Strona 2 z 3

Post: marca 22, 2009, 11:24 pm
autor: Andrzej Jerzyk`e
Miło zobaczyć tę fotke i komentarze! :D

Post: kwietnia 11, 2009, 11:53 am
autor: StS
Wg informacji ze stron Blues Rock Jazz Warsaw Festival i pisma "Twój Blues" wyborny gitarzysta wyborowej grupy Devil Blues (słusznie uznany za najlepszego gitarzystę przesłuchań Blues Rock Jazz Warsaw Festival) ma odebrać nagrodę - gitarę z kolekcji Joe Bonamassy, która ma wyglądać tak. Ciekaw jestem, czy ten instrument zdoła zastąpić wyjątkowe gitary uwiecznione na zdjęciu, którego autorem jest BluesMotyll:
Obrazek

Post: kwietnia 14, 2009, 10:15 am
autor: leszekblues
Gratuluje Sebastianowi WYRÓŻNIENIA.
BRAVO

Post: maja 3, 2009, 7:03 pm
autor: StS
Relację video z występu Devil Blues na festiwalu Las, Woda & Blues można obejrzeć TUTAJ.
Zwróćcie szczególną uwagę na kapitalny utwór (dla mnie nowość) True Story . Tytuł kompozycji odczytałem z jednego ze zdjęć, do których można trafić tędy: http://blues.com.pl/viewtopic.php?p=408 ... ht=#408377

Post: maja 4, 2009, 10:09 am
autor: B&B
Relacje video są świetnie zrealizowane, szczególnie obraz, fajnie zmiksowany z kilku kamer, z przebitkami na publikę.
Ale skupiając się na audio proponuję raz jeszcze: True Story - posłuchajcie z innych mikrofonów :)
(mam nieodparte wrażenie, jakbym słyszał już ten utwór, lub kogoś w takim stylu ale nie mogę skojarzyć...)

I refleksja mnie naszła. Devile bardzo oszczędni są w przedstawianiu nowych kompozycji - w zeszłym roku wiem tylko o "I didn't want", teraz "True Story". Obie kompozycje to raczej spokojne rockowe ballady, bluesem ledwie pachnące. Czyżby to obrazowało kierunek w jakim podąża zespół? Czy zapowiedzi w stylu to kawał dobrego bluesa z krwi i kości nie będą już adekwatne do tego co usłyszymy na koncertach Devil Blues?

Post: maja 4, 2009, 3:52 pm
autor: StS
Nie wiem kto jest autorem True Story. Nie słyszałem tego wcześniej i żałuję, że nie słuchałem na żywo. Bardziej mi pasuje, niż I didn't want.

Post: maja 5, 2009, 9:39 pm
autor: karambol
StS pisze:Nie wiem kto jest autorem True Story. Nie słyszałem tego wcześniej i żałuję, że nie słuchałem na żywo. Bardziej mi pasuje, niż I didn't want.

"True Story" słyszałem dawno kiedy jeszcze nosiło tytuł "Nowe w G" (albo w "C" nie pamiętam dokładnie). "I didn't want" to genialny kawałek a "True Story" poniekąd wpisuje się w inne/nowe spojrzenie zespołu na współczesnego bluesa/blues rocka. Mnie to akurat cieszy ponieważ nie ma nic gorszego jak granie przewidywalnych i nudnych do bólu bluesowych kalkomanii jak na przykład zespół B.... (oops a tu małe niedomówienie).

Post: maja 5, 2009, 10:14 pm
autor: RafałS
karambol pisze:Mnie to akurat cieszy ponieważ nie ma nic gorszego jak granie przewidywalnych i nudnych do bólu bluesowych kalkomanii jak na przykład zespół B.... (oops a tu małe niedomówienie).


No nie. Tak nie wolno. Zdradź proszę, kto to taki na "B", co kalkuje i to w dodatku nudno. Będzie okazja, żeby przez następne 5 stron dyskutować offtopowo, czy rzeczywiście kalkują i czy nudzą i kto nudzi bardziej a kto kalkuje mniej. Zagotuje się, polecą nazwiska, włączą się moderatorzy - chyba nie zamierzasz nas tego pozbawić? :wink:

Trochę mamy kapel na tę literę np. grupy, których nazwy zaczynają się od Blues lub Boogie, w tym niektóre moje ulubione... No i nie zapominajmy o Band JJ. :wink:

Post: maja 6, 2009, 9:47 am
autor: StS
Wolno. Regulamin forum nie zabrania niedomówień.
Na jednym ze zdjęć, do których można trafić tędy ujawniono tajemnicze urządzenie. Pozwolę sobie to zdjęcie wkleić po zmniejszeniu do regulaminowych rozmiarów.
Obrazek
Czy w nim tkwi tajemnica brzmienia?

Post: maja 7, 2009, 8:12 pm
autor: Grzegorz Sterna
StS pisze:Wolno. Regulamin forum nie zabrania niedomówień.
Na jednym ze zdjęć, do których można trafić tędy ujawniono tajemnicze urządzenie. Pozwolę sobie to zdjęcie wkleić po zmniejszeniu do regulaminowych rozmiarów.
Obrazek
Czy w nim tkwi tajemnica brzmienia?


osobiście wolę monochromatyczna wersję tego zdjęcia: Obrazek

tajemnica tkwi w palcach Sebastiana i w jego duszy , dla zwolenników teorii mechanicznego uzyskiwania brzmienia ta oto fota na której widnieje kaseta eurostar odpowiedzialna za brzmienie całego Devil Bluesa i wogóle białostockiej estrady:

Obrazek

obie foty mojego autorstwa jakby co,, aha Seba sam pisze na stronie,z e kostki lubi często zmieniać wiec odpowiedź powyzsza jest najblizsza prawdy

Post: maja 7, 2009, 8:20 pm
autor: Grzegorz Sterna
RafałS pisze:
karambol pisze:Mnie to akurat cieszy ponieważ nie ma nic gorszego jak granie przewidywalnych i nudnych do bólu bluesowych kalkomanii jak na przykład zespół B.... (oops a tu małe niedomówienie).


No nie. Tak nie wolno. Zdradź proszę, kto to taki na "B", co kalkuje i to w dodatku nudno. Będzie okazja, żeby przez następne 5 stron dyskutować offtopowo, czy rzeczywiście kalkują i czy nudzą i kto nudzi bardziej a kto kalkuje mniej. Zagotuje się, polecą nazwiska, włączą się moderatorzy - chyba nie zamierzasz nas tego pozbawić? :wink:

Trochę mamy kapel na tę literę np. grupy, których nazwy zaczynają się od Blues lub Boogie, w tym niektóre moje ulubione... No i nie zapominajmy o Band JJ. :wink:


są jeszcze Boczna Zmiana Bluesa, Bartyna Jakubowicz, Basa Chorych, BSS, i przede wszystkim BB King

Post: maja 7, 2009, 9:36 pm
autor: StS
Korzystając ze zdjęć Sterna dostępnych na stronach: http://picasaweb.google.pl/nati69greg/DevilBlues# oraz http://elka.fm//content/view/34480/431/ zapodam kolejną wersję zdjęcia w wersji zmniejszonej do regulaminowych wymiarów:
Obrazek
Oczywiście jestem przeciwnikiem teorii mechanicznego uzyskiwania brzmienia. Brzmienie Devil Blues jest zagadką, którą np. na festiwalu Jimiway 2006 próbowało rozszyfrować międzynarodowe towarzystwo, co uwiecznił Stanley:
Obrazek

Post: maja 9, 2009, 10:02 am
autor: leszekblues
E e
Brzminie to sparwa tego czerwonego kabelka.Ostateczny charakter brzmieniu nadali Chińczycy. :D

Post: maja 17, 2009, 8:25 pm
autor: StS
Na stronie zespołu pojawiła się informacja:
Obrazek
Wygląda na to, że przygotowywane jest kolejne wydanie tej płyty.

Post: czerwca 26, 2009, 10:09 pm
autor: StS
Ze strony:
Obrazek
plany koncertowe:
05.07.2009 - "Dni Mielnika" - Mielnik, godz. 18:30
11.07.2009 - "Klub GARAŻ" - Łuków
17.07.2009 - "Suwałki Blues Festiwal" - Suwałki
29.08.2009 - "Koncert Plenerowy" - Wasilków
18.09.2009 - "BluBlues Festiwal" Częstochowa

Post: lipca 10, 2009, 10:28 am
autor: Beata ;-)
'Spotkany' na You Tube - Sounds Of Freedom/Come Fly With Me
http://www.youtube.com/watch?v=3-C66QGv ... re=related
mój wyróżniony utwór grany przez DB.

... piękna treść gitary, ciepły vocal , piano ...

Post: lipca 25, 2009, 3:35 pm
autor: StS
08.08.2009. - "Pub Strych" - Grajewo, godz. 20:00.

Post: sierpnia 5, 2009, 5:01 pm
autor: StS

Post: października 16, 2009, 10:55 pm
autor: karambol
Nie pamiętam kiedy ostatnio zostałem tak mile zaskoczony na koncercie muzyki dowolnej i dowolnego wykonawcy jak dziś w Ryczących Czterdziestkach. Najpierw pod koniec pierwszego seta , ze zdziwieniem i zdumieniem rozpoznałem Hendrixowski kawałek "Angel". Kto to dzisiaj jeszcze gra? Ba kto to jeszcze pamięta? Fantastycznie zagrany i zaśpiewany z zakręconą rytmicznie końcówką. Zaraz potem "True story" zagrany niebywale ostro i agresywnie zakończony porywającą solówką Kamila na bębnach. Coś fantastycznego!!! Siedziałem i słuchałem z rozdziawioną gębą. Nawiasem mówiąc Kamil zagrał dzisiaj bajecznie. Dawno nie słyszałem go w takiej formie. A o Jacku, Krzyśku i Sebastianie to ja nic nie będę pisał bo się bym musiał powtarzać. Potem w drugim secie kolejne zaskoczenie. "Manic depresion" !!! KOSMOS!!! Nawiasem mówiąc jakby do kupy zebrać Heńkowe kawałki to pewnie nazbierałoby się na krążek typu "Devil Blues tribute to Hendrix". Może warto?
Koncert absolutnie FANTASTYCZNY. Jakiś miesiąc wcześniej widziałem Devili w akcji w Odeonie na bardzo dobrym koncercie a teraz to zupełnie inny zespół. Kolejny level czy jak? Nie wiem skąd to wszystko się wzięło? Może to miejsce? Dawno Devile w Ryczących Czterdziestkach nie grali. Bluesa dawno w Ryczących Czterdziestkach nie grano a miejsce to czarowne (było kiedyś). A może to nowa gitara Sebastiana? Zamiast "myszowatego" (w kolorze) Telecastera pojawił się niebieskawo-zielonkawy (a może to morska zieleń) Stratocaster. Niezwykle agresywnie i zadziornie brzmiący instrument. Nie wiem. Wiem jedno nie pamiętam koncertu który aż tyle razy, tak głęboko i tak pozytywnie zaskoczyłby mnie. Szkoda że nie zostało to zarejestrowane. Odniosłem wrażenie że zespół jest niesamowicie zmotywowany i naładowany żarłoczną chęcią gry. Rozpędzony, pełen jakiejś takiej pozytywnej furii.
Dzięki chłopaki za koncert.

Post: października 17, 2009, 12:01 am
autor: Tomii
W katowicach na "Pozegnaniu lata" tez nie zawiedli ...

Post: listopada 11, 2009, 12:00 am
autor: StS
karambol pisze:...Zamiast "myszowatego" (w kolorze) Telecastera pojawił się niebieskawo-zielonkawy (a może to morska zieleń) Stratocaster. Niezwykle agresywnie i zadziornie brzmiący instrument...
Możliwe, że właśnie ten instrument może zmienić właściciela: http://www.blues.com.pl/viewtopic.php?t=14660

Post: listopada 11, 2009, 12:35 am
autor: JazzyB
Beata ;-) pisze:'Spotkany' na You Tube - Sounds Of Freedom/Come Fly With Me
http://www.youtube.com/watch?v=3-C66QGv ... re=related
mój wyróżniony utwór grany przez DB.

... piękna treść gitary, ciepły vocal , piano ...


Dziękujemy, o wiele więcej bluesowych wideo na naszym kanale YouTube i w portalu bluesonline.pl. Zapraszamy

Post: listopada 21, 2009, 11:35 am
autor: StS
Powrócił do sieci występ Devil Blues na tegorocznym festiwalu Las, Woda & Blues. Adres: http://www.esporttv.pl/index.php?discpl=8

Post: listopada 21, 2009, 1:14 pm
autor: JaRas
Super już obejrzałem

Jeszcze gdzieś w sieci pałęta się JJ Band + Kozłowski + Miarka "Little Wing" z Leszno Czuje Bluesa 2007 - no to jest mistrzostwo. Czekamy aż Grzesiu upubliczni linka :wink:

Post: listopada 21, 2009, 10:11 pm
autor: Beata ;-)
Dzieki za ten link...
miło było zobaczyc, a przede wszystkim posłuchac mini
koncertu.

Brak mi tu tylko reakcji publiczności po wykonanych
solówkach Sebastiana ...(?)
Gra znakomicie, jak zawsze.
Gra z uczuciem... kiedy milknie vocal - Sebastian dodaje treść - dźwiękiem..
po tym mozna rozpoznac to lepsze granie (dla mnie)
Po prostu uwielbiam jak gitara 'gada'
Brawo !!!

Pozdrawiam zespół.

Post: listopada 23, 2009, 11:39 am
autor: maestro
...faktycznie bardzo "rasowo" brzmi Sebastianowi ten "strat", kawał fajnego grania, pozdrawiam chłopaków.

Post: listopada 30, 2009, 1:29 pm
autor: Tomii
karambol pisze:Nie pamiętam kiedy ostatnio zostałem tak mile zaskoczony na koncercie muzyki dowolnej i dowolnego wykonawcy jak dziś w Ryczących Czterdziestkach. Najpierw pod koniec pierwszego seta , ze zdziwieniem i zdumieniem rozpoznałem Hendrixowski kawałek "Angel". Kto to dzisiaj jeszcze gra? Ba kto to jeszcze pamięta? Fantastycznie zagrany i zaśpiewany z zakręconą rytmicznie końcówką. Zaraz potem "True story" zagrany niebywale ostro i agresywnie zakończony porywającą solówką Kamila na bębnach. Coś fantastycznego!!! Siedziałem i słuchałem z rozdziawioną gębą. Nawiasem mówiąc Kamil zagrał dzisiaj bajecznie. Dawno nie słyszałem go w takiej formie. A o Jacku, Krzyśku i Sebastianie to ja nic nie będę pisał bo się bym musiał powtarzać. Potem w drugim secie kolejne zaskoczenie. "Manic depresion" !!! KOSMOS!!! Nawiasem mówiąc jakby do kupy zebrać Heńkowe kawałki to pewnie nazbierałoby się na krążek typu "Devil Blues tribute to Hendrix". Może warto?
Koncert absolutnie FANTASTYCZNY. Jakiś miesiąc wcześniej widziałem Devili w akcji w Odeonie na bardzo dobrym koncercie a teraz to zupełnie inny zespół. Kolejny level czy jak? Nie wiem skąd to wszystko się wzięło? Może to miejsce? Dawno Devile w Ryczących Czterdziestkach nie grali. Bluesa dawno w Ryczących Czterdziestkach nie grano a miejsce to czarowne (było kiedyś). A może to nowa gitara Sebastiana? Zamiast "myszowatego" (w kolorze) Telecastera pojawił się niebieskawo-zielonkawy (a może to morska zieleń) Stratocaster. Niezwykle agresywnie i zadziornie brzmiący instrument. Nie wiem. Wiem jedno nie pamiętam koncertu który aż tyle razy, tak głęboko i tak pozytywnie zaskoczyłby mnie. Szkoda że nie zostało to zarejestrowane. Odniosłem wrażenie że zespół jest niesamowicie zmotywowany i naładowany żarłoczną chęcią gry. Rozpędzony, pełen jakiejś takiej pozytywnej furii.
Dzięki chłopaki za koncert.


Zapomniales jeszcze dodac, ze przeprowadziles dosc obszerny wywiad po tym koncercie z Sebastianem; Calosc TU :wink:

Post: listopada 30, 2009, 3:42 pm
autor: Beata ;-)
Jakiś czas temu wymieniłam z Sebastianem kilka maili, m.in.
zapytałm czy można się spodziewać więcej utworów zblizonych do 'Sounds Of Freedom' ...

cytat z wywiadu:


" -Czy w tych marzeniach jest gdzieś miejsce na solową płytę sygnowaną twoim nazwiskiem? Czasem tak bywa że wielkim osobowościom robi się „za ciasno” w swoim macierzystym zespole. Co ewentualnie mogło by to być? Jak dalece odlegle od stylistyki Devil Blues?

S.K. Jordan Rudess, klawiszowiec Dream Theater, wydał w tym roku solową płytę („Notes on a dream”) na której słychać tylko i wyłącznie fortepian. Są to co prawda numery jego macierzystego zespołu jednak klimatycznie bardzo odległe.
Od dawna przychodzą do mnie pomysły odległe od tych, które realizuję w Devil Blues. Są bardziej spokojne, wręcz balladowe. Niektóre z nich będę starał się zrealizować z Devil Blues, te najodleglejsze klimatycznie odstawię. Być może kiedyś odłoży się materiał na kilka płyt. Na chwilę dzisiejsza podejrzewam, że pojawiłyby się tam tematy instrumentalne. Pojawiło by się również kilka piosenek o zabarwieniu balladowym. Ale kto wie….co będzie jutro;) "

I na te utwory będę czekać ;-).
Bo Sebastian nalezy do nielicznej grupy gitarzystów, którzy potrafią
pieknie 'opowiadać'.
Pozdrawiam.

Post: stycznia 27, 2010, 10:34 pm
autor: StS
W lutym Devil Blues wyrusza z Podlasia: koncert 12.02.2010. - Teresin, Pizzeria Pierrot - godz. 20:00.
To zaledwie ok. 25 mil na zachód od stolicy.

Post: listopada 13, 2010, 1:25 pm
autor: StS
Po świetnym koncercie w Leśniczówce z materialnych rzeczy pozostał mi bilet.
Obrazek
Może nawet ktoś mi go ukradnie, ale wrażenia pozostaną.