Okolice Bluesa

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 7, 2009, 7:45 am

Wczoraj w codziennym kołowrotku zapomniałem że w wakacje nie ma programu i o 21:00 zacząłem szukać płyt do programu i dopiero mi zgrało że przecież pauzujemy!
Ale dzięki temu szperaniu na półkach, mam już jednego wykonawcę do pierwszej audycji we wrześniu!!!

autor: **sawyer** » lipca 7, 2009, 8:53 am

Może jakaś wskazówka o kogo chodzi. :wink:

Tyle czekania w niepewności. :roll:

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 7, 2009, 8:55 am

sawyer pisze:Może jakaś wskazówka o kogo chodzi. Tyle czekania w niepewności.

Niech będzie to niespodziewanka. W każdym razie klasyka!

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 7, 2009, 12:06 pm

Ciągle jestem poruszony jak widzę emocje Jeffa Healeya na scenie, te jego ręce które wyrażają wszystko!

MINGLEFEST 2002
http://www.youtube.com/watch?v=AAD7z062 ... re=related

A tu cudna interpretacja Jeffa "Blue Jean Blues". Zwróćcie uwagę co dziać się zaczyna kiedy Healey wstaje z krzesełka i gra solo na stojąco bez paska do gitary! To się zaczyna w 2 minucie i 50 sekundzie!

Jeff Healey Band - Blue Jean Blues live 1990
http://www.youtube.com/watch?v=1xykErHeSu0

A tu zobaczcie od 4 minuty i 16 sekundy:

JEFF HEALEY - Down in the alley (1995) R. Hawkins 60th birthday
http://www.youtube.com/watch?v=XKCqQFhyj7g

autor: **Pawel Freebird Michaliszy** » lipca 7, 2009, 1:05 pm

Andrzej Jerzyk`e pisze:Wczoraj w codziennym kołowrotku zapomniałem że w wakacje nie ma programu i o 21:00 zacząłem szukać płyt do programu i dopiero mi zgrało że przecież pauzujemy!
Ale dzięki temu szperaniu na półkach, mam już jednego wykonawcę do pierwszej audycji we wrześniu!!!

...............................

no tak Łysku....osiemnastka juz dawno za nami!!!

.................
ja już tez wiem co zagram heh...jeśli Bozia pozwoli szczęśliwie doczekać...

autor: **WojtekU** » lipca 7, 2009, 1:19 pm

Andrzej Jerzyk`e pisze: To się zaczyna w 2 minucie i 50 sekundzie!

A tu zobaczcie od 4 minuty i 16 sekundy:

Jak to miło, że poświęcasz swój czas Andrzeju na chronometraż judupowych kawałków, dzięki temu łącznie zaoszczędzamy 7 minut i 6 sekund niepotrzebnego? oglądania muzyki :wink:

A na poważnie - wolałbym w tym miejscu tytuły ciekawych płyt niż takie linki (których zresztą nigdy nie otwieram)

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 7, 2009, 1:55 pm

WojtekU pisze:Jak to miło, że poświęcasz swój czas Andrzeju na chronometraż judupowych kawałków, dzięki temu łącznie zaoszczędzamy 7 minut i 6 sekund niepotrzebnego? oglądania muzyki

A na poważnie - wolałbym w tym miejscu tytuły ciekawych płyt niż takie linki (których zresztą nigdy nie otwieram)

Wiem Wojtku że jesteś przeciwnikiem wstawiania filmików z Youtube i bardziej preferujesz audio od dvd, zreszta ja też. Wiem też że czasem robię krzywdę wstawiając jakis fragmencik danego wykonawcy przed audycją, bo z pewnością nie oddaje to klimatu płyty. Ale jest wielu wykonawców których słuchacze nie znają i chciałbym dać im choć namiastkę ich mozliwości i tego co będzie w programie.
A dzisiaj tak sobie przeglądałem i po prostu chciałem się podzielić z wami, bo akurat Healeya uwielbiam oglądać. Każdy jego występ to nieprawdopodobne wręcz emocje!
Z drugiej strony nie da się ukryć że na youtube można znależć także i smaczki. Kocham od 14 roku życia wykonanie "Summertime" Mahalii Jackson i właśnie dzięki youtube, zobaczyłem jak cudnie to wykonuje. To samo tyczy się wszystkich starych czrnoskórych Bluesmanów których nigdy nie miałem okazji oglądać! W chwili wolnej, wyszukuję sobie czasami takie perełki. A Mahalia Jackson w interpretacji "Summertime", przebija wszystko co było, co jest, co będzie..."

"Summertime/Motherless Child"- Mahalia Jackson
http://www.youtube.com/watch?v=CPBVaRpN ... L&index=52

autor: **JaRas** » lipca 7, 2009, 2:05 pm

Andrzej Jerzyk`e pisze:
WojtekU pisze:Jak to miło, że poświęcasz swój czas Andrzeju na chronometraż judupowych kawałków, dzięki temu łącznie zaoszczędzamy 7 minut i 6 sekund niepotrzebnego? oglądania muzyki

A na poważnie - wolałbym w tym miejscu tytuły ciekawych płyt niż takie linki (których zresztą nigdy nie otwieram)

Wiem Wojtku że jesteś przeciwnikiem wstawiania filmików z Youtube i bardziej preferujesz audio od dvd, zreszta ja też. Wiem też że czasem robię krzywdę wstawiając jakis fragmencik danego wykonawcy przed audycją, bo z pewnością nie oddaje to klimatu płyty. Ale jest wielu wykonawców których słuchacze nie znają i chciałbym dać im choć namiastkę ich mozliwości.
A dzisiaj tak sobie przeglądałem i po prostu chciałem się podzielić z wami, bo akurat Healeya uwielbiam oglądać. Każdy jego występ to nieprawdopodobne wręcz emocje!
Z drugiej strony nie da się ukryć że na youtube można znależć także i smaczki. Kocham od 14 roku życia wykonanie "Summertime" Mahalii Jackson i właśnie dzięki youtube, zobaczyłem jak cudnie to wykonuje. To samo tyczy się wszystkich starych czrnoskórych Bluesmanów których nigdy nie miałem okazji oglądać! W chwili wolnej, wyszukuję sobie czasami takie perełki. A Mahalia Jackson w interpretacji "Summertime", przebija wszystko co było, co jest, co będzie..."

"Summertime/Motherless Child"- Mahalia Jackson
http://www.youtube.com/watch?v=CPBVaRpN ... L&index=52

obaj macie rację :lol:

też jestem z tych co wolą audio, Jak obraz to na żywo.
Ale spoko Andrzeju dawaj te linki, jest to jak piszesz wielokrotnie jedyna możliwość poznania artysty. I na pewno lepiej tak niż wcale.
A to wykonanie "Summertime" Mahalii (nie mylić z Michałem) Jackson to se puściłem drugi raz. Mistrzostwo Świata. :idea:

autor: **sawyer** » lipca 7, 2009, 9:37 pm

W swoich wakacyjnych wędrówkach przypadkiem dotarłem do Kopenhagi. :wink:

Coś dla Ciebie Andrzeju - solo na saksofonie.

Eric Burdon & War - Love Is All Around, Copenhagen 1971

http://www.youtube.com/watch?v=s21Z648PPkM

autor: **JaRas** » lipca 7, 2009, 9:46 pm

sawyer pisze:W swoich wakacyjnych wędrówkach przypadkiem dotarłem do Kopenhagi.

Coś dla Ciebie Andrzeju - solo na saksofonie.

Eric Burdon & War - Love Is All Around, Copenhagen 1971

http://www.youtube.com/watch?v=s21Z648PPkM

Łe tam takie gadanie,
coraz bardziej lubię te Youtuby :wink:

dzięki Jurku

autor: **sawyer** » lipca 7, 2009, 9:51 pm

Audio, czy video? Głównie słucham, ale po komunie mam ciągły głód zobaczenia swoich idoli z lat młodości. Porównania wyobrażeń o nich – na podstawie jakiś zdjęć (Starszaki – pamiętacie Bravo? :wink:

), czy okładek płyt z tym jak grali i wygladali w rzeczywistości. Niektórych można jeszcze zobaczyć na żywo, ale trochę się zmienili przez te 40 lat. :wink:

Zostaje głównie youtube. Przeglądam wiec sobie te filmiki i tak nieraz żal za serce chwyta, że nie było dane nam w tym uczestniczyć. :evil:

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 7, 2009, 9:53 pm

Dzięki Jurku! W takim razie z wielką uwagą zobaczcie i posłuchajcie tego, no i fenomenalnego sola saxsofonu nieodżałowanego Charlsa Millera!

Eric Burdon & War - Spirit, Copenhagen 1971
http://www.youtube.com/watch?v=vrymHra4 ... re=related

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 7, 2009, 9:55 pm

sawyer pisze:Audio, czy video? Głównie słucham, ale po komunie mam ciągły głód zobaczenia swoich idoli z lat młodości.

Tego zdania mi brakowało odpisując Wojtkowi! Ot i całe setno sprawy!!!

autor: **sawyer** » lipca 7, 2009, 9:58 pm

Eric Burdon & War - Spirit, Copenhagen 1971

Słucham na kolanach.

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 7, 2009, 10:09 pm

sawyer pisze:Eric Burdon & War - Spirit, Copenhagen 1971

Słucham na kolanach.

To jeszcze dokonaj zakupu zjawiskowego podwójnego albumu "The Black-Man's Burdon - Eric Burdon The War", przez 90 minut będziesz klęczeć!

autor: **sawyer** » lipca 7, 2009, 10:11 pm

Andrzej Jerzyk`e pisze:
sawyer pisze:Eric Burdon & War - Spirit, Copenhagen 1971

Słucham na kolanach.

To jeszcze dokonaj zakupu zjawiskowego podwójnego albumu "The Black-Man's Burdon - Eric Burdon The War", przez 90 minut będziesz klęczeć!

Tylko, czy moje stare kolana to wytrzymają

autor: **JaRas** » lipca 7, 2009, 11:45 pm

W rzeczy samej Kochani , w rzeczy samej :idea:

autor: **JaRas** » lipca 8, 2009, 7:27 am

No to coś na wakacje
http://www.youtube.com/watch?v=-AVA_TAIRFo
za tą radość życia uwielbiam Aśkę

autor: **Darek Grodziński** » lipca 8, 2009, 8:01 am

JaRas pisze:No to coś na wakacje
http://www.youtube.com/watch?v=-AVA_TAIRFo
za tą radość życia uwielbiam Aśkę

jaaazdaaa..

autor: **Darekk66** » lipca 8, 2009, 12:44 pm

Andrzej Jerzyk`e pisze:
sawyer pisze:Eric Burdon & War - Spirit, Copenhagen 1971

Słucham na kolanach.

To jeszcze dokonaj zakupu zjawiskowego podwójnego albumu "The Black-Man's Burdon - Eric Burdon The War", przez 90 minut będziesz klęczeć!

Ja posiadam ten album

Tylko wątpie czy da sie go słuchac na kolanach jak nogi same do tańca się rwą :twisted:

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 8, 2009, 7:51 pm

Darekk66 pisze:Ja posiadam ten album Tylko wątpie czy da sie go słuchac na kolanach jak nogi same do tańca się rwą

No to już wiem Darku, że w Ostrowie są 3 egzemplarze tego arcydzieła. Ja mam jeszcze na winylach, a cd mam od Jurka Wojcjechowskiego i kurcze już prawie 2 lata mu nie oddaję. Ale Jurek wie, że to jest jeden z podwójnych albumów mojego życia!

autor: **dzemek** » lipca 8, 2009, 7:55 pm

Ja miałem tak samo Andrzeju, poniedziałek nastał, cieszę się jak dziecko, że w końcu mogę bez przeszkód słuchac audycji, wchodzę w zakładkę a tu nie ma tematu na dzień 6.07...no nic, poczekam :wink:

Pozdrawiam ciepło

autor: **E&D** » lipca 10, 2009, 5:29 pm

Jak The War to nie obejdzie się bez tego

http://www.youtube.com/watch?v=BcoCnGmG_p4

http://www.youtube.com/watch?v=OsC-UwqK ... re=related

autor: **ref** » lipca 12, 2009, 5:12 pm

Powiem jedno: polecajcie więcej takich brylantów najdroższych z całego worka diamentów, jakim jest blues.
Wiem - same ogólniki piszę i metaforyzuję, ale ja po prostu sie kryję przed Wami i Waszą wiedzą na ten temat. Czasami wręcz mi wstyd, bo boję się, że coś zaproponowanego było tutaj przed 2007 rokiem, gdym tu przyszedł i został

YT to zjawisko potrzebne w XXI wieku. Cudownie się ogląda Burdona, a przed chwilką BB Kinga - kurcze, geniusze.
Dzięki Wam.
P.S. Ja również wchodzę dziś na blues.com, by sobie zerknąć, co Andrzej zaproponuje w poniedziałek. No ale...

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 12, 2009, 8:44 pm

Pozdrawiam Ref!!!

A ja nie potrafię uwolnić sie od tego arcydzieła i za każdym razem mój puls jest przyspieszony, a słucham i oglądam cały ten koncert przynajmniej raz na pół roku, choć tej kompozycji co tydzień!!! Konieczne jest nałożenie słuchawek i wyłączenie światła. Zwróćcie proszę uwagę na stojącego tuż obok Joni czarnoskórego śpiewaka chóru, jak bardzo jest czujny. Ten Chór brzmi jak z nieba. Kiedy wszyscy chwytają się za ręce na koniec, kurcze coś się w srodku robi takiego że...

Joni Mitchell - Shadows and Light
http://www.youtube.com/watch?v=fO-aSVFCDxw

Troszkę jeszcze więcej nutek z tego koncertu w Gwiazdorskiej obsadzie, wszak z Joni zagrali tutaj: Michael Brecker, Don Alias, Pat Metheny, Jacko Pastorius:

Joni Mitchell - Goodbye Pork Pie Hat
http://www.youtube.com/watch?v=7bSuCOcL39U

autor: **sawyer** » lipca 15, 2009, 9:27 pm

Chyba coś odpowiedniego na wakacje - "klasyka klasyki" :wink:

Booker T & The MGs "Time is Tight" (live)
http://www.youtube.com/watch?v=dHq4laFwAEM

Z boku sceny występ Booker T podziwiają panowie z Creedence Clearwater Revival.

Booker T & the MG's - Green onions
http://www.youtube.com/watch?v=U-7QSMyz ... re=related

Zawsze mam dreszcze na plecach jak tego słucham

autor: **Tomii** » lipca 16, 2009, 10:13 pm

ref pisze:YT to zjawisko potrzebne w XXI wieku. Cudownie się ogląda Burdona, a przed chwilką BB Kinga - kurcze, geniusze.

Tak, 3x TAK. Przeciwnicy YT moga oczywiscie wytoczyc armaty, i z kazdej flanki zaatakowac. Na nic to, moj blekitny pancerz przeciw armatni jest nie do przebicia w tym wzgledzie. Jestem zdania, ze bez tego jak napisales zjawiska, do dzis moje (i innych) oczy pewnych cudeniek nie doswiadczyly by nigdy, no w kazdym razie male na to szanse.
Nie jestem tylko audio-filem, nawet nie wiem czy do konca jestem "filem". Bywa ze nie drazni mnie nawet kiepska jakosc dzwieku. Staram sie cieszyc tym co moge dostac, wysluchac ... , pozniej zawsze moge spokojnie poszukiwac tego samego ale juz odsluchowo poprawniejszego :wink:

Wybitnym "uszom" zazdroszcze, podziwiam ale i wspolczuje - zdarza sie, ze wiele traca....

autor: **ref** » lipca 17, 2009, 12:01 pm

No, kto z nas może być w Chicago o zmierzchu? Mało kto.

autor: **radek** » sierpnia 4, 2009, 8:04 pm

Cichość tu zapanowała... Szef się gdzieś ukrywa...

To ja postanowiłem zrobić mały bałagan.Nie zakładam nowego tematu,bo pewnie niewiele osób pamięta...może się mylę :wink:

Za tydzień i trochę rocznica festiwalu w Woodstock. Ale nie o ten wielki '69r. mi chodzi.Chciałem wspomnieć festiwal z roku '94.
Dzięki TVP-naprawdę byłem w szoku,że transmitują-można było w nim uczestniczyć.Obejrzeć na żywca wspaniałe koncerty ABB , NINE INCH NAILS[Grażyna Torbicka zachwycała się-od tego czasu ją lubię

],HENRY ROLLINS BAND,MELISSY ETHERIDGE, PRIMUSA ... niezłe koncerty THE BAND,JOE COCKERA czy zupełne nieporozumienia typu SALT-N-PEPA.

Pamięta ktoś? A może był tam osobiście?

autor: **JaRas** » sierpnia 4, 2009, 10:05 pm

radek pisze:Cichość tu zapanowała... Szef się gdzieś ukrywa...

To ja postanowiłem zrobić mały bałagan.Nie zakładam nowego tematu,bo pewnie niewiele osób pamięta...może się mylę

Za tydzień i trochę rocznica festiwalu w Woodstock. Ale nie o ten wielki '69r. mi chodzi.Chciałem wspomnieć festiwal z roku '94.
Dzięki TVP-naprawdę byłem w szoku,że transmitują-można było w nim uczestniczyć.Obejrzeć na żywca wspaniałe koncerty ABB , NINE INCH NAILS[Grażyna Torbicka zachwycała się-od tego czasu ją lubię ],HENRY ROLLINS BAND,MELISSY ETHERIDGE, PRIMUSA ... niezłe koncerty THE BAND,JOE COCKERA czy zupełne nieporozumienia typu SALT-N-PEPA.

Pamięta ktoś? A może był tam osobiście?

Osobiście żartujesz, ale może ktoś faktycznie.
mnie jakoś ten nie urzekł. Ten pierwszy znałem już z TV i cały czas porównywałem. No stary jestem i dla mnie to były dwie różne epoki.
No nie ale spoko bardzo chętnie bym obejrzał powtórkę.
Co do szefa no wcięło go w Bieszczadach :lol:

W piątek się spotkamy

Okolice Bluesa

WAKACJE A.D. 2009

WAKACJE A.D. 2009

Re: WAKACJE A.D. 2009

Kto jest online