Treść Audycji - 15.02.10'

[Dziadek Władek]

Love like a man... No, teraz to już nie pośpię

[Beata]

Dobranoc

[hipek]

Dobranoc! Cieszę się, że akurat dzisiaj udało mi się być!!!

[vivaldie]

ufff!

Na koniec tylko dodam, że TenYearsAfter gościmy na tej trasie przede wszystkim dzięki Ranus-AgencjaArtystyczna!
Dobranoc!

[masc]

Dziękuję za audycję! Dobrej nocy

[leszekblues]

Dzieki z te dzwieki 10YA
SzPÓniłem sie na audycje, bo zatrzymał mnie Dickey Betts z Rockpalast 2008 na dvd.
Ogladałem to jakby połozyli MI na piersi sztangę 100-kilowa.
Strasznie sie wymeczyłem
Zespół jeszcze bardziej Ja przysypiałem
10YA teraz mnie rozwaliło jak bomba!!!
Dzieki

Cieszę się Leszku że wpadasz tu czasem stary Przyjacielu z dobrych nutkowych czasów!!!

A dziekuje bardzo
Miło mi

Gerard pozdrawiam

[baba yaga]

Dzięki wielkie
dobanocka !

[hipek]

Ja też dziękuję za ta wspaniałą godzinę. A na zakończenie zdjęcie jachtu, na którym nieprzerwanie od 50 lat żyje blues...



DOBRANOC!!!

Marzena? Jak moja żona...

[Dziadek Władek]

Dzięki Jędrek

[Roj]

Ja też dziękuję za ta wspaniałą godzinę. A na zakończenie zdjęcie jachtu, na którym nieprzerwanie od 50 lat żyje blues...



DOBRANOC!!!

Marzena , ładnie

[andrzej.staszok]

Dobrej i spokojnej nocy, bylo super

[hipek]

Lulu!! Papa!!!!

[Szyshak]

Koniec imprezy, dziękuje, dobranoc

[piotrekzpoznania]

Dziękuje Andrzeju i pozdrawiam!
I wszystkim się zdawało, że TYA wciąż gra jeszcze, a TYA wciąż grał jeszcze ... w słuchaweczkach ... z moich płyt ... gdyż jutro (dzisiaj) mam urlop

[GERARD]

Dzieki z te dzwieki 10YA
SzPÓniłem sie na audycje, bo zatrzymał mnie Dickey Betts z Rockpalast 2008 na dvd.
Ogladałem to jakby połozyli MI na piersi sztangę 100-kilowa.
Strasznie sie wymeczyłem
Zespół jeszcze bardziej Ja przysypiałem
10YA teraz mnie rozwaliło jak bomba!!!
Dzieki

Cieszę się Leszku że wpadasz tu czasem stary Przyjacielu z dobrych nutkowych czasów!!!

A dziekuje bardzo
Miło mi

Gerard pozdrawiam

Dzięki , również pozdrawiam Ciebie i miłą rodzinkę.

[JaRas]

Dzięki Andrzeju za audycję okolicznościową
obyś miał jak najwięcej takich okazji do audycji
Dobranoc Kochani

[Brzoza]

Hmm, zauważyliście, że jak skończyła się audycja Okolice Bluesa to forum jakby zamarło? Lekko przerażające

[leszekblues]

Dobrej nocki

[Dziadek Władek]

Hmm, zauważyliście, że jak skończyła się audycja Okolice Bluesa to forum jakby zamarło? Lekko przerażające

Pewnie nie byłoby tak, gdyby po audycji była możliwość forumowego pojamowania w tym samym gronie

[hipek]

No, mnie się podobała audycja bardzo i żałuję, że na koncercie TYA nie będę... Kiedyś jak odłożę 300 złotych, to sobie zafunduję bilet na coś wielkiego!

[JaRas]

No, mnie się podobała audycja bardzo i żałuję, że na koncercie TYA nie będę... Kiedyś jak odłożę 300 złotych, to sobie zafunduję bilet na coś wielkiego!

Hipek, a ja Ci powiem coś przewrotnego.
Wolę te nasze mniejsze koncerty.
Wiadomo RS dla mnie to rzecz święta i jak za 2-3 lata przyjadą pojadę, ale na tych wielkich z reguły 300 nie wystarczy. Pół dnia jedziesz 2 h koncert patrząc na idola z odległości ok 100m (mam na myśli nas biedaków), drugie pół wracasz. Został jeszcze jeden dzień na odespanie. W to miejsce za te pieniądze 10-15 imprez krajowych.
Ale TYA, aż tyle nie kosztuje, a warto, warto.

[hipek]

No, mnie się podobała audycja bardzo i żałuję, że na koncercie TYA nie będę... Kiedyś jak odłożę 300 złotych, to sobie zafunduję bilet na coś wielkiego!

Hipek, a ja Ci powiem coś przewrotnego.
Wolę te nasze mniejsze koncerty.
Wiadomo RS dla mnie to rzecz święta i jak za 2-3 lata przyjadą pojadę, ale na tych wielkich z reguły 300 nie wystarczy. Pół dnia jedziesz 2 h koncert patrząc na idola z odległości ok 100m (mam na myśli nas biedaków), drugie pół wracasz. Został jeszcze jeden dzień na odespanie. W to miejsce za te pieniądze 10-15 imprez krajowych.
Ale TYA, aż tyle nie kosztuje, a warto, warto.

Wiadomo, jak jest na tych wielkich koncertach, ale one też mają swoją atmosferę. Klubowe koncerciki albo małe plenerki to jest frajda, bo można dojrzeć plamę na spodniach gitarzysty... Inaczej jest jednak z dźwiękiem... Rzadko kiedy na dużej imprezie jest kiepsko, no chyba że stoi się zbyt blisko. Coś za coś... A z drugiej strony sceny, od zaplecza zawsze jest inaczej lecz opuszcza się klimat imprezy... Najlepiej trzy razy na każdego wykonawcę pójść: 1. duży plener, 2. koncert klubowy, 3. koncert od "zaplecza". Tak to jest ok i wtedy wychodzi 300 złotych...

[JaRas]

...........

Wiadomo, jak jest na tych wielkich koncertach, ale one też mają swoją atmosferę. Klubowe koncerciki albo małe plenerki to jest frajda, bo można dojrzeć plamę na spodniach gitarzysty... Inaczej jest jednak z dźwiękiem... Rzadko kiedy na dużej imprezie jest kiepsko, no chyba że stoi się zbyt blisko. Coś za coś... A z drugiej strony sceny, od zaplecza zawsze jest inaczej lecz opuszcza się klimat imprezy... Najlepiej trzy razy na każdego wykonawcę pójść: 1. duży plener, 2. koncert klubowy, 3. koncert od "zaplecza". Tak to jest ok i wtedy wychodzi 300 złotych...

W rzeczy samej kurcze ale niestety trzeba wybrać i wolę ilość
Na TYA byłem 2 razy w 2008, pewnie poszło by się trzeci ale......

[radek]

I tak sobie można coś zaplanować

Może jaki dobry człowiek nagrał audycję?

[JaRas]

I tak sobie można coś zaplanować

Może jaki dobry człowiek nagrał audycję?

Jurek na pewno nagrał, tylko trzeba mu przypomnieć

No trzeba zaplanować, potem to wychodzi
Ja na razie mam Solówki, Las Woda & blues, Krwiopijce to na te półrocze i niech się wali, pali trza być. Trochę skromnie, ale jeszcze coś wypadnie