Per?a - obsesje i namietnosci Janis Joplin. Ellis Amburn.

Nasza forumowa biblioteka

Moderator: mods

Per?a - obsesje i namietnosci Janis Joplin. Ellis Amburn.

Postautor: flower » stycznia 9, 2006, 12:03 am

"Nikt nie spiewal bluesa bardziej zywiolowo, nie prowadzil w latach szescdziesiatych dzikszego zycia i nie uprawial rocka ostrzej niz Janis Joplin."

Ksiazka, opowiesc napisana przez E. Amburna, ktory maniakalnie wrecz (moim zdaniem) jezdzil sladami Janis. Byl doslownie chyba wszedzie gdzie i Ona kiedys bywala. Bardzo ciekawe i szczegolowe historyjki z zycia jej i jej przyjaciol...facetow...kobiet :) Ciekawe wywiady...
Mozna sie zaczytac ze hej :D

Mam ja juz jakis czas, ale z braku czasu jeszcze nie skonczylam czytac, lecz polecic z czystym sumieniem juz teraz moge :)
Wydawnictwo ISKRY.
dopiero teraz wiem jak nisko upada
kto nie wypełnił swego czasu w pokorze
oto dlaczego tak się obawiam,
że za minutę trzeba będzie wstawać i żyć
Awatar użytkownika
flower
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3201
Rejestracja: czerwca 7, 2004, 11:27 pm
Lokalizacja: Wroclaw/Ostrzeszow

Postautor: flower » stycznia 9, 2006, 12:27 am

A oto fragment na zachete:

"Kiedy wrocila do Teksasu, zadzwonila do Travisa z dworca autobusowego i chociaz to byl srodek nocy, Travis pojechal po nia. Gdy wracali do Ghetta, zapytal: - Co sie stalo ? Dlaczego nie jestes w Nowym Orleanie ?
- Poklocilismy sie - odpowiedziala Janis. - Zostalam wypchnieta z samochodu bez pieniedzy i bez niczego.
- Jak w takim razie - spytal Travis - wrocilas tutaj ?
- Zrobilam to, co zrobilaby kazda dziewczyna - odrzekla. - Wykrecilam dwa numerki.
Pare tygodni pozniej Travis mial kolejny nocny telefon od Janis. - Co robisz, ze nie spisz o tej porze ? - spytala.
- Po prostu sie ucze - odpowiedzial Travis.
- Moglbys przyjechac do Ghetta i cos zrobic, bez zadawania zadnych pytan ?
- Jasne - odpowiedzial Travis. Pojechal tam, wszedl szybko po schodach i zobaczyl Janis dyskutujaca z dwoma chlopakami z Rady Uczelni.
- O co chodzi ? - spytal Travis.
- Widzisz to wiadro ?
- Tak.
- Wysikaj sie do niego.
- Dobra.
Travis wysikal sie do wiadra, zapial rozporek i spojrzal na Janis. - To wszystko ?
- To wszystko - powiedziala. - Do zobaczenia pozniej.
Kiedy nastepnego dnia Travis natknal sie na nia w budynku Zwiazku Studentow, zapytal: - O co w tym wszystkim chodzilo ?
- Klocilismy sie na temat bycia spietym - wyjasnila. - Twierdzilam, ze sa tacy, ktorzy nie sa spieci i nie przejmuja sie wieloma rzeczami, i to byl przyklad."
dopiero teraz wiem jak nisko upada
kto nie wypełnił swego czasu w pokorze
oto dlaczego tak się obawiam,
że za minutę trzeba będzie wstawać i żyć
Awatar użytkownika
flower
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3201
Rejestracja: czerwca 7, 2004, 11:27 pm
Lokalizacja: Wroclaw/Ostrzeszow

Postautor: Tomii » stycznia 9, 2006, 12:32 am

Kwiatku, jak skonczysz czytac, bede sie klanial w celu uzyczenia :), narobilas smaczka
w sercu blues a w zylach rock'n'roll ...
...cudowność jest zawsze piękna, wszystko jedno jaka cudowność, nie ma cudowności, która by nie była piękna.
Awatar użytkownika
Tomii
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4948
Rejestracja: października 10, 2005, 10:30 am
Lokalizacja: Katowice

Postautor: derf » stycznia 9, 2006, 1:04 am

Janis Joplin, legenda kontrkultury lat 60 . w styczniu sko?czy?aby 62 lat

W Port Arthur, niewielkim miasteczku w Texasie, do tej pory nie ma ulicy imienia Janis Joplin. Dzieci wywo?uj? za to jej ducha. Wystarczy p?j?? do ciemnego pokoju, trzy razy powiedzie? "marihuana".

Wtedy pojawi si? "Per?a". Jest rok 1970. Port Arthur pokrywa las szyb?w naftowych. Gor?co. W powietrzu unosi si? kurz i zapach zgni?ych jajek. - Po ulicach przechadza si? grupa d?ugow?osych "dziwade?" z t? czarownic? na czele - szepc? o?ywieni mieszka?cy. Janis Joplin, b?d?c u szczytu s?awy, przyjecha?a do rodzinnego miasta na zjazd swojej klasy z og?lniaka. - Mam zamiar zaszpanowa? z dzwonkami i pi?rami - m?wi?a przed spotkaniem dziennikarzom. Chcia?a pokaza?, ?e jest kim?, gwiazd? rocka, a nie jak?? pryszczat? brzydul? z Teksasu. - To miejsce j? zabi?o - powie p??niej jeden z jej przyjaci??. Bitniczka W ubieg?? niedziel? sko?czy?aby 60 lat. Urodzi?a si? 19 stycznia 1943 r. Pochodzi?a z konserwatywnej rodziny. Ojciec, podobnie jak wi?kszo?? m??czyzn z Port Arthur, pracowa? w rafinerii. Matka ?piewa?a w ch?rze ko?cielnym. Marzyli, ?eby Janis zosta?a nauczycielk?. - Mama zawsze chcia?a, ?ebym by?a jak inni, ale by?am inna - m?wi?a Janis. Nosi?a dzwony, m?skie koszule w krat?, mia?a pomara?czowe w?osy, tr?dzik i nadwag?. W konkursach na najpi?kniejsz? cheerleaderk? wygrywa?y jej kole?anki. W dodatku Janis cieszy?a si? z?? s?aw?.

Niemal ka?dy ch?opak z liceum by? got?w przysi?c, ?e j? mia?. Koledzy nazywali j? "dziwk?" i "kochank? czarnuch?w", bo nie ba?a si? g?o?no m?wi? o segregacji rasowej w rasistowskim Teksasie. - Zdarza?o si?, ?e rzucali we mnie kamieniami - opowiada?a p??niej w wywiadach. Nie chcia?a ?y? jak inne dziewczyny z Port Arthur. Wola?a bitnik?w z powie?ci Kerouaca, kt?rzy uprawiaj? woln? mi?o??, pal? "trawk?" i pij? tanie wino. W drodze do Frisco Mia?a 17 lat, kiedy wyjecha?a do Austin, teksa?skiej oazy bitnik?w. Zosta?a przyj?ta na wydzia? sztuki tutejszego college'u. Dopiero wtedy zacz??a ?piewa?, wcze?niej tylko nami?tnie s?ucha?a p?yt (m.in. Odetty i Bessie Smith). To w?a?nie tu nagra?a swoj? pierwsz? p?yt?. Ale ca?y czas marzy?a o wyrwaniu si? z Teksasu. Jak pisa? Kerouac w s?ynnej powie?ci "W drodze" - "wszyscy jechali do Frisco". Janis rzuci?a szko?? i te? pojecha?a. - ?piewa?a bluesa w podrz?dnych knajpach, bra?a heroin?, jak zreszt? wi?kszo?? jej znajomych. - By?a chuda jak tyczka, wa?y?a 39 kg, wsz?dzie mia?a paskudne ?lady po ig?ach - wspomina jeden z jej znajomych. - W ko?cu znalaz?a si? na dnie. "Jad? nad rzek? Jordan" - ?piewa?a. - "Jad? po to b?ogos?awione zbawienie. Jad?, by chodzi? i rozmawia? z Jezusem, gdy b?d? mia?a chandr?". Przyjaciele sk?onili j? do powrotu do domu. By?a zm?czona, chcia?a zacz?? normalnie ?y?. Przyj??a o?wiadczyny pewnego ch?opaka z Frisco.

Przygotowywa?a si? do wesela, szy?a sukni? ?lubn?, kupowa?a ko?dry. On pisa? do niej czu?e listy, ale na ?lub nie przyjecha?. Janis zn?w zosta?a sama. Sto orgazm?w San Francisco, rok 1966. Stara remiza stra?acka z ko?ca XIX wieku. Zesp?? Big Brother zorganizowa? tu przes?uchanie dla wokalistek. W drzwiach stoi d?ugow?osa dziewczyna w poszczerbionych d?insach i zwojach koralik?w na szyi. Zaczyna ?piewa? bluesa. Z pocz?tku nie?mia?o, potem coraz g?o?niej, a? jej g?os przechodzi w krzyk. Muzycy s? oszo?omieni. Zostaje przyj?ta. Podobno po pr?bie do remizy przysz?o dw?ch policjant?w. - Doniesiono nam, ?e tu krzyczy jaka? kobieta - powiedzieli. - To nie by?a kobieta - odpowiedzia? kto? z zespo?u. - To by?a Janis Joplin. Zacz??a koncertowa? z Big Brother. Jej popularno?? z dnia na dzie? ros?a. - Te pi??dziesi?t minut na scenie to jest to, czym ?yj? - m?wi?a. - To jest jak sto orgazm?w z kim?, kogo si? kocha. Zamieszka?a w komunie razem z kolegami z zespo?u. Zn?w wr?ci?a do narkotyk?w. Od dawna eksperymentowa?a z seksem, spotyka?a si? zar?wno z m??czyznami, jak i z kobietami.

Peggy Caserta napisa?a nawet ksi??k? o swoim romansie z Janis. Zaczyna?a si? od s??w: "By?am zupe?nie naga, na heroinowym odlocie, a dziewczyn? mi?dzy moimi nogami by?a Janis Joplin". Per?a W 1967 r. "odlotowcy" z ca?ego ?wiata ci?gn?li do Monterey na s?ynny festiwal. Najwi?kszymi gwiazdami by?y wtedy zespo?y The Who, Simon & Garfunkel oraz The Mamas and & Papas. Przed 70-tysi?czn? publiczno?ci? za?piewa?a te? d?ugow?osa hipiska - Janis Joplin. Pojawi?a si? na scenie w kr?tkiej, z?ocistej sukience i eleganckich klapkach. T?um oszala?. Magazyn "Rolling Stone" nazwa? Janis "najwi?kszym g?osem kobiecym pokolenia". Krytyk "Time'a" napisa? p??niej: "W ubieg?ym tygodniu nast?pi? zupe?ny odlot na festiwalu, kt?rym zaw?adn?? soul. W?r?d najmocniejszych punkt?w - Janis Joplin, wspomagana przez zesp?? Big Brother, ?piewaj?ca ostrym altem i tupi?ca nogami jak tancerka flamenco". Tej nocy wzesz?y dwie gwiazdy - ona i Jimmy Hendrix. Po festiwalu Big Brother trafi? pod skrzyd?a nowego mened?era - Alberta Grossmana (opiekowa? si? te? Bobem Dylanem). Zesp?? podpisa? kontrakt z Columbia Records. P?yta "Cheap Thrills" ukaza?a si? na pocz?tku sierpnia 1968 r. i odnios?a olbrzymi sukces. Niestety, rozpocz??y si? konflikty pomi?dzy Janis a reszt? kapeli. Kilka miesi?cy p??niej odesz?a. - By?a osob? siln? i ambitn? - m?wi Sam Andrew, basista Big Brother. - Wiedzia?a, co robi, podczas gdy my b??dzili?my w narkotycznej mgle. Janis czu?a si? samotna, coraz gorzej znosi?a krytyk? prasy. - Kobiety, kt?re chc? zaistnie? na scenie, musz? wyrzec si? wszystkiego - podkre?la?a. - Wszystkiego poza muzyk?. Ja oddaj? si? milionom na scenie, a potem sama wracam do domu. W 1969 r. utworzy?a w?asn? grup?, Kozmic Blues Band, ale nie uda?o jej si? uzyska? tak dobrego brzmienia jak z Big Brother. Zarabia?a wtedy 50 tys. dolar?w rocznie i je?dzi?a pomalowanym w grzyby i motyle porsche. W kwietniu 1970 r. zebra?a nowy zesp??, Full Tilt Boogie Band i rozpocz??a nagrywanie albumu "Pearl".


Nigdy wi?cej


Jest rok 1970. Port Arthur. Janis wystrojona w pi?ra i koraliki przechadza si? po ulicach. Przyjecha?a na zjazd swojej klasy (rocznik ?60). Jej rodzice ze wstydu wyjechali z miasta. - Co pani porabia?a od 1960 roku? - zapyta? jaki? dziennikarz na konferencji prasowej. - Pr?bowa?am si? pieprzy? i ?pa? - odpowiedzia?a "Per?a". - Czy r??ni?a si? pani od swoich koleg?w ze szko?y? - pad?o kolejne pytanie. - Nie wiem. Dlaczego ich nie zapytacie? - m?wi?a Janis zbita z tropu. - Czy to oni zrobili z pani kogo? innego? - Nie... Ja... - odpowiedzia?a. Szkolne spotkanie po latach okaza?o si? katastrof?. - Wr?ci pani jeszcze do Port Arthur? - zapyta? kto? tu? przed wyjazdem. - Nie! Nigdy wi?cej! Wolno?? "Wycieraczki wystukiwa?y rytm, trzyma?am d?o? Bobby'ego w mojej. ?piewali?my wszystkie piosenki, kt?re zna? kierowca. Wolno?? to inaczej nie mie? nic do stracenia" - ?piewa?a Janis w s?ynnym przeboju "Me and Bobby McGee". W pa?dzierniku 1970 r. pracowa?a w Nowym Jorku nad p?yt? "Pearl". Zatrzyma?a si? w hotelu "Landmark". Do 23.00 by?a w studiu. Potem posz?a do pobliskiego baru i upi?a si? w sztok. Do hotelu wr?ci?a p??no w nocy. O 1.40 przedawkowa?a heroin?. Nikogo przy niej nie by?o. Janis zapisa?a przyjacio?om w testamencie pieni?dze na swoj? styp?. Na zaproszeniach by?o wygrawerowane: "Drinki stawia Per?a".


na podstawie ksi??ki "Per?a" Ellis Amburn Fragment piosenki "Me and Bobby McGee" w t?um. Wojciecha Manna

S?owo Polskie
Mariola Szczyrba


Per?a. Obsesje i nami?tno?ci Janis Joplin - Ellis Amburn
derf
 

Postautor: flower » stycznia 10, 2006, 6:59 pm

:)
"Pewnego wieczora poszli do Village, do wloskiej restauracji, i wiekszosc czlonkow zespolu poderwala mlode dziewczyny, ktore uczepily sie ich ramion. Janis czula sie osamotniona. - Cholera, chlopaki, wy macie te wszystkie fanki, a ja nie mam nikogo - powiedziala. Zwracajac sie do Marka, najmlodszego w tym towarzystwie, rozkazala mu: - Wyjdz na ulice, znajdz pierwszego najlepszego ladnego chlopca i przyprowadz go do mnie.
- Kurcze, no nie wiem - powiedzial Mark.
- No idz - powiedziala Janis.
Po chwili Mark wrocil z przystojnym, dlugowlosym mlodziencem mowiacym z brytyjskim akcentem. Mial na sobie dlugi do kostek, wyszywany ko?uszek. Otaksowawszy go, Janis aprobujaco skinela glowa: - On jest sliczny, Mark!
Zwracajac sie do mlodego czlowieka rzekla: - No coz! Czesc, kotku! Usiadz! Nazywam sie Janis Joplin. Slyszales kiedys o mnie ?
- Tak - odpowiedzial. - Slyszalem o tobie.
- Aha - powiedziala. - Jak sie nazywasz ?
- Eric Clapton - odrzekl. Wedlug Dave'a Richardsa, Janis przez reszte tego wieczora nie miala powodu do narzekania."
dopiero teraz wiem jak nisko upada
kto nie wypełnił swego czasu w pokorze
oto dlaczego tak się obawiam,
że za minutę trzeba będzie wstawać i żyć
Awatar użytkownika
flower
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3201
Rejestracja: czerwca 7, 2004, 11:27 pm
Lokalizacja: Wroclaw/Ostrzeszow

Postautor: Michał Kielak » stycznia 10, 2006, 7:04 pm

flower pisze:A oto fragment na zachete:

"Kiedy wrocila do Teksasu, zadzwonila do Travisa z dworca autobusowego i chociaz to byl srodek nocy, Travis pojechal po nia. Gdy wracali do Ghetta, zapytal: - Co sie stalo ? Dlaczego nie jestes w Nowym Orleanie ?
- Poklocilismy sie - odpowiedziala Janis. - Zostalam wypchnieta z samochodu bez pieniedzy i bez niczego.
- Jak w takim razie - spytal Travis - wrocilas tutaj ?
- Zrobilam to, co zrobilaby kazda dziewczyna - odrzekla. - Wykrecilam dwa numerki.
...



We?cie dziewczeta sobie to do serca :):)
Awatar użytkownika
Michał Kielak
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 1016
Rejestracja: maja 20, 2004, 10:23 am
Lokalizacja: Bydgoszcz


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Książki, Publikacje, Czasopisma

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 74 gości

cron