Marek Bliziński - Gitara jazzowa

Nasza forumowa biblioteka

Moderator: mods

Marek Bliziński - Gitara jazzowa

Postautor: Rakiet » lutego 6, 2007, 1:48 pm

Nie znalazłem wątku na ten temat na forum, więc go zaczynam.
W internecie dostępna jest wspaniała książka wspaniałego polskiego gitarzysty, zmarłego w 1989 roku, Marka Blizińskiego.
Pod adresem http://www.blizinski.pl/gitara/Strona_g%C5%82%C3%B3wna pełny podręcznik (+ dodatki), naprawdę przydatny dla początkujących i zaawansowanych. Uczy jak stroić gitarę, jak trzymać, jak konserwować, jak ćwiczyć, jak grać wreszcie. Co najważniejsze, uczy tolerancji wobec różnych technik i sposobów gry - ważne żeby grać dobrze.

Przykład dotyczący pozycji z gitarą:
"...każdy człowiek jest zbudowany trochę inaczej - grubość kości, giętkość stawów i przegubów, proporcja długości rąk i tułowia - wszystko to jest ważne i trzeba na to zwrócić uwagę przy obieraniu właściwej pozycji. Różnice te mogą być minimalne lub zasadnicze, ale stosowanie jednej niezmiennej postawy dla wszystkich uważam za błędne. Każdy gitarzysta sam powinien znaleźć taki sposób trzymania instrumentu, jaki uważa za najlepszy.."

Polecam!
Ostatnio zmieniony lutego 22, 2008, 11:24 am przez Rakiet, łącznie zmieniany 2 razy
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

Postautor: Beata ;-) » lutego 6, 2007, 4:03 pm

Brzmi zach?caj?co.
Awatar użytkownika
Beata ;-)
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 958
Rejestracja: października 20, 2005, 8:02 am

Postautor: Tomek Pasierbek » lutego 6, 2007, 8:09 pm

Dzi?ki serdeczne Rakiet za tego linka!!!

Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
Tomek Pasierbek
blueslover
blueslover
 
Posty: 477
Rejestracja: lipca 26, 2005, 8:58 pm
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: Rakiet » lutego 6, 2007, 10:36 pm

Ja sam mia?em mia?em kiedy? I wydanie tej ksi??ki, takie br?zowo-zielone i pami?tam ile si? z niej dowiedzia?em. Potem w komisach szpanowa?em, fachowo opukuj?c gitary albo sprawdzaj?c czy gryf jest prosty i jak wysoko s? struny ;-). ?wietna ksi??ka!
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

Postautor: Kruposz » lutego 6, 2007, 10:54 pm

dzi?ki,napewno si? przyda :)
Awatar użytkownika
Kruposz
bluesman
bluesman
 
Posty: 393
Rejestracja: maja 1, 2006, 11:10 am
Lokalizacja: Rzesz?w / Kraków

Postautor: Beata ;-) » lutego 7, 2007, 9:06 am

To ja teraz ju? 'nie poszpanuj?' w sklepie :) - gitara ju? kupiona i na pewno nie jest to 'hicior' ale mysl?, ?e na pocz?tek spe?nia swoj? rol?.

Z tego co pisze Rakiet widz?, ?e ksi??ka jest godna uwagi.
Jest to m?j ulubiony instrument, wi?c .... z ch?ci? poczytam o tajemnicach gitary : - ).

Dzi?ki i pozdrawiam .
Awatar użytkownika
Beata ;-)
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 958
Rejestracja: października 20, 2005, 8:02 am

Postautor: Rakiet » lutego 7, 2007, 11:10 am

Skoro tak si? przydaj?, to dla tych co ju? si? naucz? (ale nie jazzu tylko bluesa :-)) najwi?kszy zestaw tekst?w bluesowych w sieci:
http://www.members.tripod.com/blueslyrics/bluesartists.htm#top

Kiedy? zawsze by? z tym k?opot, chodzi?o si? do znajomych nauczycieli angielskiego, ale oni oczywi?cie tego nie ?apali. Pami?tam, ?e kiedy? prawdziwy Anglik, spod Londynu, mia? mi spisa? teksty Howlin Wolfa z kasety, no i pad? przy tym - po prostu nie rozumia? co drugiego s?owa. A m?wi?em mu - ucz si? j?zyk?w ;-)

No a teraz mamy sie?...
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

Postautor: J A R O M I » lutego 9, 2007, 9:05 am

No w?a?nie mi przypomnia?e? - mia?em kedy? t? ksi??k?.
Ale teraz wsz?dzie szukam i chyba gdzie? mi si? zapodzia?a.
Albo kto? mi j? podprowadzi? .... :?
Pisa?em w jakim? innym temacie, ?e ostatni koncert jazzowy
w Ko?cianie, by? oko?o 20 lat temu .......
By? to w?a?nie koncert Marka Blizi?skiego.
Po koncercie zosta?y okazyjnie zaimprowizowane godzinne warsztaty
na kt?rych Marek Blizi?ski przekaza? kilka cennych wskaz?wek, ch?tnym
adeptom sztuki gitarowej.
Słowa napisane, świadczą w pierwszej kolejności o piszącym te słowa. Jaromi
www.jaromi.com . http://pl.youtube.com/BluesJaromi . www.jaromi.com/eka
Awatar użytkownika
J A R O M I
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1433
Rejestracja: października 1, 2005, 2:23 pm
Lokalizacja: Kościan i Okolice

Postautor: Rakiet » lutego 9, 2007, 10:40 am

Czy mia?e? z nim kontakt? Jaki by?? Chyba bardzo spokojny..
Ja go nigdy nie widzia?em na ?ywo. Jedyn? p?yt? jak? uda?o mi si? zdoby? to by?a ta z Ew? Bem. Bardzo lubi? jej spos?b ?piewania, ale na tej p?ycie s?ucham tylko MB.
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

Postautor: J A R O M I » lutego 9, 2007, 11:41 am

Kontakt mia?em tylko raz, w?a?nie podczas wspomnianego koncertu
i warsztat?w. Marek by? niezmiernie bardzo spokojny cz?owiek - trafi?e?
w dziesi?tk? z t? ocen?. P?yt Marka mam troch? wi?cej, bo opr?cz wspomnianej
z Ew? Bem, mam jeszcze "Z lotu Ptaka" i "Flying Lady" z Janem Ptaszynem
Wr?blewskim.
Czekam na wznowienia tych p?yt na CD's, bo mam tylko
analogi.
Słowa napisane, świadczą w pierwszej kolejności o piszącym te słowa. Jaromi
www.jaromi.com . http://pl.youtube.com/BluesJaromi . www.jaromi.com/eka
Awatar użytkownika
J A R O M I
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1433
Rejestracja: października 1, 2005, 2:23 pm
Lokalizacja: Kościan i Okolice

Postautor: paul david » lutego 9, 2007, 1:25 pm

Ja ze ?p. Markiem Blizi?skim nigdy sie osobiscie nie spotka?em ale ta pozycja ksiazkowa jest u mnie na p??ce w kategorii tych Bia?ych Kruk?w...raz ze wzgledu na merytoryke a drugi ze wzgled?w sentymentalnych. Zawsze uwaza?em go za najlepszego polskiego gitarzyste jazzowego i dopiero kilka lat po jego ?mierci miejsce to zaja? (jak dla mnie na polskim rynku) Jaros?aw ?mietana. :lol:
Awatar użytkownika
paul david
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4151
Rejestracja: października 26, 2004, 11:34 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: lauderdale » lutego 8, 2008, 10:36 pm

J A R O M I pisze:Kontakt mia?em tylko raz, w?a?nie podczas wspomnianego koncertu
i warsztat?w. Marek by? niezmiernie bardzo spokojny cz?owiek - trafi?e?
w dziesi?tk? z t? ocen?. P?yt Marka mam troch? wi?cej, bo opr?cz wspomnianej
z Ew? Bem, mam jeszcze "Z lotu Ptaka" i "Flying Lady" z Janem Ptaszynem
Wr?blewskim.
Czekam na wznowienia tych p?yt na CD's, bo mam tylko
analogi.


Byla jeszcze wydana przez Poljazz plyta "Wave" na ktorej Marek Blizinski gral z dwoma roznymi sekcjami z Pawlem Jarzebskim na basie w jednej a Zbigniewe Wegehauptem w drugiej o ile mnie pamiec nie myli.
Z tej plyty ktora ktos mi zakosil najlepiej pamietam niesamowite wykonanie "Love for Sale".
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: lauderdale » lutego 9, 2008, 10:28 am

paul david pisze:Ja ze ?p. Markiem Blizi?skim nigdy sie osobiscie nie spotka?em ale ta pozycja ksiazkowa jest u mnie na p??ce w kategorii tych Bia?ych Kruk?w...raz ze wzgledu na merytoryke a drugi ze wzgled?w sentymentalnych. Zawsze uwaza?em go za najlepszego polskiego gitarzyste jazzowego i dopiero kilka lat po jego ?mierci miejsce to zaja? (jak dla mnie na polskim rynku) Jaros?aw ?mietana. :lol:


Ksiazka jest ciekawa, chociaz zostala niemalze "zamordowana" przez pierwszego wydawce. Okropna , odstreczajaca wrecz okladka sugerujaca ,ze jest to jakis podrecznik niewidzialnej reki. Sporo bledow jak na str 117 wers 9 nana zamiast nona ,a jest tego duzo wiecej. Fatalnej jakości reprodukcje zdjec bez wymaganych informacji dotyczacych ich autorow. Przyklady nutowe bez podpisow i znowu z brakujaca informacja skad zostaly skopiowane. Dzis juz znam zrodla pochodzenia wiekszosci tych nutek i wydawnictwa z ktorych pochodza, ale 26 lat temu ....
W przedmowie autor zaznacza , iz nie jest to podrecznik, jednak ksiazka zawiera niemalze kompendium wiedzy kazdego gitarzysty , nie tylko jazzowego. Pan Marek mial bardzo racjonalne podejscie do instrumentu i wszelkich aspektow gry na nim. Calosc jest napisana tak , ze mozna by uwierzyc, ze facet wiedzial , ze oto nadchodzi era internetu - kopalni wszelkiej wiedzy. Poszczegolne rozdzialy napisane sa tak by inspirowac do dalszych poszukiwan i cwiczen.

Wydania Poplawskiego nie mialem w rece , ale przynajmniej okladka jest troche lepsza. :)
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: Rakiet » lutego 22, 2008, 10:01 am

lauderdale pisze:Ksiazka jest ciekawa, chociaz zostala niemalze "zamordowana" przez pierwszego wydawce. Okropna , odstreczajaca wrecz okladka sugerujaca ,ze jest to jakis podrecznik niewidzialnej reki. Sporo bledow jak na str 117 wers 9 nana zamiast nona ,a jest tego duzo wiecej. Fatalnej jakości reprodukcje zdjec bez wymaganych informacji dotyczacych ich autorow. Przyklady nutowe bez podpisow i znowu z brakujaca informacja skad zostaly skopiowane. Dzis juz znam zrodla pochodzenia wiekszosci tych nutek i wydawnictwa z ktorych pochodza, ale 26 lat temu ....


To fakt, ale kto wtedy zwracał na to uwagę? W czasie kiedy główną wiedzę o grze na gitarze brało się z książek J. Powroźniaka (zresztą były OK, ale ile można grać "pojedziemy na łów" ;-), kiedy chciałoby się "little wing") pojawiło się źródło wiedzy i o tym trzeba pamiętać...
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

Postautor: lauderdale » lutego 22, 2008, 11:19 am

Rakiet pisze:
lauderdale pisze:Ksiazka jest ciekawa, chociaz zostala niemalze "zamordowana" przez pierwszego wydawce.


To fakt, ale kto wtedy zwracał na to uwagę? W czasie kiedy główną wiedzę o grze na gitarze brało się z książek J. Powroźniaka (zresztą były OK, ale ile można grać "pojedziemy na łów" ;-), kiedy chciałoby się "little wing") pojawiło się źródło wiedzy i o tym trzeba pamiętać...


Byl jeszcze Sosinski i kupa literatury czeskiej oraz NRD np wydawnictwo Petersa. I to byly pieknie wydane rzeczy, ktore do dzis staja u mnie na polce. Niestety nie mozna wszystkiego zwalac na czasy w ktorych sie zylo.
Zwlaszcza , ze tuz za miedza takiej kichy jak w Polsce nie odstawiano.

A co do Powrożniaka to do dzisiaj nawet w naszym "kapitalizmie" farbowanym nie ma drugiego profesjonalisty ktory by chociaz w niewielkim stopniu zblizyl sie do osiagniec Pana Jozefa. Utwory wybrane: Tarregi, Sora, Horeckiego, Giulianiego, niesamowita ilosc muzyki wspolczesnej, transkrypcji Bacha, szkoły na gitare, zbiory utworow latwych i zestawy dla mistrzow, leksykon gitary, ksiazki biograficzne.
Mozna miec czasem zastrzezenia co do aplikatury, ale to jest sprawa indywidualna.

A dzis?
Alina Gruszka wydala zbior sonat Scarlattiego i jeszcze chyba pare tytułow.
Bylo jeszcze pare zbiorow z muzyka brazylijska i zeszyty dla gosci grajacych po weselach.
A te kolorowe wydawnictwa udajace szkoly na gitare czy inne instrumenty ktore sie teraz w niewielkich nakladach wydaje to szmelc.
Jedna lekcja na video z Herbem Ellisem (45 minut) daje wiecej ni cale to badziewie na polkach. A przeciez sa wzorce za oceanem. Jest z czego czerpac pomysly jak sie wlasnych nie ma.


Blizinski nie napisal duzo wiecej na temat gitary w ogole, a jedynie przyblizyl nieco szeroko pojeta gitare elektryczna ze wskazaniem na jazz.
Grac sie z tej ksiazki nie mozna nauczyc o czym zreszta sam autor w przedmowie wspomina.
Caly rozdzial o harmonii jazzowej to kula w plot. Zwlaszcza jak sie poslucha wypowiedzi Joe Pass's gitarzysty ktorego Blizinski zdawal sie cenic najbardziej. (Ciekawym polecam "Blue side of Jazz" by Joe Pass.)
Nie bardzo widze jak mialo by Ci to pomoc grac "Little Wing" .
Podobne cwiczenia jak te ktore znajduja sie w jego ksiazce znajdziesz i u Powrozniaka, moze za wyjatkiem wydrukowanych prawdopodobnie bez zgody wydawcy amerykanskiego cytatow z Pass'a czy Montgomeryego.

Pozdrawiam

Fan śp. Jozka Powroźniaka.
Ostatnio zmieniony lutego 22, 2008, 11:52 am przez lauderdale, łącznie zmieniany 2 razy
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: Rakiet » lutego 22, 2008, 11:38 am

lauderdale pisze:Byl jeszcze Sosinski i kupa literatury czeskiej oraz NRD np wydawnictwo Petersa. I to byly pieknie wydane rzeczy, ktore do dzis staja u mnie na polce. Niestety nie mozna wszystkiego zwalac na czasy w ktorych sie zylo.
Zwlaszcza , ze tuz za miedza takiej kichy jak w Polsce nie odstawiano.

A co do Powrożniaka to do dzisiaj nawet w naszym "kapitalizmie" farbowanym nie ma drugiego profesjonalisty ktory by chociaz w niewielkim stopniu zblizyl sie do Pana Jozefa.


Ale mnie zmiażdżyłeś ;-) Nie mam nic do książek Powroźniaka, tym bardziej, że chyba był jedynym polskim autorem wtedy uczącym gry na gitarze w takim wymiarze, sam trochę tych książek miałem, chociaż nigdy żadnej nie skończyłem (ale to już własne lenistwo winne) chodziło mi raczej o porównanie z obecnymi możliwościami, które przyznasz, że są nieporównywalne. Te wszystkie tabulatury, nuty, a przede wszystkim video, no i oczywiście więcej koncertów, więcej konfrontacji - to się liczy.
No i pod tym względem nie można przecenić książki Blizińskiego, która dawała kontakt z realną praktyką. Z "little wing" faktycznie może przesoliłem ;-)...
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

Postautor: lauderdale » lutego 22, 2008, 12:56 pm

Rakiet pisze:
lauderdale pisze:Byl jeszcze Sosinski i kupa literatury czeskiej oraz NRD np wydawnictwo Petersa. I to byly pieknie wydane rzeczy, ktore do dzis staja u mnie na polce. Niestety nie mozna wszystkiego zwalac na czasy w ktorych sie zylo.
Zwlaszcza , ze tuz za miedza takiej kichy jak w Polsce nie odstawiano.

A co do Powrożniaka to do dzisiaj nawet w naszym "kapitalizmie" farbowanym nie ma drugiego profesjonalisty ktory by chociaz w niewielkim stopniu zblizyl sie do Pana Jozefa.


Ale mnie zmiażdżyłeś ;-) Nie mam nic do książek Powroźniaka, tym bardziej, że chyba był jedynym polskim autorem wtedy uczącym gry na gitarze w takim wymiarze, sam trochę tych książek miałem, chociaż nigdy żadnej nie skończyłem (ale to już własne lenistwo winne) chodziło mi raczej o porównanie z obecnymi możliwościami, które przyznasz, że są nieporównywalne. Te wszystkie tabulatury, nuty, a przede wszystkim video, no i oczywiście więcej koncertów, więcej konfrontacji - to się liczy.
No i pod tym względem nie można przecenić książki Blizińskiego, która dawała kontakt z realną praktyką. Z "little wing" faktycznie może przesoliłem ;-)...


:D :D :D
O zadnym miazdzeniu nie ma mowy ! Tylko wlasnie fakt ze teraz sa ogromne mozliwosci , a malo z tego wynika troche mnie zastanawia.

Pozdrawiam serdecznie. :)
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: Rakiet » lutego 22, 2008, 2:52 pm

lauderdale pisze: :D :D :D
O zadnym miazdzeniu nie ma mowy ! Tylko wlasnie fakt ze teraz sa ogromne mozliwosci , a malo z tego wynika troche mnie zastanawia.

Pozdrawiam serdecznie. :)


No to kamień mi z serca...;-)

Co do nauki gry, wydaje mi się, że pojawia się jednak mnóstwo świetnych gitarzystów, i często ich "internetowe" pochodzenie jest bezdyskusyjne. Ludzie rzeczywiście uczą się z tych tutoriali (ja niestety nie potrafię :-))...

Przypomniało mi się jeszcze, że w książce M.B. pierwszy raz przeczytałem o W. Montgomerym. Ten już na zawsze ze mną został ;-).

PS. Masz może jakiś namiar na te wypowiedzi Joe Passa, o których piszesz?
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Książki, Publikacje, Czasopisma

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 75 gości

cron