Okolice Bluesa

Ajajjjaaaj

Jimmy Witherspoon!

Geniusz zamknięty na granicy jazzu i bluesa ,który chętne penetrował inne terytoria muzyczne .
W jednym zdaniu - człowiek otwarty na piękno muzyki

MISTRZ EMOCJI ,WOKALNY WIRTUOZ

Gdyby żył, miałby 92 lata, odszedł 15 lat temu, w wieku 77 lat

Byłem bardziej niż pewien że pojawisz się tutaj! Moja sytuacja nie do końca jest komfortowa, bo mam świadomość że Ty masz pełną dyskografię Witherspoona, a mnie jednak sporo brakuje... Ale myślę ze to co zaproponuję w poniedziałek, będzie się wszystkim bardzo podobać, choć będą też nutki z lat .'50

Piękne

Jędruś a z jakich płyt będziesz grał ?

"Jimmy Witherspoon jest bez wątpienia jednym z najlepszych wokalistów wszech czasów.
Choć nie studiował techniki śpiewu jego niesłychana
wirtuozeria wywodzi się z chóru Kościoła Baptystów,do którego należał w dzieciństwie.
Charyzmatyczna osobowość Jimmy'ego podziwia
nawet wymagające środowisko jazzowe w którym niewiele gwiazd czuje się swobodnie.
Ze względu na niezwykłe zdolności interpretacyjne,pozwalające mu
na zagłębienie wszystkich gatunków muzyki
- rocka, rhythm& bluesa,jazzu,itd.
- zyskał przydomek " Najlepszego wokalisty Bluesowego " .
Jimmy nigdy nie wyznaczał granic swoim piosenkom "

Carlos Tena.



" To,iż blues wciąż cieszy się tak ogromnym
powodzeniem,pozostaje dla mnie niezrozumiałe.
Widzę jedynie,ze chodzi tu o rodzaj Murzyńskiej i
amerykańskiej sztuki, która raz narodzona,staje się niezniszczalna.
Do bluesa dołączyli niestety także biali,ale mamy już XXI w.
i wszelkie rodzaje sztuki Murzyńskiej stają się dziedzictwem powszechnym "

Jimmy Witherspoon

Piękna płyta
Witherspoonowi na gitarze elektrycznej towarzyszy tu, sam T- Bone Walker oraz Clifford Scott, Bert Kendrix, Clarence Jones i Wayne Robertson

Kolejna przepiękna płyta Sorry,ze tak się rozkręcam z pisaniem , no ale




Towarzyszą mu - Kenny Burrell, Herman Mitchell (gitary), Arthur Wright (harmonijka), Leo Wright (alto saxophone, tambourine), Jimmy Allen (tenor saxophone), Bobby Bryant (trumpet, flugelhorn), Gildo Mahones, Ernie Freeman (piano), George Tucker, Jimmy Bond (bass), Jimmie Smith and Jimmy Miller (drums).

m.innymi z Kenny Burrellem

Znakomita płyta !
Nagrana w Stockholmie (07/15/1964) z orkiestrą Benny Golsona

Kolejna znakomita płyta ( pomału staje się monotematyczna )
W towarzystwie m.innymi Bena Webstera ,Jay'a McShanna.
Ciekawostką jest to,iż na gitarze gra tu Chuck Norris

Na gitarze gra tu Howard Scott, z którym to, Witherspoon nagrał przepiękna płytę !
( jedną z tych moich najukochańszych )
Nie ma jej na Twojej playliście, warta jest jednak polecenia .

miał wtedy 26 lat
i dopiero od roku przebywał w Szwecji

Skoro o Europie mowa ...



Jimmy Witherspoon & The Gordon Robinson Septet
The Bamboo Club, Hazel Grove, Stockport, 1964.

Jesteś niesamowita! To właśnie z nimi Witherspoon nagrał ten fantastyczny longplay, no i widać nieco naszego Romka Dyląga z kontrabasem!!!

Uwielbiam Witherspoona!
Szacunek dla Kory za gigantyczną pracę jaką tutaj wykonała i dla Ciebie Andrzeju za przypomnienie tej fantastycznej postaci.

Dorzucę cegiełkę od siebie, piękny kawałek prosto z tej płyty:



Czasy sporo późniejsze od tych, które usłyszymy w audycji, ale jakże piękna to kompozycja: http://www.youtube.com/watch?v=o6jw6fAvr2g

Tak! Ta płyta też w całości jest wyjątkowa!

Poczatki. Pierwsze zarejestrowane nagrania Mister Whiterspoona. Jakze to inne.....



http://www.youtube.com/watch?v=CiFvnfwXo78

Jak to fajnie spotkac pasjonatow Serdecznosci dla Kory. Andrzeju bede Cie sluchal z radoscia wielka, choc na forum byc nie moge.

Piękny wieczór się szykuje

WITAJ ANDRZEJU!
CZEŚĆ MARKU!
DZISIAJ MUSIAŁEM BYĆ Z wami
Pozdrawiam Was i już się bardzo cieszę
na te piękne blues - jazzowe dźwięki.