Treść Audycji - 21.03.11'

Obrazek "Okolice Bluesa" Andrzeja Jerzyka. Słuchajcie w każdy poniedziałek o 23:00! Radio Centrum Kalisz 106.4 - http://www.rc.fm

Moderator: mods

Postautor: JaRas » marca 23, 2011, 6:16 pm

kora_ pisze:
JaRas pisze:no bo przyszła audycja Andrzeja też nie będzie czysto bluesowa :wink:
ale piękna będzie


Liczymy,ze Asia jakiegoś bluesa ma w repertuarze :lol:

lauderdale pisze:A co jesli ona uwaza ze jest indianka? Albo zwyczajnie lubi to slowo tak jak np niektorym do gustu przypadlo slowo blues .


To jest śmieszna...

PS.Zaraz nas Jędruś stąd pogoni :twisted:


"Czarno Czarny Film" z fletem poprzecznym i na skrzypce to byłaby masakra
Jarek Ratajczak
zaAsiowany i zaCoolishowany
Bo jeśli....to właśnie spokój zwykłych dni- Zadra
Obrazek
Awatar użytkownika
JaRas
Prezes I FC Asi
Prezes I FC Asi
 
Posty: 20787
Rejestracja: września 14, 2007, 3:27 pm
Lokalizacja: Leszno

Postautor: Dziadek Władek » marca 23, 2011, 7:12 pm

Gitara, ukulele... Sugerujesz, że teraz Asia za flet poprzeczny się zabrała?... :o
Władek Pękała
" - Blues?... Jest tam, gdzie go słyszysz..."
Awatar użytkownika
Dziadek Władek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 18532
Rejestracja: listopada 24, 2009, 10:48 am
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: JaRas » marca 23, 2011, 8:20 pm

Dziadek Władek pisze:Gitara, ukulele... Sugerujesz, że teraz Asia za flet poprzeczny się zabrała?... :o


Jeszcze nie, na flecie gra Asia Zielecka z Poznania
czasami razem grają. Ostatnio dały koncert pt. "Babski Blues czyli Owca na Obcasach" w Piwnicy Farnej - doniesiono mi, że rewelacja :lol:
Jarek Ratajczak
zaAsiowany i zaCoolishowany
Bo jeśli....to właśnie spokój zwykłych dni- Zadra
Obrazek
Awatar użytkownika
JaRas
Prezes I FC Asi
Prezes I FC Asi
 
Posty: 20787
Rejestracja: września 14, 2007, 3:27 pm
Lokalizacja: Leszno

Postautor: B&B » marca 23, 2011, 8:29 pm

lauderdale pisze:...Microsoft ma na to rade. Grales kiedys w warcaby online?
Tam sa takie gotowe zdania. Np: "Bardzo ladne zagranie", "swietne posuniecie", "dziekuje za gre" , "proponuje remis" .... itd.
Moze by tak przeniesc to na forum: "Swietna audycja" , "masz racje kolego", "bardzo ladny utwor".

Gates jeszcze w pieluchomajtkach zasuwał, gdy u nas już grali we "flirt towarzyski" - ale tutaj to się nie sprawdzi 8)
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: ArtS » marca 23, 2011, 9:01 pm

Wczoraj byłem na wystawie pewnej malarki, która urodziła i wychowywała się w Ugandzie, jej ojciec jest Hindusem, matka Angielką a w tej chwili mieszka i tworzy w Bristolu. Wygląda jak aktorka z Bollywood, zachowuje się jak Angielka a wszystkim mówi że jest Ugandyjką. Żeby jeszcze bardziej pogmatwać sytuację, maluje tancerki flamenco. :-)
Zobaczcie, jak łatwo popaść w takich sytuacjach w schematy.
To samo może się zdarzyć (i na pewno zdarza) z bluesem.

A oto trzy definicje bluesa, które na pewno nie każdemu z Was się spodobają. :-)

1. a style of music originating in the southern United States that is considered an ancestor of jazz

2. a formal structure consisting of 12 bars, that is used frequently in jazz

3. a melodic style that evokes feelings of being downtrodden or melancholy, or of being resilient in the face of such feelings, which are often associated with the blues.
http://www.myspace.com/art_bristol
tutaj w niedziele o godz. 20:00 gramy polską muzykę http://www.polskieradiobristol.co.uk
Awatar użytkownika
ArtS
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 199
Rejestracja: lipca 17, 2008, 12:50 pm
Lokalizacja: Bristol

Postautor: B&B » marca 23, 2011, 9:49 pm

No faktycznie cienkie te definicje - 1 i 3 to w ogóle nie sa definicje z formalnego punktu widzenia, 2 coś tam już mówi ale mało... Nie ma lepszych?
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: ArtS » marca 23, 2011, 10:24 pm

A widzisz. Bo wszystko zależy od tego, kto je formułuje. :-)
Lecz my się zajmijmy gatunkiem muzycznym, zwanym blues. Oto co na ten temat pisze wikipedia:

Blues is a music genre that originated in African-American communities of primarily the Deep South of the United States at the end of the 19th century from spirituals, work songs, field hollers, shouts and chants, and rhymed simple narrative ballads. The blues form, ubiquitous in jazz, rhythm and blues, and rock and roll, is characterized by specific chord progressions, of which the twelve-bar blues chord progression is the most common. The blue notes that, for expressive purposes are sung or played flattened or gradually bent (minor 3rd to major 3rd) in relation to the pitch of the major scale, are also an important part of the sound.

The blues genre is based on the blues form but possesses other characteristics such as specific lyrics, bass lines and instruments. Blues can be subdivided into several subgenres ranging from country to urban blues that were more or less popular during different periods of the 20th century. Best known are the Delta, Piedmont, Jump and Chicago blues styles. World War II marked the transition from acoustic to electric blues and the progressive opening of blues music to a wider audience. In the 1960s and 1970s, a hybrid form called blues-rock evolved.

The term "the blues" refers to the "blue devils", meaning melancholy and sadness; an early use of the term in this sense is found in George Colman's one-act farce Blue Devils (1798). Though the use of the phrase in African-American music may be older, it has been attested to since 1912, when Hart Wand's "Dallas Blues" became the first copyrighted blues composition. In lyrics the phrase is often used to describe a depressed mood.
http://www.myspace.com/art_bristol
tutaj w niedziele o godz. 20:00 gramy polską muzykę http://www.polskieradiobristol.co.uk
Awatar użytkownika
ArtS
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 199
Rejestracja: lipca 17, 2008, 12:50 pm
Lokalizacja: Bristol

Postautor: B&B » marca 24, 2011, 8:12 am

ArtS pisze:A widzisz. Bo wszystko zależy od tego, kto je formułuje. :-)
No widzę - im większy cienias formułuje, ty mniej z tego wynika :)

Pierwszy akapit zapewne pozwala angliko-amerykanom (bo inni muszą najpierw poznać język angielski ;)) skonfrontować swoje zaopatrywanie na blues z "powszechnym" rozumieniem (wiki)społeczeństwa. Ale czy ktoś po przeczytaniu tego, ze zrozumieniem, potrafiłby rozpoznać utwór bluesowy spośród wielu innych?
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: ArtS » marca 24, 2011, 12:10 pm

Cieniasy raczej nie formułują haseł encyklopedycznych, chociaż wszystko zależy od punktu widzenia czytającego. Są tacy, którym się wydaje że są wszechwiedzący a nie potrafią sformułować krótkiej wypowiedzi, nie popełniając kilku gramatycznych błędów.

Wikipedia nie jest tylko dla ludzi znających język angielski, ponieważ jest tam sporo haseł, które mają swoje odpowiedniki w różnych językach i jest tak w przypadku słowa "blues". Poza tym, jeśli ktoś słucha bluesa, zakładam że zna język angielski chociażby po to, żeby zrozumieć o czym śpiewają. Że w Polsce tak nie jest, nie jest moją winą. :-)

Jeżeli ktoś jest zainteresowany np. bluesem, to Wikipedia na pewno pomoże mu zrozumieć co to w ogóle jest, ten blues, ale nie nauczy go słuchać bluesa, bo najzwyczajniej w świecie nie do tego ona służy. :-)
Podobnie jak wszelkie książki muzyczne, które mają inne zadanie, niż sama muzyka. Ale połączenie słowa z muzyką wyjaśnia wszelkie wątpliwości, aczkolwiek jak widać po niektórych wypowiedziach na tym forum, nie zawsze. :-)

Dla mnie bluesem mogą być przejeżdżające pod moimi oknami samochody, dla Ciebie warczący silnik traktora a dla kogoś innego - leśne odgłosy wiosny. Wszędzie można znaleźć bluesa, jeśli się go kocha. Ale już dla kogoś, kto go nie słucha, mogą to być odgłosy muzyki reggae, lub rocka. Mimo tego, iż słuchacie tego samego, każdy słyszy co innego. Na tym polegają różnice w percepcji muzyki i otaczającego świata w ogóle. :-)
http://www.myspace.com/art_bristol
tutaj w niedziele o godz. 20:00 gramy polską muzykę http://www.polskieradiobristol.co.uk
Awatar użytkownika
ArtS
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 199
Rejestracja: lipca 17, 2008, 12:50 pm
Lokalizacja: Bristol

Postautor: B&B » marca 24, 2011, 12:48 pm

ArtS pisze:Cieniasy raczej nie formułują haseł encyklopedycznych, chociaż wszystko zależy od punktu widzenia czytającego.

Od punktu widzenia czytającego :shock: Nie zgadzam się - wikipedia, tak ja cały internet, zawiera mnóstwo śmieci, produkowanych m.in. przez wszechwiedzących cieniasów. Jedyne jej zalety to łatwa dostępność i obecność haseł, których nie znajdzie się w normalnych encyklopediach.

ArtS pisze:Dla mnie bluesem mogą być przejeżdżające pod moimi oknami samochody, dla Ciebie warczący silnik traktora a dla kogoś innego - leśne odgłosy wiosny. Wszędzie można znaleźć bluesa, jeśli się go kocha. Ale już dla kogoś, kto go nie słucha, mogą to być odgłosy muzyki reggae, lub rocka. Mimo tego, iż słuchacie tego samego, każdy słyszy co innego. Na tym polegają różnice w percepcji muzyki i otaczającego świata w ogóle. :-)

Po takiej deklaracji to ja już dziękuje za dyskusję - za wysoki dla mnie poziom abstrakcji. Idę posłuchać traktorów na polach, właśnie zaczęli rozrzucać obornik, ale bluuuesss :lol:
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: ArtS » marca 24, 2011, 5:38 pm

No właśnie. Może jak powąchasz obornika, poczujesz prawdziwego bluesa. :-)
http://www.myspace.com/art_bristol
tutaj w niedziele o godz. 20:00 gramy polską muzykę http://www.polskieradiobristol.co.uk
Awatar użytkownika
ArtS
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 199
Rejestracja: lipca 17, 2008, 12:50 pm
Lokalizacja: Bristol

Postautor: lauderdale » marca 25, 2011, 9:06 am

Wszystko jest blues? I mazurek i oberek i chinska muzyka ludowa i kupa na polu ?
No to faktycznie, zadne encyklopedie nie sa potrzebne, ani polki w sklepie ani muzyka w ogole.
Szkoda zachodu i wschodu ..sa skowronki, slowiki, swierszczyki i jelenie na polu.

BB to nie abstrakcja to ... woda. :) Wachanie kupy nie pomoze, a moze nawet zaszkodzic. To zboczenie ma chyba nawet jakas nazwe .... :)

PS> Skoro znaczna czesc hasel ma polskie tlumaczenia to czemu wklejamy po angielsku?
Tak jest bardziej przekonujaco? :roll:
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: lauderdale » marca 25, 2011, 9:28 am

B&B pisze:... wikipedia, tak ja cały internet, zawiera mnóstwo śmieci, produkowanych m.in. przez wszechwiedzących cieniasów. Jedyne jej zalety to łatwa dostępność i obecność haseł, których nie znajdzie się w normalnych encyklopediach.


A moze Wieslaw podac pare przykladow dla zobrazowania zjawiska?
Skoro jest tego cale mnostwo ... jakis konkrecik? :)
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: B&B » marca 25, 2011, 9:40 am

lauderdale pisze:
B&B pisze:... wikipedia, tak ja cały internet, zawiera mnóstwo śmieci, produkowanych m.in. przez wszechwiedzących cieniasów. Jedyne jej zalety to łatwa dostępność i obecność haseł, których nie znajdzie się w normalnych encyklopediach.

A moze Wieslaw podac pare przykladow dla zobrazowania zjawiska?
Skoro jest tego cale mnostwo ... jakis konkrecik? :)

Czy ty mnie masz za jakiegos zboczeńca-gównojada co lubi grzebać? No dobra, jak zejdę z pola i coś trafię to ci przedstawię...
Ale przecież wiesz, że każdy może tam coś wpisać i będzie to święta prawda, dopóki nie zauważy tego jakiś inny wszechwiedzący i nie uzna, że to gówno prawda :twisted:
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: lauderdale » marca 25, 2011, 10:34 am

B&B pisze:...wiesz, że każdy może tam coś wpisać i będzie to święta prawda, dopóki nie zauważy tego jakiś inny wszechwiedzący i nie uzna, że to gówno prawda :twisted:


No tak , ale dla mnie wlasnie na tym polega sila tej encyklopedii.
Bo wbrew pozorom nie jest wcale tak latwo zostawic tam smieci.
Wiem bo kiedys dla testu napisalem artykul przedstawiajacy jednago z moich kolegow jako znakomitego gitarzyste - gitare ma. Przetrwalo to chyba tylko tydzien. :)
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: Robert007Lenert » marca 25, 2011, 11:17 am

Przepraszam za wkret, ale wlasnie sobie przypomnialem, ze jest band grajacy z traktorem w sekcji tylko za cholere nie moge sobie teraz przypomniec jego nazwy.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Kuba Chmiel » marca 25, 2011, 11:19 am

Awatar użytkownika
Kuba Chmiel
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4230
Rejestracja: września 18, 2005, 11:20 am
Lokalizacja: Katowice

Postautor: ArtS » marca 25, 2011, 11:56 am

lauderdale pisze:Wszystko jest blues? I mazurek i oberek i chinska muzyka ludowa i kupa na polu ?
No to faktycznie, zadne encyklopedie nie sa potrzebne, ani polki w sklepie ani muzyka w ogole.
Szkoda zachodu i wschodu ..sa skowronki, slowiki, swierszczyki i jelenie na polu.

BB to nie abstrakcja to ... woda. :) Wachanie kupy nie pomoze, a moze nawet zaszkodzic. To zboczenie ma chyba nawet jakas nazwe .... :)

PS> Skoro znaczna czesc hasel ma polskie tlumaczenia to czemu wklejamy po angielsku?
Tak jest bardziej przekonujaco? :roll:


Widzisz, ja mówię o tym, jak można czuć bluesa a Ty o tym, że wkładasz płytę z napisem blues do odtwarzacza i z pobłażliwym uśmiechem znawcy gatunku, zgłębiasz się w dźwięki dochodzące z głośników. Ktoś, kto umie słuchać bluesa a jeszcze lepiej, jak blues jest treścią jego życia, znajdzie go wszędzie, również w zapachach, o muzyce (nie ma znaczenia jakiej) nie wspomnę. Jestem przekonany, że gdyby przypadkiem któryś z wielkich bluesmanów dziwnym trafem znalazł się w Polsce, w jego bluesach byłyby elementy polskiej muzyki ludowej. Po prostu artyści mają inny sposób podejścia do otaczającego świata, którego zwykły człowiek za bardzo nie pojmuje.

Co do wklejania informacji w języku angielskim jest tak, że z reguły polskie teksty dotyczące niepolskich haseł, są traktowane dosyć zdawkowo. Dlatego uznałem, że lepiej zacytować w oryginale, niż po polsku. To tak jak z bluesem, najlepszy jest w oryginale, aczkolwiek i polskiego da się słuchać. :-)
http://www.myspace.com/art_bristol
tutaj w niedziele o godz. 20:00 gramy polską muzykę http://www.polskieradiobristol.co.uk
Awatar użytkownika
ArtS
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 199
Rejestracja: lipca 17, 2008, 12:50 pm
Lokalizacja: Bristol

Postautor: ArtS » marca 25, 2011, 12:04 pm

Kuba Chmiel pisze:http://www.youtube.com/watch?v=a1ThSi1wbqU
:lol:

Rewelacja! Dzięki za link. :-)

I ja znalazłem coś znacznie lepszego.
http://www.youtube.com/watch?v=FqatMdB5vu4&NR=1
http://www.myspace.com/art_bristol
tutaj w niedziele o godz. 20:00 gramy polską muzykę http://www.polskieradiobristol.co.uk
Awatar użytkownika
ArtS
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 199
Rejestracja: lipca 17, 2008, 12:50 pm
Lokalizacja: Bristol

Postautor: lauderdale » marca 25, 2011, 12:08 pm

ArtS pisze:Widzisz, ja mówię o tym, jak można czuć bluesa a Ty o tym, że wkładasz płytę z napisem blues do odtwarzacza i z pobłażliwym uśmiechem znawcy gatunku, zgłębiasz się w dźwięki dochodzące z głośników.


Zaglebiam sie bez usmiechu, za to z przyjemnoscia.

ArtS pisze:Ktoś, kto umie słuchać bluesa a jeszcze lepiej, jak blues jest treścią jego życia, znajdzie go wszędzie, również w zapachach, o muzyce (nie ma znaczenia jakiej) nie wspomnę. Jestem przekonany, że gdyby przypadkiem któryś z wielkich bluesmanów dziwnym trafem znalazł się w Polsce, w jego bluesach byłyby elementy polskiej muzyki ludowej. Po prostu artyści mają inny sposób podejścia do otaczającego świata, którego zwykły człowiek za bardzo nie pojmuje.


Jakos dziwnie sie z Toba zgadzam tylko po co w calej tej wypowiedzi upychac slowo blues ... "Ktos kto umie sluchac, a jeszcze lepiej gdy jest to trescia jego zycia ..." itd itp. Slowo blues jest tam upchane na sile :)

Co do wielkich mistrzow to nie kazdy jest Taj Mahalem, a "zenienie wszystkiego ze wszystkim" naprawde niezbyt czesto daje pozytywne rezultaty.


ArtS pisze:Co do wklejania informacji w języku angielskim jest tak, że z reguły polskie teksty dotyczące niepolskich haseł, są traktowane dosyć zdawkowo. Dlatego uznałem, że lepiej zacytować w oryginale, niż po polsku. To tak jak z bluesem, najlepszy jest w oryginale, aczkolwiek i polskiego da się słuchać. :-)

No i masz babo placek mialo byc jasno i przystepnie, a wyszlo jak zwykle.
Chociaz i tak dobrze , ze nie wstawiles np po francusku, ze wzgledu na ladne brzmienie tego jezyka. :) :) :)
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: ArtS » marca 25, 2011, 12:24 pm

Jesteśmy na forum bluesowym, więc odnoszę się do bluesa. Czy to jest dziwne?
Już wcześniej napisałem, że nazwa gatunku nie jest żadną barierą w odbiorze muzyki i doborze inspiracji. Ty się doszukujesz bluesa w bluesie, ja się doszukuję prawdy w muzyce a blues jest tylko hasłem, tak jak oberek. :-)
Chciałbym tez Cię zachęcić do tego, abyś nie używał sformułowań typu "Masz babo placek", bo to brzmi tak, jakbyś celowo chciał obrazić rozmówcę, ale w zawoalowany sposób, przy tym robiąc z siebie kogoś mądrzejszego, co przecież trudno zweryfikować. Do Twojego wtrętu z językiem francuskim się nie odniosę, bo musiałbym napisać coś bardziej przykrego. Więcej tolerancji, miły kolego i jak mawiają Anglicy, Don't patronise me, plase. :-)
Znów po angielsku, ale nie ma polskiego odpowiednika, chociaż może "Nie traktuj mnie jak dziecka" byłoby odpowiednie. :-)
http://www.myspace.com/art_bristol
tutaj w niedziele o godz. 20:00 gramy polską muzykę http://www.polskieradiobristol.co.uk
Awatar użytkownika
ArtS
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 199
Rejestracja: lipca 17, 2008, 12:50 pm
Lokalizacja: Bristol

Postautor: B&B » marca 25, 2011, 12:25 pm

ArtS pisze:..... Widzisz, ja mówię o tym, jak można czuć bluesa a Ty o tym, że wkładasz płytę z napisem blues do odtwarzacza i z pobłażliwym uśmiechem znawcy gatunku, zgłębiasz się w dźwięki dochodzące z głośników. Ktoś, kto umie słuchać bluesa a jeszcze lepiej, jak blues jest treścią jego życia, znajdzie go wszędzie, również w zapachach, o muzyce (nie ma znaczenia jakiej) nie wspomnę.

Ależ proszę pana!!! My tu o muzyce rozmawiamy, a ty zataczasz kręgi ogólno-życiowe :shock: Na takie dywagacje, to powinieneś przenieść się do zakładki audycji, gdzie gościem był Marek Wojtowicz :twisted:
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: ArtS » marca 25, 2011, 12:28 pm

No właśnie. Rozmawiamy o muzyce, ale muzyka to nie tylko dźwięki.
http://www.myspace.com/art_bristol
tutaj w niedziele o godz. 20:00 gramy polską muzykę http://www.polskieradiobristol.co.uk
Awatar użytkownika
ArtS
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 199
Rejestracja: lipca 17, 2008, 12:50 pm
Lokalizacja: Bristol

Postautor: kora » marca 25, 2011, 12:43 pm

ArtS pisze: Poza tym, jeśli ktoś słucha bluesa, zakładam że zna język angielski chociażby po to, żeby zrozumieć o czym śpiewają.


Nie każdy 8)
Ja nie znam angielskiego i wcale mi to nie przeszkadza w słuchaniu bluesa .
Dla mnie istotą wokalu w bluesie jest to w jaki sposób ktoś śpiewa, jak frazuje , przelewa uczucia. Dlatego jestem bardziej wymagająca od tych,którzy znają język...aby przykuć moja uwagę musi być " to coś " w wokalu ... Dla mnie wokal , to podstawa .
Jak jest do niczego, odrzucam cały zespół ,bez względu na to jacy giganci grają tam na instrumentach
Oczywiście są wyjątki ,zaciskam zęby i słucham :lol:


lauderdale pisze: nie kazdy jest Taj Mahalem, a "zenienie wszystkiego ze wszystkim" naprawde niezbyt czesto daje pozytywne rezultaty.


ani R.L Burnside'm :lol:

wielu by chciało, nie każdy jednak potrafi.
Połączyć można wszystko ale to już wyższa szkoła jazdy ....
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: lauderdale » marca 25, 2011, 12:45 pm

ArtS pisze:Jesteśmy na forum bluesowym, więc odnoszę się do bluesa. Czy to jest dziwne?
Już wcześniej napisałem, że nazwa gatunku nie jest żadną barierą w odbiorze muzyki i doborze inspiracji. Ty się doszukujesz bluesa w bluesie, ja się doszukuję prawdy w muzyce a blues jest tylko hasłem, tak jak oberek. :-)
Chciałbym tez Cię zachęcić do tego, abyś nie używał sformułowań typu "Masz babo placek", bo to brzmi tak, jakbyś celowo chciał obrazić rozmówcę, ale w zawoalowany sposób, przy tym robiąc z siebie kogoś mądrzejszego, co przecież trudno zweryfikować. Do Twojego wtrętu z językiem francuskim się nie odniosę, bo musiałbym napisać coś bardziej przykrego. Więcej tolerancji, miły kolego i jak mawiają Anglicy, Don't patronise me, plase. :-)
Znów po angielsku, ale nie ma polskiego odpowiednika, chociaż może "Nie traktuj mnie jak dziecka" byłoby odpowiednie. :-)


Troszke sie nadymasz , chyba niepotrzebnie ... czyzbys przeoczyl fakt , ze sam nieco ironicznie okresliles mnie mianem znawcy natomiast przemilcze Twoje uwagi co do mojego usmiechu bo musialbym napisac cos bardziej przykrego i to zapewne nie po francusku.

Amerykanie mawiaja tez: "Some farts can end the marriage"
No, ale to troszke nie na temat ... chociaz jesli wszystko jest muzyka ... :)
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: lauderdale » marca 25, 2011, 12:52 pm

kora_ pisze:
lauderdale pisze: nie kazdy jest Taj Mahalem, a "zenienie wszystkiego ze wszystkim" naprawde niezbyt czesto daje pozytywne rezultaty.


ani R.L Burnside'm :lol:

wielu by chciało, nie każdy jednak potrafi.
Połączyć można wszystko ale to już wyższa szkoła jazdy ....


Bob Brozman "umi" ... :)
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: kora » marca 25, 2011, 12:54 pm

jak najbardziej "umi" :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: lauderdale » marca 25, 2011, 12:56 pm

kora_ pisze:jak najbardziej "umi" :lol:


I Cooder Ry ... daje rade.
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: kora » marca 25, 2011, 12:57 pm

Genialny facet ! Jego pomysły , podejście do pewny rozwiązań muzycznych ... no tak niewielu potrafi .
Bardzo płodny człowiek , tzn w sensie muzycznym :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: lauderdale » marca 25, 2011, 1:02 pm

I Majka Jerzowska .... la la la elektronika nie gra za muzyka ... la la la
Wlasnie sobie puszczam. :) :) :)
Tez jest plodna ... jak Cooder.
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

PoprzedniaNastępna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Okolice Bluesa - Radio Centrum Kalisz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 270 gości

cron