Janis Joplin- ?ywcem pogrzebana

Nasza forumowa biblioteka

Moderator: mods

Janis Joplin- ?ywcem pogrzebana

Postautor: andrzej.staszok » stycznia 11, 2006, 4:44 pm

Polecam publikacj? , biografi? wydan? przez wydawnictwo "AB" z serii Fortuna i Fatum, ksi??ka w sztywnej oprawie 350 stron kilkadziesi?t zdj??. Autorem jest Myra Friedman
"Ksi??ka kt?ra pozwala zrozumie? jak bardzo muzyka Janis wyra?a?a jej tragiczne ?ycie" - Newsweek Magazine
Awatar użytkownika
andrzej.staszok
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4138
Rejestracja: października 13, 2005, 7:06 pm
Lokalizacja: Ostrów Wlkp

Postautor: flower » stycznia 11, 2006, 4:47 pm

Ciekawa jestem tej ksiazki i czy bardzo sie rozni od "Perly" ?
Czytal ktos to i to ? :)
dopiero teraz wiem jak nisko upada
kto nie wypełnił swego czasu w pokorze
oto dlaczego tak się obawiam,
że za minutę trzeba będzie wstawać i żyć
Awatar użytkownika
flower
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3201
Rejestracja: czerwca 7, 2004, 11:27 pm
Lokalizacja: Wroclaw/Ostrzeszow

Postautor: andrzej.staszok » stycznia 12, 2006, 8:43 am

flower pisze:Ciekawa jestem tej ksiazki i czy bardzo sie rozni od "Perly" ?
Czytal ktos to i to ? :)

Jeszcze nie , czeka sobie u mnie w kolejce , moge Ci pozyczy?, a oddasz? :lol:
Awatar użytkownika
andrzej.staszok
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4138
Rejestracja: października 13, 2005, 7:06 pm
Lokalizacja: Ostrów Wlkp

Postautor: flower » stycznia 12, 2006, 8:49 am

andrzej.staszok pisze:
flower pisze:Ciekawa jestem tej ksiazki i czy bardzo sie rozni od "Perly" ?
Czytal ktos to i to ? :)

Jeszcze nie , czeka sobie u mnie w kolejce , moge Ci pozyczy?, a oddasz? :lol:

Jak mi po drodze bedzie :D
dopiero teraz wiem jak nisko upada
kto nie wypełnił swego czasu w pokorze
oto dlaczego tak się obawiam,
że za minutę trzeba będzie wstawać i żyć
Awatar użytkownika
flower
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3201
Rejestracja: czerwca 7, 2004, 11:27 pm
Lokalizacja: Wroclaw/Ostrzeszow

Postautor: motyla noga » stycznia 13, 2006, 7:29 pm

Czytam "?ywcem pogrzeban?" i zachwycona nie jestem. Pani Friedman, wg mnie, zbyt pobie?nie traktuje muzyk? Janis, ale za to bardzo sugestywnie przedstawia obraz pokolenia.
I nie podoba mi si? opis festiwalu w Woodstock - tak jakby kr?lowa?y tam narkotyki, a nie muzyka, no ale mnie tam nie by?o, wi?c nie wiem......
A Janis by?a strasznie wredna....
All you need is love...
Awatar użytkownika
motyla noga
blueslover
blueslover
 
Posty: 414
Rejestracja: września 5, 2005, 6:10 pm
Lokalizacja: Lublin

Postautor: motyla noga » stycznia 13, 2006, 7:30 pm

A tych zdj?c wcale nie ma kilkadziesi?t i wszystkie czarno-bia?e.
All you need is love...
Awatar użytkownika
motyla noga
blueslover
blueslover
 
Posty: 414
Rejestracja: września 5, 2005, 6:10 pm
Lokalizacja: Lublin

Postautor: flower » stycznia 13, 2006, 7:43 pm

motyla noga pisze:I nie podoba mi si? opis festiwalu w Woodstock - tak jakby kr?lowa?y tam narkotyki, a nie muzyka, no ale mnie tam nie by?o, wi?c nie wiem......
A Janis by?a strasznie wredna....

Bo calkiem mozliwe, ze wlasnie tam te narkotyki krolowaly. Wystarczy przeczytac co robili muzycy na tymze festiwalu.
A Janis wredna nie byla...oj nie...fajna babka przeciez :)
dopiero teraz wiem jak nisko upada
kto nie wypełnił swego czasu w pokorze
oto dlaczego tak się obawiam,
że za minutę trzeba będzie wstawać i żyć
Awatar użytkownika
flower
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3201
Rejestracja: czerwca 7, 2004, 11:27 pm
Lokalizacja: Wroclaw/Ostrzeszow

Postautor: motyla noga » stycznia 13, 2006, 7:50 pm

W ksi??ce nie jest pokazana jako fajna babka, ej naprawd? si? zdziwi?am, ?e z niej taka cholera...
Ale jej muzyka rekompensuje wszystko! Dziwi? si? tylko, ?e ca?y czas czu?a si? tak niedowarto?ciowana i niekochana - w sumie to tylko jej ?al...
All you need is love...
Awatar użytkownika
motyla noga
blueslover
blueslover
 
Posty: 414
Rejestracja: września 5, 2005, 6:10 pm
Lokalizacja: Lublin

Postautor: bartic » stycznia 13, 2006, 10:29 pm

bo ta baba mia?a jaja! w tym biznesie tak trzeba! :)
i'm lovin it
pozdrawiam!
pozdrawiam
bartłomiej czerniak
Awatar użytkownika
bartic
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2761
Rejestracja: maja 22, 2004, 5:04 pm
Lokalizacja: Wrcłw

Postautor: andrzej.staszok » stycznia 14, 2006, 4:20 pm

motyla noga pisze:A tych zdj?c wcale nie ma kilkadziesi?t i wszystkie czarno-bia?e.

mocno wystraszony, sprawdzi?em i liczy?em na palcach dwa razy, zdj?? jest 31 czyli trzy dziesi?tki i jedno, to chyba kilka dziesi?t jest ? :roll: :lol:
Awatar użytkownika
andrzej.staszok
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4138
Rejestracja: października 13, 2005, 7:06 pm
Lokalizacja: Ostrów Wlkp

Postautor: andrzej.staszok » stycznia 14, 2006, 4:23 pm

a czarno bia?e bo kolor to jeszcze sika? w pieluche i konwencja ksi??ki jest taka, a czarno biale oddaj? lepiej klimat epoki
Awatar użytkownika
andrzej.staszok
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4138
Rejestracja: października 13, 2005, 7:06 pm
Lokalizacja: Ostrów Wlkp

Postautor: motyla noga » stycznia 15, 2006, 11:36 am

andrzej.staszok pisze:a czarno bia?e bo kolor to jeszcze sika? w pieluche i konwencja ksi??ki jest taka, a czarno biale oddaj? lepiej klimat epoki


dobra, przesadzi?am z tymi zdj?ciami, ale mog?yby by? kolorowe, bo Janis mia?a ?wietne ciuchy, kt?re tutaj s? szare - a czarno-bia?e zdj?cia nie mog? oddawa? klimatu epoki Dzieci-kwiat?w, bo to by?a najbardziej kolorowa epoka w dziejach!
All you need is love...
Awatar użytkownika
motyla noga
blueslover
blueslover
 
Posty: 414
Rejestracja: września 5, 2005, 6:10 pm
Lokalizacja: Lublin

Postautor: Scypion » stycznia 15, 2006, 1:48 pm

mam nadzieje, ze uda mi sie jak najszybciej dotrzec do tej pozycji...wlasnie sprawdzam katalog w slaskiej, choc to raczej beznadziejna inicjatywa...
"The night they drove old Dixie down
And all the bells were ringin'
The night they drove old Dixie down
And all the people were singin'
They went, "Na, na, na, na, na, na, .... "
Awatar użytkownika
Scypion
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 49
Rejestracja: maja 23, 2005, 12:01 pm
Lokalizacja: Dixie Land

Postautor: andrzej.staszok » stycznia 16, 2006, 4:23 pm

Scypion pisze:mam nadzieje, ze uda mi sie jak najszybciej dotrzec do tej pozycji...wlasnie sprawdzam katalog w slaskiej, choc to raczej beznadziejna inicjatywa...

dostepna w sieci EMPIK :lol:
Awatar użytkownika
andrzej.staszok
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4138
Rejestracja: października 13, 2005, 7:06 pm
Lokalizacja: Ostrów Wlkp

Postautor: Zdzisław Pająk » stycznia 16, 2006, 4:47 pm

Do??czam do tej dyskusji o Janis Joplin. rzeczywi?cie "?ywcem pogrzebana" jest inna od "Per?y". O Janis znalaz? si? te? fragment w mojej ksi??ce "Eric Burdon - Feniks rocka" (patrz osobne posty), bo przecie? przez jaki? czas Burdon kolegowa? si? z wieloma muzykami z Zachodniego Wybrze?a, w tym tak?e z lud?mi z Frisco - Jimem Morrisonem i Janis Joplin.
Oto stosowny fragment:


Na pocz?tku wrze?nia 1966 roku Eric Burdon znalaz? si? w San Francisco, nowym centrum ?wiata Zachodu. ...Dosta?em list od Judy Wong, wskoczy?em do pierwszego samolotu lec?cego do Frisco, a gdy si? tam znalaz?em stwierdzi?em, ?e to w?a?ciwe miejsce gdzie chcia?bym zamieszka?. Chodniki wygl?da?y jakby kto? wyla? na nie morze farby. D?ugow?ose dzieciaki ubrane by?y w india?skie ciuchy, widzia?o si? bardzo du?o r?cznie zdobionych pas?w, d?insy, kowbojskie buty. Wielu m?odych zdj??o koszule, noc by?a bowiem niesamowicie ciep?a. Ciep?e letnie powietrze dzia?a?o jak balsam. Czarni, kt?rzy przed t? inwazj? nastolatk?w z ca?ej Ameryki, mieszkali w tej dzielnicy mieszali si? z t?umem hippies?w, d?wigaj?c pod pachami papierowe torby, z kt?rych wychyla?y si? butelki taniego wina, zrobionego ze wszystkiego z czego si? da?o, tylko nie z winogron.Wygl?da?o tak jakby na ulicy toczy?a si? jaka? gra, kt?r? prowadzili przedstawiciele wielu ras na ?wiecie i wielu narodowo?ci. Ani ?ladu jednak w tym napi?cia, nerwowo?ci czy sprzeczek.... W San Francisco Burdon spotka? wielu artyst?w, kt?rzy w najbli?szych miesi?ce odcisn?li w?asne, indywidualne pi?tno na muzyce, niebawem krytycy wymy?l? dla niej now? nazw? - „rock”. ...D?ugow?osy, dobrze wygl?daj?cy m?odzieniec o ciemnych oczach le?a? w rogu sali. Mia? czarne sk?rzane kowbojskie spodnie, szeroki pasek i buty kowbojki. "Kr?l Jaszczur" we w?asnej postaci. Cze?? Jim, jak leci? "W porz?dku twoi ch?opacy tu graj?, czy jeste? tylko w odwiedzinach" spyta?. Ach Animalsi ju? nie istniej?. Troch? si? tu kr?c?, chc? zobaczy? tutejsz? scen?. Naprawd? bomba, podoba mi si? - odpar?em - wspomina? Burdon swe spotkanie z Jimem Morrisonem, wokalist? i liderem niedawno powsta?ej grupy „The Doors”. W sali "Fillmore" Eric Burdon pozna? te? Janis Joplin. ...Otworzy?y si? ma?e drzwiczki, a zza nich wychyli?a si? g?owa okolona k?dzierzawymi w?osami, kt?re przytrzymywa?a barwna chustka. Dziewczyna w niebieskich d?insach i bawe?nianej podkoszulce z obszytymi guzikami rozmawiaj?c ze stoj?cym przy drzwiach policjantem, wskaza?a na mnie. Zgi?tym palcem pokaza?a, ?ebym si? zbli?y?. Zna?em sk?d? t? twarz, ale nie mog?em sobie przypomnie?, gdzie j? widzia?em. "Hej Eric" powiedzia?a z wyra?nie po?udniowym akcentem "szybko, wchod? do ?rodka". Podszed?em i chwyci?em j? za r?k?, poczu?em, ?e ma pier?cionki na palcach i metalo w? bransolet? na przegubie d?oni.Gdy j? poca?owa?em w policzek, wci?gn??a mnie do ?rodka. "Jestem Janis ?piewam z Big Brother & The Holding Company" - powiedzia?a Joplin. Och tak du?o o tobie s?ysza?em. "A ty jeste? Eric Burdon z The Animals - odpar?a - ja te? s?ysza?am o tobie". Oboje parskn?li?my ze ?miechu. "Mi?o mi ci? widzie?"...


Pozdrawiam
Zdzis?aw Paj?k
Awatar użytkownika
Zdzisław Pająk
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2543
Rejestracja: stycznia 27, 2005, 6:06 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postautor: andrzej.staszok » lutego 5, 2006, 2:33 pm

To chyba dobrze ?e ksi??ki pisane o kims r??ni? si?, wszak pisz? je r??ni pisarze i ka?dy ma inne spojrzenie , inn? dusz? i inne intecje przy?wiecaj? zabraniu si? do napisania czegokolwiek. Ju? bior?c ksi?zk? z p??ki w ksi?garni nie zag??biaj?c sie w tre??, z obwoluty dowiadujemy si? ?e "...Z ksi??ki Myry Friedman, blisko zwi?zanej z Janis Joplin, wy?ania si? jednak inny obraz artystki ni? ten utrwalony w ?wiadomo?ci jej fan?w. Postrzegana jako wcielenie sexu i skandalizuj?ca rewolucjonistka, w istocie Janis Joplin czu?a si? samotna, zagubiona, niepewna. Niezwykle utalentowana i inteligentna, pe?na niewyczerpanej tw?rczej energii, l?k i poczucie pustki stara?a si? zag?uszy? alkoholem i heroin?. opisuj?c jej pe?n? sprzeczno?ci osobowo?? , Myra Friedman stara si? uchwyci? fenomen piosenkarki, kt?ra obok Jima Morrisona i jimiego Hendrixa sta?a si? jednym z symboli swoich czas?w. Ten utrzymany w bardzo osobistym tonie portret niezwyk?ej kobiety, uzupe?niony sylwetkami otaczaj?cych j? ludzi, to biografia ca?ego pokolenia burzliwych lat sze??dziesi?tych."
To mnie sk?oni?o do si?gni?cia po t? ksi??k? ,a po zapoznaniu si? z zawarto?ci? wypowiem si? dalej ...
Awatar użytkownika
andrzej.staszok
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4138
Rejestracja: października 13, 2005, 7:06 pm
Lokalizacja: Ostrów Wlkp

Postautor: wuja_mati » lipca 12, 2007, 9:04 am

wedlug mnie ksiazka bardzo dobra... ukazuje Janis nie tylko jako piosenkarke, narkomanke i alkoholiczke. Pokazana jest takze jako idolka i osoba bardzo uczuciowa, ktora czesto martwila sie o innego czlowieka, dla ktorej pieniadze nie byly zawsze wazne... polecam ja wszystkim :)

pozdrawiam :)
"Nigdy nie podzielałem zdania, że mniej znaczy lepiej - że im mniej ludzi cię słucha, tym jesteś lepszy, bo twoja muzyka jest zbyt skomplikowana dla większej masy."

http://picasaweb.google.pl/matiostrzeszow
Awatar użytkownika
wuja_mati
blueslover
blueslover
 
Posty: 742
Rejestracja: września 23, 2006, 11:00 am
Lokalizacja: Ostrzeszów

Postautor: vaciak » sierpnia 26, 2008, 7:17 pm

To i ja na ten temat.

"Żywcem Pogrzebana" to biografia, która jest nie tylko ogólnym opisem artysty, jego pozytywnych dokonań, ale rzetelnie informuje o życiu Idola, jego słabościach, humorach i całym otoczeniu. Myra starała się pokazać czytelnikom prawdziwą Janis, nie tylko tę, którą uwielbiały tłumy, ale zakompleksioną dziewczynę, z całym wachlarzem słabości, z jednej strony silną by dążyć do celu i na scenie być prawdziwą gwiazdą, może czasami nieco tandetną, z drugiej na tyl słabą by wplątać się w nie zliczoną ilość nałogów i dać się wykorzystywać.

Książkę przeczytałem, już jakiś czas temu, na pewno dowedziałem się sporo nowych rzeczy, cóż narkotyki wtedy królowały, a ludzie nie zdawali sobie sprawy z ich niszczącej siły, nie mniej, jak tylko zaczniemy się zagłębiać w Woodstock i biografie artystów, którzy na nim występowali, do tego można dodać pozostałych twórców sztuki, to u niemal każdego znajdziemy przygody z naroktykami i to właśnie w tamtym czasie. Myślę, że nie kest to kwestia samego festiwalu, ale właśnie okresu kilku lat, gdy muzykom, malarzom, rzeźbiarzom i innym awangardzistom, nie wystarczył już alkohol, a nagle pojawiło się coś nowego.

Ja tę książkę polecam, warto przeczytać i poznać Janis, dzięki osobie, która z nią obcowała w najbardziej burzliwym i świetnym czasie jej kariery, aż do samego końca.

Link do sklepu empiku: http://www.empik.com/janis-joplin-zywce ... a,309904,p
Obrazek
11.05.2012 21:00 Kraków, Awaria (ul. Mikołajska)
26.05.2012 20:00 AKUSTYCZNIE Solec-Zdrój, Malinowy Zdrój (ul. Leśna), wstęp 10 zł, wolny dla gości hotelu
http://www.facebook.com/nipuband
Awatar użytkownika
vaciak
blueslover
blueslover
 
Posty: 473
Rejestracja: października 18, 2006, 9:40 pm
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Marchwiak » stycznia 3, 2010, 3:31 pm

słuchajcie, potrzebuję na gwałt do pracy jeszcze inne publikacje o Janis. Nie umiem znaleźć nic po polsku prócz Perły i ww. Żywcem pogrzebanej... :|
jedni po prostu graj?, a inni musz? zapier...
nienawidz? ludzi pisz?cych 10 post?w skolei...
nienawidz?...
Awatar użytkownika
Marchwiak
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 118
Rejestracja: lutego 20, 2006, 10:46 pm
Lokalizacja: Opole

Postautor: bluesman1 » stycznia 3, 2010, 6:19 pm

Bo chyba nic innego po polsku nie ma wydaje mi sie. Poszukaj po anglojezycznych stronach www - znajdziesz tam sporo wywiadow, ktore moga dac ci sposobnosc ujrzenia Janis zarowno poprzez pryzmat jej wlasnych wypowiedzi jak i tego, jak byla spostrzegana przez innych. Do tego typu pracy to dobre rozwiazanie uwazam.
Awatar użytkownika
bluesman1
blueslover
blueslover
 
Posty: 632
Rejestracja: września 17, 2007, 6:30 pm


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Książki, Publikacje, Czasopisma

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 172 gości