wczorajszy koncert Leszka Mo?d?era w Krakowie

Piszcie tu o swoich fascynacjach tą muzyką, informujcie o koncertach, piszcie o swoich ukochanych płytach. Jazz w szerokim pojęciu tego słowa.

Moderator: mods

wczorajszy koncert Leszka Mo?d?era w Krakowie

Postautor: Oorkha » grudnia 2, 2004, 9:05 am

Zgodnie z obietnic?.

Kochani,
wczorajszy koncert by? jednym z najlepszych, na jakich by?em. Leszek Mo?d?er to kawa? muzyka i prawdziwy czarodziej brzmienia.

A teraz do rzeczy. Pan Leszek doskonale wpisa? si? w nieco antypompatyczny charakter rotundowej publiczno?ci. Elementy konferansjerki pe?ne doskona?ego, bystrego poczucia humoru by?y prawdziw? ozdob? grania, kt?remu towarzyszy?y. Anedoty, ?arty, bardzo do0bre za?atwienie sprawy z natr?tnymi reporterami (chwila zaaran?owanych, na weso?o pozowanych zdj?? "podczas grania"), ostatni uk?on ju? w p?aszczu i czapce, by dyskretnie zakomunikowa?, ?e tokoniec bis?w itd).

A mi?dzy tym - muzyka. Troch? z ostatniej p?yty piano. Troch? z Chopina granego z Makowiczem, troch? Preisnera z 10 ?atwych utwor?w na fortepian. Wszystko z niewiarygodn? sprawno?ci?, cho? naturalnie, jak to w graniu karko?opmnym live nie oby?o si? bez niedoskona?o?ci i male?kich b??d?w. Muzyk nie mia? z g?ry u?ozonego repertuaru. Przy nas zastanawia? sie co zagrac, czeka? na sukestie i odpowiada? im. W?a?nie tego rodzaju przygod? zafundowa? nam (....i sobie) pytaj?c o wybrany przez pani? z widowni utw?r. Wyb?r pad? na ellingtonowski Caravan (czyli super standard jazzowy, kt?rego Mo?d?er w repertuarze nigdy nie mia?). I tu kolejne zaskoczenie - nie tylko zgoda na zabaw? ale i kolejne pytanie: o tempo. A ?e rezolutna s?uchaczka wybra?a walca, improwizowany, wci?? powracaj?cy do tematu g??wnergo caravan zabrzmia? na 3/4 !

Ok, tyle relacji. Teraz opinia.
Ot??, zastanawia?em si?, na czym polega fenomen LM. I - jakie to proste :-) - wiem.
Na niebywa?ej koncetracji na muzyce? Tak.
Na niebotycznym warsztacie, kt?ry nie ogranicza wyobra?ni? Tak.
Na zdanym na pi?tk? egzaminie z matematyki - czyli harmonii i sprawnym wypisywaniu jej wzor?w w sprinterskim tempie? A jak?e!
Na klasycznym rodowodzie, kt?ry sprawia, ?e mo?d?erowski fortepian to na r?wni z jazzem, granie klasycznego muzyka, kt?remu dobry dyrygent pozwoli? wreszcie zapomnie? o nutach i konwencji - przywi?zanie do precyzji, rzemios?a i harmonii czystych d?wi?k?w zostaje. Tak, tak, tak.

A przede wszystkim, na inteligencji, kt?ra pozwala bawi? sie muzyk?. Powraca? do tematu tak cz?sto, by nie zm?czy? fantazj?. U?miechac si? do niego ?artami muzycznymi. Nie unikac melodii. Dba? o w?asny styl w ka?dym wykonaniu.

Do?? powiedzie?: taki koktail smakuje.
Polecam, je?li b?dziecie mie? okazj?.

Mo?e na bis dostaniecie - jak my wczoraj - ..... Nirvan? (!).
Oorkha
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 40
Rejestracja: października 26, 2004, 10:43 am
Lokalizacja: Krak?w

Postautor: wyderko » sierpnia 15, 2005, 11:30 pm

Ja nie chc? nawet za darmo p?yty "piano", te JAJA z faz? mnie doprowadzaj? do ?miechu. Teraz niby-audioil "realizuj?cy" to nagranie m?g?by si? przyzna? do b??du, a nie zwala? win? na sprz?t. Ta p?yta ma tyle wsp?lnego z doskona?o?ci?, co ja ze zbiorem burak?w, chocia? tej p?yty nigdy w r?ku nie mia?em.

Chocia? do muzyki Mo?d?era nic nie mam :)
wyderko
bluesman
bluesman
 
Posty: 387
Rejestracja: sierpnia 9, 2005, 6:57 pm


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Jazz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 168 gości

cron