Strona 1 z 1

Leo Whiskey czyli Darek Gorzelak

Post: września 17, 2012, 8:37 am
autor: karambol
Obrazek

Poszukałem na forum i nie znalazłem wątku poświęconego Darkowi Gorzelakowi vel Leo Whiskey. A szkoda. Po jego koncercie jaki miałem okazję wysłuchać przy okazji Polskiego Dnia Bluesa nabrałem pewności, że warto poświęcić mu miejsce w tym wątku.
Chyba każdy forowicz zwrócił uwagę na bardzo oryginalny i dowcipny język jakim posługuje się w swoich postach Leo Whiskey. I równie oryginalny i dowcipny jest on sam na scenie. Bardzo skromnie "uzbrojony" bo tylko niepozorna biała gitara i stareńki wielkości dwóch pudełek po butach wzmacniacz ale to w zupełności wystarczy aby zaczarować słuchaczy. Bo w takich kategoriach odebrałem jego koncert. W repertuarze w większości standardy (takiej wersji "Good Moorning Little School Girl" nie słyszałem dawno) ale jest też kilka własnych kompozycji oczywiście utrzymanych w stylistyce archaicznego, korzennego bluesa. Utwory przeplatane są dowcipnymi historyjkami opowiadanymi takim samym zachrypniętym głosem jakim śpiewa. Co ciekawe Darek poza sceną mówi bez żadnej chrypki a zapytany dlaczego tak robi podczas występu odpowiedział z rozbrajającą szczerością "żeby było zabawniej". No i było.

Post: września 17, 2012, 8:46 am
autor: Roj
Dzięki karambol. Już dawno się Darkowi ta zakładka należała :)
http://www.youtube.com/watch?v=qyK7_vV3gXA

Post: września 17, 2012, 1:26 pm
autor: Rakiet
wreszcie.
leo to blues.

Post: września 19, 2012, 8:16 am
autor: karambol
Rozmawiałem z Darkiem po koncercie m.in. o jego poprzednich wizytach w Białymstoku. Grał na Jesieni z Bluesem w 1983 w składzie zespołu Blue Haze a potem z Easy Rider. Taki fragmencik o pabianickim Blue Haze znalazłem w internecie (tekst pochodzi z 2003 roku) :
W takim miasteczku, gdzie na piątą chodzi się do roboty i nie kocha się długowłosych. Gdzie każdy punk to regularny idiota, a długowłosy to klient dzielnicowego" - tak o pabianickim zespole Blue Haze napisał Roman Kubiak w reportażu "Płomień we mgle", który wydrukował tygodnik Odgłosy. - Dokładnie 20 lat temu spotkałem się z Darkiem Gorzelakiem i zaczęliśmy razem grać. Próby odbywały się na świetlicy w "żarówce" - wspomina Krzysztof Młudzik. - Gorzelak narzucił czystą formę, jak znad delty Missisipi, wywodzącą się z samych korzeni bluesa.
No i tym "korzeniom" pozostał wierny do dzisiaj co łatwo można sprawdzić wybierając się na jego koncert.

Post: października 1, 2012, 1:36 am
autor: leowhiskey
Czuję się zaszczycony tą tutaj zakładką, dzięki. Zdaję sobie sprawę, że prawie nikt nie zna mojej bluesowej działalności, więc pozwolę sobie w kolejnych postach sam przybliżyc moją postać czytelnikom forum, jeśli można. Z czasem udokładnię też te kilka dat , o których wspomina wyżej Karambol. Zacznę tak- Talent wykonawczy odkryłem w sobie będąc dzieckiem. Na zdjęciu poniżej- moje wczesne próby śpiewacze; 1968. fot.Roman Piotrowski. P.S.sie dopiero zorientowalem, ze negatyw musi, ze odwrocony, bo tupecik mam na lewo zaczesany, a normalnie na prawo jes. Obrazek

Post: grudnia 23, 2012, 3:58 am
autor: leowhiskey
Moje wczesne przymiarki motocyklowe;1969-motocykl WFM Obrazek

Post: grudnia 23, 2012, 7:43 am
autor: Roj
leowhiskey pisze:[..] bo tupecik mam na lewo zaczesany, a normalnie na prawo jes.

:lol: Kontynuuj ! :D

Post: grudnia 30, 2012, 11:56 pm
autor: leowhiskey
Niedawno grałem w klubie motocyklowym na basie; lubie głębokie brzmienie Junaka czy Harleya barzej niż dwusuwów! http://www.youtube.com/watch?v=ltZTFUY26GA

Post: grudnia 31, 2012, 7:27 am
autor: Roj
leowhiskey pisze:[..]lubie głębokie brzmienie Junaka czy Harleya bardziej niż dwusuwów![..]
Tutaj bym polemizował. Nie ma nic przyjemniejszego dla ucha jak perkocząca muzyka dwusuwa połączona z zapachem świeżo ciętego drewna, spalin i oleju do smarowania prowadnicy w ostrym zimowym powietrzu. Brum brum, brum brum, serce się raduje..
Albo na wiosnę..wyżej wspomniana muzyka plus zapach świeżo skoszonej trawy. Marzenie :)

Post: grudnia 31, 2012, 10:04 am
autor: Marek Kaczanowski
Dobrze że jest ta zakładka. Jak napisał Rakiet - Leo to blues. To prawda.
Pogadaliśmy z Darkiem Leo podczas festiwalu LWB. Mam nadzieję że jeszcze wiele razy pogadamy.

Post: grudnia 31, 2012, 10:08 am
autor: Marek Kaczanowski
Roj pisze:Tutaj bym polemizował. Nie ma nic przyjemniejszego dla ucha jak perkocząca muzyka dwusuwa połączona z zapachem świeżo ciętego drewna, spalin i oleju do smarowania prowadnicy w ostrym zimowym powietrzu. Brum brum, brum brum, serce się raduje..
Albo na wiosnę..wyżej wspomniana muzyka plus zapach świeżo skoszonej trawy. Marzenie :)


Darko nie pal za dużo tej skoszonej :wink: :lol: Brum,brum, brum :roll:

Post: grudnia 31, 2012, 10:29 am
autor: Roj
Spoko Marek ;). Nie wiem jak u was w Częstochowie, ale u nas w Rzeszowie nie wolno palić ognisk na terenie miasta. Straż Miejska bardzo tego pilnuje, tak więc cała trawka co do ździebełka ląduje na kompostowniku :mrgreen:

Post: grudnia 31, 2012, 1:14 pm
autor: Marek Kaczanowski
Roj pisze:Spoko Marek ;). Nie wiem jak u was w Częstochowie, ale u nas w Rzeszowie nie wolno palić ognisk na terenie miasta. Straż Miejska bardzo tego pilnuje, tak więc cała trawka co do ździebełka ląduje na kompostowniku :mrgreen:


Chcesz powiedzieć Daruś że kompocik lepszy ? :wink: :roll:

Post: grudnia 31, 2012, 2:01 pm
autor: Roj
:) Nie jestem pewien czy nasze rozważania idą w dobrym kierunku :wink:

Post: grudnia 31, 2012, 2:50 pm
autor: rocken
leowhiskey pisze:Niedawno grałem w klubie motocyklowym[...]http://www.youtube.com/watch?v=ltZTFUY26GA

Z tego co widzę, jest to chyba w Blaszanym Koniku ;)

Post: grudnia 31, 2012, 4:47 pm
autor: Marek Kaczanowski
Roj pisze::) Nie jestem pewien czy nasze rozważania idą w dobrym kierunku :wink:


Darko , Darek Leo nam wybaczy że żartujemy ale z Leo to dopiero żartowniś. Super gość i muzyk.

Post: grudnia 31, 2012, 5:09 pm
autor: Roj
Marek Kaczanowski pisze:
Roj pisze::) Nie jestem pewien czy nasze rozważania idą w dobrym kierunku :wink:


Darko , Darek Leo nam wybaczy że żartujemy ale z Leo to dopiero żartowniś. Super gość i muzyk.
Wiem. Miałem okazję i przyjemność rozmawiać z nim kiedyś telefonicznie :). Pozdrowienia Leo !

Post: grudnia 31, 2012, 11:43 pm
autor: leowhiskey
rocken pisze:
leowhiskey pisze:Niedawno grałem w klubie motocyklowym[...]http://www.youtube.com/watch?v=ltZTFUY26GA

Z tego co widzę, jest to chyba w Blaszanym Koniku ;)
Tak, to był występ w Blaszanym Koniku! Plus pragnę dodać, że bardzo mnie ucieszyły również posty Roja i Marka tutaj ostatnio, w samych superlatywach mnie tu koledzy przedstawiają, ale czy jestem tego godzien, to nie wiem, bo nieraz to wypale coś niestosownie i póżniej jest mi wstyd, i oczywiście przepraszam itd. Teraz to Kore pragne przeprosic, bo jakiś czas temu sie niestosownie wyekspresjonowałem, Sorki! Ale bardzo miło, że jest pozytywnie dobrze ogólnie; tak trzymać, a ja zrobie co w mojej mocy, żeby te dobre fluidy podtrzymywać. Oraz też pragne dodać, że w maju i czerwcu szykujemy z Bobasem Oliverem pare spektakularnych szołów w PL, w ramach trasy po UK i okolicach, no to bondzcie czujni! W razie jak jes jakaś wolna pakamerka na recital w Częstejchowie lub Rzeszowie, nawet przy poniedziałku lub wtorku, to z chenciom podjedziemy. Mam też w zanadrzu pare historyjek, fotosów oraz videosów, co je niebawem tu zaprezentuje. Jeszcze raz dzienki za posty i SZSZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU DLA WSZYSTKICH!

Post: stycznia 10, 2013, 12:04 am
autor: Marek-Browarek6
leowhiskey pisze:
rocken pisze:
leowhiskey pisze:Niedawno grałem w klubie motocyklowym[...]http://www.youtube.com/watch?v=ltZTFUY26GA

Z tego co widzę, jest to chyba w Blaszanym Koniku ;)
Tak, to był występ w Blaszanym Koniku! Plus pragnę dodać, że bardzo mnie ucieszyły również posty Roja i Marka tutaj ostatnio, w samych superlatywach mnie tu koledzy przedstawiają, ale czy jestem tego godzien, to nie wiem, bo nieraz to wypale coś niestosownie i póżniej jest mi wstyd, i oczywiście przepraszam itd. Teraz to Kore pragne przeprosic, bo jakiś czas temu sie niestosownie wyekspresjonowałem, Sorki! Ale bardzo miło, że jest pozytywnie dobrze ogólnie; tak trzymać, a ja zrobie co w mojej mocy, żeby te dobre fluidy podtrzymywać. Oraz też pragne dodać, że w maju i czerwcu szykujemy z Bobasem Oliverem pare spektakularnych szołów w PL, w ramach trasy po UK i okolicach, no to bondzcie czujni! W razie jak jes jakaś wolna pakamerka na recital w Częstejchowie lub Rzeszowie, nawet przy poniedziałku lub wtorku, to z chenciom podjedziemy. Mam też w zanadrzu pare historyjek, fotosów oraz videosów, co je niebawem tu zaprezentuje. Jeszcze raz dzienki za posty i SZSZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU DLA WSZYSTKICH!


Leo daj spokój!!!
Ty jesteś Gość a nie wazeliniarz!!
NAJLEPSZEGO!!!!!

Post: stycznia 11, 2013, 3:20 am
autor: leowhiskey
Dzękulski Marek-Browarek, również NAJLEPSZEGO! tak sie zabezpieczam troche, bo w ZUS-ie nie jestem, to jak mi przyjdzie za chlebem odwiedzać znajomych, to żeby mie nie przegnali, tak tu wazeluje. Pozdrowiska!

Post: lutego 1, 2013, 1:05 am
autor: leowhiskey
Jakieś stare nagrania znalazłem www.youtube.com/watch?v=0lZYLp6jXO0

Post: lutego 9, 2013, 10:58 pm
autor: olekblues
Swego czasu trochę ze sobą pisaliśmy i choć nigdy nie miałem przyjemności rozmawiać ani wspólnie grać to dla mnie Leo jest gość z tych gości których spotkać na swej drodze można coraz rzadziej. Prawdziwek, i ja to chwalę pod niebo!!!
Mam nadzieję że w tym roku zagadamy na LWiB 2013!!!
Do miłego Leo!!! :D

Post: lutego 10, 2013, 12:01 am
autor: Sin_skinner
Właśnie słucham Blulfrog Blues In Białystok 2012.
I powiem tak - wow. Delta, i nie wiedziałem, że tak się gra w Polsce?
Nie znałem szczerze Mr. Leo ale jak patrzę na filmiku jest po prostu mocno, mega pozytywnie. No a dżokejka połączona z gitarą - hehe mnie pozytywnie rozbawiła.
Gdzie będzie można posłuchać p. Darka na żywo?:) Będę wdzięczny za informacje.

A tak przy okazji tematu - świetny pomysł. Uwielbiam tematy o muzykach, gdzie odkrywają swoje historie z dzieciństwa, z młodości aż do momentu gdy już zaczęli grać na scenie. Wzbogacająca wiedza.
Będę obserwował, czytał i wpadał :)

Post: lutego 13, 2013, 12:11 am
autor: leowhiskey
Sin_skinner pisze:Gdzie będzie można posłuchać p. Darka na żywo?:) Będę wdzięczny za informacje.

Panie "Sin_skinner", jakiego p.Darka, Darusia po prostu, nie będziemy tu sobie "panowali" na forumie, tu wszyscy na Ty jesteśmy! Jęśli chodzi gzie mę mozna posłuchać na żywo, no to przy 400 recitalach rocznie około, co wykonuję, to najbliżej bywam w Berlinie, na X-Bergu szczególnie i okolicach; jeśli chodzi o inne miejscowości w pobliżu, to Hannover, pózniej to już dalej, bo Duesseldorf, Aachen, i Belgia, Holandia, i UK. Pan napisze gdzie jest zlokalizowany, to podjadę za skromne honoraryum- flaszka wutki, pętko zwyczajnej, chlebek polski z okolicznej piekarni, plus napitek dla mojego pojazdu- ze 40 litrów diesla, lubi się napić bydlę, i damy radę!

Post: lutego 13, 2013, 12:26 am
autor: leowhiskey
olekblues pisze:Mam nadzieję że w tym roku zagadamy na LWiB 2013!!!
Do miłego Leo!!! :D
Musi, że zagadamy!

Post: lutego 13, 2013, 8:51 pm
autor: olekblues
Tona serdeczności Leo i do miłego zagadania na dwie gitarki i szkło! :D