Okolice Bluesa

Witam. nie wiem, czy to dobry dział no ale zależy mi na zdaniu jazzmanów, blusmenów w sumie też Jazz jest świetną muzyką i od jakiegoś czasu postanowiłem robić coś w tym kierunku - ogólnie rapuje i uczę się gry na harmonij ustnej (początki mego grania) więc postanowiłem łączyć jazz z rapem - może ktoś przesłucha i powie co o tym myśli, bo w sumie mam mieszane uczucia co do tego jak to brzmi :

http://www.youtube.com/watch?v=momsg05gl8E
http://www.sendspace.pl/file/8bbf53606e1d98996a267ec

nie znam żadnego bandu w okolicy i nawet nie wiem czy by ktokolwiek był otwarty na łączenie rapu z jazzem, więc troszkę poprzerabiałem, pokombinowałem i nagrałem na instrumentalu Kaori Kobayashi. ten kawałek to taki lekki smooth jazz. Gdy by nie miał nikt nic przeciwko, to wrzucał bym tutaj jazzowe kawałki, które nagram - może dostał bym jakieś cenne rady, które bym wykorzystał by podbudować swój warsztat

pozdrawiam

http://www.youtube.com/watch?v=-9auTE1dcA4

z nawiązaniem do texas holdem

Nijak to z 'jazzem czy bluesem" nie pasuje.
Branie gotowego utworu i dogranie do niego wokalu, czy czegoś tam nie zmieni faktu, że nie jest to TWOJE.

Postaraj się nagrać coś swojego.
Zamysł może i ciekawy, ale nie wiem o co tu chodzi..........

Muzyczne zero, jak na razie.
Skradziony podkład i dogrywka - to tyle.
Takiej płyty na pewno nie wydasz.

Masz np. FruityLoop?
Lepiej sam twórz/sampluj podkłady......
..........ale nie bierz gotowców.
Jest to nie uczciwe i mało kreatywne. Uwierz.

he... jak już pisałem nie mam dostępu do bandu. co mogę sam skleić ? nie potrafie grać na perksuji, na organach, gitarze, ani saxofonie. nie interesują mnie "bity" chce się pokazać na instrumentalach. może gdy byś był na moim miejscu to byś zrozumiał



ps. nie mam zamiaru nic wydawać. to są moje (mogę tak to nazwać?) luźne kawałki.


ps 2. mam reasona i siedzę w tym od jakiś 6 lat. i przez ten czas nauczyłem się, że nie da się z sampli zrobić jazzowego instrumelntalu. można zrobić jedynie beat oparty na jazzowych samplach, który nie idzie z moją zajawką. wolę przyciąć normalne instrumenty w normalnych jazzowych kawałach i to pokleić tak aby mi pasowało.


i łatwo mówić, że jest to mało kreatywne i nie uczciwe - ale wole to niż siedzieć i patrzeć bezczynnie na zegar który nęka. nie mam wyboru, biore tylko tło - mixujac również robię tak ,żeby wokal był jako główny instrument. pisze zawsze jaki jest oryginał, bardziej fer być nie umiem. sorry

swoją drogą tak myślałem, że będzie lekki bunt o to tutaj zrozumiałe dla mnie w sumie. dla tego głupio było mi zakładać temat ogólnie, ale założyłem i niech będzie już

Nie muszę widzieć jakie jest Twoje miejsce, bo Ty nie wiesz jakie jest moje........
A jest ono nie wesołe, uwierz mi.
Tu się raczej nie licytujmy.

Jeśli piszesz, że możesz przyciąć, to to zrób.
Bo na razie słyszę cały utwór (kogoś innego) z Twoim tekstem.
I tylko mi o to chodzi.
Zaingeruj w materię dźwiękową, bo na razie się tylko w nią wpasowujesz.
A to jest nijakie. I o taką anty kreatywność twórczą mi chodziło.
Teraz, mam nadzieję, mnie zrozumiałeś.

no, ale ja przycinam biorę pętle, pod którą mogę nagrać wokal i wycinam, kleje ze sobą. poza tym biorę mp3 z yt a więc mizernie z jakością.. dla tego robię na nowo balans instrumentów techniką midi/side, podcinam korektorem te częstotliwości gdzie będzie wpasowany wokal. uwierz, że to nie tylko nagranie pod czyjś instrumental - bo gdy bym nic nie ruszał, tylko dograł się to by to brzmiało jeszcze gorzej... pozrawiam


może faktycznie tytuł zły. taki będzie lepszy

Rzeczywiście teraz tytułem zakładki wybrnąłeś z.......jakiejkolwiek dyskusji.
Mój rap na jazzowych instrumentalach.

Gram jazz i bluesa od wielu, wielu lat.
Chciałem coś Ci napisać (o co sam się dopominałeś zakładając temat)
O co się oburzyłeś........nie wiem czemu.............
Rad żadnych udzielić Ci zatem nie potrafię, bo wiesz jak ma być

a teraz masz swoją zakładkę twórczą na forum OB i twórz i....
Ja już nie mam pytań i zmykam z tego tematu

Powodzenia

P.S. Sampling jest tylko narzędziem, a nie budulcem całości myśli muzycznej.

nie oburzyłem się o nic. dla czego miał bym się oburzyć ? wyjaśniłem tylko jak to wygląda z mojej strony... każda rada mile widziana i potrzebna, ale nie potrafię nic więcej zrobić jeżeli idzie o instrumentale. mogę tylko poszukać miejsca wolnego w kawałku jazzowym, wyciąć go i zapętlić aby pod to użyć swojego głosu.

chciałem jak najbardziej zachować realność instrumentali, a nie tak jak się robi często w hip hopie, że wycina się, sampluje, wybija rytm na nowo, dodaje się swoje bębny.. to już nie jest jazz. nie każdy ma możliwość grania z bandem, więc w tej sytuacji musiałem iść na kompromis i robić tak aby jak najbardziej zachować realność tego grania (chociaż zdaje sobie sprawę, że wycinanie fragmentów z gotowych już utworów nie jest zbyt szczytne)

cóż... ludziom niezwiązanym z jazzem raczej podoba się to co robię - jazzmanom jak widać nie bardzo. mam nadzieje, że kiedyś dojdę do takiego poziomu że spodoba się.. pozdrawiam - bez spinki

http://www.youtube.com/watch?v=v6i-zQoCD9M
http://sendfile.pl/167788/Jazzowy_D_-_sentyment.mp3


kolejny mój rap, na poklejonym instrumentalu jazzowym - oryginal: kem : human touch


1 zwrotka. miłego słuchania : )

Rap to nie moja bajka... ale takiej "układanki" słucha się całkiem przyjemnie

dziękuje

Mnie też się podoba. Trochę roboty w te nagrania włożyłeś i jak na amatorkę (z łaciny amator= miłośnik) i dostępne środki efekt końcowy bardzo przyjemny.
Andrzej napisał, że "zamysł ciekawy" i tego się trzeba trzymać.

dzięki, staram się fajnie, że się podoba

http://www.youtube.com/watch?v=1lgHtlQuBk0
Jazzpospolita - Insects (jazzowy D. bootleg-wokal)

taki bardziej już wokalowy bootleg, ponieważ nie ruszałem zupełnie nic z instrumentalu i dogralem tylko wokal, napisałem tekst i zrobilem mix, więc zostawiłem nazwę taką jak jest i po prostu bootleg miłego słuchania - motyw przewodni tekstu - śmierć z tęsknoty