jerzydelta pisze:witam serdecznie Andrzeju
widzę, że audycja zapowiada się ciekawie ze względu na Bakerloo, niedocenieni w ówczesnym czasie, lecz takich grup było dużo więcej
Keef Hartley miał nierówne płyty, wieczne "The Time Is Near" może zagrasz
Nie pierwszy raz "Bakerloo" pojawia się w "Okolicach Bluesa". Ale do takich perełek trzeba wracać.
Tak prawdę mówiąc, zastanawiam się jak wyglądałaby ich kariera gdyby Clempson po nagraniu tej jedynej płyty, nie odszedł do "Colosseum"
"Keff Hartley Band" jest obecne w mojej audycji od początku istnienia "Okolic Bluesa". Zgadzam się z Tobą że krążki są nierówne. "Time Is Near" należy też do moich ulubionych, ale także, albo przede wszystkim, "Halfbreed" czy "The Battle of North West Six". Każdy z tych albumów w bardzo szerokich fragmentach pojawiał się w tej audycji!
W poniedziałek zagram z solowej "Dog Soldier"
Łukasz Pietrzak pisze:W poniedziałek w "Manniaku po Ciemku" można było posłuchać coveru "Paint It Black" w wykonaniu Erica Burdona & War:
Niesamowita rzecz, daleko odchodząca od oryginału
"Paint It Black" nazywam muzyka totalną. To po prostu arcydzieło!!!
Cały podwójny album "Eric Burdon - The Black-Man's Burdon" jest dla mnie jedną z pięciu płyt na wyspę bezludną. Udało mi się dwa razy zagrać w "Okolicach Bluesa" to wyjątkowe wydawnictwo. Raz w roku 95 absolutnie w całości (program trwał wówczas dwie godziny) i po raz drugi 28-stycznia dwa lata temu w szerokich fragmentach. I byłem bardzo szczęśliwy, ponieważ właśnie po tej ostatniej audycji, sporo Osób kupiło "Black Man's - Burdon". A to jest największa nagroda dla autora audycji. No i sam program przyjęty był entuzjastycznie przez Radiosłuchaczy i Internautów.
Łukasz! Ja natychmiast wrócę do tego cudnego albumu, jeżeli będzie taka wasza wola. Muszę tylko mieć potwierdzenie że chcecie raz jeszcze wysłuchać audycji z Burdonem i "War", wszak upłynęły dopiero dwa lata od jej prezentacji.
Trzeba Ci też wiedzieć, że Pan Wojtek Mann poznał osobiście Burdona wieki temu, kiedy Animalsi byli w Polsce!!! Opowiadał kiedyś o tym, chyba nawet w telewizji!!!
flower pisze:Dzieki
Pamiętam Małgosiu jak bardzo byłaś zafascynowana kompozycją ""Tobacco Road" z legendarnej także płyty "Eric Burdon Declares War"
jerzydelta pisze:Dzięki. Burdon jest wielką osobowością samą w sobie.
Jurku! Tu na forum w zakładce "Książki, Publikace, Wydawnictwa", odnajdziesz fragmenty książki znakomitej autorstwa red. Zdzisia Pajaka "Eric Burdon Feniks Rocka". Poczytaj będziesz zachwycony!!!
Nagrania z Gallagherem są wyśmienite! Przypomniałeś mi i właśnie próbuję teraz odnależć bo mam dvd.
To i obowiązkowo się zamelduję w celach poznawczych 
