Powaliło

Piszcie tu o swoich fascynacjach tą muzyką, informujcie o koncertach, piszcie o swoich ukochanych płytach. Jazz w szerokim pojęciu tego słowa.

Moderator: mods

Postautor: bartic » września 27, 2008, 11:24 pm

:oops: masz rację, mój błąd. wszystko pewnie dlatego, że bardzo kocham saksofon i wszędzie bym go wcisnął.

tak, chris botti gra na trąbce. dzięki lauderdale, nie wiem ile czasu by mi zajęło zwrócenie uwagi na fakt, że to trąbka :)
pozdrawiam
bartłomiej czerniak
Awatar użytkownika
bartic
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2761
Rejestracja: maja 22, 2004, 5:04 pm
Lokalizacja: Wrcłw

Postautor: lauderdale » września 28, 2008, 9:21 am

bartic pisze::oops: masz rację, mój błąd. wszystko pewnie dlatego, że bardzo kocham saksofon i wszędzie bym go wcisnął.

tak, chris botti gra na trąbce. dzięki lauderdale, nie wiem ile czasu by mi zajęło zwrócenie uwagi na fakt, że to trąbka :)


Tez go lubie ... stad wiedzialem na czym gra, ale do konca nie bylem pewny :)
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: Jarek Pawlicki » września 28, 2008, 1:34 pm

Co mnie powalilo - odcinek 34 :wink:

Ellery Eskelin RAMIFICATIONS

Tenorzysta Ellery Eskelin utozsamiany jest z nowojorską scena loft-jazzu. Mnie natomiast najbardziej kojarzy się z ulubioną wytwórnią płytową HAT HUT i oryginalnym triem, które tworzy wraz Andreą Parkins (akordeon, samplery) i znakomitym perkusistą Jimem Blackiem. O muzyce tria nie potrafię w skrócie napisać nic innego, jak mocno zakręcona :wink: Lubię to trio, ale tak naprawdę powaliła mnie dopiero płyta RAMIFICATIONS, gdzie skład "rozgałęzia" się o Erika Friedlandera - wiolonczela i Joe Daleya - tuba.
Nie ma zasady, ktorej nie mozna by naruszyc, zeby bylo piekniej - Beethoven o muzyce
Wiadomo, ze smoki nie istnieja, ale kazdy z nich na inny sposob - Lem o smokach :)
Jarek Pawlicki
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 147
Rejestracja: listopada 1, 2006, 12:26 pm
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: Jarek Pawlicki » września 28, 2008, 1:40 pm

Co mnie powalilo - odcinek 35 :wink:

Ellery Eskelin "TEN"

Podobnie jak w przypadku płyty RAMIFICATION, podstawowy trzon grupy stanowi trio: Eskelin - saksofon tenorowy, Andrea Parkins - akordeon i samplery oraz Jim Black - perkusja. W kilku utworach znakomicie swoją rolę odegrał Marc Ribot - el.gitara. Swoje dorzucił takze najmniej widoczny(słyszalny) Melvin Gibbs - el.bas. Najbardziej kontrowersyjny jest udział wokalistki Jessici Constable. Zdaje sobie sprawę, ze oryginalnosc "spiewu" pani Constable moze szokować. Mnie się podoba, poniewaz idealnie wpasowuje się w koncepcję muzyki Eskelina.

Płyty "Ramification" oraz "Tin" wydane zostały przez szwajcarski "Hat Hut", odpowiednio w 2000 i 2004 roku.
Nie ma zasady, ktorej nie mozna by naruszyc, zeby bylo piekniej - Beethoven o muzyce
Wiadomo, ze smoki nie istnieja, ale kazdy z nich na inny sposob - Lem o smokach :)
Jarek Pawlicki
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 147
Rejestracja: listopada 1, 2006, 12:26 pm
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: RockOnCellBlock » września 28, 2008, 2:30 pm

O kurcze, Jarku, odwalasz kawał niezłej roboty na tym forum :mrgreen:

Tak patrzę na to, co piszesz i mam wrażenie, że jesteś tak samo POWALONY jak ja, ale zdaje mi się, że trochę w innym sensie :twisted:

Jeszcze mnie nauczysz słuchać jazzu tak na codzień, z płytki, ale wtedy to juz koniec świata będzie :shock:
Nina Sawicka.
Last fm
Awatar użytkownika
RockOnCellBlock
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 5002
Rejestracja: lipca 27, 2008, 1:01 pm
Lokalizacja: Opole/Kraków

Postautor: F.H.Johnson » września 29, 2008, 9:27 pm

Ketil Bjornstad - David Darling- "Water" piekne ECM-owskie brzmienie pod postacią fortepianu i wiolonczeli...cudo!
Awatar użytkownika
F.H.Johnson
blueslover
blueslover
 
Posty: 513
Rejestracja: września 18, 2004, 11:50 pm
Lokalizacja: Wroc?aw

Postautor: Jarek Pawlicki » grudnia 27, 2008, 10:45 pm

RockOnCellBlock pisze:O kurcze, Jarku, odwalasz kawał niezłej roboty na tym forum :mrgreen:

Tak patrzę na to, co piszesz i mam wrażenie, że jesteś tak samo POWALONY jak ja, ale zdaje mi się, że trochę w innym sensie :twisted:

Jeszcze mnie nauczysz słuchać jazzu tak na codzień, z płytki, ale wtedy to juz koniec świata będzie :shock:


Eeetam, zaraz kawał. W dodatku jestem niesystematyczny, rzadko tu zagladam, dopiero teraz zwróciłem uwagę na Twój piekny avatarek :)
Co do drugiego zdania, to mozesz mieć rację, przynajmniej w pewnym sensie :)
Nie ma zasady, ktorej nie mozna by naruszyc, zeby bylo piekniej - Beethoven o muzyce
Wiadomo, ze smoki nie istnieja, ale kazdy z nich na inny sposob - Lem o smokach :)
Jarek Pawlicki
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 147
Rejestracja: listopada 1, 2006, 12:26 pm
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: Jarek Pawlicki » grudnia 27, 2008, 10:55 pm

Co mnie powalilo - odcinek 36 :wink:

Anthony Davis EPISTEME

Mark Helias - dyrygent; Shem Guibbory - skrzypce; Abdul Wadud -wiolonczela; Rick Rozie - kontrabas; Dwight Andrews - flet, klarnet basowy; George Lewis - puzon; Jay Hoggard - wibrafon, marimba; Warren Smith - marimba, ksylofon, wibrafon, bęben basowy, chinskie gongi, cymbały; Pheeroan Aklaff - perkusja, gong, cymbały; A.Davis -fortepian

Patrząc na rodzaj instrumentów, mozna powiedzieć, ze mamy do czynienia ze swoistą "orkiestrą perkusyjną" - i faktycznie, muzyka oktetu charakteryzuje się bogactwem skomplikowanych struktur rytmicznych. Duzy nacisk połozony jest takze na pewnego rodzaju transowosc.

Anthony Davis jest czarnoskórym pianistą o gruntownym wykształceniu muzycznym. Wsród swoich mentorów wymienia zarówno klasyków jazzu jak i klasyków muzyki europejskiej. Zespół "EPISTEME" załozył w 1981 roku. Z tego tez roku pochodzi omawiany album.
Nie ma zasady, ktorej nie mozna by naruszyc, zeby bylo piekniej - Beethoven o muzyce
Wiadomo, ze smoki nie istnieja, ale kazdy z nich na inny sposob - Lem o smokach :)
Jarek Pawlicki
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 147
Rejestracja: listopada 1, 2006, 12:26 pm
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: Jarek Pawlicki » grudnia 27, 2008, 11:05 pm

Co mnie powalilo - odcinek 37 :wink:

Stephen Gauci's Basso Continuo NIDIDHYASANA

Bardzo rzadko kupuję płyty zupełnie w ciemno. NIDIDHYASANA jest własnie jedna z tych nielicznych i jedna z jeszcze mniej licznych zakupionych w ciemno, która okazała się strzałem w dychę :)
Przyznam się, ze grajacy na saksofonie tenorowyn Stephen Gauci nie był mi wczesniej znany. Do zapoznania z albumem skłonił mnie oryginalny zestaw instrumentów - saksofon, trąbka i dwa kontrabasy!

"Nerwowy" puls rytmicznie brzmiacych kontrabasów w zupełnosci zastępuje perkusje (znakomita gra Mike'a Bisio i Ingebrigta Haaker Flatena) Na tym kontrabasowyn fundamencie, tenorzysta Gauci oraz znany z awangardowych dokonań trębacz Nate Wooley budują improwizacje.
Wirtuozeria + otwarte umysły + skupienie i reakcja na poczynania partnerów = "wolny jazz" w najlepszym rozumieniu tego terminu.
Nie ma zasady, ktorej nie mozna by naruszyc, zeby bylo piekniej - Beethoven o muzyce
Wiadomo, ze smoki nie istnieja, ale kazdy z nich na inny sposob - Lem o smokach :)
Jarek Pawlicki
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 147
Rejestracja: listopada 1, 2006, 12:26 pm
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: Jarek Pawlicki » grudnia 28, 2008, 3:27 pm

Co mnie powalilo - odcinek 38 :wink:

CONFERENCE CALL

O tej formacji juz wspominałem, a było to w odcinku dotyczącym grupy Fonda/Stevens. Tak się składa, ze basista Joe Fonda i pianista Michael Jefry Stevens stanowią równiez trzon kwartetu CONFERENCE CALL. Kolejnym filarem kwartetu jest niemiecki klarnecista i saksofonista Gebhard Ullmann. W tym składzie (jedynie obsada perkusisty jest zmienna) kwartet istnieje od 1999 roku.
Dzieki portugalskiej wytwórni CLEAN FEED ukazał się własnie najnowszy(2008) album "Konferencji"-"POETRY IN MOTION". Pomimo wieloletniego grania kwartet wciaż zaskakuje swiezoscią pomysłów. Kolejna bardzo dobra płyta przedstawicieli "awangardowego mainstreamu" :wink:
Nie ma zasady, ktorej nie mozna by naruszyc, zeby bylo piekniej - Beethoven o muzyce
Wiadomo, ze smoki nie istnieja, ale kazdy z nich na inny sposob - Lem o smokach :)
Jarek Pawlicki
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 147
Rejestracja: listopada 1, 2006, 12:26 pm
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: RockOnCellBlock » grudnia 28, 2008, 7:08 pm

Jarek Pawlicki pisze:
RockOnCellBlock pisze:O kurcze, Jarku, odwalasz kawał niezłej roboty na tym forum :mrgreen:

Tak patrzę na to, co piszesz i mam wrażenie, że jesteś tak samo POWALONY jak ja, ale zdaje mi się, że trochę w innym sensie :twisted:

Jeszcze mnie nauczysz słuchać jazzu tak na codzień, z płytki, ale wtedy to juz koniec świata będzie :shock:


Eeetam, zaraz kawał. W dodatku jestem niesystematyczny, rzadko tu zagladam, dopiero teraz zwróciłem uwagę na Twój piekny avatarek :)
Co do drugiego zdania, to mozesz mieć rację, przynajmniej w pewnym sensie :)


Ano nie kawał... Kawalisko raczej :P
A avatar nie taki piekny...

Co do jazzowych powalaczy: mnie rozwalił King Curtis.
Może niektóre nagrania zbyt wysunięte w kierunku popu, ale generalnie: świetne granie z pogranicza jakiegoś jazziku i bluesa... Bardzo sympatyczne granie, dość łatwe w odbiorze, świetny saksofon, dla mnie: bomba.
I się zdżezowałam, biedna, a najbardziej na punkcie saksu (proszę nie zmieniać literek :P )

Szczęśliwego Nowego Roku!
Nina Sawicka.
Last fm
Awatar użytkownika
RockOnCellBlock
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 5002
Rejestracja: lipca 27, 2008, 1:01 pm
Lokalizacja: Opole/Kraków

Postautor: kora » maja 1, 2009, 8:16 am

Posłuchajcie tego - dla mnie REWELACJA
czapki z głów

http://www.youtube.com/watch?v=GmoA8Fwq ... re=related
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: trampowski » czerwca 23, 2009, 7:33 am

Scott Henderson mnie powalił ostatnio utworkiem "Dolemite"
trampowski
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 10
Rejestracja: stycznia 21, 2008, 7:57 pm
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Matragon » czerwca 23, 2009, 7:43 am

trampowski pisze:Scott Henderson mnie powalił ostatnio utworkiem "Dolemite"


hehehe :) normalka ...
Follow the Snake - Eat Apples!
Matragon - Facebook Fan Page
Matragon
ZAPPALENiEC
ZAPPALENiEC
 
Posty: 6577
Rejestracja: kwietnia 18, 2007, 12:43 pm

Postautor: Selphie » czerwca 23, 2009, 10:48 am

http://www.youtube.com/watch?v=2IQztbL4Qt0
http://www.myspace.com/lescavaliersdelaures


To miał być zwykły koncert. W dodatku humor miałam straszny. Mimo to zamiast wyjść sobie pokrzyczeć, zostałam... Jak na scenę wychodzi 5 gości: klarnet basowy, oud, hajouj i dwójka perkusjonalistów z zestawem tradycyjnych bębnów ramowych. Po pierwszym, instrumentalnym utworze weszła ona - niepozorna kobieta w średnim wieku w skromnej spódnicy, normalna pani. Dopiero po niecałej godzinie mantrycznych pieśni opiewających mężność kawalerów z Aures i ich rumaków ujawnił się ten demon, który tkwi w algierskiej muzyce. Wcześniej dziwiło mnie w filmie "Exils", co mogą zrobić z człowiekiem takie dźwięki - teraz nie mam żadnych wątpliwości, że taki trans jest możliwy.
Ze strony muzycznej: niesamowita technika śpiewu pani Hourii Aichi i perfekcyjnie dawkowane napięcie w warstwie instrumentalnej. Jeśli się wsłuchać to znajdą się tam elementy jazzu ;) dlatego zostawiam tego posta tutaj. Ale dla mnie to nie jest normalna muzyka, którą da się łatwo określić.


Pozdrawiam
Katarzyna Joanna Czemplik ;>
Selphie



Dobra muzyka to przede wszystkim emocje
Radio AFERA
Awatar użytkownika
Selphie
blueslover
blueslover
 
Posty: 543
Rejestracja: lutego 3, 2006, 12:01 am
Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Poznań

Postautor: lauderdale » czerwca 26, 2009, 8:15 pm

Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: Beata » września 11, 2009, 10:28 pm

Awatar użytkownika
Beata
bluesman
bluesman
 
Posty: 236
Rejestracja: marca 27, 2009, 4:19 pm
Lokalizacja: Wrocław

ABRAKADABRA

Postautor: Beata » września 13, 2009, 9:42 am

Mam coś jeszcze. Wiosną tego roku miałam przyjemność (ogromną) być we wrocławskim klubie jazzowym Rura na koncercie Damage Control. Prawdziwa ABRAKADABRA.

Youtube:

http://www.youtube.com/watch?v=ngIXxq6v ... PL&index=2

Myspace:

http://www.myspace.com/realdamagecontrol
Awatar użytkownika
Beata
bluesman
bluesman
 
Posty: 236
Rejestracja: marca 27, 2009, 4:19 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Rafał Nitka Białek » listopada 20, 2009, 1:03 am

...
Ostatnio zmieniony sierpnia 3, 2010, 6:22 pm przez Rafał Nitka Białek, łącznie zmieniany 1 raz
www.ftb.blues.org.pl/?mpageid=66

"Miła mowa pomnaża przyjaciół, a język uprzejmy pomnaża miłe pozdrowienia". (Syr 6)
Awatar użytkownika
Rafał Nitka Białek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3277
Rejestracja: października 20, 2004, 11:51 pm

Postautor: Agatka Malczyk » listopada 20, 2009, 11:51 pm

Nie będę oryginalna. Ray mnie znowu powalił. Swoją wersją Eleanor Rigby. Niesamowite!
http://www.youtube.com/watch?v=Fq5Oyza1afg
But if you can't sing it you simply have to swing it!
Cause it don't mean a thing if you ain't got that swing!
Awatar użytkownika
Agatka Malczyk
blueslover
blueslover
 
Posty: 499
Rejestracja: listopada 10, 2005, 5:38 pm
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Postautor: Tomek Mały Kotyla » listopada 22, 2009, 10:45 am

A ja odkrywam na nowo rosyjski jazz.
http://www.youtube.com/watch?v=Bm5dD8hPDNU
http://www.youtube.com/watch?v=57QDk3NaDng
Jakość filmów jest kiepska, ale z płyt słucha się świetnie!
Tomek Mały-Cotieux Kotyla
JAZZ-ROCKOWA PŁYTOTEKA niedziela 20:00-22:00
http://radiocentrum.pl/audycje/jazzrockowa_plytoteka/
Awatar użytkownika
Tomek Mały Kotyla
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 5708
Rejestracja: stycznia 3, 2007, 9:51 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Poprzednia

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Jazz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości

cron