autor: Rakiet » września 18, 2007, 11:18 am
Właściwie Ci którzy szukają jazzu w graniu JH, podają najczęściej jako przykłady te jego kawałki, w których grał nuty mainstreamowe, wczesnojazzowe i dość schematyczne jak co niektóre kawałki z Electric Ladyland (walking na basie, bopowe zagrywki na gitarze, hammondy, itp)... I to jest jazz w rozumieniu "coś podobnego do wczesnego Davisa";-) Powiedzieć w tym znaczeniu że JH grał jazz, to jakby stwierdzić, że Bach grał muzykę kościelną.
Jednak jeżeli zrozumiemy jazz jako progresję i szukanie rozwiązań, jazzem jest prawie cała reszta jego twórczości, trudno nawet wymieniać te wszystkie kawałki (nie na darmo co drugi współczesny jazzman ma w repertuarze choćby motyw z "trzeciego kamienia...") Jeżeli choć 3 razy miałeś w ręku gitarę to będziesz wiedział o co chodzi.
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy:
popcolora tu wspominam rakiety:
adam & rakiety