Strona 2 z 4

Post: marca 31, 2009, 4:20 pm
autor: kora
eeeee banan nie jest aż tak bardzo smakowy- jak wnętrze pod rozporkiem :mrgreen:

Może się mylę, kobietki na pomoccccc !!! :mrgreen:

Post: marca 31, 2009, 4:20 pm
autor: Gość
kora_ pisze:eeeee banan nie jest aż tak bardzo smakowy- jak wnętrze pod rozporkiem :mrgreen:

Może się mylę, kobietki na pomoccccc !!! :mrgreen:

......................
tez tak myślę... :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

Post: marca 31, 2009, 4:24 pm
autor: kora
:oops: :oops: :oops: :wink: :wink: :wink: :wink: n
skoro jestesmy zgodni, to na znak poparcia - degustacja :mrgreen:




:twisted: :twisted: :twisted:

Post: marca 31, 2009, 4:36 pm
autor: Rock-A-Billy
Jedna z piękniejszych moim zdaniem :lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Post: marca 31, 2009, 4:44 pm
autor: kora
a co w tym jest pięknego ?

Post: marca 31, 2009, 4:45 pm
autor: kora
mam podobne, zaraz założę i sprawdzę w lustrze :mrgreen:

Post: marca 31, 2009, 4:49 pm
autor: kora
kurcze !!! u mnie sierp i młot !!!!!! :mrgreen:
ale leżą całkiem nieźle :D



ale żeby od razu w zachwyt wpadać - nie rozumiem, no chyba,ze byłabym mężczyzną, ale wtedy ....

Post: marca 31, 2009, 5:09 pm
autor: Gość
kora_ pisze::oops: :oops: :oops: :wink: :wink: :wink: :wink: n
skoro jestesmy zgodni, to na znak poparcia - degustacja :mrgreen:




:twisted: :twisted: :twisted:

......................
woooow...... :D :D :D :D :D :D :D :D

Post: marca 31, 2009, 10:45 pm
autor: Kuba Chmiel
Obrazek

Post: marca 31, 2009, 11:24 pm
autor: Robert007Lenert
Mam prosbe. Piszcie cos na temat prezentowanych okladek. Jakis drobny rys historyczny , podajcie autora. To wazne.

Post: kwietnia 1, 2009, 10:39 am
autor: sawyer
Minister Zdrowia ostrzega:
Oglądanie tych okładek może być przyczyną wielu chorób! :D

http://www.coverbrowser.com/covers/worst-album-covers

Post: kwietnia 1, 2009, 12:34 pm
autor: Matragon
Zawsze mi się ta okładka podobała :)

Obrazek

Post: kwietnia 1, 2009, 12:40 pm
autor: mickiewicz jr.
Michał Worgacz pisze:Zawsze mi się ta okładka podobała :)

Obrazek


No kurde ! Też ją tu chciałem wkleić !!!! Genialne zobrazowanie nazwy zespołu ! :D:D:D:D

Post: kwietnia 1, 2009, 3:21 pm
autor: nano
To ja krótko podsumuję
90% przedstawionych okładek to zwykłe gnioty, pozostałe 9,9% to znane gnioty, które są znane tylko przez to, że siedzi w nich taki a nie inny krążek - tylko jedna prezentowana okładka moim zdaniem nosi znamiona sztuki przez duże S, ale nie powiem wam która.

Post: kwietnia 1, 2009, 4:03 pm
autor: RafałS
A dlaczego w ogóle oceniasz w kategoriach gniot czy dzieło sztuki? Przecież to tylko opakowanie, nawet to w środku nie zawsze jest sztuką, ba - nie zawsze chce nią być, więc co dopiero strona zewnętrzna. Na opakowaniu do makaronu też byś się wyżywał, że gniot? Niekóre okładki płyt są przyjemne, ale bez przesady, niekoniecznie trzeba je wieszać na ścianach galerii. Płyta - towar, jak każdy inny.

No i powiedz koniecznie, która Twoim zdaniem nosi znamiona sztuki - oświeć nas maluczkich. :)

Post: kwietnia 1, 2009, 4:16 pm
autor: kazek
nano pisze:To ja krótko podsumuję
90% przedstawionych okładek to zwykłe gnioty, pozostałe 9,9% to znane gnioty, które są znane tylko przez to, że siedzi w nich taki a nie inny krążek - tylko jedna prezentowana okładka moim zdaniem nosi znamiona sztuki przez duże S, ale nie powiem wam która.


a jakie gnioty robi STORM THORGERSON ;o)
chciałbym zeby wszystkie okładki tak wyglądały,
daj sie skusić i napisz o tym dziele sztuki przez S:o)

Post: kwietnia 1, 2009, 4:16 pm
autor: RafałS
Kontynuując swój poprzedni post: jeśli moje dziecko nabazgrze coś świecówkami, to to nie jest gniot - to rysunek dziecka. Gniotem stałby się natomiast identyczny rysunek, gdyby tworzeniu go towarzyszyły artystyczne pretensje i ambicja pchania go na wystawę. Gniot to wątpliwe dzieło + duże aspiracje, bez tego drugiego składnika gniota nie ma.
Na podobnej zasadzie piszący na forum nie jest grafomanem, choćby pisał największe bzdury - jest osobą chcącą się komunikować ze znajomymi. Grafomanem stałby się dopiero, gdyby próbował np. swoje niewydarzone posty wydać w postaci książki.

Nie wszystko, co płynie z naszych ust czy rąk na płótno czy papier ma obowiązek bycia sztuką i zasługuje na naganę, jeśli nią nie jest. Mamy prawo się wyrażąć, niekoniecznie artystycznie. :)

Muzyk niszowy, który sam robi sobie w Corelu okładkę płyty dodając do zdjęcia koncertowego tytuł i nazwisko, nie robi gniota, nawet jeśli robi okładkę brzydką. To słowo jest tu nieadekwatne.

Post: kwietnia 1, 2009, 4:30 pm
autor: Robert007Lenert
nano pisze:To ja krótko podsumuję
90% przedstawionych okładek to zwykłe gnioty, pozostałe 9,9% to znane gnioty, które są znane tylko przez to, że siedzi w nich taki a nie inny krążek - tylko jedna prezentowana okładka moim zdaniem nosi znamiona sztuki przez duże S, ale nie powiem wam która.

Zapytam, bo sam sprowokowales. Nano co wiesz na temat grafiki, malarstwa? Jak w tym aspekcie wyglada Twoja wiedza? Nie jest to pytanie zlosliwe. To moja czysta ciekawosc.

Post: kwietnia 1, 2009, 6:24 pm
autor: nano
Robercie, czy ja sprawdzam Twoją wiedzę muzyczną, lub co wiesz na temat muzyki - myślę ,że to pytanie było niepotrzebne,skoro już zapytałeś, to odpowiem że jednym z przedmiotów na studiach była historia sztuki.

Post: kwietnia 1, 2009, 8:34 pm
autor: Gość
okładka King Crimson - In The Court Of The Crimson King jest dziełem sztuki;
okładka Genesis - Selling England By The Pound jest dziełem sztuki;
okładka Allman Brothers Band - Fillmore East jest dziełem sztuki;
okladka Galahad - Sleepers jest dziełem sztuki;
okładka Nicka Drake'a - Pink Moon jest dziełem sztuki;
..........................................................................

poszperajcie w temacie :D :D :D :D :D
pozdrawiam serdcznie

Post: kwietnia 1, 2009, 8:34 pm
autor: RockOnCellBlock
nano pisze:Robercie, czy ja sprawdzam Twoją wiedzę muzyczną, lub co wiesz na temat muzyki - myślę ,że to pytanie było niepotrzebne,skoro już zapytałeś, to odpowiem że jednym z przedmiotów na studiach była historia sztuki.


Robert kulturalnie zapytał, ile masz ze sztuką wspólnego i jakie jest Twoje w niej rozeznanie, a Ty od razu wybuchasz. "czy ja sprawdzam Twoją wiedzę muzyczną lub co wiesz na temat muzyki" .. on Cię nie sprawdza, jedynie z ciekawości pyta, bo mamy prawo zakładać, że skoro tak zdecydowanie wypowiadasz się na temat tych okładek, to znasz się na sztuce.

Zaraz znowu wyjdzie z tego wzajemne przewrzaskiwanie się i to tak zupełnie bez sensu :roll:

Post: kwietnia 1, 2009, 9:05 pm
autor: Robert007Lenert
nano pisze:Robercie, czy ja sprawdzam Twoją wiedzę muzyczną, lub co wiesz na temat muzyki - myślę ,że to pytanie było niepotrzebne,skoro już zapytałeś, to odpowiem że jednym z przedmiotów na studiach była historia sztuki.

Bylo potrzebne. Teraz cos wiem :) Jak juz tak sobie gadamy, to przez dwa lata mialem zajecia z rysunku odrecznego. A teraz mam prosbe. Mamy na forum kilku plastykow, kilku fotografikow. Ciekaw jestem ich opinii.

Post: kwietnia 1, 2009, 9:40 pm
autor: Robert007Lenert
Teraz kilka slow wyjasnienia. Najbardziej mnie wkurza dyletanctwo. Opinie moze wyrazic kazdy, co do tego nie ma watpliwosci. Jednak w przypadku muzyki opinia osoby osluchanej/znajacej wiecej niz 25 podmiotow wykonawczych :D /, jest dla mnie duzo bardziej wartosciowa od opinii kogos, kto przesluchal 1/2 albumu jednego popularnego wykonawcy :lol: . Jesli sam o czyms mowie, staram sie posiasc choc minimalna wiedze na temat przedmiotu dyskusji. Nie wypowiadam sie autorytatywnie np w dziedzinie fotografii, bo sie na tym nie znam. Moge tylko powiedziec - fajna fotka, podoba mi sie, ale to wszystko. Nie znam sie na przeslonach, obiektywach, doswietleniu, technice fotografowania itp. Czy teraz Nano nadal uwazasz moje pytanie za bezpodstawne?

Post: kwietnia 1, 2009, 10:59 pm
autor: nano
Robert007Lenert pisze:Teraz kilka slow wyjasnienia. Najbardziej mnie wkurza dyletanctwo. Czy teraz Nano nadal uwazasz moje pytanie za bezpodstawne?


No cóż, wypada mi teraz tylko zapytać Ciebie o Twoje wykształcenie muzyczne.

Muszę tez przyznać, że nieco się zagalopowałem - tytuł tej zakładki to "piękne okładki płyt" - nie ma tu słowa o sztuce - piękno może być zupełnie różne dla róznej grupy odbiorców, wobec tego proszę potraktować moją opinię jako fakt, że dla mnie te okładki nie są piękne.

Post: kwietnia 1, 2009, 11:11 pm
autor: Robert007Lenert
nano pisze:
Robert007Lenert pisze:Teraz kilka slow wyjasnienia. Najbardziej mnie wkurza dyletanctwo. Czy teraz Nano nadal uwazasz moje pytanie za bezpodstawne?


No cóż, wypada mi teraz tylko zapytać Ciebie o Twoje wykształcenie muzyczne.

Nie posiadam takowego w sensie formalnym.

Post: kwietnia 1, 2009, 11:18 pm
autor: Robert007Lenert
nano pisze:
Robert007Lenert pisze:Teraz kilka slow wyjasnienia. Najbardziej mnie wkurza dyletanctwo. Czy teraz Nano nadal uwazasz moje pytanie za bezpodstawne?


No cóż, wypada mi teraz tylko zapytać Ciebie o Twoje wykształcenie muzyczne.

Muszę tez przyznać, że nieco się zagalopowałem - tytuł tej zakładki to "piękne okładki płyt" - nie ma tu słowa o sztuce - piękno może być zupełnie różne dla róznej grupy odbiorców, wobec tego proszę potraktować moją opinię jako fakt, że dla mnie te okładki nie są piękne.

A kto Ci zabronil pokazac Twoje typy?? Okladki, ktore wedle Twojej opinii zasluguja na uwage.

Post: kwietnia 1, 2009, 11:25 pm
autor: nano
RockOnCellBlock pisze: on Cię nie sprawdza, jedynie z ciekawości pyta, bo mamy prawo zakładać, że skoro tak zdecydowanie wypowiadasz się na temat tych okładek, to znasz się na sztuce.


Czy chcesz, abym omówił techniczne aspekty prezentowanych okładek? Czy interesuje Cię np. typografia, interlinia, logotyp, przestrzeń barw?
Co to znaczy "to znasz się na sztuce"? na sztuce, podobnie jak na muzyce(która jest jedną ze sztuk) nie zna się nikt. Ja również nie pretenduję do miana znawcy sztuki, ponieważ nie potrafię odpowiedzieć na pytanie czy Fis jest piękniejsze od Gis, oraz czy Cyan ma coś wspólnego Magneta.

Post: kwietnia 1, 2009, 11:51 pm
autor: nano
Robert007Lenert pisze:A kto Ci zabronil pokazac Twoje typy?? Okladki, ktore wedle Twojej opinii zasluguja na uwage.


Oczywiście nikt mi niczego nie zabraniał :D Jedyną okładką w moim mniemaniu, która zasługuje na uwagę jest w tym zestawieniu okładka płyty Budki Suflera. Teraz coś, co może co niektórych zszokować - o niebo lepsza jest od tych prezentowanych tutaj, okładka Waszej płyty "afrykański śnieg", oczywiście i w przypadku tego projektu doszukać się można kilku drobnych "wykroczeń" w stylu niedoskonałego gradientu, wyraźnie widocznej mory itd, jednak czuje się powiew pewnego geniuszu twórczego wobec którego te niedoskonałości techniczne przestają mieć znaczenie- no i ta obezwładniająca wręcz prostota przekazu, to jest to, no chyba, że kogoś obezwładnia odlepiany banan, lub rozsuwany zamek.

Post: kwietnia 1, 2009, 11:52 pm
autor: Robert007Lenert
1.W sztuce najwazniejsza jest Rama. W malarstwie doslowna, w innych sztukach metaforyczna. Bez tego dodatku nie wiadomo gdzie konczy sie sztuka a zaczyna swiat rzeczywisty. Obraz trzeba wlozyc w ramke, inaczej ktos moze zapytac:co to za syf wisi na scianie? :)
2.Jesli cos tobie sie podoba to jest genialne, jesli nie , to jest do bani. Im bardziej rozlegle jest twoje doswiadczenie w obcowaniu ze sztuka tym latwiej potafisz okreslic co ci sie podoba a co nie. Ludzie ktorzy doswiadczyli mikroskopijnej czesci np muzycznego swiata nie maja nawet pojecia co naprawde lubia. W zwiazku z tym ich opinia nie jest miarodajna.
Ps. Powyzej posluzylem sie przemysleniami kogos, kto byl uznanym artysta.

Post: kwietnia 2, 2009, 12:00 am
autor: Robert007Lenert
Nano. Z tego co czytam Andy Warhol nie nalezy do Twoich ulubiencow :) A co do "Afrykanskiego Sniegu" zgadzam sie z Toba. To swietna okladka.