Treść Audycji - 16.03.09'

[Andrzej Jerzyk`e]

16.03.09' poniedziałek godzina 23:00 Radio Centrum Kalisz (106.4) i "Okolice Bluesa".

To wydanie "Okolic Bluesa" będzie bardzo wyjątkowe, a przede wszystkim, myślę że właśnie dla naszej Forumowej Rodziny.
Wielu z Was pamięta dobrze, że był tu z nami Janusz M. Cieszył się wielką estymą wśród nas wszystkich.
Janusz posiadał przeogromną wiedzę i dzielił się z nią kiedy tylko była okazja. Najbardziej kontent był zawsze wtedy, kiedy swoje muzyczne fascynacje, mógł przekazywać naszej Młodzieży.
Często rozmawialiśmy telefonicznie i mówił wówczas ...radość mnie rozpiera, że mamy tu na forum tak wyrobione "dzieciaki"...
To właśnie także dzięki Januszowi zagrałem w Okolicach, sporo klasyki. Po prostu przypominał mi o wykonawcach, których muzyka pozostała już dawno w zapomnieniu. Tak było choćby z "Quicksilver Messenger Service", Grace Slick czy "Electric Flag".
Wracał też bardzo często do swoich ulubionych "Delaney & Bonnie & Friends". Umówiliśmy się wówczas, że przygotuję całą audycję z Ich wspaniałą muzyką i niestety nie dotrzymałem słowa, choć już 3 dni po naszej rozmowie, otrzymałem od Janusza płyty Delaney & Bonnie (ja miałem tylko jedną).
To właśnie także Janusz był twórcą zakładki "Bluesowe Daty", nad którą póżniej opiekę roztoczyła Kora.
Spotkaliśmy się dzięki Korze tylko jeden raz, ale ten wieczór już na zawsze pozostanie dla mnie bardzo szczególny. Oczywiście rozmawialiśmy tylko o muzyce i o Młodzieży z naszego forum, którą Janusz nieustannie komplementował.
Właśnie 16-marca przypada pierwsza rocznica śmierci Janusza M. i dlatego całą godzinę chciałbym poświęcić muzyce, którą kochał najbardziej oraz przywróćić pamięć o Nim.

Zapraszam do słuchania, oraz rozmów i wspomnień na tej stronie podczas emisji programu!
Telefon Radio Centrum Kalisz: 062/ 503 10 64

Do usłyszenia w poniedziałek o 23:00!!!

[Tami]

Pamiętam...

[Michał]

już rok

zawdzięczam mu dużo informacji, pomógł mi zdobyć kilka niezwykłych płyt, które pokochałem, często dzielił się swoją wiedzą. Prawie przez 2 lata miałem z Januszem dobry kontakt, nie tylko na forum pisaliśmy, ale również często wymienialiśmy się mailami. Miałem możliwość poznać go we Wrześniu w Chorzowie na festiwalu.

W mojej pamięci mam zakodowane, że był niezwykłym facetem - kochającym bluesa !!

[e m d ż i]

Dziękujemy.

[Pawel Freebird Michaliszy]

już rok

zawdzięczam mu dużo informacji, pomógł mi zdobyć kilka niezwykłych płyt, które pokochałem, często dzielił się swoją wiedzą. Prawie przez 2 lata miałem z Januszem dobry kontakt, nie tylko na forum pisaliśmy, ale również często wymienialiśmy się mailami. Miałem możliwość poznać go we Wrześniu w Chorzowie na festiwalu.

W mojej pamięci mam zakodowane, że był niezwykłym facetem - kochającym bluesa !!

..................................
dobrzy LUDZIE tak często odchodzą za szybko..

[JaRas]

Cholera trochę nie na temat i nie w klimacie,
ale muszę to tu napisać
Dzisiaj rano w trójce redaktor (niestety nie znam nazwiska) użył formy "w rzeczy samej". Myślałem , że padnę ze śmiechu
i tak sobie myślę nauki pobierał u mistrza, hm a może utajniony jest na tym forum i słucha audycji razem z nami

[kora]

Janusz nauczył mnie słuchać bluesa, tego klasycznego

To w Jego obecności po raz pierwszy "poczułam bluesa"
( Skałka,już niejednokrotnie o tym na forum pisałam )

Setki godzin, przez te kilka lat znajomości przegadaliśmy o muzyce,często mieliśmy odmienne zdania

Pamiętam kiedyś na koncercie Waltera Trouta,lekko zniesmaczeni monotonią, w tym samym momencie bez jakiegokolwiek porozumienia oboje opuściliśmy Teatr. Spotkaliśmy się przed wyjściem i bez słów tłumaczenia,poszliśmy do Szuflady oczywiście przy kuflu piwa wylaliśmy smutki i rozczarowania jakich dostarczył nam Walter. .... ( nie żeby był zły, ale my oczekiwaliśmy,ze będzie super
)

Co do bluesowych dat - to czysty horror Dzwonił do mnie o 9 rano z pretensjami,ze dat nie ma jak ja się staram i w ogóle ,"że tak być się nie godzi" ( to takie jego określenie).Teraz to pewnie przeklina mnie zza grobu ....

Janusz był audifilem, o rany,śmiechu z tym było co nie miara
Jako,ze cały czas gdzieś jeździł,jedynym sposobem słuchania, był "słuchofony" ( to też jego określenie) .Co tydzień miał inne,każde były złe i nie oddawały jakości dźwięku - często bywał z tego powodu naburmuszony
Gdy spotkał się z moim Adasiem ( też audifil ) ,miały miejsce niekończące się rozmowy o kablach ,końcówkach ,przedwzmacniaczach ( czy jak te cholerstwa się zwą ) Gdy chciałam zwrócić uwagę - "heloo ja tu też jestem",Janusz wyciągał Twojego Bluesa i mówił
" czytaj i się ucz "

Generalnie, to świetny facet był

[kora]

Druga część mojego avatara

Festiwal - Blues na Skałce - 2005r.



więcej zdjęć na komputerze nie mam

[kora]

że przygotuję całą audycję z Ich wspaniałą muzyką i niestety nie dotrzymałem słowa

Nie będę wredna i nie będę Ci Andrzeju przypominała,ze istniał kiedyś temat


http://blues.com.pl/viewtopic.php?t=8698&start=0


Gdzie Janusz typował :

Moje propozycje:Grateful Dead z cd "Grateful Dead"-Playing In The Band,
-Not Fade Away/Goin' Down The Road Feeling Bad.

[Andrzej Jerzyk`e]

Pamiętam Kasiu!!! Tym bardziej cieszę się że jest ta audycja choć akurat tej propozycji Janusza nie będzie!!! Jest przewidziana w innym terminie!

Cholera trochę nie na temat i nie w klimacie,
ale muszę to tu napisać
Dzisiaj rano w trójce redaktor (niestety nie znam nazwiska) użył formy "w rzeczy samej". Myślałem , że padnę ze śmiechu
i tak sobie myślę nauki pobierał u mistrza, hm a może utajniony jest na tym forum i słucha audycji razem z nami

To tylko przypadek! Ja też przejąłem to od kogoś. Ale swoją drogą, czasami jestem Jarku zaskoczony kto czyta to forum, choć oczywiście nie przyznaje się do tego...

[JaRas]

To tylko przypadek! Ja też przejąłem to od kogoś. Ale swoją drogą, czasami jestem Jarku zaskoczony kto czyta to forum, choć oczywiście nie przyznaje się do tego...

W rzeczy samej Andrzeju, może przypadek, a może nie
Ale ubaw ze skojarzenia miałem przedni.

Niestety nie dane mi było poznać Janusza, ale jak Kora twierdzi, że to był ŚWIETNY FACET no to taki był

[Kuba Chmiel]

Janusza spotkałem wielokrotnie. Po raz pierwszy było to w roku 2006, w chorzowskim klubie "Szuflada 15". Było to prawdopodobnie przed koncertem Jimmiego D. Lane'a. Janusz przechadzał się po klubie w swoim bardzo charakterystycznym stroju: indiańskiej koszuli i trampkach. Po chwili podszedł do mnie i spytał się, czy jestem z forum. A zaraz potem wypowiedział na długo zapamiętane przeze mnie zdanie: "tylko nie 'proszę Pana', nie jestem dziadem".

[kora]

ta koszula, wyszywana była kolorowymi koralikami...była tam z tego co pamiętam Afryka....

Wtedy właśnie chyba się Kuba, wszyscy poznaliśmy

[Andrzej Jerzyk`e]

Niestety nie dane mi było poznać Janusza, ale jak Kora twierdzi, że to był ŚWIETNY FACET no to taki był

Tak! Był jednym z takich ludzi którzy oddychają muzyką!!!

Janusza spotkałem wielokrotnie. Po raz pierwszy było to w roku 2006. W chorzowskim klubie "Szuflada 15". Było to prawdopodobnie przed koncertem Jimmiego D. Lane'a. Janusz przechadzał się po klubie w swoim bardzo charakterystycznym stroju: indiańskiej koszuli i trampkach. Po chwili podszedł do mnie i spytał się, czy jestem z forum. A zaraz potem wypowiedział na długo zapamiętane przeze mnie zdanie: "tylko nie 'proszę Pana', nie jestem dziadem".

Zawsze cieszył się bardzo, czemu dawał wyraz na forum lub w rozmowach, że mamy tak wyrobioną Młodzież!

ta koszula, wyszywana była kolorowymi koralikami...była tam z tego co pamiętam Afryka....

Wtedy właśnie chyba się Kuba, wszyscy poznaliśmy

Kasiu! Jak miał na imię Przyjaciel Janusza który też wówczas wraz z Tobą, Kazikiem "Filem" Galasiem był razem z nami w Bytomiu na jamie ?

[Andrzej Jerzyk`e]

Jedna z najbardziej ukochanych przez Janusza Kapel!

Delaney and Bonnie with Eric Clapton 1969
http://www.youtube.com/watch?v=ir2eAEhtXvE

Delaney, Bonnie & Friends - Comin' Home
http://www.youtube.com/watch?v=8EOxy3TF3OY

[margo]

ogromnie się cieszę
i ja Janusza darzę odgromną estymą
bardzo mi go brakuje, nie tylko na forum

[Andrzej Jerzyk`e]

ogromnie się cieszę
i ja Janusza darzę odgromną estymą
bardzo mi go brakuje, nie tylko na forum

Tak! Miał w sobie bardzo duzo ciepła. Fajnie reagował też podczas różnych audycji na których bywał na forum.

A to jeden z krótkich komentarzy Janusza:

"Mahalia Jackson - Absolutnie cudowna. Jak jej słucham, to świat od razu wydaje się lepszy a ludzie piękniejsi. To dla mnie modlitwa."

I rzeczywiście lepiej nie sposób było tego ująć!!!

"Summertime/Motherless Child"- Mahalia Jackson
http://www.youtube.com/watch?v=CPBVaRpNEgE

MAHALIA JACKSON Live late 1960's We shall overcome
http://www.youtube.com/watch?v=TmR1YvfIGng

A to rzeczywiście jest modlitwa. Obraz trudny, muzyka piękna:

Mahalia Jackson vs. "Troubles Of The World"
http://www.youtube.com/watch?v=tgiTvvcP1GY

[baba yaga]

nie znałam gościa o którym piszecie ,audycji posłucham b.chętnie , ponieważ blues to moja ulubiona muzyka i towarzyszy mi w radościach i smutkach ,a tak się składa ,że 16 marca będę wspominac mojego tatę właśnie w pierwszą rocznicę jego odejścia ..... dużo pustki pojawiło się w moim życiu... najważniejszy dla nas jest drugi CZŁOWIEK ..także nie odkładajmy niczego na póżniej ......... pojawiłam się tu dopiero chiwilkę temu , ale bluesa słucham od lat , najpierw polubiłam jazz jak koledzy zabrali mnie na Festiwal Pianistów Jazzowych w Kaliszu ,był rok 1980 - ta muzyka była CUDOWNA i tak już zostało i poszło dalej ,pierwsze moje płyty to SBB i KRZAK a potem CEGŁA - kalisz lubię do tej pory ..... jestem tam raz w tygodniu i spotykają mnie tam dobre rzeczy i nadal mam tych samych znajomych ...pozdrawiam wszystkich , będę w poniedziałek

[e m d ż i]

Witaj, Jadziu, na forum
Dzięki za te słowa.

[Andrzej Jerzyk`e]

nie znałam gościa o którym piszecie ,audycji posłucham b.chętnie , ponieważ blues to moja ulubiona muzyka i towarzyszy mi w radościach i smutkach ,a tak się składa ,że 16 marca będę wspominac mojego tatę właśnie w pierwszą rocznicę jego odejścia ..... dużo pustki pojawiło się w moim życiu... najważniejszy dla nas jest drugi CZŁOWIEK ..także nie odkładajmy niczego na póżniej ......... pojawiłam się tu dopiero chiwilkę temu , ale bluesa słucham od lat , najpierw polubiłam jazz jak koledzy zabrali mnie na Festiwal Pianistów Jazzowych w Kaliszu ,był rok 1980 - ta muzyka była CUDOWNA i tak już zostało i poszło dalej ,pierwsze moje płyty to SBB i KRZAK a potem CEGŁA - kalisz lubię do tej pory ..... jestem tam raz w tygodniu i spotykają mnie tam dobre rzeczy i nadal mam tych samych znajomych ...pozdrawiam wszystkich , będę w poniedziałek

Szkoda że nie miałaś możliwości poznać Janusza tu na forum. Ale bardzo cieszymy się że dołączyłas do nas! Myślę też że wpadniesz do Kalisza w tym roku we wrześniu na trzeci już Festiwal im. Pawła Bergera. Zapraszamy cię serdecznie!!!
Mam nadzieję że muzyka którą przygotowałem na poniedziałek, trafi do ciebie szybciutko. Będą to ulubieni wykonawcy właśnie Janusza!!!
A jednym z nich, będzie także Otis Redding!!!

Otis Redding live @ Monterey, Part 2 of 3
http://www.youtube.com/watch?v=YBiUFhYMu2s

Ready, Steady, Go! Otis Redding Special Pt. 2
http://www.youtube.com/watch?v=jQhcPKzUl-8

[Piotr K.J.K. Suchecki]

To chyba prawda że blues jest smutny ;a co z nami

[kora]

]

Kasiu! Jak miał na imię Przyjaciel Janusza który też wówczas wraz z Tobą, Kazikiem "Filem" Galasiem był razem z nami w Bytomiu na jamie ?

To był Romek,wielki fan jazzu i bluesa.
Janusz,Filo i Romek - to była nie rozłączna trójca.

[Andrzej Jerzyk`e]

To chyba prawda że blues jest smutny ;a co z nami

To chyba Ty Piotr jesteś na tej desce i w dodatku we Wratislavii!!!
A blues nie jest smutny. To po prostu najbardziej prawdziwy rodzaj muzyki!!!

To był Romek,wielki fan jazzu i bluesa.
Janusz,Filo i Romek - to była nie rozłączna trójca.

Pytałem dlatego, że od Romka wówczas otrzymałem płytę Jeffa Becka z Janem Hammerem live!!! Świetny krążek!!!

Jeff Beck - Blue Wind
http://www.youtube.com/watch?v=eW73VIz7ctU

Jeff Beck,Jan Hammer,Ron Wood-Going Down (NYC) (5)
http://www.youtube.com/watch?v=SVC1QwAkW7s

Jeff Beck,Jan Hammer-Definitely Maybe (NYC) (+4)
http://www.youtube.com/watch?v=j3LhpKCzjCw

[Jimmy]

Myślę, że pomysł na taką właśnie audycję, to najpiękniejszy sposób, żeby wspominać tak piękną osobę, jaką był Janusz.

Od pierwszego naszego spotkania był niezwykle otwarty i ukierunkowany na człowieka. Ani przez chwilę nie obnosił się swoją przeogromną muzyczną wiedzą, wręcz przeciwnie, słuchał zdania innych.

Chciałbym także dodać, że mimo nienajlepszego zdrowia, chętnie swój czas poświęcił na moje pierwsze audycje... Jego wsparcie dawało siły, ale też niezwykle motywowało i motywuje, bo tak sobie myślę, że on wciąż słucha razem z nami naszej ukochanej muzy....

[Andrzej Jerzyk`e]

Myślę, że pomysł na taką właśnie audycję, to najpiękniejszy sposób, żeby wspominać tak piękną osobę, jaką był Janusz.

Pomyślałem sobie właśnie, że dla nas wszystkich którzy spotykalismy się tutaj z Januszem każdego dnia, będzie to bardzo miłe wspomnienie.
Mam też nadzieję że dołączą do nas ci którzy nie znali Janusza, aby poznać jego muzyczne fascynacje.

[baba yaga]

zaproszenie przyjęte w poniedziałek mam zamiar byc przy komputerze bo tylko tak u mnie słychac pozdrawiam wszystkich , mam pracowity czas ,także pojawię się w niedzielę dopiero na audycji Stasia

[margo]

I ja mam namacalną pamiątkę po Januszu - sporo Koko Taylor, którą także uwielbiał.
Co prawda będę na koncercie Deborah Coleman w poniedziałkowy wieczór, ale będę się mocno starała zdążyć na audycję.

[Andrzej Jerzyk`e]

I ja mam namacalną pamiątkę po Januszu - sporo Koko Taylor, którą także uwielbiał.
Co prawda będę na koncercie Deborah Coleman w poniedziałkowy wieczór, ale będę się mocno starała zdążyć na audycję.

A podobno Małgosiu o 21:00 w Trójce własnie w poniedziałek, Gościem specjalnym będzie nasz Antoś Krupa!!!
A Ty będziesz na koncercie Debory, rozumiem w Trójce! Może spotkasz się z Antosiem!!!

[Tami]

Antek będzie gościem Trójki
ale, o ile mi wiadomo, program będzie robiony z krakowskiego klubu
"Piec Art"

[Andrzej Jerzyk`e]

:D Antek będzie gościem Trójki
ale, o ile mi wiadomo, program będzie robiony z krakowskiego klubu
"Piec Art"

To bardzo miła informacja!!!