Czesc

[agrypa]

Acha

[agrypa]

Dam tu "linke" do zakladki wakacyjnej JAZZu Noca. Zakladki radiowe szybko gina a szkoda mi kilku ciekawych tematow tu poruszonych. Szczegolnie postow Agrypiny

http://blues.com.pl/viewtopic.php?t=189 ... sc&start=0

I przy okazji, zapraszam wszystkich lubiacych JAZZ na co wtorkowe audycje Jana Cegielki "Jazz Noca" We wrzesniu rozpocznie sie kolejny sezon. Swietne audycje, a JAZZem nas w naszych rozglosniach raczej nie rozpieszczaja. Jan jest tez wybitnym znawca tematu i ciekawie o JAZZie opowiada.

[agrypa]

Jutro rusza kolejny sezon JAZZu Noca Jana Cegielki. Wpadnijcie posluchac swietnej muzyki i hipnotycznego glosu Janka

[agrypa]

U Jana w JAZZie Noca prawdziwa uczta. Fenomenalny atenski koncert kwartetu Charlesa Lloyda i greckiej piesniarki Marii Farantouri. I Miles Davis z kapitalnej plyty Miles Smiles. Bardzo warto posluchac.

[kazek]

Można

Zbliża się ( własciwie to juz trwa)Krakowska Jesień Jazzowa a tam prawdziwa uczta.
Chociażby:
Kazutoki Umezu KIKI Band
http://www.youtube.com/watch?v=gdsA85K7 ... re=related

AKIRA SAKATA TRIO
http://www.youtube.com/watch?v=lH7qXMYm4vs


PETER BROTZMANN JAPAN TRIO

Będzie z tym pianistą:

http://www.youtube.com/watch?v=LEH_7l1A ... F2A1203A2F

[agrypa]

Dziekuje Fajnie macie w Krakowie. Duzo JAZZu.

[potkomm]

Tutaj też ciekawy wywiad z Rudresh Mahanthappa

http://www.popupmusic.pl/no/28/artykuly/326/rudresh-mahanthappa-wywiad

[agrypa]

W brytyjskim katalogu najlepszych w historii gatunku plyt JAZZowych znalazlo miejsce "Winobranie" Zbyszka Namyslowskiego.

http://www.youtube.com/watch?v=5TwzGX1Qu3w

Czesto slucham tej plyty. Wysmienita muzyka

[agrypa]

Przeczytajcie komentarze pod linkiem. JAZZ nie zna granic

[Spaniel]

48. Festiwal Jazz nad Odrą 2012 !

Program więcej tu :

http://www.blues.com.pl/viewtopic.php?p=684925#684925

[Dziadek Władek]

Jeśli lubicie klimaty jazzowo-hammondowskie, zapraszam do http://blues.com.pl/viewtopic.php?t=20380

[agrypa]

Moj post sprzed roku:

Mamy nieco unikalnych, pracowicie zdobytych plyt. To jedna z nich

Plyta wydana tylko raz i w bardzo minimalnym nakladzie.
Zwroccie uwage na muzykow.

To probably [prawdopodobnie] w przypadku Stu watpliwosci moga byc niewielkie. W 69 praktycznie nie rozstawal sie z Surmanem. Koncertowali i jamowali duzo, po calej Europie. Natomiast z Hollandem gorzej. Sporo basistow wtedy z Surmanem gralo, a i styl nie do konca mi do Hollanda pasuje

I aktualizacja:

Wczoraj, w trakcie sesji fotograficznej , gdy Wioletta skonczyla robic zdjecia , dowiedzielismy sie od Johna calej prawdy o tej plycie. Po pierwsze na perkusji gral jednak John Marshall, a na basie Brian Odgers. Po drugie [a przykre to drugie] nagranie zrobione bylo wylacznie dla samych muzykow. Zostalo ukradzione i plyta jest nielegalnym piratem. John domysla sie kto jest sprawca. Powiedzial ze jest czlowiekiem golebiego serca i odpuscil sprawe. Widac jednak bylo ze widok tej plytki u nas byl dla niego przykry. My kupilismy ja za posrednictwem internetu, od japonskiego fana. Za niemale pieniadze i w dobrej wierze. Nagrana jest znakomicie i ladnie wydana. Nie przyszlo nam do glowy podejrzewac jej o piractwo.

[Zdzisław Pająk]

Mamy nieco unikalnych, pracowicie zdobytych plyt. To jedna z nich

Plyta wydana tylko raz i w bardzo minimalnym nakladzie.
Zwroccie uwage na muzykow.

To probably [prawdopodobnie] w przypadku Stu watpliwosci moga byc niewielkie. W 69 praktycznie nie rozstawal sie z Surmanem. Koncertowali i jamowali duzo, po calej Europie. Natomiast z Hollandem gorzej. Sporo basistow wtedy z Surmanem gralo, a i styl nie do konca mi do Hollanda pasuje

Wczoraj, w trakcie sesji fotograficznej , gdy Wioletta skonczyla robic zdjecia , dowiedzielismy sie od Johna calej prawdy o tej plycie. Po pierwsze na perkusji gral jednak John Marshall, a na basie Brian Odgers. Po drugie [a przykre to drugie] nagranie zrobione bylo wylacznie dla samych muzykow. Zostalo ukradzione i plyta jest nielegalnym piratem. John domysla sie kto jest sprawca. Powiedzial ze jest czlowiekiem golebiego serca i odpuscil sprawe. Widac jednak bylo ze widok tej plytki u nas byl dla niego przykry. My kupilismy ja za posrednictwem internetu, od japonskiego fana. Za niemale pieniadze i w dobrej wierze. Nagrana jest znakomicie i ladnie wydana. Nie przyszlo nam do glowy podejrzewac jej o piractwo.

Prawdę powiedziawszy na świecie krąży tak wiele piratów (nie identyfikują ich nawet żadne opracowania książkowe np. Hot Wacks - wiele tomów), że sami artyści przestają na nie zwracać uwagę. Przyznam, że miałem kilka takich "zdziwień", gdy dawałem do podpisu okładkę jakiejś płyty zdobytej legalnie w sklepie (i to nawet nie polskim) - artysta patrzył na nią i mówił: "znam ją ale inna była do niej okładka", a Burdon zaskoczył mnie kiedyś, gdy zapytałem o jakieś nagranie, krzyknął do swoich muzyków: patrzcie tu jest utwór, którego nigdy nie słyszałem...
No cóż "Bootlegi" to osobny, wielki temat i poza tymi "znanymi i łatwo rozpoznawalnymi" w obiegu są tysiące "niby legalnych"... Przykro, gdy artyście przykro, ale tak naprawdę trudno mu wytłumaczyć, że zdobyliśmy tę właśnie płytę w sposób jak najbardziej legalny i nie zdajac sobie sprawy, że jest ona "podejrzana"... I tylko trzeba ufać, że On nam uwierzy.
A tak na marginesie - sprawy autorskie są dość skomplikowane i ich stopień skomplikowania różny jest w różnych krajach - zatem w Anglii może być coś "podejrzane", podczas gdy na rynku japońskim wydane zostało "oficjalnie". Oj można mieć wielki ból głowy.
Myślę więc Agrypo, że nie musisz się tak bardzo tym epizodem martwić. Pozdrawiam

[agrypa]

Dzieki Zdzislawie. Serdecznosci. Mysle ze gdy bedziemy Johnowi wysylac zdjecia, wytlumaczymy cala historie dokladniej. Wczoraj nie bylo na to czasu. Po sesji fotograficznej praca z akustykami, potem koncert, a po koncercie {znakomitym} mistrz byl juz mocno zmeczony. Plusem calej historii jest fakt iz znamy sklad muzyczny tego przedsiewziecia. Plyty, mimo tej calej otoczki, nie pozbedziemy sie. Jest znakomita, jak wszystko gdzie obecny jest Surman. Nie potrafimy z niej zrezygnowac.

[agrypa]

http://www.youtube.com/watch?v=BfAqWdxSJ9Q

Hiromi Uehara to fenomen. Na jej koncertach sluchacze czesto traca panowanie nad emocjami. Nie dziwi to, wszak nieczesto mamy okazje obcowac z geniuszem.
Ta wysmienita pianistka i kompozytorka grala na fortepianie juz w wieku pieciu lat. Powazna nauke zaczela jako szesciolatka. Jej trasa koncertowa z Chickiem Corea byla wielkim wydarzeniem.

http://www.youtube.com/watch?v=BRU1o-sCnqY



Od kilku lat z Hiromi wspolpracuje bardzo interesujacy basista Anthony Jackson.
Tak sie spotkali: Hiromi poznala Jacksona za posrednictwem Stanleya Clarca.



http://www.youtube.com/watch?v=WDNH1ZWF ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=Jhwe009V ... ure=relmfu

Jego talent jest znakomitym dopelnieniem pianistycznych dokonan Hiromi. Od dwoch lat wspolpracuja w The Trio Project.

Najnowsza plyta Hiromi.


Premiere ma 8-mego pazdziernika. Mamy ja przedpremierowo dzieki obecnosci na rewelacyjnym koncercie Hiromi The Trio Project w Ronnie Scott Club. Polecam tez DVD z koncertu The Trio Project w Mariac.



Niezwykla jest ekspresja i ogromna radosc z muzyki, ktora Hiromi promienieje. Nawet na ekranie wrazenie jest nieodparte.

Polecam wam tez:







http://www.youtube.com/watch?v=6JfKY0K_ ... re=related

[agrypa]

Pokazane powyzej DVD to koncert The Trio Project Mariac 2012. Tutaj nie mniej znakomity koncert Hiromi, Mariac 2010. Zapraszam

http://www.youtube.com/watch?v=vf9boOR1 ... re=related

[Dziadek Władek]

http://www.youtube.com/watch?v=BfAqWdxSJ9Q

[...]

Mocno "szopenowskie" frazy przyprawione funky... cytat z Ellingtona... i ulatujące "coś" z klawiatury (7:55)

[agrypa]

Tak Wladku. Przyznasz ze mocno Buddyjski ten nocny motyl a tez wspanialy motyw haiku.

[agrypa]

Disc: 1
1. Carta de Amor
2. La Pasionaria
3. Cego Aderaldo
4. Folk Song
5. Don Quixote
6. Spor
Disc: 2
1. Branquinho
2. All That Is Beautiful
3. Palhaço
4. Two Folk Songs
5. Carta de Amor

Premiera plyty 5-tego listopada. ECM to gwarancja swietnego brzmienia. Z Janem Garbarkiem, ktory gra tu na saksofonach tenerowym i sopranowym, graja; bardzo interesujacy brazylijski pianista i gitarzysta Egberto Gismonti i wybitny amerykanski kontrabasista Charlie Haden.



http://www.youtube.com/watch?v=yjQIs_xyo1I

http://www.youtube.com/watch?v=-b64UIpq ... re=related

Ciesze sie ze ECM przypomina to znakomite trio.{Nagrania z monachijskiego koncertu z kwietnia 1981 roku}

[radek]

Coś czuję, że idzie czas, żeby sobie jakąś jazzową płytę kupić...

[agrypa]

Coś czuję, że idzie czas, żeby sobie jakąś jazzową płytę kupić...

Witaj. Druga polowa 2012 to istny wysyp swietnych plyt jazzowych. Bardzo nielatwo cos doradzic. Sadze ze przypadla by Ci do gustu ta pozycja.



Dwu dyskowa koncertowka rewelacyjnego Szwajcara z naprawde kapitalna kapela.

http://www.youtube.com/watch?v=IrBiMNeR7A4

http://www.youtube.com/watch?v=2t2yerD_oj4

ECM, czyli gwarancja doskonalego nagrania.

Bardzo tez fajnie sie slucha wydanej przez ACT plyty Gerardo Nuneza.



Gerardo Nunez to klasyczny gitarzysta flamenco. On jest tu glownym bohaterem ale towarzyszy mu spory zespol; gitara elektryczna, bas, fortepian, organy, saksofon, duzo perkusjonaliow....efekt interesujacy.

http://www.youtube.com/watch?v=o_rBZvgvDcw

http://www.youtube.com/watch?v=1N5-ExXFbMY

http://www.youtube.com/watch?v=t20JEv_uI4M

Bardzo to Hiszpanskie

ale rok naprawde obfity i trudno wybrac w tym urodzju.

[radek]

Wpisałem się, bo myślałem o Garbarku z komandą, ale wygląda na to, że nie tylko nie dotrwam do listopada, ale jeszcze na jednej płycie się nie skończy
Jazz dawkuję sobie w skromnych ilościach, bo nawet słuchając -nasty raz, trzeba przysiąść na chwilę w spokoju. Też się zgadzam, że ECM gwarantuje najwyższą jakość.

Dzięki agrypa za podpowiedź. Pozdrawiam

[amnezjusz]

Co do Garbarka to w sierpniu ukazała się nowa stara płyta europejskiego (skandynawskiego) kwartetu Ketha Jarretta "The Sleeper". Materiał z 79 roku dopiero teraz wydany na płycie. Dobra rzecz.



Tak w ogóle to z tegorocznych płyt gorąco polecam "Ten Freedom Summers" Wadady Leo Smitha, monumentalne 4 płytowe wydawnictwo z pogranicza jazzu i kameralnej muzyki współczesnej. Niełatwa to muzyka-historia-opowieść, wymagająca ale rekompensująca godziny przy niej spędzone.



Dodatkowo, doskonała wieść: w listopadzie Wrocław odwiedzi Ornette Coleman! Zapewne będzie to jedna z ostatnich o ile nie ostatnia szansa zobaczyć go w naszym kraju (z tego co wiem występ na Jazztopadzie będzie jedynym jego pojawieniem się w Europie na tegorocznej trasie).

[agrypa]

Ornette Coleman Tego koncertu nie mozna przegapic Wpis Amnezjusza przypomnial mi ciekawa, solowa plyte Joachima Kuhna.



Ten, zaprawde znakomity, niemiecki jazzmen- pianista obok klasyki [Bach, Mozart]
gra tutaj kompozycje Coltrane'a i Ornette Colemana wlasnie. Kiedys polecalem wam bardzo klimatyczne i mocno afrykanskie plyty Kuhna z Majidem Bekkasem i rewelacjna plyte z Archiem Sheppem. Powyzsza, choc w zupelnie innym klimacie, tez jest godna uwagi.

http://www.youtube.com/watch?v=J3R8oqd6tcI

[agrypa]

Bardzo sympatyczny prezent od Pana Manfreda Eichera dla milosnikow talentu Jana Garbarka. To pakiet ktory pod wspolnym tytulem "Dansere" zawiera trzy pierwsze plyty nagrane przez Garbarka dla ECM w latach siedemdziesiatych.
To i dzisiaj nadal bardzo interesujaca i zaskakujaca swiezoscia i pomyslowoscia muzyka. Znakomity JAZZ. Kapitalny, niezapomniany sklad.
Na "Sart" graja:
Jan Garbarek: saksofony tenorowy i basowy, flet.
Bobo Stenson: fortepian
Palle Danielson: kontrabas
Jon Christensen: bębny
Terje Rypdal: gitara
Arild Andersen: kontrabas

Na "Dansere" i "Witchi-Tai-To" jeden z najciekawszych kwartetow wspolczesnego jazzu;
Jan Garbarek: saksofony tenorowy i sopranowy
Bobo Stenson : fortepian
Palle Danielsson: kontrabas
Jon Christensen : perkusja

Plyty do kupienia w Polskich Empikach. Jesli nie macie tych plyt, naprawde warto.

http://www.youtube.com/watch?v=LyVAzOkIxTA

http://www.youtube.com/watch?v=R775JxSfkqA

http://www.youtube.com/watch?v=ZDxx_AqO_RU

[amnezjusz]

O tak, "Sart" to kawał świetnego grania. A skoro już jesteśmy przy Rypdalu i Christensenie to bardzo ciekawą i przejmującą płytą jest album tej dwójki nagrany razem z Ketil Bjørnstadem i David Darlingiem "The Sea".



Rzecz na granicy jazzu, melancholijna, marzycielska, momentami mocno 'ambientowa', w wielu fragmentach jednak dzięki dźwiękom gitary Rypdala bardziej rockowa. Ogólnie jednak do takiej muzyki uzywam jednego słowa: PIĘKNA.

[agrypa]

O znakomitym skrzypku jazzowym Adamie Baldychu dowiedzialem sie jakies dwa lata temu od Janka Cegielki [ ] Potem moglem go poznac z plytki dolaczanej do "Jazz Forum" za co temu znakomitemu periodykowi bardzo jestem wdzieczny.




Trzy lata temu gdy Adam Baldych wystepowal w Londynie w POSK-u nie wiedzielismy jeszcze ze jest tak interesujacym muzykiem.

http://www.youtube.com/watch?v=J3mBZPis38Q

W tym roku, w czerwcu, niemiecka wytwornia ACT wydala CD Adama w towarzystwie znakomitosci eropejskiego Jazzu



Plyta naprawde godna polecenia. Dwunastego listopada, uslyszymy na London Jazz Festival Adama Baldycha, zagra z nim znakomity finski pianista Iro Rantala To bedzie prawdziwa jazzowa uczta. Prawdopodobnie po koncercie mozna bedzie kupic przedpremierowo plyte w tym skladzie, co cieszy mnie bardzo

Jeszcze troche muzyki:

http://www.youtube.com/watch?v=OwulvO_xf3E

[agrypa]

O tak, "Sart" to kawał świetnego grania. A skoro już jesteśmy przy Rypdalu i Christensenie to bardzo ciekawą i przejmującą płytą jest album tej dwójki nagrany razem z Ketil Bjørnstadem i David Darlingiem "The Sea".



Rzecz na granicy jazzu, melancholijna, marzycielska, momentami mocno 'ambientowa', w wielu fragmentach jednak dzięki dźwiękom gitary Rypdala bardziej rockowa. Ogólnie jednak do takiej muzyki uzywam jednego słowa: PIĘKNA.

Bardzo sie ciesze ze spotykam tu Twoje jazzowe wpisy Niestety stracilismy audycje Janka i juz tylko tutaj mozna sobie na forum o jazzie pogadac. Znasz moze plyte Adama Baldycha wydana niedawno w Polsce? Jesli tak napisz cos o niej moze.

i jesli przypadkiem nie znasz bardzo polecam plyte Rypdala "Crime Scene"

Plyta koncertowa wydana przez ECM w 2009 roku. Mam, wszystkie chyba, plyty Rypdala a tej nadal slucham najczesciej. Niezwykle dramatyczna, muzyczna opowiesc.

http://www.youtube.com/watch?v=wpUU0KmwRpI

[amnezjusz]

Bardzo sie ciesze ze spotykam tu Twoje jazzowe wpisy Niestety stracilismy audycje Janka i juz tylko tutaj mozna sobie na forum o jazzie pogadac. Znasz moze plyte Adama Baldycha wydana niedawno w Polsce? Jesli tak napisz cos o niej moze.

i jesli przypadkiem nie znasz bardzo polecam plyte Rypdala "Crime Scene"

Plyta koncertowa wydana przez ECM w 2009 roku. Mam, wszystkie chyba, plyty Rypdala a tej nadal slucham najczesciej. Niezwykle dramatyczna, muzyczna opowiesc.

http://www.youtube.com/watch?v=wpUU0KmwRpI

Również się cieszę, zawsze fajnie zaglądnąć w jazzową studnię bez dna Niestety Adasia nowego jeszcze nie słyszałem tak samo zresztą jak Terje którego dałeś ale po próbce tego co na jutubie jest już 'zrobiłem się głodny' I kurczę, strasznie zazdroszczę prawie całej dyskografii, sam cały czas powolutku powiększam kolekcję Charlesa Mingusa i każda kolejna pozycja na półce to muzyczne święto.

Wracając do ECM to swego czasu byłem dziwnie uprzedzony do wytwórni i - nie wiem dzisiaj już czemu - ich propozycje wydawały mi się bardziej suche czy bezduszne w sensie tak grania i jak i odczuwania muzyki przez słuchacza (a najlepsze jest to, że taki osąd wyrobiłem sobie głównie na podstawie opinii znajomego, który zwykle ECM nie lubił, samemu nie zagłębiając się w muzykę z ich stajni). Na szczęście człowiek z wiekiem mądrzeje Paul Bley niech będzie przykładem:

http://www.youtube.com/watch?v=ciTERusfTlo

[agrypa]

Widze ze kochamy taka sama muzyke. Mingus to moja absolutna czolowka Nie wiem ktore plyty masz, ale moze pomoze taka podpowiedz:



Piec plyt w bardzo korzystnej cenie. Pieknie wydane. Forma tkzw. mini-winyli.



A tutaj osiem plyt Pana Mingusa na czterech CD. Nie tak ladnie, a tez z jakoscia nagrania troche [niewiele] gorzej. Wydawnictwo jeszcze tansze od powyzszego.
Tak czasem latwiej uzupelnic kolekcje.

A czy czytales moze:



Jesli nie, moim zdaniem warto. Marzy mi sie by miec duzo czasu i przelozyc opowiesc Mingusa na nasz jezyk. Moze kiedys.......