Strona 1 z 3

Sławek Wierzcholski

Post: maja 3, 2006, 9:57 am
autor: Michał
Sławek Wierzcholski (urodzony 19 kwietnia 1958 w Toruniu) prawnik, wokalista, harmonijkarz, gitarzysta, kompozytor, autor tekst?w.

Muzyczny samouk - zaczyna? swoj? przygod? z muzyk? w szkole ?redniej, gdzie gra? w m?odych zespo?ach bluesowych, nast?pnie kontynuowa? j? w USA, gdzie by? wolnym s?uchaczem z historii jazzu na Uniwersytecie Indiana w Bloomington.

W roku 1982 za?o?y? grup? Nocna Zmiana Bluesa, z kt?r? koncertuje do dnia dzisiejszego.

Od roku 1992 zaj?? si? dodatkowo dziennikarstwem, jego artyku?y ukazywa?y si? w :

* Jazz Forum
* Jazzi Magazine
* Bluesman
* Express Wieczorny
* Sztandar M?odych

By? r?wnie? przez pewien czas prezenterem Radiowej "Tr?jki", gdzie prowadzi? takie audycje jak:

* Z muzycznej kolekcji Marii Jurkowskiej
* Blues w pigu?ce
* Bluese?ka
* Tr?jka pod ksi??ycem
* Troch? bluesa

Obecnie prowadzi autorsk? audycje "Okolice bluesa" na antenie warszawskiego Radia Dla Ciebie.

Dyskografia:

1. Nocny Koncert
2. The Blues Nightshift
3. Zr?bmy to Razem
4. Blues Miszka w Polsce
5. Las Machina On The Blues
6. Unforgettable Bluesmen
7. Ci?nienie ( + Dzem)
8. Chory na Bluesa
9. The Best Of The Blues Naghtshift
10. Co tylko Chcesz
11. Polski Blues
12. Zawsze Wygra Blues
13. SATYR BLUES NIGHT 2001(& Mr. Slide)
14. Official bootleg
15. Przej?ciowy Stan
16. Harmonijkowy Atak
17. Pi?tek Wieczorem
18. Blues w sile wieku
19. Harmonijkowy atak !!!! <- TU KUPISZ !!!!

S?awek wsp??pracowa? z "mn?stwem" artyst?w w Polsce i zagranic? nie spos?b Ich wszystkich wymieni? (m.in. Leszek Ciecho?ski, Jacek Spruch, Family Style, Raiders, Gang Olesna itd. ….)

Nie jestem wielkim fanem pana S?awka, ale moim zdaniem zas?u?y? na kilka zda? o nim na forum !!!

Obrazek

Post: maja 4, 2006, 10:21 am
autor: Wolfgang
Nocn? Zmian? Bluesa s?ysza?em ju? kilkakrotnie. Zawsze moje serce bije mocniej. Maj? 'co?' w swojej muzyce, ?e nie spos?b si? znudzi?. Rewelacyjna harmonijka S?awka, a? tak wielu wirtuoz?w w Polsce nie mamy tego instrumentu, skrzypce Joanny Szczepa?skiej i gitara sidle Witolda J?kalskiego. Mam do nich ogromny sentyment, bo na pierwszym koncercie jakim by?em w ?yciu, to w?a?nie Nocnej Zmiany.

Post: sierpnia 6, 2006, 12:13 pm
autor: MałaAlejaRóż
ja jeszcze tylko tak? malutk? dygresje doda?;p, ?e niejaka nasza duma toru?ska :p chodzi? do mojego by?ego najkocha?szego toru?skiego 1 LO, heh :mrgreen:

Post: sierpnia 6, 2006, 4:58 pm
autor: WojtekU
Dzisiaj graj? w Sopocie:
http://www.rozrywka.trojmiasto.pl/info_ ... 7&miesiac=
W tym samym czasie w Daily Blues koncert na zako?czenie Warsztat?w Harmonijkowych:??czycki, Szlapczy?ski, Kielak i Urlik!

Post: sierpnia 7, 2006, 7:12 am
autor: Basman
Ja tam bardzo S?awka lubi?, zw?aszcza za udane wcale pr?by maria?u z folkiem i zastosowanie r?znych dziwnych instrument?w, ale po mieczu i k?dzieli jestem fanem Piotrka D?browskiego, kt?rego prosz? ode mnie pozdrowi? :twisted:

Post: sierpnia 8, 2006, 8:31 pm
autor: Morrisonka
Lubi? go bardzo pozytywne koncerty, bo tak na codzie? to raczej rzadko s?ucham. No i ?wietna harmonijka, lekkie teksty. Muzyka w sam raz do piwa :wink: .

Post: września 12, 2006, 8:20 am
autor: Bluesman
Sam gram - nie jeden raz by?o mi dane spotka? si? z Nocn? wzmian? Polskiego schorowania Bluesa, jest mi przykro, ?e taki zesp?? tak d?ugo m?czy scen? artsyczn? w naszym Kraju, ponadto od schorowanego na bluesa nic si? nie wydarzy?o......... niechc? by? niegrzeczny ale nocna zmiana odsypia ju? od d?u?szego czasu ............... P.S. Pr?cz Witka J?kalskiego o reszcie nie b?d? si? wypowiada?/........

Nie wiem dlaczego sie tak zachwycacie i s?odzicie Nocnej i Wierzcholskiemu. Wg mnie od kilku lat nie robia nic ciekawego. Muzyka jest nudna a znam kilku harmonijkarzy od kt?rych Pan Wierzcholski m?g?by sie uczy?. A co do samego lidera: uwa?am, ?e jest sztuczny. Pozuje na wielk? polsk? gwiazde bluesa a ja pomimo ?e s?ucham bluesa nie uwa?am ,?e "blues mieszka w Polsce to ?aden cud, warunki ?wietne ma przecie? tu". Jakie warunki????Panie S?awku, mo?e teraz jaki? kawa?ek z ambitnym tekstem??? Z pozdrwieniami. ZNUDZONY

Sorki,ale czy wy wszyscy nie widzicie ?e to co robi Wierzcholski to "harcerstwo"?Go?? nie ma nic do pokazania na harmonijce i od lat "czaruje"utrwalonymi zagrywkami.Wychowa?em sie na bluesie,gra?em w Stanach z czarnymi,to co robi S?awek to po prostu profanacja i dobre do tzw.ogniskowego grania.To ?e wielu sie tym zachwyca ?wiadczy o poziomie muzycznym odbiorc?w w tym kraju.By

Big Joe popieram! Wierzcho? jedzie na 's?awie', ktora kiedys tam sobie wyrobi?...Ale teraz gra te same zagrywki od 5 lat i to coraz gorzej. Nie wspomne o spiewie, znaczy mruczeniu a raczej recytacji jakiegos textu. Harcerstwo i porfanacja!

Ostatnio w Toruniu s?ysza?am pana koncert wraz z zepso?em. Podobno jest pan "mistrzem" i "wirtuozem" harmonijki, ale to co dzia?o si? na tym koncercie by?o nie do s?uchania. Sol?wki pana s? nie przemy?lane. Zastanawiam si? czemu pan gra tak szybko. P?ac? panu od d?wi?ki czy za koncert???


Co o tym my?licie? Ja uwa?am Pana S?awka za wielkiego muzyka i wirtuoza. Nic doda?, nic uj??. Chcia?bym gra? chod?by po cz??ci tak dobrze jak on. Zas?ucha?em si? ostatnio w jego utworach i jest ?wietnie. Sk?d takie komentarze? Czy kto? ma jeszcze takie odczucie?

Post: września 12, 2006, 11:29 am
autor: MałaAlejaRóż
"w moim mie?cie, na moim festiwalu, grali moi go?cie i ja" :lol:
Muzycznie nie moje bluesowa stylistyka, ?e tak to ujme;) ale sie nie wypowiadam...bo mo?e raczej nie jestem obiektywna ;)

Post: września 12, 2006, 11:55 am
autor: elwood
Sorx, ale ja ?eby s?ucha? tego ca?ego pana wirtuoza to te? musze by? nie?le strzaskana;p ale sie nie wypowiadam...bo chyba nie jestem obiektywna...[/quote]

To podobnie jak ja, ?eby spokojnie przeczyta? tego typu rewelacje musz? by? nie?le strzaskany (cokolwiek to okre?lenie znaczy).

Post: września 12, 2006, 2:03 pm
autor: marek haga
Nie wypowiem si? na temat muzyki Wierzcholskiego, bo nie kr?ci mnie taka
muzyka i unikam go jak mog?. No w?a?nie, problem w tym, ?e unikanie go
jest coraz trudniejsze. Pan S?awek gra wsz?dzie i z ka?dym. Bardzo irytuje
mnie jego wsz?dobylstwo. "A? strach otworzy? lod?wk?..." ;)

Post: września 13, 2006, 11:30 am
autor: paul david
Krytykowa? potrafi kazdy g?upiec - tak madrze kto? powiedzia? i mia? sporo racji - to tak ad hoc do negatywnych komentarzy

Pozdrawiam tych wirtuoz?w o kt?rych jeszcze nikt nie s?ysza? a ktorzy dali sobie prawo ocenia? kogo? kogo znamy i niejeden raz slyszeli?my

Czy Jimmy Page, SRV, Eric Clapton nie powtarzaja swoich wyuczonych zagrywek na swoich instrumentach?...

Sadz? ?e zrazili?cie sie do Wierzchoskiego z trzech powod?w, co najmniej:

1. nie "czaicie" jego poczucia humoru,
2. najzwyczajniej mu zazdro?cicie
3. majac z nim do czynienia osobiscie byc moze powiedzia? wam prawd? co o was my?li a wy tego nie mo?ecie prze?kn?

Post: września 13, 2006, 11:47 am
autor: MałaAlejaRóż
...w ko?cu nie musze mie? 'dobrego' gustu :roll:

Post: września 13, 2006, 12:21 pm
autor: karambol
paul david pisze:Krytykowa? potrafi kazdy g?upiec - tak madrze kto? powiedzia? i mia? sporo racji - to tak ad hoc do negatywnych komentarzy

Jak zauwa?y?em na tym forum je?eli jaki? wykonawca, p?yta , zjawisko podoba si? to pisz o tym ?mia?o a je?eli nie albo masz jakie? krytyczne uwagi to lepiej sied? cicho bo ci? objad? od g?ry do do?u. Ja po prostu nie lubi? Wierzcholskiego jako muzyka czy to co? z?ego? (zupy kalafiorowej te? nie lubi?). Kwestia gustu. A by?o to tak ...
Dawno temu na "Jesieni z Blusem" bodaj w 1982 (pewnie wielu forumowicz?w nie by?o wtedy na swiecie) na scenie pojawi? si? zesp?? Nocna Zmiana Bluesa. Zagrali jak zagrali - akustyczny zesp?? chyba nawet bez b?bn?w wtedy (ale g?owy nie dam). No i dop?ki grali to by?o nawet ok ale jak SW zacz?? ?piewa? to masakra. Bozia da?a mu niski g?os a on wtedy jeszcze dodatkowo go modulowa? chc?c troch? go (ten g?os znaczy) "przyczerni?", "zachrypi?" aby by? bardziej "murzy?ski" - tak? wtedy mia? manier? ?piewania. Na sw?j w?asny u?ytek nazwa?em to wtedy "horror blues" (teraz pewnie nazwa?bym to "trash metal blues"). No i od tamtego czasu to traumatyczne prze?ycie powoduje ?e od muzyki SW trzymam si? z daleka. W sierpniu tego roku mia?em okazj? spotka? go osobi?cie na "Siemiatycze Blues Festiwal" nawet r?k? mu uscisn??em. Wys?ucha?em ca?ego koncertu no i ... nic jak dla mnie w tej muzyce nie ma. Kwestia gustu oczywi?cie. Ale trza przyzna? ?e sam SW ma do tego opisywanego wy?ej okresu krytyczny stosunek - ze sceny powiedzia? ?e ze wzgl?du na wokal z ?enad? s?ucha swoich starych nagra?. Krytyczny stosunek do w?asnej tw?rczosci to co? jak najbardziej pozytywnego i zdrowego.
Zupe?nie inn? spraw? jest dzia?alno?? SW jako popularyzatora bluesa. Za to nale?? mu si? du?e podzi?kowania, bo przez lata swojej aktywno?ci artystycznej na tym polu zrobi? bardzo du?o dobrego.

Post: września 13, 2006, 8:12 pm
autor: paul david
karambol pisze:
paul david pisze:Krytykowa? potrafi kazdy g?upiec - tak madrze kto? powiedzia? i mia? sporo racji - to tak ad hoc do negatywnych komentarzy

Jak zauwa?y?em na tym forum je?eli jaki? wykonawca, p?yta , zjawisko podoba si? to pisz o tym ?mia?o a je?eli nie albo masz jakie? krytyczne uwagi to lepiej sied? cicho bo ci? objad? od g?ry do do?u. Ja po prostu nie lubi? Wierzcholskiego jako muzyka czy to co? z?ego? (zupy kalafiorowej te? nie lubi?). Kwestia gustu. A by?o to tak ...
Dawno temu na "Jesieni z Blusem" bodaj w 1982 (pewnie wielu forumowicz?w nie by?o wtedy na swiecie) na scenie pojawi? si? zesp?? Nocna Zmiana Bluesa. Zagrali jak zagrali - akustyczny zesp?? chyba nawet bez b?bn?w wtedy (ale g?owy nie dam). No i dop?ki grali to by?o nawet ok ale jak SW zacz?? ?piewa? to masakra. Bozia da?a mu niski g?os a on wtedy jeszcze dodatkowo go modulowa? chc?c troch? go (ten g?os znaczy) "przyczerni?", "zachrypi?" aby by? bardziej "murzy?ski" - tak? wtedy mia? manier? ?piewania. Na sw?j w?asny u?ytek nazwa?em to wtedy "horror blues" (teraz pewnie nazwa?bym to "trash metal blues"). No i od tamtego czasu to traumatyczne prze?ycie powoduje ?e od muzyki SW trzymam si? z daleka. W sierpniu tego roku mia?em okazj? spotka? go osobi?cie na "Siemiatycze Blues Festiwal" nawet r?k? mu uscisn??em. Wys?ucha?em ca?ego koncertu no i ... nic jak dla mnie w tej muzyce nie ma. Kwestia gustu oczywi?cie. Ale trza przyzna? ?e sam SW ma do tego opisywanego wy?ej okresu krytyczny stosunek - ze sceny powiedzia? ?e ze wzgl?du na wokal z ?enad? s?ucha swoich starych nagra?. Krytyczny stosunek do w?asnej tw?rczosci to co? jak najbardziej pozytywnego i zdrowego.
Zupe?nie inn? spraw? jest dzia?alno?? SW jako popularyzatora bluesa. Za to nale?? mu si? du?e podzi?kowania, bo przez lata swojej aktywno?ci artystycznej na tym polu zrobi? bardzo du?o dobrego.
karambol podoba mi sie Twoje podejscie do tematu.
To nie jest tak ze na tym forum nie mozna krytykowa? - mozna a nieraz nawet trzeba.
Stwierdzasz ze to kwestia gustu i masz racj?. Jednak dotychczasowe, negatywne posty n/t S?awka i jego dorobku nie by?y podbudowane jakimis sensownymi argumentami.

Post: września 13, 2006, 8:43 pm
autor: tyna
Ja za S?awkiem te? raczej nie przepadam delikatnie m?wi?c.
P?yty Nocnej zmiany s?ysza?am przypadkiem kilka razy, ale jak ju? kto? wspomnia?- koncertu unikn?? sie nie da :D
Wokal mnie osobi?cie po prostu zaczyna wnerwia? po 2-3 kawa?kach. Chodzi mi tu o to charczenie ('Bo S?awek ca?y trzeszczy' :P), sztuczne i si?owe zbluesowywanie g?osu.
Je?li chodzi o harmonijk?, to trzeba mu przyzna?, technicznie jest niez?y. Ale jak dla mnie za bardzo lubi si? t? technik? popisywa?, niewa?ne co gra, wa?ne ?eby by?o szybko i trudno.
Dodaj?c jeszcze do tego sceniczny wizerunek Wierzcholskiego, wpychanie sie wsz?dzie gdzie go nie wywal?, gwiazdowanie (i obstawianie rodziny po publice :P):
Jednym s?owem- mnie osobi?cie to totalnie nie kr?ci.

Post: września 13, 2006, 8:57 pm
autor: Bluesman
Mo?e si? Pan S?awek gdzie? zagubi? w tym ca?ym bluesie. Technik? ma znakomit?. Na koncercie niestety nie by?em, wi? si? nie wypowiem. Co do maniery ?piewania... mnie to chyba jako? nie przeszkadza. Znam gorsze (du?o gorsze) przyk?ady manierowego ?piewania, np. kole? z ?l?skiej Grupy Bluesowej.

Post: września 13, 2006, 11:39 pm
autor: Jimmy
Bluesman pisze: np. kole? z ?l?skiej Grupy Bluesowej.
:shock: :shock: :shock: no comment

Post: września 14, 2006, 8:17 am
autor: Bluesman
Co ja poradz?, ?e czasami nie podoba mi si? ?piew Skrzeka?

Post: września 14, 2006, 12:12 pm
autor: Jasiu
hue hue BLUESMAN ale? dowali? do pieca

Post: września 14, 2006, 1:56 pm
autor: karambol
Bluesman pisze:Co do maniery ?piewania... mnie to chyba jako? nie przeszkadza. Znam gorsze (du?o gorsze) przyk?ady manierowego ?piewania, np. kole? z ?l?skiej Grupy Bluesowej.

Je?eli tu chodzi o Jasia Skrzeka to nie masz racji . Co innego "mie? charakterystyczny" g?os a co innego na si?? wyci?ga? jakie? nienaturalne nuty. Trzymaj?c si? tej logiki jak? pos?uguje si? Bluesman Luis Armstrong te? ma brzydki g?os i nie?adnie ?piewa a przecie? to jest koszmarna nieprawda.

Post: września 14, 2006, 1:57 pm
autor: Bluesman
Ja nie m?wi? o samym ?þiewie Skrzeka, tylko o pewnej manierze, kt?ra mi przeszkadz. Co do ?piewu p. S?awka (na si?? czy nie)... to jako? MI lepiej si? s?ucha.

Post: września 14, 2006, 2:57 pm
autor: Robert007Lenert
A ja to wszystko skwituje tak. S?awek jest jedna z pierwszoplanowych postaci bluesa w Polsce. AMEN!!

Post: września 14, 2006, 2:59 pm
autor: elwood
Gdyby nie S?awek Wierzcholski to znaczna cz??? tego forum nigdy by bluesa nie zacz??a s?ucha?. Ale z tego co widz? kwestionowanie jego klasy zaczyna by? modne.

Post: września 14, 2006, 5:43 pm
autor: Rafał Nitka Białek
...

Post: września 14, 2006, 11:12 pm
autor: bartic
tylko, ?e nie ka?dy musi i chce by? znawc? tematu. takie prawo konsumenta, ?e kupuje, albo nie. a s?awek wierzcholski si? jako? jednak sprzedaje. co prawda kupuje go ci?gle ta sama klientela.
b?d?my szczerzy wszyscy wobec siebie. ka?dego nas irytuje krytyka naszych idoli. ja te? by?em blisko odpowiedzi na post bluesmana odno?nie g?osu skrzeka, kt?ry mi nie przeszkadza. jednak ma on do tego prawo (ile to ju? razy na tym forum pad?o to odkrywcze stwierdzenie?). wi?cej, z bluesmanem zawsze b?d? mia? temat przy piwie o wokalistach, bo ile mo?na si? ze sob? zgadza??
rafa? zauwa? te?, ?e ludzie potrafi? oddzieli? poczynania s?awka od jego preferencji scenowych. ja na widok jego nazwiska zawsze pod koniec programu o ?o?nierzach z iraku, cieszy?em si?, ?e to on stworzy? muzyk?, a nie np. ich troje... jednak na koncercie, czy podczas s?uchania 'harmonijkowego ataku', zaciskam z?by, gdy ?piewa. gra? na harmonijce te? potrafi. dowodem powy?sza p?yta, na kt?rej nie gra? sam przecie?. zgodz? si?, ?e muzycy nie powinno byli wypowiada? i pisa? pewnych s??w. ale sta?o si?. kto pami?ta ten pami?ta.

elwood... m?j blues nie zacz?? si? od s?awka, ani od d?emu, ani od niczego polskiego, bo polska scena jest mierna je?li chodzi o spos?b i si?? przekazu.

pozdrawiam

Post: września 15, 2006, 8:31 am
autor: J A R O M I
"Bluesowy blef"

Poniewa? pismo pt. Obrazek w jednej recenzji zrecenzowa?o trzy (s?ownie: 3) p?yty:

1. S?awek Wierzcholski - Harmonijkowy As
2. Blues Flowers - bluesmenty
3. Jaromi - Polski blues standards

pozwoli?em sobie zamie?ci? ten post z linkiem do w/w recenzji w trzech (s?ownie: 3)
r??nych tematach dotycz?cych trzech (s?ownie: 3) w/w podmiot?w wykonawczych.

:arrow: :arrow: :arrow: http://www.jaromi.com/podstrony/media/3x_lampa30.pdf

Zapraszam do lektury.

Post: września 15, 2006, 4:41 pm
autor: WitekBielski
...

Post: września 15, 2006, 5:15 pm
autor: Morrisonka
elwood pisze:Ale z tego co widz? kwestionowanie jego klasy zaczyna by? modne.

Te? tak s?dz?. Mo?na skrytykowa? za muzyk? (btw. Alej, jeszcze z p?? roku temu razem ?lini?y?my si? do niego, wi?c nie wiem sk?d ta nag?a zmiana), bo to kwestia gustu ale dra?ni? mnie maso?skie teksty z tak? nutk? tajemniczo?ci w stosunku do Wierzcholskiego.

Post: września 15, 2006, 6:36 pm
autor: Basman
Generalnie takie to... Polskie.

Je?dzi? po kom? kto:

1. CO? robi
2. robi to DOBRZE
3. KOCHA to co robi
4. uda?o mu si? zrobi? z tego ZAW?D.

Nie pierwszy to raz, nie ostatni.

Post: września 15, 2006, 7:31 pm
autor: WitekBielski
...