Moderator: mods
jagode pisze:Pawe!
Przepraszam za tego kolegę... cóż mam nadzieję ,że kiedys być moze nim zostanę
Dzięki wszystkim za miłe słowa
bluesman1 pisze:E, chlopaki...przestancie sobie tylki lizac bo sie to zenujace po prostu robi (wedlug mnie). Co wy? Bluesmany czy nie wiadomo kto...
Pawe Freebird Michaliszyn pisze:matragon pisze:przemak2 pisze:Rowniez "I should quit you..." (chyba to i chyba LZ, moge sie mylic) i w ogole "wolne bluesy molowe" to IMO calkowite przeciwienstwo tego, czym blues jest.
No jeśli według Ciebie "I Can't Quit You Baby" (bo chyba o to Ci chodzi) jest molowe ... to Ja się poddaję (notabene ten kawałek skomponował Willie Dixon)
........................................
Matragonie
noo...po prostu rece opadają....
Pawe Freebird Michaliszyn pisze:bluesman1 pisze:E, chlopaki...przestancie sobie tylki lizac bo sie to zenujace po prostu robi (wedlug mnie). Co wy? Bluesmany czy nie wiadomo kto...
.......................................
tyłki lizać!!?????????????????????????????????????
noo bluesman1..
hetero jestem...moooocnooo hetero....
.........................................................................................................
Do zblizenia sie do meskiej d..py jestem ostatni....
do lizusostwa również!!!!!!!!!!!
noo a tak wogóle pozdrawiam słuchając TEA FOR ONE z orkiestrą...piękne i tyle
przemak2 pisze:A z "molowymi" to mi chodzilo nie konkretnie o to, bo zapomnialem tytulu, tylko ogolnie - a najbardziej to o takie cos:
http://www.youtube.com/watch?v=89yw7wqo ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=89yw7wqo ... re=related
przemak2 pisze:Nie, nie chodzi o "I cant't quit you", tylko o to, co napisalem - a to sa pierwsze slowa Killing floor, i LZ to grali w jakiejs wolnej wersji, chyba dobrze pamietam - nie moge znalezc na youtube...
Slowa podobne, o pomylke nietrudno, troche moja wina...
Michał Worgacz pisze:przemak2 pisze:Nie, nie chodzi o "I cant't quit you", tylko o to, co napisalem - a to sa pierwsze slowa Killing floor, i LZ to grali w jakiejs wolnej wersji, chyba dobrze pamietam - nie moge znalezc na youtube...
Slowa podobne, o pomylke nietrudno, troche moja wina...
spoko - przyjmuję samokrytykę
co do reszty - nie słyszałem żeby ktoś mówił o kawałkach Zeppelinów że to polka ... natomiast że "I Can't Quit You Baby", "You Shock Me", a nawet "Since I've Been Loving You" - to bluesy - twierdzi wielu ... mozliwe że się mylą - nie jestem specjalistą w tej dziedzinie ...
... natomiast ja sam - mam szczerze mówiąc serdecznie w dupie co to jest ... bo w przypadku takich nazw jak Led Zeppelin - określanie ich muzyki jakąkolwiek nomenklaturą jest zbędne, po prostu Led Zeppelin to Led Zeppelin i nie ma potrzeby precyzować czy to blues, blues-rock, rock, heavy-rock czy może nawet metal. Dla mnie to Led Zeppelin ... i niech już tak zostanie Najważniejsze że to dobra muzyka ...
bluesman1 pisze:Pawle, powiedz tak cos od siebie na temat tej ksiazki bo jestem ciekaw...ale tak od serca.
bluesman1 pisze:No to teraz dopiero zes lakonicznie odpowiedzial ... a tak na serio juz: czy wedlug Ciebie ksiazka koncentruje sie na samej tworczosci czy raczej opowiada ,,zgrabnie" po prostu historie zespolu z jasnymi i ciemnymi stronami zycia muzykow?
bluesman1 pisze:Kurcze, w sumie chyba wypadaloby przeczytac...boje sie tylko tego, ze zamiast np doglebnych analiz albumow czy muzyki (warsztatu jakby ktos powiedzial z profesjonalistow) bedzie troche pisania o jakis ekscesach czy czyms takim. Gdzies czytalem ponoc, ze troche jest tam o problemach z uzywkami Page'a a bedac szczery to jakos nie uwazam tego za zbyt interesujacy temat...
Pawe Freebird Michaliszyn pisze:
najbardziej poruszająca i...przerażajaca historia Led Zeppelin....
boje sie tylko że ktos młody czytając tę książkę wyciągnie daleko idące mylne wnioski...cóz..TO SIĘ WYDARZYŁO naprawdę..i cofnąć sie tego nie da.....
Wróć do Książki, Publikacje, Czasopisma
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 206 gości