Los Agentos - "Afrykański śnieg"

Chcecie podzielić się z innymi Waszymi odczuciami co do nowej lub ulubionej przez Was płyty? Oto miejsce dla Was!

Moderator: mods

Los Agentos - "Afrykański śnieg"

Postautor: Kuba Chmiel » lutego 25, 2009, 11:37 pm

Takiego wydawnictwa na naszym rynku nie było. To chyba najpopularniejsze stwierdzenie, które niemalże przyssało się do najnowszej płyty zespołu Los Agentos. „Afrykański Śnieg” wykracza poza znane nam standardy. Stwarza nową jakość, która mam nadzieję, zostanie dostrzeżona przez szerokie grono słuchaczy. Bo na to w zupełności zasługuje.
Płyta wydana jest w estetycznym digipacku. Całość zdobi surowy obraz, przedstawiający karłowate drzewo, zatopione w słońcu afrykańskiej sawanny. Ten przejmujący, niemal ascetyczny widok stanowi, jak się potem okazuje, idealną ilustrację do muzyki zawartej na albumie.
Płytę otwiera kompozycja „La neige afrcaine”. Już od pierwszych dźwięków mamy wrażenie, że podróż, w jaką zabiera nas Robert Lenert, lider Los Agentos, jest niezwykła. Świetny wokal Bożeny Okoniewskiej koresponduje tu z przesterowaną harmonijką Lenerta, a wszystko zdobi wysublimowana sekcja rytmiczna prowadzona przez Andrzeja Serafina. Kolejne utwory prezentują nam aksamitny głos drugiej wokalistki, Bożeny Mazur. Jej talent możemy m.in. docenić podczas słuchania utworu „Be my husband”, afrykańskiej ekspresji w temacie r&b, która ukazuje wokalistkę w pełnym spectrum jej możliwości. Zaraz potem, tytułowy „Afrykański śnieg”, stanowi popis zdolności instrumentalnych Roberta Lenerta. Pływająca rytmicznie gitara, wprowadza niemal fatpossumowe, zawodzące brzmienie, a harmonijka przepuszczona przez wzmacniacz Leslie, nadaje kompozycji niezwykłej przestrzeni. Przesterowane partie wokalne przypominają, że na tej płycie nic nie jest schematyczne. Nawet najsłabszy numer „W moim małym mieście”, który lekko trąci bluesowym szansonizmem, wpleciony w całość, okazuje się częścią układanki.
Album zaskakuje słuchacza od pierwszej minuty i trzyma w napięciu do samego końca. Miast tradycyjnej perkusji, znajdujemy tu afrykańskie instrumenty, dźwięki harmonijki i gitary leniwie prowadzą utwory, nie racząc słuchacza żadną dłuższą solówką. Mimo to jednak, po pierwszym przesłuchaniu okazuje się, że niczego tu nie brakuje. Wszystko ze sobą współgra, osadzone jest w sposób właściwy, tworząc całość, utrzymaną w niezwykle dobrym guście. I nagle dowiadujemy się, czym jest ów „Afrykański śnieg”. Podobnie jak muzyka na płycie, okazuje się delikatnym i niemal efemerycznym wrażeniem, które warto uchwycić, bo może się więcej nie powtórzyć.
Kuba Chmiel
Ostatnio zmieniony lutego 26, 2009, 10:01 pm przez Kuba Chmiel, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Kuba Chmiel
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4230
Rejestracja: września 18, 2005, 11:20 am
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Tasurinczi » lutego 26, 2009, 12:00 am

No, to ja się już nie mogę doczekać jej przesłuchania :) Przelew już poszedł
Rock n' roll, babe :)
Awatar użytkownika
Tasurinczi
blueslover
blueslover
 
Posty: 718
Rejestracja: stycznia 16, 2006, 12:25 am
Lokalizacja: Bytom

Postautor: Robert007Lenert » lutego 26, 2009, 10:17 am

Tasurinczi pisze:No, to ja się już nie mogę doczekać jej przesłuchania :) Przelew już poszedł
Plyta juz wyslana :)
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » lutego 28, 2009, 12:34 am

Kolejna recenzja:
http://bluesonline.pl/content/view/167/4/

Ciekawe kiedy pojawi sie cos, co zrobi z plyty miazge??? :twisted:
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Re: Los Agentos - "Afrykański śnieg"

Postautor: WojtekU » lutego 28, 2009, 11:34 am

Kuba Chmiel pisze:Płyta wydana jest w estetycznym digipacku. Całość zdobi surowy obraz, przedstawiający karłowate drzewo, zatopione w słońcu afrykańskiej sawanny. Ten przejmujący, niemal ascetyczny widok stanowi, jak się potem okazuje, idealną ilustrację do muzyki zawartej na albumie.

Projekt graficzny płyty jest dziełem Katarzyny Joanny Czemplik, znanej na forum jako Selphie. Gratulacje! :D
Awatar użytkownika
WojtekU
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2404
Rejestracja: czerwca 14, 2006, 10:57 pm
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: kazek » marca 1, 2009, 2:40 pm

Od pierwszych prezentacji w Radiu Kraków czekałem trochę niecierpliwie na tą płytę.Te pierwsze utworu sygnalizowały już , że warto uzbroic sie w cierpliwośc.
Jestem pewien , że kierunek który obrał Robert Lenert nie jest przejawem żadnej mody na muzykę etno ( etnopodobną?).
Pięknie te dżwięki tworzą całość.
Przyznam , że przy pierwszym przesłuchiwaniu "wystraszyłem się " nieco wibrafonu...
Obawiałem sie , że ten instrument zdominuje brzmienie. Nic bardziej mylącego :)
Moim zdaniem utwory :La Neige Africaine,Pełna Kontrola ,Vinyl ,Be My Husband,Afrykański Śnieg, Broke My Baby’s Heart i Sopot aż się proszą na winyla.
Są to też utwory , które najbardziej podobają mi sie na tej płycie .
Awatar użytkownika
kazek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2825
Rejestracja: lipca 13, 2007, 9:13 pm
Lokalizacja: wola batorska/niepołomice/małopolska

Małe sprostowanie

Postautor: Andrzej Serafin » marca 1, 2009, 4:16 pm

kazek pisze:Od pierwszych prezentacji w Radiu Kraków czekałem trochę niecierpliwie na tą płytę.Te pierwsze utworu sygnalizowały już , że warto uzbroic sie w cierpliwośc.
Jestem pewien , że kierunek który obrał Robert Lenert nie jest przejawem żadnej mody na muzykę etno ( etnopodobną?).
Pięknie te dżwięki tworzą całość.
Przyznam , że przy pierwszym przesłuchiwaniu "wystraszyłem się " nieco wibrafonu...
Obawiałem sie , że ten instrument zdominuje brzmienie. Nic bardziej mylącego :)
Moim zdaniem utwory :La Neige Africaine,Pełna Kontrola ,Vinyl ,Be My Husband,Afrykański Śnieg, Broke My Baby’s Heart i Sopot aż się proszą na winyla.
Są to też utwory , które najbardziej podobają mi sie na tej płycie .


Muszę sprostować tu jedną rzecz: na tej płycie nie ma ani jednego dźwięku zagranego na wibrafonie. Sztabkowy instrument perkusyjny, który słyszycie to Marimba.
__________________________
http://www.andrzejserafin.pl
Awatar użytkownika
Andrzej Serafin
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1775
Rejestracja: września 28, 2008, 11:32 pm
Lokalizacja: Kolbuszowa

Re: Małe sprostowanie

Postautor: kazek » marca 1, 2009, 4:30 pm

Andrzej Serafin pisze:
kazek pisze:Od pierwszych prezentacji w Radiu Kraków czekałem trochę niecierpliwie na tą płytę.Te pierwsze utworu sygnalizowały już , że warto uzbroic sie w cierpliwośc.
Jestem pewien , że kierunek który obrał Robert Lenert nie jest przejawem żadnej mody na muzykę etno ( etnopodobną?).
Pięknie te dżwięki tworzą całość.
Przyznam , że przy pierwszym przesłuchiwaniu "wystraszyłem się " nieco wibrafonu...
Obawiałem sie , że ten instrument zdominuje brzmienie. Nic bardziej mylącego :)
Moim zdaniem utwory :La Neige Africaine,Pełna Kontrola ,Vinyl ,Be My Husband,Afrykański Śnieg, Broke My Baby’s Heart i Sopot aż się proszą na winyla.
Są to też utwory , które najbardziej podobają mi sie na tej płycie .


Muszę sprostować tu jedną rzecz: na tej płycie nie ma ani jednego dźwięku zagranego na wibrafonie. Sztabkowy instrument perkusyjny, który słyszycie to Marimba.
,
__________________________
http://www.andrzejserafin.pl



dzięki za wyrozumiałość,
więc to co pewnie brałem za wibrafon to marimba,
no cóż...
wibrafon nawet nie jest wymieniony w składzie użytych instrumentów
Awatar użytkownika
kazek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2825
Rejestracja: lipca 13, 2007, 9:13 pm
Lokalizacja: wola batorska/niepołomice/małopolska

Postautor: Robert007Lenert » marca 2, 2009, 4:31 pm

Cos dla tych, ktorzy nie mieli okazji zapoznac sie z zawartoscia muzyczna plyty. Pod tym linkiem znajduje sie player: http://krosnocity.pl/content/view/658/34
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » marca 2, 2009, 8:56 pm

Dziś w "Okolicach Bluesa" równo o 23:00, usłyszymy dżwięki z "Afrykańskiego Śniegu"!!!

tutaj: http://www.blues.com.pl/viewtopic.php?t=12452
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: RafałS » marca 4, 2009, 12:17 pm

Proponuję,żeby Ci, co znają całość napisali, który utwór (tylko jeden!) jest ich ulubionym. (Mam swoją teorię, że łącznie wymienimy ponad pół płyty i że to bardzo dobrze o niej świadczy). Mój osobisty faworyt to numer 2, o czym już wczesniej pisałem :)
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: Kuba Chmiel » marca 4, 2009, 12:43 pm

To dopiero trudne zadanie. Ale gdybym miał wybierać, to tym jednym utworem byłby chyba "Be my husband". Ale ciągle waham się pomiędzy nim, a tytułowym "Afrykańskim śniegiem"!
Awatar użytkownika
Kuba Chmiel
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4230
Rejestracja: września 18, 2005, 11:20 am
Lokalizacja: Katowice

Postautor: B&B » marca 4, 2009, 1:16 pm

RafałS pisze:... Mój osobisty faworyt to numer 2, o czym już wczesniej pisałem :)

Poważnie? Może masz jakieś traumatyczne wspomnienia autobusowe z dzieciństwa ;)
Wybrać 1 naj to zawsze trudne. To ja obstawiam 4 - Vinyl!
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: Andrzej Serafin » marca 4, 2009, 3:55 pm

Trudna sprawa, szczególnie gdy się zostawiło część siebie w każdym z tych utworów. Z wielkim trudem...
...Numer 7 - "Przeszło mi"
(choć typowanie B&B - "Vinyl" jest bardzo kuszące) 8)
Pozdrawiam i...zapraszam jednak do całej przygody, którą serwuje "Afrykański śnieg" a nie tylko do pojedynczych utworów
jutro to dziś - tyle, że jutro
Awatar użytkownika
Andrzej Serafin
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1775
Rejestracja: września 28, 2008, 11:32 pm
Lokalizacja: Kolbuszowa

Postautor: RafałS » marca 4, 2009, 8:35 pm

B&B pisze:
RafałS pisze:... Mój osobisty faworyt to numer 2, o czym już wczesniej pisałem :)

Poważnie? Może masz jakieś traumatyczne wspomnienia autobusowe z dzieciństwa ;)


Traumatyczne nie, ale jakieś tam mam. :)
Po prostu uważam, że Robertowi udało się tu wyjątkowo trafnie i zgrabnie oddać charakterystyczny kawałek polskiej rzeczywistości. Poza tym lubię takie melodie, takie tempa i takie rytmy, Bożena M. świetnie to zaśpiewała, jest krótkie ale sympatyczne wejście gitary Olka Górnego... Czego chcieć więcej - dla mnie to hit. :D
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: Robert007Lenert » marca 7, 2009, 8:36 pm

RafałS pisze:
B&B pisze:
RafałS pisze:... Mój osobisty faworyt to numer 2, o czym już wczesniej pisałem :)

Poważnie? Może masz jakieś traumatyczne wspomnienia autobusowe z dzieciństwa ;)


Traumatyczne nie, ale jakieś tam mam. :)
Po prostu uważam, że Robertowi udało się tu wyjątkowo trafnie i zgrabnie oddać charakterystyczny kawałek polskiej rzeczywistości. Poza tym lubię takie melodie, takie tempa i takie rytmy, Bożena M. świetnie to zaśpiewała, jest krótkie ale sympatyczne wejście gitary Olka Górnego... Czego chcieć więcej - dla mnie to hit. :D


miło:)Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Zbyszek Stępski » marca 8, 2009, 12:28 am

28 kwietnia w Blue Note / Poznań / zagra LOS AGENTOS ... to będzie koncert PROMOCYJNY nowej płyty.
Zbyszek Stępski
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2975
Rejestracja: lipca 2, 2006, 11:48 am

Postautor: Bożena Mazur » marca 9, 2009, 12:45 pm

Zbyszek Stępski pisze:28 kwietnia w Blue Note / Poznań / zagra LOS AGENTOS ... to będzie koncert PROMOCYJNY nowej płyty.


Zapraszamy serdecznie!
Awatar użytkownika
Bożena Mazur
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 957
Rejestracja: marca 2, 2007, 7:59 pm
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków

Postautor: Tasurinczi » marca 9, 2009, 1:20 pm

W czasie gdy ja jeździłem po zachodniej Polsce dotarła do domu płytka. Wczoraj po 21 wróciłem do siebie, zacząłem słuchać...i jak szedłem spać po 24 to nadal brzmiał Afrykański Śnieg. Nie wiem ile razy wczoraj ją przesłuchałem- 6? 7? To nie ma znaczenia. Jednym słowem płyta jest...no właśnie- jednym słowem jej nie potrafię określić :) Muzycy zabrali mnie w podróż po innym świecie. Spójne, pełne niespodzianek dźwięki, ciekawe słowa (Vinyl, jak ja uwielbiam śpiew po francusku). Każda piosenka jest inna, a jednak całość robi wrażenie niezwykle spójne- tu wszystko do siebie pasuje.
Zastanawiam się, na który utwór wskazać jako na mój ulubiony. Pełna kontrola? Super tekst. Vinyl? Piękny język francuski. Pasażer? Pociąg jedzie w tle, a na przedzie intrygujący dość tekst. I co tu wybrać? Otóż- wybrałem kawałek ostatni- Leniwiec. Jak słucham Bożeny Mazur, która śpiewa że "w taką noc spokojny bądź, tylko się nie męcz, bo to błąd"- to odpływam :) I naprawdę mam ochotę lampkę wina wziąć i w fotelu usiąść wygodnie ;)
No i na koniec zarzut- bo zarzut musi przecież być! Płyta za szybko się kończy :P Wczoraj nawet nie zauważyłem kiedy- a tu już 4ty raz wciskałem play. I miałem ochotę słuchać tego dalej :P No, ale czy to aby na pewno zarzut? hehe
Rock n' roll, babe :)
Awatar użytkownika
Tasurinczi
blueslover
blueslover
 
Posty: 718
Rejestracja: stycznia 16, 2006, 12:25 am
Lokalizacja: Bytom

Postautor: Bożena Mazur » marca 9, 2009, 2:18 pm

Tasurinczi pisze:W czasie gdy ja jeździłem po zachodniej Polsce dotarła do domu płytka. Wczoraj po 21 wróciłem do siebie, zacząłem słuchać...i jak szedłem spać po 24 to nadal brzmiał Afrykański Śnieg. Nie wiem ile razy wczoraj ją przesłuchałem- 6? 7? To nie ma znaczenia. Jednym słowem płyta jest...no właśnie- jednym słowem jej nie potrafię określić :) Muzycy zabrali mnie w podróż po innym świecie. Spójne, pełne niespodzianek dźwięki, ciekawe słowa (Vinyl, jak ja uwielbiam śpiew po francusku). Każda piosenka jest inna, a jednak całość robi wrażenie niezwykle spójne- tu wszystko do siebie pasuje.
Zastanawiam się, na który utwór wskazać jako na mój ulubiony. Pełna kontrola? Super tekst. Vinyl? Piękny język francuski. Pasażer? Pociąg jedzie w tle, a na przedzie intrygujący dość tekst. I co tu wybrać? Otóż- wybrałem kawałek ostatni- Leniwiec. Jak słucham Bożeny Mazur, która śpiewa że "w taką noc spokojny bądź, tylko się nie męcz, bo to błąd"- to odpływam :) I naprawdę mam ochotę lampkę wina wziąć i w fotelu usiąść wygodnie ;)
No i na koniec zarzut- bo zarzut musi przecież być! Płyta za szybko się kończy :P Wczoraj nawet nie zauważyłem kiedy- a tu już 4ty raz wciskałem play. I miałem ochotę słuchać tego dalej :P No, ale czy to aby na pewno zarzut? hehe


Wzruszyłam się, że Leniwiec przeniósł Cię w ten świat, który chciałam stworzyć...dziękuję za wszystkie słowa.
Awatar użytkownika
Bożena Mazur
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 957
Rejestracja: marca 2, 2007, 7:59 pm
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków

Postautor: Bożena Mazur » marca 9, 2009, 5:56 pm

Tasurinczi pisze:W czasie gdy ja jeździłem po zachodniej Polsce dotarła do domu płytka. Wczoraj po 21 wróciłem do siebie, zacząłem słuchać...i jak szedłem spać po 24 to nadal brzmiał Afrykański Śnieg. Nie wiem ile razy wczoraj ją przesłuchałem- 6? 7? To nie ma znaczenia. Jednym słowem płyta jest...no właśnie- jednym słowem jej nie potrafię określić :) Muzycy zabrali mnie w podróż po innym świecie. Spójne, pełne niespodzianek dźwięki, ciekawe słowa (Vinyl, jak ja uwielbiam śpiew po francusku). Każda piosenka jest inna, a jednak całość robi wrażenie niezwykle spójne- tu wszystko do siebie pasuje.
Zastanawiam się, na który utwór wskazać jako na mój ulubiony. Pełna kontrola? Super tekst. Vinyl? Piękny język francuski. Pasażer? Pociąg jedzie w tle, a na przedzie intrygujący dość tekst. I co tu wybrać? Otóż- wybrałem kawałek ostatni- Leniwiec. Jak słucham Bożeny Mazur, która śpiewa że "w taką noc spokojny bądź, tylko się nie męcz, bo to błąd"- to odpływam :) I naprawdę mam ochotę lampkę wina wziąć i w fotelu usiąść wygodnie ;)
No i na koniec zarzut- bo zarzut musi przecież być! Płyta za szybko się kończy :P Wczoraj nawet nie zauważyłem kiedy- a tu już 4ty raz wciskałem play. I miałem ochotę słuchać tego dalej :P No, ale czy to aby na pewno zarzut? hehe

Leniwiec to "taki jazz" :twisted:
Awatar użytkownika
Bożena Mazur
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 957
Rejestracja: marca 2, 2007, 7:59 pm
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków

Postautor: Robert007Lenert » marca 9, 2009, 6:01 pm

Tasurinczi pisze:W czasie gdy ja jeździłem po zachodniej Polsce dotarła do domu płytka. Wczoraj po 21 wróciłem do siebie, zacząłem słuchać...i jak szedłem spać po 24 to nadal brzmiał Afrykański Śnieg. Nie wiem ile razy wczoraj ją przesłuchałem- 6? 7? To nie ma znaczenia. Jednym słowem płyta jest...no właśnie- jednym słowem jej nie potrafię określić :) Muzycy zabrali mnie w podróż po innym świecie. Spójne, pełne niespodzianek dźwięki, ciekawe słowa (Vinyl, jak ja uwielbiam śpiew po francusku). Każda piosenka jest inna, a jednak całość robi wrażenie niezwykle spójne- tu wszystko do siebie pasuje.
Zastanawiam się, na który utwór wskazać jako na mój ulubiony. Pełna kontrola? Super tekst. Vinyl? Piękny język francuski. Pasażer? Pociąg jedzie w tle, a na przedzie intrygujący dość tekst. I co tu wybrać? Otóż- wybrałem kawałek ostatni- Leniwiec. Jak słucham Bożeny Mazur, która śpiewa że "w taką noc spokojny bądź, tylko się nie męcz, bo to błąd"- to odpływam :) I naprawdę mam ochotę lampkę wina wziąć i w fotelu usiąść wygodnie ;)
No i na koniec zarzut- bo zarzut musi przecież być! Płyta za szybko się kończy :P Wczoraj nawet nie zauważyłem kiedy- a tu już 4ty raz wciskałem play. I miałem ochotę słuchać tego dalej :P No, ale czy to aby na pewno zarzut? hehe

Czyli moje teksty do kogos trafiaja.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Kuba Chmiel » marca 9, 2009, 11:55 pm

Pod tym adresem osoby zainteresowane znajdą archiwalną audycję "Barwy Bluesa", podczas której puszczone były aż trzy utwory z najnowszej płyty Los Agentos, a Robert Lenert udzielił ciekawego wywiadu:
http://www.sendspace.com/file/iyq0af
Awatar użytkownika
Kuba Chmiel
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4230
Rejestracja: września 18, 2005, 11:20 am
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Robert007Lenert » marca 14, 2009, 3:37 pm

Oficjalna premiera plyty, czyli jej pojawienie sie np w Empikach bedzie mialo miejsce 30.03.2009.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Tomek Mały Kotyla » marca 16, 2009, 8:56 pm

W Jazz-rockowej Płytotece płyta też była prezentowana:
http://blues.com.pl/viewtopic.php?t=124 ... sc&start=0
Audycja jest do pobrania tutaj:
http://odsiebie.com/pokaz/1644417---3f75.html
Tomek Mały-Cotieux Kotyla
JAZZ-ROCKOWA PŁYTOTEKA niedziela 20:00-22:00
http://radiocentrum.pl/audycje/jazzrockowa_plytoteka/
Awatar użytkownika
Tomek Mały Kotyla
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 5708
Rejestracja: stycznia 3, 2007, 9:51 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Tomek Mały Kotyla » marca 16, 2009, 9:17 pm

RafałS pisze:Proponuję,żeby Ci, co znają całość napisali, który utwór (tylko jeden!) jest ich ulubionym. (Mam swoją teorię, że łącznie wymienimy ponad pół płyty i że to bardzo dobrze o niej świadczy). Mój osobisty faworyt to numer 2, o czym już wczesniej pisałem :)

RafałS Ty to jakiś sadysta jesteś :twisted: . Jak tu jeden numer wybrać? No dobrze spróbuję.

6. Afrykański Śnieg


Harmonijki z tego utworu kojarzą mi się z muzyką Ennio Morricone z westernu Sergio Leone "Za Garść Dolarów" (A Fistful of Dollars - Per un pugno di dollari)
Tylko nie mówcie mi że to kicz :!: Uwielbiam spaghetti westerny, Ennio Morrikone oczywiście też :D
Tomek Mały-Cotieux Kotyla
JAZZ-ROCKOWA PŁYTOTEKA niedziela 20:00-22:00
http://radiocentrum.pl/audycje/jazzrockowa_plytoteka/
Awatar użytkownika
Tomek Mały Kotyla
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 5708
Rejestracja: stycznia 3, 2007, 9:51 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Bożena Mazur » marca 16, 2009, 9:53 pm

Bardzo ciekawie jest czytać opinie dotyczące płyty...Jestem zupełnie niezdystansowana do niej i bardzo cenne są Wasze spostrzeżenia:) Dla mnie każdy utwór, który zaśpiewałam na płycie, jest ważny, każdy wyjątkowy, ale "Be my husband" siedzi mi tuż tuż pod skórą i jego "worksongowy" charakter jest mi najbliższy z najbliższych:) Ten utwór to takie moje spełnione marzenie:) Pozdrawiam Was!
Awatar użytkownika
Bożena Mazur
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 957
Rejestracja: marca 2, 2007, 7:59 pm
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków

Postautor: Kuba Chmiel » marca 16, 2009, 9:56 pm

"Be my husband" to także spełnienie moich marzeń. Zawsze chciałem usłyszeć coś takiego i móc powiedzieć: "to zagrali nasi". Bożeno, dzięki!
Awatar użytkownika
Kuba Chmiel
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4230
Rejestracja: września 18, 2005, 11:20 am
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Bożena Mazur » marca 17, 2009, 12:12 am

Kuba Chmiel pisze:"Be my husband" to także spełnienie moich marzeń. Zawsze chciałem usłyszeć coś takiego i móc powiedzieć: "to zagrali nasi". Bożeno, dzięki!


Bardzo Ci dziękuję:)
Awatar użytkownika
Bożena Mazur
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 957
Rejestracja: marca 2, 2007, 7:59 pm
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków

Postautor: 74yaro » marca 17, 2009, 8:02 pm

RafałS pisze:Proponuję,żeby Ci, co znają całość napisali, który utwór (tylko jeden!) jest ich ulubionym. (Mam swoją teorię, że łącznie wymienimy ponad pół płyty i że to bardzo dobrze o niej świadczy). Mój osobisty faworyt to numer 2, o czym już wczesniej pisałem :)


Trudny wybór, chyba "Pasażer", chociaż "Przeszło mi" też mi się podoba. To się jeszcze może zmienić, bo jestem po pierwszym wysłuchaniu całości.
Jedno jest pewne, dużo lepiej słucha się całej płyty niż pojedynczych piosenek.
Awatar użytkownika
74yaro
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6386
Rejestracja: stycznia 10, 2008, 10:06 pm
Lokalizacja: Lublin

Następna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Wasze recenzje płyt

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 635 gości

cron