etapie poszukiwania , odkrywania , czasem pewnie też popełniania błędów w ocenie wykonawców i ich muzyki ale jest to niewątpliwie bardzo ekscytujący czas dla Ciebie. Ileś lat temu ze mną było podobnie i z tego okresu mam jak najlepsze wspomnienia.....


Nie ma błedów w ocenie muzyki
Nie ma
To adzi subiektywna sprwara
Nie ma ze biłae i czarne
Nie w tej materii
A miec przed soba molziwosc odkrywania tego co niby my juz odkrylismy to najpiekniejsza rzecz i chciałbym żeby vyło to przede mna niz za mną
Ktoz z nas odkrył cos ciekawego?
Ja tam od dłuzszego czasu nic nie odkryłem fascynujacego
MOze jedynie jakies tam kapele nowe , ktore sa w sumie kalką innych lub graja to co inni juz kiedys zagrali w sumie
A płyta o której mowa to własnie kalka pomysłów znanych wczesniej
NIc nowego niestety dla mnie w tej materii
Jestem surowy w ocenie ale dla mnie tez zespoł już sie twórczo wypalił


Lesiu , nie chcę dochodzić kto , kiedy i czym Cię częstowal zanim dopadłeś klawiatury... :D Na zdrowie!!!
Marek-Browarek6
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1816
Rejestracja: października 22, 2005, 5:51 am
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: leszekblues » listopada 27, 2009, 10:54 am

Marek-Browarek6 pisze:
leszekblues pisze:
Marek-Browarek6 pisze:
Brzoza pisze:Ja się nie wkurzam, jestem ogólnie spokojnym człowiekiem. Chciałem tylko usłyszeć rozwinięcie tej myśli :)


Chodzi mi o to , że jesteś na etapie poszukiwania , odkrywania , czasem pewnie też popełniania błędów w ocenie wykonawców i ich muzyki ale jest to niewątpliwie bardzo ekscytujący czas dla Ciebie. Ileś lat temu ze mną było podobnie i z tego okresu mam jak najlepsze wspomnienia.....


Nie ma błedów w ocenie muzyki
Nie ma
To adzi subiektywna sprwara
Nie ma ze biłae i czarne
Nie w tej materii
A miec przed soba molziwosc odkrywania tego co niby my juz odkrylismy to najpiekniejsza rzecz i chciałbym żeby vyło to przede mna niz za mną
Ktoz z nas odkrył cos ciekawego?
Ja tam od dłuzszego czasu nic nie odkryłem fascynujacego
MOze jedynie jakies tam kapele nowe , ktore sa w sumie kalką innych lub graja to co inni juz kiedys zagrali w sumie
A płyta o której mowa to własnie kalka pomysłów znanych wczesniej
NIc nowego niestety dla mnie w tej materii
Jestem surowy w ocenie ale dla mnie tez zespoł już sie twórczo wypalił


Lesiu , nie chcę dochodzić kto , kiedy i czym Cię częstowal zanim dopadłeś klawiatury... :D Na zdrowie!!!


A żeeeeeeeeeee o czo chodzy? :D
POzdro Mareczku
leszekblues
 

Postautor: pedro » listopada 27, 2009, 5:33 pm

[quote="Brzoza"]Zawsze uważałem, że muzyk wcale nie musi pajacować na scenie jeśli jest dobry.

a no więc właśnie - vide Miles Davis i jego purystyczne podejście do koncertów - facet po prostu wchodził na scenę i grał bez miligrama małpowania
Awatar użytkownika
pedro
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 16
Rejestracja: kwietnia 13, 2006, 3:07 pm
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: pedro » listopada 27, 2009, 5:36 pm

coś spie....łem z cytowaniem, prawda?
Awatar użytkownika
pedro
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 16
Rejestracja: kwietnia 13, 2006, 3:07 pm
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Brzoza » listopada 27, 2009, 6:55 pm

Nie zamknąłeś zdania cytowanego tagiem [/quote] :)
Moja audycja w Radiu SAR --> www.trojwymiar.radiosar.pl
wtorki o 21:00 | Adam Brzeziński
http://blues.com.pl/viewforum.php?f=87
Awatar użytkownika
Brzoza
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6369
Rejestracja: października 29, 2009, 11:20 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: lehoux » listopada 30, 2009, 12:49 am

To mój pierwszy wpis na forum,
a teraz chce mój pierwszy koncert Gov't Mule'a,
oby udało im się przyjechać do Polski. :D
Dla mnie największe znaczenie miało to, że dużo wcześniej znało się
broke down the brazos :o
i przykładowo ja oczekiwałem czegoś innego :shock:
i myślę, że dlatego tak ciężko się słuchało tej płyty,
ale teraz słucham ją z uśmiechem na twarzy, pomijając jedynie utwór
frozen fear (nie żeby mnie smucił) :D (jakoś tak po prostu)
Aha w ogóle to poznałem ICH na początku tego roku
i się zakochałem, bo tego szukałem, tego potrzebowałem i z tym chce się utożsamiać 8)
pozdrawiam, Lechu
Awatar użytkownika
lehoux
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 12
Rejestracja: listopada 15, 2009, 2:36 am

Postautor: Marciniasty » stycznia 21, 2010, 10:59 pm

parę dni temu podrzuciłem tą płytkę znajomemu, ma on ze 52 latka. Jego reakcja jest świetną recenzją płyty, dzieła zespołu, który idzie naprzód - "Gdyby nie wokal, nie zgadłbym, ze to Gov't Mule. Te kawałki co mi zapuściłeś to bajka!"
Awatar użytkownika
Marciniasty
blueslover
blueslover
 
Posty: 584
Rejestracja: listopada 6, 2005, 9:42 pm
Lokalizacja: Kujawy

Postautor: Cold Lady » stycznia 22, 2010, 11:30 pm

Marek-Browarek6 pisze:Paweł ma rację , ta płyta to nie jest najwyższa pólka jesli chodzi o ten zespół.
Oj Brzoza jak czytam Twoje wypowiedzi na różne tematy a m. in. JB czy też innych muzyków to stwierdzam , ze jeszcze dużo młodzieńcze przed Tobą . Powodzenia!!!


Marek-Browarek6 pisze:
Chodzi mi o to , że jesteś na etapie poszukiwania , odkrywania , czasem pewnie też popełniania błędów w ocenie wykonawców i ich muzyki ale jest to niewątpliwie bardzo ekscytujący czas dla Ciebie. Ileś lat temu ze mną było podobnie i z tego okresu mam jak najlepsze wspomnienia.....


Przepraszam za offtop, ale przeglądając ten temat nie mogłam się powstrzymać od komentarza. (Chociaż sprawa nie dotyczy bezpośrednio mojej osoby).
Właśnie posty tego typu powodują, że w zasadzie ograniczam się do czytania, a nie komentowania. Na mnie coś takiego działa bardzo deprymująco.
Awatar użytkownika
Cold Lady
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1642
Rejestracja: września 8, 2009, 12:30 am

Postautor: posener » stycznia 23, 2010, 6:00 pm

Cold Lady pisze:Właśnie posty tego typu powodują, że w zasadzie ograniczam się do czytania, a nie komentowania. Na mnie coś takiego działa bardzo deprymująco.

Niestety, mam identyczne odczucia i znalazłbym sporo dużo bardziej drastycznych przykładów. Zjawisko to dosyć mocno ogranicza moją aktywność na forum. Tematu nie zamierzam rozwijać ani personalizować.
Awatar użytkownika
posener
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6913
Rejestracja: listopada 17, 2008, 7:51 pm

Postautor: Marek-Browarek6 » stycznia 23, 2010, 11:54 pm

Cold Lady pisze:
Marek-Browarek6 pisze:Paweł ma rację , ta płyta to nie jest najwyższa pólka jesli chodzi o ten zespół.
Oj Brzoza jak czytam Twoje wypowiedzi na różne tematy a m. in. JB czy też innych muzyków to stwierdzam , ze jeszcze dużo młodzieńcze przed Tobą . Powodzenia!!!


Marek-Browarek6 pisze:
Chodzi mi o to , że jesteś na etapie poszukiwania , odkrywania , czasem pewnie też popełniania błędów w ocenie wykonawców i ich muzyki ale jest to niewątpliwie bardzo ekscytujący czas dla Ciebie. Ileś lat temu ze mną było podobnie i z tego okresu mam jak najlepsze wspomnienia.....


Przepraszam za offtop, ale przeglądając ten temat nie mogłam się powstrzymać od komentarza. (Chociaż sprawa nie dotyczy bezpośrednio mojej osoby).
Właśnie posty tego typu powodują, że w zasadzie ograniczam się do czytania, a nie komentowania. Na mnie coś takiego działa bardzo deprymująco.


Ujawniają sie długo skrywane kompleksy ale to nie moja wina...
Marek-Browarek6
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1816
Rejestracja: października 22, 2005, 5:51 am
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: *woytek » stycznia 24, 2010, 12:11 am

posener pisze:Niestety, mam identyczne odczucia i znalazłbym sporo dużo bardziej drastycznych przykładów. Zjawisko to dosyć mocno ogranicza moją aktywność na forum.


a szkoda, z tego co widzialem...szkoda duza!
naprawde nie ma sie czym przejmowac. to tylko forum!

ja namwiam do pisania!!!

jestem kim jestem i mam swoje zdania na rozne tematy. coz to zmieni, ze ktos cos mi wytknie, czy tez napisze swoja opinie? to tylko poszerzy moje horyzonty postrzegania tematu!!!

ODWAGI!

*woytek
*woytek
blueslover
blueslover
 
Posty: 429
Rejestracja: października 8, 2005, 10:22 pm
Lokalizacja: warszawa

Postautor: *woytek » stycznia 24, 2010, 12:21 am

a zebym nie byl goloslowny napisze w 'temacie'.

Mnie 'By a Thread' do tej pory nie wszedl. Slysze, ze to dobra plyta, ale troche za duzo w niej kombinowania. Gra Andy Hess'a tez mi bardziej podchodzila- szczegolnie LIVE. Oczywiscie- Allen Woody jest niezastapiony...

Powiem wiecej- bardziej mi sie podobaly 'Deja Voodoo' czy nawet "High And Mighty'. a 'Life Before Insanity' dlugo bede uwazal ca najlepszy album...

Takze ostatnie wydanie jakos mnie ine poruszylo...

*woytek
*woytek
blueslover
blueslover
 
Posty: 429
Rejestracja: października 8, 2005, 10:22 pm
Lokalizacja: warszawa

Postautor: Marek-Browarek6 » stycznia 24, 2010, 12:33 am

*woytek pisze:a zebym nie byl goloslowny napisze w 'temacie'.

Mnie 'By a Thread' do tej pory nie wszedl. Slysze, ze to dobra plyta, ale troche za duzo w niej kombinowania. Gra Andy Hess'a tez mi bardziej podchodzila- szczegolnie LIVE. Oczywiscie- Allen Woody jest niezastapiony...

Powiem wiecej- bardziej mi sie podobaly 'Deja Voodoo' czy nawet "High And Mighty'. a 'Life Before Insanity' dlugo bede uwazal ca najlepszy album...

Takze ostatnie wydanie jakos mnie ine poruszylo...

*woytek


Dla mnie ostatnia płyta to jest b. duży krok w dobrym kierunku , gdyz jest zdecydowanie lepsza od HIGH and MIGHTY. Zobaczysz , że nastepny album odda potencjał tego składu :)
Marek-Browarek6
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1816
Rejestracja: października 22, 2005, 5:51 am
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Pawel Freebird Michaliszy » stycznia 24, 2010, 5:43 am

Brzoza pisze:Moż A co do mojej wiedzy muzycznej to mogę się założyć, że wielu ludzi nawet nie ma pojęcia o niektórych zespołach, których znam i nie uważam, że jestem w tym temacie w tyle. !

.............

Juz chocby z racji wieku Brzozo - niewiele slyszałeś. Wydaje Ci sie że jesli sięgniesz do półki ojca to poznasz wszystko.

Naprawde niewiele slyszaleś. To wytłumaczalne. Racja wieku. Nie jestes w stanie ogarnąć tego co działo sie przez 30 pare lat; do tego wybrac perły. Większość owych pereł przed Toba jeszcze.

Nie równaj do starszych. Nigdy juz nie zdążysz. I trzeba się z tym pogodzić.
Zdarza mi sie nieraz obserwowac Twoje playlisty. Wiele w tym przypadku. Niestety. Tak więc założ sobie że wszystko przed Toba i rób swoje.

Nie przez internet ale w rozmowie ja czy A.Jerzyk i paru jeszcze innych wymieni Ci jednym tchem np 100 kapel o których nigdy nie słyszałeś. Bo nie mogłeś. Nie było Cie na świecie kiedy one konczyły dzialalność ograniczając sie do niskonakładowych wydań.Finał. Pamietaja jedynie Ci ktorzy w taki i czy inny sposób mieli z ta muzyka kontakt.
.....................................
Ale odkrywaj odkrywaj ..a za 25 lat napisz że ..."załkładasz, że wielu ludzi nawet nie ma pojęcia o niektórych zespołach.." i nawet wtedy nie będziesz mial racji.
Pozdr
Freebird
Pawel Freebird Michaliszy
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 80
Rejestracja: kwietnia 10, 2004, 9:49 am

PoprzedniaNastępna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Wasze recenzje płyt

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 124 gości