Strona 1 z 1

Pewien numer miesięcznika "Jazz"

Post: stycznia 25, 2015, 9:02 pm
autor: Oldjazzman
Ponieważ zauważyłem, że jest tu oddzielna zakładka dotycząca jazzu, to pozwolę sobie przekopiować tutaj moja prosbę do kogoś, kto ewentualnie byłby w stanie pomóc mnie w takiej sprawie. Dotyczy ona lat 64-66 i miesięcznika "Jazz" pod redakcją Józefa Balceraka. Poszukuję jakichś materiałów dotyczących wydarzenia, które było z moim skromnym udziałem i chciałbym na stare lata je sobie przypomnieć. Sprawa dotyczy pewnego medialnego wydarzenia/koncertu w lokalu SPATIF/SPAM? na Kruczej w roku 64/65?, wtedy pomiędzy Hożą a Piękną. Heniek Majewski z Old Timers powiedział nam na próbie, że mamy przyjść tam i zagrać, bo przyjeżdża ekipa TV z USA i będą nagrywać materiał o życiu muzyki jazzowej w tzw. demoludach. I rzeczywiście zebrało się w tej sali liczne grono naszych muzyków jazzowych. Weszła ekipa z kamera i mikrofonami. Jeden zapamietałem był długi na około 60cm. Andrzej Trzaskowski przy jednym ze stolików opowiadał po angielsku dziennikarzom z tej ekipy o sytuacji jazzu w Polsce do podstawionego mikrofonu. My zaś jako Old Timersi stanęliśmy na małej scenie i graliśmy, co też było nagrywane na ten dłuuuuuugi mikrofon i kamerę. Miałem przyjemność grać wtedy ze Zbyszkiem Namysłowskim, który wystąpił z nami gościnnie. Dla mnie mieć Pana Zbyszka u boku to była WIELKA sprawa. Ten nagrany materiał ekipa ze Stanów wywiozła z sobą za ocean i tam podobno to było puszczane. Do czego zmierzam. W ówczesnym "Jazzie" ( lata 64-65?) pojawiła się recenzja z tego wydarzenia. Miałem to w domu jako pamiątkę, gdyż było tam zdjęcie nasze z tej sceny ze mną jak byłem piękny i młody. Niestety gdzieś mnie to przepadło czego b.żałuję. Może ktoś mógłby mnie w tej materii pomóc?
Pozdrawiam

Re: Pewien numer miesięcznika "Jazz"

Post: stycznia 26, 2015, 4:32 pm
autor: agrypa
Zbyt wiele pomoc Ci nie potrafie, ale... Pismo "Jazz Forum" jest posiadaczem archiwum "Jazzu" Tutaj tylko do 61 pokazuja, ale podejrzewam ze maja wiecej. Moze porozum sie z redakcja ( :?: )

http://www.polishjazzarch.com/jazz-2014.html

Ja w 65 mialem 14 lat, ale juz z duzym zapalem sluchalem Jazzu. Duzo tu zawdzieczam mojemu ojcu, ktory mnie nauczyl kochac Jazz, gdy jeszcze nie bardzo od ziemi odroslem. Twoja kapele wspominam z zachwytem. :)

Re: Pewien numer miesięcznika "Jazz"

Post: stycznia 27, 2015, 1:34 pm
autor: Oldjazzman
Fajnie na tym forum spotkać takich ludzi. Dziękuję "agrypo":). Otworzyłeś mnie klapkę, gdzie tego szukać. Przecież w "Jazz Forum" kogoś tam mam z dawnych lat i on może mnie pomoże!. Potwierdza się pewna teoria w tym wypadku. Najtrudniej wpaść na rzeczy proste. Na tym np. polegają najbardziej udane konstrukcje. A wiem coś na ten temat, gdyż w tym grzebię. Dziękuję za uznanie dla "Old Timersów". To był i jest nadal zespół stworzony przez śp. już Henia Majewskiego, Wojtka Kamińskiego i Jurka Kowalskiego. Do tej pory nadal tam gra Wojtek Kamiński - świetny pianista. A Jurek Kowalski przyszedł do mnie do Akademika na pl. Narutowicza i zaproponował udział w tej pięknej przygodzie co było i jest do dziś dla mnie wielkim wyróżnieniem Pozdrawiam serdecznie..

Re: Pewien numer miesięcznika "Jazz"

Post: stycznia 27, 2015, 3:56 pm
autor: agrypa
Zagladnij prosze do ostatniego wpisu w temacie pt. "Czesc" :)

Re: Pewien numer miesięcznika "Jazz"

Post: stycznia 27, 2015, 6:46 pm
autor: Oldjazzman
Zaglądnąłem i napisałem to co sobie przypomniałem. Dziękuje za zainteresowanie tymi tematami i pozdrawiam.

Re: Pewien numer miesięcznika "Jazz"

Post: lutego 7, 2016, 10:54 pm
autor: rumilk
Zaintrygowała mnie ta informacja o archiwalnych nagraniach dokonanych przez ekipę TV z USA.
Swego czasu odnalazłem archiwalny materiał z niemieckiej telewizji. Może już to oglądałeś?
https://www.youtube.com/watch?v=rsZORdgda3Y

Re: Pewien numer miesięcznika "Jazz"

Post: lutego 8, 2016, 2:59 pm
autor: agrypa
Dziekuje. :) Mam nadzieje ze Oldjazzman tu jeszcze zaglada.

Re: Pewien numer miesięcznika "Jazz"

Post: lutego 8, 2016, 3:46 pm
autor: rumilk
agrypa pisze:Dziekuje. :) Mam nadzieje ze Oldjazzman tu jeszcze zaglada.


Gdybym i ja nie miał takiej nadziei, to nie odzywałbym się!
:D
Pozdrawiam!